wr0na

wszyscy oczywiście są mile widziani!! mała prośba... kochani.. nie obawiajcie się mojej .... fizyczności.. ja nie jestem złym człowiekiem - ja tylko tak wyglądam. więc nie zachowujcie się jak Strażaczek z kompania ;P i od razu walcie do ogniska... ja się przywitam i bedzie spokojnie :buttrock:

Kodeks Drogowy:

you made my day :icon_eek: :bigrazz: :smile:

Belgu się serio dobrze bawił!! :buttrock: :buttrock: :crossy: aaa.. Piotruś... jeśli chodzi o pieluchy... to nie pora pomyśleć o dzieciakach, co by Cię na starość kąpały i pieluchy zmieniały?

stary... walcz! koledzy napisali masę super ważnych postów. przeczytaj raz jeszcze wszystko. rozmawiaj z prokuratorem i nie poddawaj sie bez walki. co do zarzutów o sztywny kręgosłup moralny... michlasz - jako syn lekarki stawiam Ci piwo (jak będziemy bez moto) za ratowanie człowieka. jednak ratowanie człowieka to jedno a okoliczności temu towarzyszące to drugie. jeśli chodzi o mnie to to forum powinno spełniać funkcję również wychowawczą. jestem szczęśliwy że bronimy kolegi wyłącznie przed takimi zarzutami. myśleliście co by było jakbyśmy przeczytali w wiadomościach 'pijany motocyklista potrącił staruszkę pędząc przez pole koło pola namiotowe'? fakt że jechał pomóc innemu motocykliście byłby tłem. to jak się zachował michlasz wobec rannego kolegi zasługuje na pochwałę i przez to jak się zachował zasługuje na nasze wsparcie (i mam nadzieję że tak to michlasz odbiera). jednakże jazda na podwójnym gazie ZAWSZE zasługuje na wyraźne potępienie i może jakiś człowiek czytając to i mając wybór czy przejechać czy przebiec czterysta metrów, wybierze to drugie.

szybkiego powrotu do zdrowia!!

mozna o tym pogadac, ale jak jeszcze wiecej ludzi sie pojawi to wole sobie zostawic cala sobote i pol niedzieli na dochodzenie do siebie ;) jak widzisz niektorzy z wojownikow nie pamietaja jak opuscili ognisko...:clap:

Max, ABG... nim cofnelo forum pisaliscie cos o 'klopotach' z powrotem i o szansie na dostanie w ryja... byly jakies problemy? STRAZACZEK: jednak maszynki enduro robia wrazenie a widac bylo po minach ze i zabawa przednia ;) moze kiedys sprawdze jak to jest:>

piles cztery gatunki wina bo tyle mialem... a regularnie sie dzielilem ;) oczywiscie nim Mariolka zasugerowala abys zaczal pic wodę zamiast wódy :icon_razz:

posty skasowal pad bazy danych. zadnej cenzury nie bylo. wszyscy stracilismy posty i admini poprosili o zachowanie spokoju :biggrin:

kuba :) mamy jeszcze troche do ogniska, wiec termin nie jest ostateczny :) byc moze brac uzna ze ognisko powinno byc w ten piątek, ale wtedy ja nie mogę więc ciężko abym ustawiał imprezę w kiepskim terminie. 9go ma się pojawić majkel (tym samym problem drewna sie rozwiązuje) więc wolałem zaklepać termin aby wiedział kiedy wpaść na flaszkę ;) PS. przyznaję że mogłem nieco przesadzić z ilością wypitego wina. wszystkich którzy poczuli się zgorszeni - przepraszam. :wink:

michlasz przeczytaj koniecznie to co wkleil tatajacek :) jeśli tylko pokażesz że ta droga była prywatną drogą dojazdową na pole namiotowe to jesteś wolny! jak już wcześniej napisano jest sporo okoliczności łagodzących! trzymamy kciuki i daj znać jak poszło!!!

zaraz :banghead: kabina osadzona jest na podwoziu ;) podwyższenie KABINY daje Ci więcej miejsca nad głową, lepszą widoczność i przesuwa JESZCZE BARDZIEJ środek ciężkości w górę. podwyższenie PODWOZIA - siłą rzeczy uzyskiwane (wyłącznie?) poprzez modyfikację wysokości ZAWIESZENIA. poprawia głębokość brodzenia, czy możliwość pokonania poprzecznych przeszkód bez ryzyka że zawiśniesz na środku. jesli serio chcesz zacząć sie w to bawić to śmigaj na specjalistyczne forum. warto tylko na początek zdefiniować kilka terminów, abyś wiedział o co pytać :)

jak mi podasz sposób jak w pół godziny zejść z 1,5 promila do 0,1 to Cię wynagrodzę ;) nie znam takiego sposobu i sądzę że michlasz słusznie napisał o tendencji malejącej, a nie o tym że był trzeźwy. jeśli sam podczas rozmowy nie zaprzeczył że prowadził, a może nawet potwierdził pod wpływem emocji to mają słowo policjanta, a nie pijanego świadka. a to różnica. udzieliłeś pomocy drugiemu człowiekowi, zachowałeś się fantastycznie i TY wezwałeś pomoc. być może dzięki temu stracisz tylko prawko a nie będziesz miał sprawy w sądzie grodzkim za prowadzenie pojazdu pod wpływem. trzeba jednak pamiętać że wsiadłeś na stukilogramową maszynę mając 1,5 promila we krwi i jak sam piszesz dałeś w opór. nie wiem jaka to była odległość ale słyszałeś dźwięk i wdziałeś kurz z wypadku, cholera, nie można było przebiec dwustu metrów? swietnie ze potrafiles odpowiednio się zachować po przybyciu na miejsce wypadku.... ale co jakby w nocy w tej chmurze kurzu stała jeszcze jedna osoba której po tych kilku piwach byś w porę nie zobaczył? (nim kilku twardzieli znów przyczepi się do moralizatorstwa przypominam że miejscem akcji jest pole namiotowe pod koniec czerwca.)

trzecia czesc 'bierek tyle ze w druga strone' proponuje rozegrac 13go lipca :] miejsce spotkania pozostaje bez zmian, czas - 19.30. bo ostatnio na czas byli tylko najtwardsi.. czekam na zgloszenia, konstruktywna krytyke i przelewy bankowe.

wspolczuje Ci stary, mam nadzieje ze koles wyjdzie z tego, ale odpowiedz sobie na pytanie czy wolalbys w ciemnosci wpasc na kogos motocyklem, czy na piechote...

sprawdz czas otwarcia bramki. mozliwe ze uklad cyfrowy jest przystosowany wylocznie do predkosci osiaganych na rowerze.

tak jak kolega napisal pytasz sie o istote napedu 4x4. ogolnie: im wyzszy przeswit (zawieszenie ) tym powazniejsze przeszkody moze pojazd pokonac. im wyzsze przeswit w nadkolach tym wiekszy kat natarcia bocznego moze samochod pokonac bez ryzyka ze zryje opony o nadkola. podwyzszenie kabiny niedaje NIC poza negaywnymi efektami przeniesienia srodka ciezkosci w gore. chyba ze chodzilo Ci o podniesienie zawieszenia?

dziekujrmy wszyskim za impreze! bylo fanasycznie! Warszawa dziekuje Grodziskowi, Lisek dziekuje wr0nie, a wr0na Asi :D Belgu dziekuje Mariolce, a majkel dziekuje reszcie za drewno... slowem.. impreza byla w deche.... i niech kaudiusz zaluje ze niw byl.

specjalnie wczoraj nic nie pilem zeby dzis byc w stanie... mam nadzieje ze towarzystwo nie zawiedzie :> wszyscy mapki wydrukowali?:>

no siedzialem dzis w robocie na NIEZLYM kacu..... bardzo widac? :buttrock:

eehh.. wniosek jest jeden. jak egzaminator chce kogos oblac to sie powod znajdzie :wink: nie ma do spierac sie dyskutujac o odcieniach szarosci :buttrock: :biggrin: Johny, wpadnij w piatek to moze pogadamy o tym w luzniejszej atmosferze.

z pomoca Google Eartha: http://img170.imageshack.us/img170/8201/ogniskosn9.jpg zaznaczylem: wyjscie z metra Kabaty miejsce spotkania: Parking Tesco miejsce na zakupy: Delikatesy zajezdnie autobusowa pod Tesco droge ktora trzeba przebyc oraz planowane miejsce ogniska. jak bedziecie chcieli to zaznacze miejsce gdzie majkelpl zbieral chrust. teraz nie ma szans aby ktos nie trafil.

no a teraz johny przeczyaj jeszcze raz moja wiadomosc... tym razem ze zrozumieniem. wniosek: jesli STALA na przejsciu/jezdni POWINIENES sie zatrzymac. i gdzie tu p*dolenie? mialem tu raczej na mysli 'osoby zmniejszajace plynnosc ruchu' hamujace 'awaryjnie' jesli tylko w odleglosci 10m od pasow pojawi sie niekoniecznie idaca w kierunku pasow staruszka z laska i jamnikiem. tak jak pisalem, nagranie umożliwiłoby komisji ocene odleglosci i swierdzenie kto mial racje.

hubert... dlatego mowie ze nagranie przedstawione niezaleznej ocenie :) jasno to pokaze... jesli bedzie widac kobiete idaca w kierunku pasow w odleglosci 7 metrow to jasne ze mozna jechac i jechac sie powinno. co innego jak kobieta stoi metr od pasow i zerka na zegarek i nie mozna powiedziec czy zaraz nie zrobi kroku i nie wejdzie na pasy.