Skocz do zawartości

Mizc

Forumowicze
  • Postów

    358
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mizc

  1. Nie żartuj, podnóżek nie jest z plasteliny. Akurat jak dobrze rozłożysz podnóżek to niczym nie ryzykujesz. Wiem co mówię, bo na początku mojej kariery tak mi się udało wyrwać GSa (stres po przygodzie z wyjeżdżającą pod koła puchą + próba szybkiej ucieczki ze skrzyżowania), że przewrócił się jak rower na drugą stronę :biggrin: Wyciągnięty podnóżek by uratował moto przed rysami :cool:
  2. Mizc

    chwale sie :)

    Na pewno tylko nakedy z owiewką :) Paulina, gratulacje i szerokiej drogi!
  3. 245 :O Nie odpychałaś się nogami? ;) Nie miałem jeszcze za bardzo gdzie się rozpędzić, więc jedynie 227.
  4. Co zrobić. Mi z tydzień temu przy Czterech Śpiących jakiś nurek wytoczył się na jego czerwonym na przejście. Miał farta, że ruszałem ostrożnie spod świateł po drugiej stronie skrzyżowania, bo inaczej to by była jego ostatnia alpaga :) Szedł sobie jak lemming.
  5. No właśnie chodziło mi głównie o nakrętkę na osi (w instrukcji moment 120 Nm, za to na śrubie regulacyjnej 16Nm). Bezpiecznie jest podchodzić do dokręcania jej, bez takiego klucza? Chyba jak dokręcę za mocno, to nic się nie stanie?
  6. Do regulacji naciągu zawsze używacie klucza dynamometrycznego? Nie mam go i się zastanawiam jaka jest szansa, że tak dokręcę, że się coś spi...oli :)
  7. Może zostawiłeś na postojowych :) To na bank aku, przed ponowną próbą odpalenia ustaw kranik na PRI (na czas rozruchu) i ewentualnie skręć obroty biegu jałowego - łatwiej zaskoczy.
  8. Buty skórzane Alpinestars S-MX 4. Spieprzyłem, mogłem kupić wersję wodoodporną :/ Drugi raz tego błędu nie zrobię. Dzięki za rady! :)
  9. Nie znalazłem takiego tematu. W tym roku zaliczyłem na moto chyba wszystkie ulewy w moim rejonie. Buty wiecznie mokre, w końcu zatęchły i śmierdzą. Pytanie brzmi, jak wywabić ten zapach? Są jakieś środki typowo do butów, które stosujecie? Jedyne co mi przychodzi na myśl, to uprać buty w pralce (głupie, ale piorę tak dresbuty i nic się z nimi nie dzieje).
  10. Porównaj wygląd przedniej owiewki i kolorystykę, to zobaczysz różnice :)
  11. Przykre... Wyrazy współczucia dla rodziny.
  12. W momencie szkód miałem 25 lat, Allianz przy likwidacji nie zaniżało mi kwoty odszkodowania za wiek. Płaci się chyba wyższą stawkę (5, czy 10%) za AC gdy nie masz 26 lat. W Allianz są dwie opcje jeśli chodzi o AC i kradzież z miejsc niestrzeżonych: droższy wariant (wypłata 100%) i tańszy (chyba 80%). Nie wiem jak jest z procedurą po kradzieży i w sumie wolałbym nie sprawdzać :)
  13. To ja opiszę na swoim przykładzie, prawie nowego motocykla (GS500F, 1-roczny w momencie ubezpieczania), koszt ubezpieczenia: cały pakiet ok. 1400PLN. Początki na moto były trudne, więc zaliczyłem w deszcz dwa szlify (raz z mojej winy, za drugim razem wymusił to ślepak w dostawczaku, wyjeżdżający z podporządkowanej). Ubezpieczony w Allianz, pakiet dla nowych motocykli, z odnawiającą się kwotą ubezpieczenia po każdym zdarzeniu. Pierwszy szlif na lewą stronę, rzeczoznawca wycenia szkody: wszystkie części do wymiany na nowe. Bezproblemowa naprawa bezgotówkowa w ASO Suzuki Jaskłowski (z robocizną jakieś 3500PLN). Ból: wzrost składki ze 100% na 160%. Za drugim razem było gorzej, motocykl podrapany z obu stron, w tym leciutko przytarty układ wydechowy. Rzeczoznawca (ponoć jeździł VFR800, czyli też człowiek :)) każdą, nawet lekko podrapaną część oznaczył jako do wymiany na nową. Niestety po poprzedniej naprawie przekraczającej ileśtam złotych, zgodnie z ustawą wymagane są dodatkowe badania techniczne, o których zapomniałem. Napisałem podanie, pomógł mi szef ASO Suzuki Jaskłowski, przyjęte pozytywnie. Koszt naprawy w ASO z robocizną ok. 9000PLN (uff, zmieściłem się przed szkodą całkowitą), wymienili wszystko na nowe, ale Allianz doliczyło mi 10% udziału własnego na koszcie wydechu (nie mam o to żalu, bo i tak wyremontowali mi całe moto na glanz). Ból: wzrost składki ze 160% na 260 % :icon_eek: Podsumowując, świetnie się spisali (1400 vs. 12500). Ubezpieczyłem u nich następne moto (jednak nie na mnie, z wiadomych względów :cool: ) i wrócę w przyszłości. Nie wiem jak jest z dłużej używanymi motocyklami, mam nadzieję, że podobnie jak z moim.
  14. Mnie nauczyli trzymać dwa: wskazujący i środkowy. Z obserwacji: pozwala mi to na lepszą(łatwiejszą?) kontrolę manetki przy redukcji i krótszy czas reakcji przy każdej sytuacji wymagającej hamowania.
  15. Szkoda, że w IM nie można kupić nawet połowy artykułów z oficjalnej strony (np. rękawice all-weather). Ech, Polska. Niby w UE, ale wciąż za murzynami.
  16. Jw + dobrze zbiera brud ze skórzanych ciuchów. Ja tym myję jeszcze kurtkę, spodnie i rękawice, z braku czegoś dedykowanego do skóry :icon_twisted:
  17. Mizc

    Mój Fazerek :)

    Co do crashpadów, to oryginalne są teraz chyba za 450zł (Połczyńska). Ja jednak po opiniach na forum kupiłem Zipsera za 249zł (Larsson), tyle, że jeszcze ich nie założyłem, bo muszę je najpierw pomalować na czarno :icon_twisted: Yamaha pewnie specjalnie wypuściła takie gówno, bo dla nich każda podrapana część to okazja do zarobienia pieniędzy.
  18. Mizc

    Mój Fazerek :)

    Piękny motorek :icon_biggrin: Mam dokładnie taki sam :icon_razz: Niestety rzadko jest tak czysty :buttrock: Oj tak. Od miesiąca mam Akrapa i też mogę go śmiało polecić. W korkach idealnie się sprawdza - puszki same zjeżdżają ze strachu o lusterka :icon_twisted: Dźwięk z filmików nawet w połowie nie oddaje efektu na żywo. Trzeba wyrobić sobie nawyk wywierania małego nacisku na dźwignię przed wrzuceniem dwójki i wtedy wchodzi czysto bez bólu, przynajmniej u mnie.
  19. Nie wiem jak Wy jeździcie, ale ja nie mogę przekroczyć 7miu. Z góry na dół :O 5.5 - 6 to miałem w GS500F. Macie jakieś super wydajne silniki :icon_razz:
  20. Tak, to ten odcinek. Tutaj jest też o nim. Faktycznie, miejsce nie najlepsze. Jeżdżę tamtędy każdego dnia, przy tych zakrętach jest kupę piachu z budowy na jezdni, a po deszczu bardzo ślisko przez pasy, o wywrotkę nietrudno.
  21. Niedawno miałem ten sam problem z Akrapovicem. Na szczęście zrobili mi to w serwisie przy montażu :icon_razz: Może spróbuj złapać kombinerkami i ciągnij tak, jakby db-killer był wykręcany jak śruba. W końcu go wyrwiesz.
  22. Otóż można. W wózku bocznym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...