wr0na

Greedo.. byl o tym topic.. miesiac temu.. agent ubezpieczeniowy tak doradzil klientowi zeby sie wyparl oswiadczenia. Hubi.. ja wiem ze mozeby byc mili dla ludzi.. ale jesli masz na swoim cacku opone za 1 000 zl i teraz nic nie czujesz, a jutro zobaczysz bąbla... a pania pusciles wolno to ladna byla.. to wiesz ze placisz ze swojej kasy?

w sobote o 17:30 to ja... nooo... bede... hmmm... pewnie wstawal przed sobotnia impreza :biggrin: a podejscie do dzieci mam idealne... zapytaj sie marcina.

przynajmniej raz ktos molestuje krecika a nie wrone..

Jutro pogadam z Iza, jak ona widzi swoje tempo...

...co tez okresliles jako bardzo wygodne, bo bezpieczniejsze (mowie o siedzeniu.. bo na dlugosc baku narzekales.. z przyzwyczajenia) ;P

....lub trzykrotnie piękniejsze od Bandyty - GSX 750 'Inazuma'... ma moc, a przy tym nie wykręca takich numerów jak B12.

primo.. nie zmieniam... tylko dbam o jak najlepsze stosunki ze wszystkimi :) po drugie.. patrze tylko :) po trzecie.. wole rozowy plecak niz jej DRke w takiej odleglosci ze moge stwierdzic ile jej bieznika zostalo :D

mmhhhmmmm....

skoro tak stawiasz sprawe... to nie wiem czy sie nie dolacze... ale Karolinka nie jedzie za mną :D

ggrrrrr... Marcin to ten grubszy... ten lysy to Michal ;P ;P ;P :D dzieki.. wez to sprawdz.. .mam smykalke do hi-tech, wiec spodziewaj sie szkolenia z GPSu jak dojedziemy :D Greedo.. w klubie sie rozchorowales?:> mowilem zebys sie w Sofii nie rozbieral :>

nieeenooo.. same plastiki?!! wezcie cos z moich fotek :biggrin:

ja bym dal im po pikaczu... zeby mieli czym walczyc... Klaudi.. pozyczysz GPSa jakbym sie zgobil gdzies z tylu grupy? :biggrin:

rebel... nawet ja mialem dosc taktu zeby mu tego w twarz nie powiedziec...... zniszczyłeś chłopakowi życie... ;) ;)

dolaczam sie do gratulacji i pytania Marcina :>

oficjalnie w czwartek wracam przed poludniem.. ale zobaczymy jak wyjdzie...

no ja nie mam nic przeciwko temu ;P

pewnie dołącze... właśnie dostałem 'zaproszenie' na piątek o 14 na odprawę przed kolejną delegacją :/

nieobecni najbardziej rozgadani :) ale listek widze dobrze sie bawil na weselu, skoro jeszcze nie wylal zalow ze nie byl..

nic nie wiem.... chwilowo wlasnie dostalem potwierdzenie ze na srode i czwartek mam delegacje do lodzi... tak wiec jesli po tym wyjezdzie bede mial dzien wolny... to jade z rana, z nowym. a jesli nie bede mial wolnego... to pewnie wieczorem.

poniewaz wiekszosc ludzi ktora byla w miedzylesiu, byla tez w DD to pisze to tutaj. dosalem pozwolenie od czlowieka z VFR OCP na wrzucenie do picassa zdjec, ktore do tej pory byly tylko jako zip. tak wiec teraz mozna juz spokojnie ogladac i linkowac. zachecam tez do komentowania :icon_biggrin: sadze ze kilka osob jeszcze tych fotek nie widzialo :clap: http://picasaweb.google.com/michal.klucz/C...FROCPPhotoByMRF

[edit]

mariani: a jaka przelotowa? bo nie chce sie stawic na zbiorke i zobaczyc samych plastikow z owiewkami i uslyszec hasla '-hej! Bar Wziety! impreza trwa od trzech godzin! lecimy dwie paki!' belgu: z tylu, na koncu... pozycja bezpieczna.. grunt ze kazdy wie o co chodzi :banghead:

molestujesz? o co to to sobie wypraszam... w kazdym zwiazku to ja jestem tym z tylu ;P co do grupy, to wiem ze Iza chciala jechac 'stosunkowo spokojnie' wiec zaraz sie z nia skontaktuje... jak napisalem w innym temacie, chcialbym wyjechac w godzinach popoludniowych, aby uniknac przeciskania sie w korkach, a jednoczesnie nie jechac w stylu ABG :)

nowy, cholero :).. ja wiem ze chcesz zaczac wczesnie.. ;P zobacze co da sie zrobic w pracy... tj. ile roboczogodzin mi zostanie na piatek :) myslalem raczej o wyjezdzie kolo 16, zeby uniknac wieczornych korkow, ale jednoczesnie zeby troche popracowac w piatek.... no ale sam nie bede jechal, bo nie mam ani mapnika, ani gpsa, a kluczyc mi sie nie chce :/

pierwsze primo... nie bylo kolumny :icon_rolleyes: w skrajnych przypadkach stalismy na trzech pasach. drugie primo ciesze sie ze jeden z naszych mial zimna krew i panu w srebrnym vanie tylko poglaskal lusterko. moglo sie skonczyc gorzej. trzecie primo znow.. nie bylo kolumny, podczas jazdy wiaduktem (jako ze jechalem na koncu to byl najlepszy moment do obserwacji) jechalismy wszystkimi pasami, nikt nie wiedzial na ktorym pasie sie potem ustawic.. ogolnie chaos i padaka. (a jesli wiedzial jak bedziemy jechac to zupelnie nie rozumiem skad a potrzeba przetasowan przed swiatlami :icon_mrgreen: ) to sa rzeczy do dopracowania.... pozdrawiam wszystkich raz jeszcze. nie sądziłem że to powiem.. ale patrząc na Adasia na tej fotce.. http://picasaweb.google.com/marcinlow/DDKo...901405488902498 można powiedzieć, że czerwone są jednak fajniejsze :icon_mrgreen: [od niebieskich]