-
Postów
1005 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Spidi
-
Fotki mojej CEBRY+rozbiórka moto
Spidi odpowiedział(a) na Rolf temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Rolf moja wygląda na fotkach na zadbaną ale gdy ją kupiłem też musiałem sporo pracy w nią włożyc i serca(no i pare złotych niestety też). Na szcząście miała zdrowy silnik i była prosta a reszte powoli sam doprowadziłem do takigo stanu jak na zdjęciach. A szkoda bardzo bo człowiek sie niesamowicie przywiązuje... już przy sprzedaży mi było jej bardzo żal bo świetnie sie spisywała i polubiłem ją ale teraz to juz tym bardziej!:cry: Ale dobrze przynajmniej że koleś cały- pamietam jak mu mówiłem żeby na siebie uważał bo ten sprzecik potrafi ponieść(koleś z etki sie przesiadł) ale jak widać jexdził i jeździł ale do czasu...:cry: Ja jak myślałem nad wzorem lakierowania wertowałem fotki na bikepics i próbowałem coś podpatrzeć ale nic mi nie przypasowało jakoś(jednyne co było pewne to że chciałem coś z żółtym i czarnym). Jedyny wzór jaki tam mi sie podobał to było to skrzydło hondy czarne przez cały motor idą ce ale stwierdziłem że zostane przy prostszym ale i jednocześnie nietypowym wzorze i wyszło bardzo ładnie. Na fotkach nie widać ale zarówno żółty jak i czarny to nie zwykłe lakiery tylko z dodatkiem perły(żóltej w żółtym i wielobarwnej w czarnym) a do tego wszystkie naklejki były zrobione z odblaskowej folii. W słońcu wyglądała poprostu rewelacyjnie...8) -
Sprzęt do stuntu, jaki motocykl ( stunt )
Spidi odpowiedział(a) na Rob Roy temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Najnowsze 1000ce(tzn. CBR 1000, ZX10R i R1) są wg.najlepszych stunterów uważane nawet za zbyt mocne... poprostu są tak czułe i mają taki nadmiar mocy, że trudno precyzyjnie operować manetką gazu a to jest pierwsze primo w całej tej zabawie- w końcu jazda w punkcie balansu albo pozanim to zabawa na krawedz, minimalna pomyłka i nakrywasz sie motorem jak kołderką. GSXR1000 sie sprawdza bardzo dobrze ale z tego co zauważyłem większość speców od stuntu za najlepszy motorek do tego uważa CBR 929(czyli roczniki 2000-2001). Na obecną chwile ta maszynka rządzi. A co do lekkości to faktycznie jest bardzo ważna ale jescze bardziej ważne jest wyważenie- Fireblade'y nie są tak kochane tylko ze wzgledu na niezawodność ale właśnie na łatwość z jaką da sie na nich uczyć stuntu. -
Fotki mojej CEBRY+rozbiórka moto
Spidi odpowiedział(a) na Rolf temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
heh ogólnie motorek nie wyglada źle ale malowanie faktycznie wręcz od niego od strasza... wymyśl coś ciekawszego bo wtedy maszynka nabierze uroku... Moja była czerwono fioletowa oryginalnie z czerwonymi kólami i też to malowanie piękne nie było ale potem ją pomalowałem i myśle że wyglądała już nieźle... zresztą oceń sam Niestety motocykl w tej formie już nie istnieje... :cry: W czerwcu sprzedałem moją CBRke dla kolesia z łomży a jakoś na koniec sezonu(bodajrze w paxdzierniku) skosaował ją totalnie(łącznie z ramą, zawiecha i obydwoama kołami...o plastikach nawet nie wspominam) :P -
GSX-R 750,CBR 900RR,R1 -ktory lepszy do "wygłupów"
Spidi odpowiedział(a) na NefryT temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
koszty są zbliżone... spalanie zależne od twojego prawego nadgarstaka... przy normalnej jeździe 6-8litrów ale jak będziesz ciągle zapylał jak by Cie sam diabeł gonił bez trudu do 10dojdziesz zapewne a może i przekroczysz... Koszty części są zbliżone... no może suzuki nieco tańsze ale nie są to jakieś duże róznice... Co do świateł to nie wiem jak SRAD świeci ale CBRy od rocznika 98 wzwyż(nie wiem jak 954 bo nie latałem w nocy) świecą bardzo dobrze... patrząc po wielkości lampy pewnie lepiej jak w SRADzie ale to akurat jest mój domysł tylko bo SRADem w nocy nie śmigałem żadnym... -
Po uniesieniu koła musisz delikatnie odpuścić hamulec ale nie zbyt gwałtownie, czuwając żeby ponownie za mocno nie opaść- zaczynasz opadac to delikatnie zwiększasz siłe hamowania a jak idziesz w góre to odpuszczasz... brzmi prosto ale w praktyce na początku trudno opanować nerwy, emocje no i strach przed fiknieciem orła ale to normalna sprawa i z czasem wszystko zacyzna wychodzić... Mówiłeś że stajesz w miejscu z kołem dośc wysoko uniesionym więc już nie będziesz tak bardzo panikował przed wysokością i powinieneś szybko złapać... ja jazdy tak naprawde dopiero zacząłem sie uczyć ale stopy w miejscu robiłem już ładne więc teraz to już tylko kwestia treningu i dopracowania techniki, odruchów i koordynacji wszystkiego... Najważniejsze żeby sie nie speszyć bo jak zaczniesz sie zmuszać i robić naprawde coś na siłem, to z reguły kończy sie kiepsko. Jak zrobi sie cieplej troszke i ulice będą suche to jakoś sie ustawimy i troche poćwiczymy razem... Wczoraj troche wyjechałem powygłupiac sie na osiedlu(motor jeszcze nie zarejstrowany) to asfalt jest na tyle brudny,wilgonty i zimny że nijak nie był w stanie unieść żadnego koła kawy bo albo łapałem uślizgi przodu albo zostawiałem dłuuuugie czarne krechy za sobą(nawet z wolnych obrótów na dwójce kręciła jak szalona). Ja najczęsciej bawie sie albo na lotnisku(chociaż tam jest z reguły brudno więc ćwiczyć można tylko koo zakretów i między nimi bo na placach nie ma szans... i czasem za dużo "niedzielnych kierowców" uczy dzieci jeździć samochodami) albo wieczorami jak jest mniejszy ruch to na obwodówce... Od tego roku wszyscy polubili bardzo droge na bobrowniki więc zapewne i tam będziemy mogli sie spotkać.:P
-
heh hiszpan chcąc nie chcąc mniejwięcej złapałeś w jaki sposób sie to robi- sztuka nie polega maxymalnym naciśnięciu hebla(bo można bardzo łatwo spowodować uślizg koła) tylko wyczuciu przyczepności. Najpierw trzeba odpowiednio sie usadowić, maxymalnie blisko zbiornika paliwa, ciało musi być wyprostowane, ręce proste i sztywne(bo inaczej tył zacznie uciekać na lewo albo prawo gdy będzie w górze)a kolanami należy ścisnąć odrobine zbironik paliwa. I wtedy gdy juz jesteśmy gotowi najlepiej zacząc od prędkości 40-50km/h zaczynamy nauke. Najpierw należy rozpocząć mocne hamowanie(dynamicznie) wtedy naturalnie przód przysiada odrobine i natychmiast gdy to sie stanie należy "przełamać" motocykl czyli unieść tylne koło. Można to zrobić gwałtownie(ale z wyczuciem czyli na pozątku powoli;) ) przenosząc swoją mase na przednie koło(poprostu trzeba "nacisnąc na przód i jednocześnie przenieść częć swojej masy nad przedeni koło) i ewentualnie gdy to będzie za mało minimalnie zwiększyć siłe hamowania i koło musis sie znaleźć w górze. Potem to będzie już kwestia wyczucia i psychiki bo z początku jest jak z jazdą na kole-chce sie odruchowo odpuścić hamulec). Trzeba sie przyzwyczaić do wysokości(przyda sie aparat bo na początku pół metra wydaje sie już sporą wysokością) ale gdy juz kolo jest wysokie hamowanie jest bardzo delikatne i jedynie utrzymuje koo w gorze i wtedy mozna jechac i jechac... :P No i oczywista sprawa- jak miniesz punkt balansu nie ma ratunku:( Ja juz toroche cwicze ale jeszcze mam bariery psychiczne i opory jakies ale w tym sezonie mam nadzieje ze juz opanuje do przyzwoitego stopnia.:P
-
pushek jak stoisz z angielskim? Nie bardzo chce mi sie przedrukowywać właściwy "know how" jak to zrobić... wszystkie szczegóły niezbędne są tutaj http://superstreetbike.com/stunt_howto/122_0444_hdt/ gość zna sie na rzeczy wyjątkowo dobrze i w sposób naprawde jasny, krótko zwięźle i na temat objaśnia co i jak krok po kroku... teoria że należy na maxa sieknąć po heblu nie jest ani prawdziwa ani tym bardziej zdrowa bo to jest mało kontrolowany sposób i bardzo niebezpieczny przez to... Najważniejsza jest pozycja za kierwnicą i wyczucie hebla...nie trzeba od razu próbować przy 100... wystarczy jak zaczniesz od 40-50 i też będziesz w stanie co nieco przejechać...
-
Super filmy: sport, stunt, crash - tu zamieszczamy linki!
Spidi odpowiedział(a) na nowak temat w Chwalę się!
http://www.streetkillers.com/videos/quazimotoz.wmv kolejny filimik, ten jest średni jakościowo i jeśli chodzi o prezentowaną technike jazdy ale fajna muza i bardzo ładnie zrobionym Fireblade'em koleś wymiata... jak ktoś nie ma nic ciekawszego do oglądania można zassać...8) -
Super filmy: sport, stunt, crash - tu zamieszczamy linki!
Spidi odpowiedział(a) na nowak temat w Chwalę się!
Sorki najmocniej... mój błąd:oops: http://freestylefreakz.com/sitebuildercont...les/freakz2.mpg teraz musi działać...:P -
Super filmy: sport, stunt, crash - tu zamieszczamy linki!
Spidi odpowiedział(a) na nowak temat w Chwalę się!
http://freestylefreakz.com/sitebuil...les/freakz2.mpg -średnia jakośc i długość ale ogólnie całkiem niezły8) -
Moja też była ze szwajcarii i raczej nie była zablokowana(bchyba że na 98KM a F2 ma 100KM:D).
-
hehe cieszymy sie cieszymy razem z Tobą... Gratuluje zakupu- CBRka 600F2 to dobry wybór, mało jest tak dobrych i niezawodnych sportowych maszynek z tamtych lat. Sam byłem prez rok czasu posiadaczem F2jki i bardzo mile ją wspominam i bardzo ją sobie chwale-w moim wypadku to był świetny wybór. Z opisu wynika że kupiłeś niezły egzemplarz i masz co do niego ambitne plany więc jest dobrze!?8) Życze udanej i bezpiecznej eksploatacji i niech Ci motorek dobrze i wiernie służy... Pozdro
-
Idaho 2% mocy więcej!!??? Stary jak masz takie świece to ja biore 3 komplety...:P:P A tak serio to 2% to byłoby bardzo dużo, o wiele za dużo na możliwości przyrostu po wymianie samych świec(w moim to byłoby blisko 3KM a na tyle to woptymistycznych wizjach licze po wymianie tłumika na racingowy i dobrym wyregulowaniu gaźników po niego...). Owszem dobra świeca nie jest zła... :P ale tak na serio nie ma co sie nimi nadmiernie podniecać bo wcale takich wielkich różnic nie odczujesz. Może jakieś minimalne zmiany zużycia paliwa(ale minimalne) czy mikroskopijna zwyżka mocy... tutaj bardziej chodzi o to że dzięki takim świecom silniczek lepiej odpala, lepiej spalana jest mieszanka w cylindrach(czyli w silniku gromadzi sie mnie syfu) i rzeczy tego typu. A co do trwałości to jest róznie i zależy od świecy... Kiedyś(jak zaczęły sie świece "sportowe' :banghead: modne robić) miałem chyba Brski i coś jeszcze... wymieniłem je szybciej niż standartowe NGK...:roll: Pozdro
-
Super filmy: sport, stunt, crash - tu zamieszczamy linki!
Spidi odpowiedział(a) na nowak temat w Chwalę się!
mtcross to już akurat zdaje sie było(po linku widze)... jeśli muza w podkładzie tego klipu to "Trick Daddy"... to na bank już był(chyba Łukasz dawał link). Jak masz więcej Polskich do dawaj- wszyscy chętnie popatrzą bo to deficytowy towar.. Pozdro -
Super filmy: sport, stunt, crash - tu zamieszczamy linki!
Spidi odpowiedział(a) na nowak temat w Chwalę się!
mtcross nie bylo tego co podales jeszcze i polecam wszystkim bo juz zassalem i jest naprawde bardzo dobry...thx 8) -
GSX-R 750,CBR 900RR,R1 -ktory lepszy do "wygłupów"
Spidi odpowiedział(a) na NefryT temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ja bym wziął albo CBRe RR albo SRADa. Wszystkie motorki są extra ale te dwa są najbardziej odporne na ostre traktowanie i wygłupy. Jeśli naprawde głównym typem Twojej jazdy będzie ostre kombinowanie na tylnym albo przednim kole i to jest najważniejsza sprawa dla Ciebie to ja bym sie skłaniał w kierunku RR. Możesz odrobine skrócić przełożenia(żeby lepiej stawała na koło).Hamulce ma dostatecznie dobre żeby śmigać na przednim(zainwestuj tylko w przewodu hamulcowe w stalowym oplocie) postaraj sie zabezpieczyc ją możliwie dobrze przed skutkami ewentualnych gleb(jeśli nie rurowa osłona na silnik to chociaż solidne crasch pady) i OGIEŃ. SRAD tez będzie dobrym wyborem ale CBRka jesli kupisz prosty egzemplarz ze zdrowym silnikiem to jeśli będziesz o nią dbał(w sensie serwisu) motorek wytrzyma naprawde wiele i i jest praktycznie nie do zajeżdżenia(pomijając jakieś chore katowanie)a SRAD. 8) -
Kawy maja to "cos" ZX6R ZX7R ZX9R
Spidi odpowiedział(a) na temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Jeszcze zaleyży które roczniki porównamy bo siódemka była wiecznie ta sama i nie zmieniona a 6tka zmieniała sie co chwile aż do tego co mam obecnie. Domyślam sie że nie mówimy tutaj o żadnej z z 6tek 636 więc jeśli stawiamy ją naprzeciw 7ki to wziąłbym 6tke pod warunkiem,że byłby to ostatni model przed 636 bo jest zwyczajnie lepszy moim zdaniem. Pomijam kwestie wyglądu bo to rzecz gustu(ja np. 7mke zawsze lubiłem i nadal lubie jak sie prezentuje)7mka lekkością nie grzeszy, nie jest złym motorkiem ale osiągi mają porównywalne i w tym momencie 6tka bedzie poręczniejsza, sprytniejsza i można z niej znacznie łatwiej więcej wycisnąc. Jeśli którykolwiek z jeszcze starszych 6tek to wybrałbym 7mke bo jest od tamtych lepsza. -
Futerko dla streetfightera
Spidi odpowiedział(a) na pushek_CBR temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ładniej na bank będzie w perle a futerko to jest taki patent żeby nie było widać rys, wgniotek i innych skaz i można to zrobić znacznie tańszym kosztem i mniejszym nakładem pracy... W stanach widziałem też jak niektórzy oklejali róznymi materiałami sprzety(np. moro) ale to głownie dlatego żeby przy glebach plastiki sie tak łatwo nie łamały a nawet jak już są mocno dobite i klejone pare razy to nie dosc że nie widać tych klejeń to jeszcze materiłątroche wzmacnia i trzyma to wkupie zeby sie nie rozpadło... :P Ale prawda jest taka że to wszystko wygląda w miare OK tylko z dlaeka bo żeby to ładnie zrobić i dokładnie to trzeba ys ie nieźle napracowac a nie o to z tym chodzi... :roll: -
gsxr1000-2005 najmocniejszym seryjnym SB
Spidi odpowiedział(a) na szramer temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ja już dawno do tego doszedłem i kupuje ŚM i Motocykl od przypadku do przypadku... czasem w zwrotach za 1/3 ceny albo wcale. Chyba że coś mnie zaciekawi to kupuje albo nudze sie jak mops gdy gdzieś wyjade czy coś w tym stylu a generalnie to czytam Fast Bike i zagraniczne gazety( www.superstreetbike.com dlamnie rzadzi ta gazeta tyle że w Polsce nie do kupienia ale ja z bólem daje rade to zdobyć z USA bo warto...). A te testy polskie(np. ze ŚM) to już taka kicha od jakiegoś czasu że nie da sie czytać- rzenada poprostu. :) -
Sprzęt do stuntu, jaki motocykl ( stunt )
Spidi odpowiedział(a) na Rob Roy temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Igła napisałem.. moze ne dosłownie ale własnei o tomi chodziło pisząc że ich stać na to i takie traktowanie sprzętów dlatego stunt tak dobrze im wychodzi- nas nie stać na trening a ich owszem. Fakt że życie jest też droższe tam i w sumie żyjąc na normalnym poziomie, wynajmując mieszkanie(tam mało kto po 21wszym rokużycia mieszka ciągle z rodzicami....nawet jak ma dobrze w domu- lubią być samodzielni :) ) wcale nie tak dużo mu zostaje. Ale o popularności to ja bym aż tak bardzo nie mówił- owszem już troche widać i ten sport zaistniał ale jeszcze do popularności dekorolki czy BMXa bardzo daleka droga- ten sport dopiero tak naprawde sie rodzi... jest na tym etepie co Freestyle MX jeszcze kilka lat temu ale wszystko idzie w dobrym kierunku i o komercji jeszcze nie można za bardzo krzyczeć bo tak jak mówiłem nie jest tam tak różowo a gości którzy mogą sie tylko zająć jazdą extre,mlaną jest w całych stanach(w porównaniu do liczby uprawiającej ten sport na najwyższym poziomie) ledwie garstka... A np. Ronie "Reality"- znacie go napewno z tego pierwszego filmu ze ŚM... jego stronka to www.realityracinginc.com jest naprawde dobry, widziałem go na dwóch zawodach na żywo, wymiata nieziemsko ale wiecie z czego żyje??? Z robienia "Body piercing" czyli kolczykowania... nawet na zawodach w wolnych chwilach ma swoje stoisko na którym to robi! 8O Ma już prestiż i pozycje, znają go w USA i bardzo cenią ale mimo wszystko jescze nie może pozwolić sobie na życie z jazdy i musi kombnować... Albo np. legandarny Kyle Woods(z floryty ekipa Tripple Xtreme)...jezdzi i wszystko poswieca motocyklom ale zeby wyzyc pracuje nad motorkami(nie wielki warsztacik prowadzi). Tony D'orsi zostawił dobrze prosperującą firme(zamknał ją bo musiał wybrac- praca i kasa ale brak czasu na motrki albo tylko jazda i walka o przetrwanie...) i całą rodzine i wyprowadził sie na floryde(on chyba z New Jersey pochodzi więc dopiero na florydzie mógł jeździć cąły rok bo w NJ lato ciepłe ale zima jak w polsce). Jeźdili razem z Kylem Woodsem w jednej ekipie ale sie pocięli i założył własną ekipe ale nie skulił uszy i nie wrócił do siebie tylko dalej walczy zeby być najlepszym i jeździć z najlepszymi(zaraz potem wygrał zawody wraz z nową ekipą... łojąc naprawde konkretne ekipy). Także nie osądzajcie ich za mocno- wielu z nich to goście dziwni, często pozerzy ale jest wielu takich których warto cenić i trzeba mieć szacunek bo to oni wykreowali ten sport i to od nich sie zaczęło robić popularne. -
Sprzęt do stuntu, jaki motocykl ( stunt )
Spidi odpowiedział(a) na Rob Roy temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
o teraz to wy już jesteście śmieszni... Widzieliście, byliście tam? wiecie jak tam jest, jak ci goście żyją, z czego i ile ich to kosztuje???NIE wiec sie nie wypowiadajcie!! Jasna sprawa ze jest tam latwiej niz w polsce dlatego u nas ta zabawa dopiero raczkuje i w polsce jest garstka ludzi ktorzy zaczynaja sie w to bawic na powaznie a powdo jest zwyczajny- nie stac nas popropstu na to bo kosztowna zabawa. Ja pracowalem dlugo na swoje moto i kazda gleba to dlamnie ogromne koszta na ktore mnie nie stac a byc moze nawet uziemienie na caly sezon wiec ucze sie powoli, malymi kroczkami tak zeby bylo bezpiecznie i tak samo robi 95% z nas... Gdybym mógl sobie pozwolić na zakup drugiej maszynki albo chociąz byłoby by mnie stać na naprawy po ewentualnych glebach też bym uczył sie szybko i dużo ale w obecnej chwili nie moge. A co do nich... sory ale naprawde gowno wiecie- jak takich gosci poznalem, rozmawialem z nimi i wiem jak to srodowisko wyglada... Chlopaki czesto jedneoczesnie sie ucza i pracuja a kazda wolna chwile posiwecaja na motor. Wieli z nich zapierdziela na budowach(a zaufajcie mi budowa w USA to nie taka tzw. "robota jak w Rzymie- jeden robi reszta drzymie..." jaką widac w polsce tylko ostry zapierdziel od rana do nocy często przez 12-16 godzin na dobe a oni potem maja sile 2-3 razy w tygodniu jeszce w nocy trenować bo weekendy to całe spędzają na motorkach. I wcale nie jest tam tak że mają pełno sponsorów którzy sypią zielonymi na prao i lewo... za wszystko płacą sami, sza motory, za części i serwis, za wyjazdy na imprezy i pokazy... a jak któryś walnie orła i potrzebuje lekarza... wtedy dopiero są koszta- mało kto ma tam ubezpiecznie(chyba ze ma extra prace albo naprawde dużo kasy) a jeden dzień w szpitalu to koszt od 1000$ to 3000$!! ma ktoś jakieś pytania? Też robią to z pasji, tez wielu z nich poznaje mechanike motocykla i jak go naprawiać zeby oszczędzić troche i wcale nie prawda ze wszyscy sa głupimi bananami którzy nie mają co robić z kasą i w tensposób wyładowują sie żeby zaspokoić swoje frustracje i zabić kompleksy... Tam jest inna mentalność i to sie objawia ze wszystkim...jak komuś zerwie sie pasek od zegarka to nie biega po mieście i nie szuka kogoś kto mu dorobi nowy tylko wywala do śmieci i kupuje nowy(a jak ma ochote to przed wyrzuceniem jeszcze młotkiem go potraktuje zeby sie wyrzyć) i na tym to sie opiera, cała ta gospdarka. Rozbija ktoś nawet lekko świeże auto(nawet maleńka stłuczka) ubezpiecznie zabiera i daje kase na nowy... tak sie ta machina kręci. -
Sprzęt do stuntu, jaki motocykl ( stunt )
Spidi odpowiedział(a) na Rob Roy temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Chłopaki ale ja wcale nie powiedziałem że to zdrowe- wszyscy wiedzą, cały świat jacy są amerykanie i teraz takie rzeczy dlamnie nie są w ich wykonaniu niczym nadzwyczajnym... poprostu juz sie zdążyłem przyzwyczaić do ich pokręconych pomysłów i wypaczonego podejścia do świata i życia... :D Ja też bym nie zrobił tego co oni bo to poprostu głupie i tyle ale oni widocznie inaczej patrzą na motocykle bo są inni. Być może gdyby żyli w Polskich realiach przez jakiś czas inaczej patrzyli by na świat!? :) Szramer jesteś pewnie że w tym roku go tak mianowlai? Bo jak ja byłem w USA to wszędzie(oczywiście jak sie interesowałem tym troche) było słychać nazwisko Khashabi'ego a Crazy Dan Martin(wiem o którym gościu mówisz) z tego co pamiętam nie był nawet wydelegowany jako reprezentacja USA do Australii... :roll: -
Sprzęt do stuntu, jaki motocykl ( stunt )
Spidi odpowiedział(a) na Rob Roy temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
IGŁA ale nie popadajmy w obłęd... każdy robi to co lubi! Ten gośc o którym mówisz to darius Khashabi czyli obecnie niekoronowany kól tego sportu... jest jednym z niewielu ludzi którzy sa na tyle dobrzy że potrafią żyć z tego sportu a w jego przypadku to jest życie na naprawde wysokim poziomie- poprostu jest swego rodzaju gwiazdą. Sam zajmuje sie swoją promocją, sam pilnuje swojego portalu internetowego i przez niego głównie rozprowadza swoje filmy(a także inne) i od tego sie tak naprawde zaczęła jego sława i pieniądze i wcale nie jest tak że ma kilku mega sponsorów którzy obsypują go workami pieniędzmi. Pomyśl w ten sposób- gdy ktoś kręci fabularny film ile oni tam na wysadzają w powietrze samochodów, ile narozbijają, ile budynków zniszczą... jednym słwoem idąc tym myślemniem ile pieniędzy zmarnują!? Ale na tym polega show, ludzie chcą widzieć takie rzeczy więc ktoś to robi! Skoro go na to stać to czemu nie!? Nakręci taki film jak Servin it up a tam ludzie oczekują tego typu excesów i sensacji i dlatego kupują takie filmy! Oni gdy zaczynali też nie mogli sobie pozwolić na takie niszczenie sprzętu ale teraz to już inna para kaloszy... -
gsxr1000-2005 najmocniejszym seryjnym SB
Spidi odpowiedział(a) na szramer temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Czuć bo to nie tylko 10KM z reguły idzie za tym jeszcze obniżanie masy... zmiena sie zreszta zawsze przy tym sporo innych rzeczy(i tych mniejszych i tych całkiem malutkich) i finał jest taki że maszyna jest bardziej dopracowana i odczuwalnie lepsza pod każdym względem. Czuć to zarówno na torze jak i na drodze i dlatego co dwa lata wychodzi coś owego- nie tylko o marketing chodzi ale i o sport- poprostu muszą kombinować i iść z postępem bo konkurencja nie śpi... Podejrzewam że ten nowy GSXR o ile nic nie skopali będzie wymiatał i rządził w najbliżyszm sezonie(bo przecież K3 i K4 ciągle przytrzymywały sie do nowej konkurencji z 2004roku i z niektórymi dawąły sobie cąłkiem nieźle rade...) tylko bloi mnie powornie tył tego motocykla i wydech. Ogólnie wyląda nieźle ale tył skopali chociąz może na żywo będzie wyglądał lepiej a może poprostu sie przyzwyczaje ale tak paskudnego wydechu jeszcze chyba nie widziałem!! 8O W sumie to dobrze że nie szli za konkurencją i wpakowali tłumika pod siedzenie ale mogli coś wymyśleś ciekawszego niż to.. wyglada jakby inżynierowie zapomnieli o tłumiku i jak moto było skończone to jakiś pan henio na bani będąc po imprezie oblwającej skończone moto na szybko coś pospawał w pijanym widzie i założyli to coś... :) :D -
Sprzęt do stuntu, jaki motocykl ( stunt )
Spidi odpowiedział(a) na Rob Roy temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Z tym niszczeniem to nie do końca tak... fakt że może to i nie zbyt mądre ale oni polecieli do australii bez swoich maszyn i tam od sponsorów dostali kilka maszyn z jakiegoś szrotu salvage... Te maszynki na własną ręke(jedynie dostęp do warsztatu dostali) musili przywrócić do życia a potem przygotować do zawodów- po nich i tak trafiłyby zpowrotem na złom bo z góry założone było że wyjadą po raz ostatni...