Skocz do zawartości

tomeczek151

Forumowicze
  • Postów

    125
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tomeczek151

  1. tomeczek151

    Góra Św. Anny

    Ma ktoś może jakieś zdjęcia z pielgrzymki? Tomek G
  2. Bardzo ciekawa teoria, widzę że się 4 pancernych nie oglądało :buttrock: :) :icon_eek: Swoją drogą to widzę że tu samych twardzieli o stalowych szkielatch mamy skoro może wam po stopach przejachać autobus czy też osobówka i nic wam nie jest, no no to chyba jakiś fenomen. Tomek G
  3. Ósemkę to 1 i wolne obroty, a slalom to normalnie- całkiem żwawo koło 30. Tomek G Ps. na ósemce przynajmniej w Opolu to się patrzy w 4 miejcach tak jakby na skrajnych punktach, a nie na środku.
  4. tomeczek151

    Góra Św. Anny

    Ja też chyba jadę, ale z kumplem który będzie jechał na 50 także przelotowa maks 60- 70 km/h także jak coś to możemy się odnaleźć już na miejscu. Tomek G
  5. Sorry za OT, co znaczy "módz"? Tomek G
  6. Naturalnie, chodzi o to że w ustawie którą zresztą sam czytałem bo też myślałem że chodzi tylko o naciąg, instruktor mi ją przyniósł i tam było wyraźnie napisane "Punkt. X Sprawdzenie stanu łańcucha" i pod tym były wymienione od myślników czynniki np naciąg, nasmoawowaniu itd... Wiadomo że i tak na egzaminie tego nikt nie będzie sprawdzał bo to raczej jest nierealne, ale jak już mówiłem tu chodzi tylko o jedno słowo a lepiej powiedzieć odpowiednio i nie dać egzaminatorowi powodu do dyskusji na ten temat. Tomek G Ps. Punkt 5. Materiał pochodzi z http://www.word.rzeszow.pl/egzaminy/egzami...czesc_pierwsza/ Tomek G
  7. Dupa dupa dupa. nie sprawdzamy NACIĄGU ŁAŃCUCHA tylko jego stan, jak powiesz że sprawdzasz naciąg to jeżeli będzie upierdliwy egzaminator to cię uwali. Tomek G
  8. Ntv do turystki się nadaje, ale tylko takiej bo drogach asfaltowych. No i jak w każdym golasie powyżej 140 bez szyby się nie da jechać. Tak poza tym to silnik dosyć żwawy- w dwie osoby po górach bez problemu dawał radę (osoby po 70 kg każda), zaletą też jest kardan dzięki czemu odpada koszt zestawu napędowego. Natomiast wadą NTV-ki jest mała zwrotność oraz spora waga (ok 200 kg). Tomek
  9. Podobnie jak Ty jeżdże dopiero od kilku dni, ale za to nie mam tego problemu z ruszaniem, hamowaniem itd... Jednak dalej jakoś nie mogę się przełamać do przeciskania się w korkach dlatego grzecznie stoje jak wszyscy. Robią tobie też tak puszkarze mimio tego że widzą iż na skrzyżowaniu oddalonym o 20 m jest czerwone a ty już sobie powoli hamujesz to oni cię specjalnie cię wyprzedzają? Tomek
  10. Ty naprawdę zdrowo zwariowany jesteś (pozytywnie) :D :biggrin: :lalag: Kiedy możemy się spodziewać wersji tekstowej sprawozdania z tej wyprawy? Tomek
  11. Nie do końca rozumiem o cc ci chodzi, sprecyzuj trochę to, bo ciężko się domyślić o jaki kabel chodzi, i jak można wkręcić świcę w kabel Próbowałeś już zmanić świcę na jakąś inną? Tomek
  12. Rozumiem że jest to 2T, oleju tam nie powinno być , przynajmniej nie w takiej ilości jak opisujesz. Wszystko w środku powinno być lekko tłuste bo musi mieć smarowanie olejem z mieszanki. Najprawdopodobniej olej dostał się tam przez nieszczelny simmering lub nietrzymającą uszczelkę. Tomek G
  13. Skoro olej został "zjedzony" to nie trzyma ci albo simer albo uszczelka między karterami, wychodzi na jedno i to samo bo łapie przez to lewe powietrze co powoduje te wariaownaie obrotów. Tomek G
  14. A tu mnie zaskoczyłeś. Głowy nie dam ale to chyba jest na tej zasadzie że kurs i owszem ale egzamin tylko praktyczny. Przynajmniej tak słyszałem w WORDZIE w Opolu, a wiadomo że co WORD to inny obyczaj. Tomek G
  15. Ad. 1 Najczęściej wychodzi taniej o jakieś 200 zł, i oszczędzasz czas bo nie musisz siedziec dwa razy po 30 h teorii tylko słuchasz razem na A i B ad. 2 jeżeli zrobisz A1 to przy zdawaniua A masz tylko praktykę. Tomek G
  16. Wicek15, co ty za herezje głosisz on ma chyba zbyt ubogą mieszankę, gdyby byla zbyt bogata to świeca by była czarna- okopcona. Także daj mu więcej paliwa na gaźniku i może będzie ok. Tomek G
  17. Strasznie ciągnęło się to moje robienie prawka ale w końcu po pół roku od rozpoczęcia jestem (prawie, bo jeszcze nie odebranego) prawka na A i B. Oba testy zdane za pierwszym razem w Opolu :notworthy: Tomek G
  18. Pierdzenie, czyli takie strzelanie z tłumika? Jeżeli masz na myśli to, to tak. Nie spalony olej łączy sie z sadząco zapycha tłumik, w pewnym momencie jest tyle tego syfu że silniku musi to wypchnąć robiąc takie jak to ująłeś pierdnięcie. Tomek G.
  19. Za dużo oleju: - będzie mocniej dymić -nie przepalony olej może zbierać się w tłumiku Za mało oleju: - łozyska na wale nie będą smarowane, a co za tym idzie szybko się zużyją - Większe tarcie na styku tłok, cylinder prowadzi do zatarcia. Tomek G
  20. to było jakiś czas temu, bodajże 4 lata wstecz i jestem pewien iż był to motocykl samoróbka, może firmy wykupiły patent? Tomek
  21. Oglądałem kiedyś podobne zawody na jakmiś kanale i tam był gościu który przerobił tak moto że miało napęd na oba koła, do wachacza przymocował pompę hydrauliczną i jako napędu używał tego samego łąńcucha co do napędu tyłu, dalej szły węże po lagach do przedniego koła gdzie był zamocowany silnik hydraliczny. Zbiornik oleju był umieszczony w zbirniku paliwa i tam byała jakś przegródka w środku bo to miało poprostu dwa wlewy. Sam pomysł był świetny tylko że jak gościu pierwszy raz skecił kierownicę to już leżał bo tak mocno przód mu pociągneło. Tomek
  22. A przypadkiem nie masz zatkanego kranika? Bo to też by wyglądało że masz nie do końca drożny kranik i po jakimś tam czasie paliwo napełni gaźnik ale jak chodzi to wyciąga wszytsko i potem na końcu masz już tak ubogą mieszankę że dostaje takich wyokich obrotów. Tomek
  23. Mała poprawka do tego co napisał Nitomen, Wankla nie robią w ogromnych ilościach jak zwykłe siliniki ale Mazda pozostała ostnim koncernem który produkuje samochody z wyżej wymienionymi silnikami, i są to pojazdy seryjne, faktem jednak pozostaje że jest to ilość dosyć mała ale jednak. Tomek
  24. Dlaczego tylko jednostkę na pustynnemy zadupiu? Ich przeszłe działania pokazywały wręcz coś przeciwnego, nie bali się atakować celów w bardzo cywilizowanych zakątkach, np. zamach w londynie, wtc czy zamach w hiszpani. POza tym chyba prościej jest zaatakować coś co nie jest w ruchu np punkty zbiórki itd. niż zawodników którzy popierniczają 120 czy 150 na godzinkę i to jeszcze trasę sami sobie ustalają, więc plan zamchu na nich byłby aczej trudny. O tym że rajd jest kontrowersyjny sam w sobie z tego rónież zdaję sobie sprawę ale tego chyba nie trzeba tutaj dokładać. Tomek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...