Klapek

Bronx przegazówki stosuje się nadal przy redukcji biegu w momencie podjazdu pod jakąś górę. Po przegazówce silnik ma wyższe obroty i nie hamuje niepotrzebnie a do tego otrzymujemy szybsze wbicie biegu. I nie chodzi tu o jakieś Star'y czy Kama3'y ale o np. SCANI-e R które są w produkcji od 2004r. Każdy kierowca który nie je za wypłaty robi przegazówki 8) Pozdro

Przerabiałem to samo tylko że mi kluczyk wyskoczył w czasie jazdy... Musisz w jakiś sposób podwarzyć kanapę i wziąć na wzór zamek od otwierania jej gdyż ten zamek jest najmniej używany co znaczy że jest najmniej zużyty.Ja dałem na wzór stacyjkę i gość mi dorobił klucz który pasował tylko do niej gdyż była wytarta... Potem dałem zamek od kanapy i klucz zrobiony na wzór jej pasował do wszystkiego. Koszt w Kwidzynie to 50zł. Pozdrawiam :clap:

Z opisu Bronx'a wynika że tak :clap: Jesli byłyby to uszczelniacze to na gazie też by kopcił.Wina chyba leży w gaźniku. Obejrzyj też świece bo na gazie strasznie się zapiepszają.

Koles od tego jest te 4um żeby zadawać pytania i rozwiewać wszelkie niejasności... Jeśli Ci nie pasują jakieś posty to ich nie czytaj - proste nie? Pozdrawiam :)

Bronx piszesz że w poldku dymi na benzynie więc zajrzyj do gaźnika. Częsta usterka w poldkach na gazie to dziurawy pływak.JAk jeździsz na gazie to w komorze pływakowej nie ma paliwa a mosiężny pływak wyciera się o spód aluminiowej komory pływakowej. Ja ten patent rozwiązałem cyną i lutownicą.Naddaje ok 1-2 mm cyny na dole pływaka i nie ma prawa się wytrzeć.Sprawdz poziom paliwa może jest za wysoki. Poza tym szybko siadają uszczelniacze zaworów - wymieniałem dwa razy w ciągu trzech lat - szybko twardnieją... Na wolnych obr. błękitny dym - to prawdopodobnie olej.

Na to nie ma reguły. Kazdy silnik ma swój ulubiony "styl" np. mój GPX zapala na ssaniu bez gazu a kolesia ZZR'a z lekkim gazem... Musisz sam opracować technikę która będzie najlepsza. Powodzenia pozdrawiam :)

Pipcyk założyłem ten temat po prezentacji w mediach bolidu F1 z teamu Williamsa. Użyto tam określenia "rozrząd pneumatyczny". Mówiono tam również o zmniejszaniu/zwiększaniu ciśnienia w zależności od specyfiki toru i jazdy kierowcy. Pozdrawiam :clap:

Czyli istnieje w takim silniku regulacja docisku zaworów do gniazd. Bo jak są poduszki powietrzne to i musi być zawór sterujący. Jak by nie było to niedość że eliminowany jest rezonans pojawiający się przy prędkościach rzędu 17 - 20 tyś obr. to i jest większe sprężanie - chyba, przynajmiej tak mi się wydaje... Pozdrawiam :clap:

Zastanawiam się jak wygląda budowa takiej głowicy i jak to pracuje. Może ma ktoś zdjęcia takiej głowicy? Bo raczej nikt na oczy tego nie widział -chociaż... Pozdrawiam :clap:

A więc wszyscy mieli trochę racji co zaowocowało niezłym zbiorem wiedzy. :P I o to właśnie chodzi na tym 4um. Pozdrawiam ;)

Nie mam zamiaru ślepo wierzyć w to co przeczytałem a dziś napisałem ale zwróć uwagę że motocykle o których piszesz miały mechaniczny regler. Pozdrawiam :D

Po to żeby Ci motorek nie stanoł po drodze. Po to żeby Ci motorek lepiej zapalał. Po to żeby Ci motorek mniej palił. Po to żeby Ci motorek równo pracował. I tak dalej... Pozdrawiam :D

Koledze podobają się weterany to nie ma co mu proponować Mz czy Jawy. Ja osobiście kupiłbym Iż 49. Śmigałem takim 3 sezony i bardzo dobrze wspominam ten okres.Po lekkich modyfikacjach czyt. cylinder od Planety i gaźnik Pegaz nadawał się do turystyki. Do 110km/h dał się rozbujać i spalanie nie przekroczyło nigdy 4.5L na setkę w dwie osoby i bagaż. Piękny sprzęt i łatwy w obsłudze. Pozdrawiam :D

Przyznam się szczerze panowie że nie mam tej wiadomości popartej konkretami... Przeczytałem to w jakiejś książce od mechaniki w szkole, była tam mowa o uszkodzeniu regulatora napięcia w momencie "zaskoczenia" silnika.Pozdrawiam :D

Dziś miałem kupca na moją Kawkę.Przyjechał on z "mechanikiem z serwisu motocyklowego" .Owy mechanik na wstępie stwierdził że kawka miała rozebrany silnik.Potwierdzam a on pyta czemu.Mówię że wymieniem łańcuszek rozrządu a on że nie rozbiera się silnika przy wymianie. 8O Ja mówię że tak założony łańcuszek jest pewniejszy i trwalszy a on że to bzdura...Pytam kolesia w jakim serwisie pracuje a on że w Warszawie. Pewnie w serwisie URSUS'a bo jak tacy mechanicy są naprawdę w serwisach motocyklowych to ja wysiadam. Albo koleś ściemniał albo dalej wolę sam robić przy moto. Pozdrawiam :D

Hmm czego to polak nie wymyśli... :roll: Twoja usterka to brak paliwa w gaźniku. Po odpaneniu wytworzyło się odpowiednie podciśnienie w krućcu ssącym które zaciągneło paliwo.Teraz już Ci pewnie będzie odpalał. Na nowy sezon warto wymienić świecę na nową, o oleju to nie wspominam bo to oczywiste. A jeszcze jedno motocykla się nie pcha bo można spalić instalację elektryczną. Pozdrawiam :D

Jak ten sam mechanik remontował Ci moto to współczuję zarówno Tobie jak i silniczkowi...

Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie wystarczy odkręcić ( poluzować) krućce ssące, odepchnąć obudowę filtra powietrza i już mogę wysunąć gaźniki. Przy wymianie oleju warto wymienić też filtr olejowy.Filtr powietrza nie ucierpiał na tym chyba że był nasączony olejem a wtedy wystarczy na nowo go skropić.Ja po tej zimie też miałem podobną checę ale skończyło się na zawieszonym zaworku co łatwo naprawiłem czyszcząc gaźniki.Zacznij od gaźników i oby to był tylko zawieszony zaworek. Odkręć komory pływakowe i od razu będzie widać czy zaworki luźno pracują, czy nie zawieszają się. Co do Larssona to jeśli nie masz ich katalogu to napisz do nich maila z podanym modelem moto, będziesz wiedział czy mają zaworki dla twojego motorka. ;) Pozdrawiam ;)

Co do trajek to kat.A. Nie jestem pewny jak z czterokołowcem słyszałem że są homologowane na pojazdy rolnicze więc kat.B zezwala na jazdę nimi. Pozdrawiam :(

Zużytych gaźników nie da się zsynchronizować. :? Przerabiałem to w swojej GPZ'cie.Po każdej synchronizacja obroty i tak "skakały".Objawy te same co u Ciebie.Idaho przerabiał to samo w XJ'cie koszt naprawy wyższy niż gaźniki z www.mobile.de czy www.ebay.de Pozdrawiam :D

Tak jak już ktoś na tym 4um powiedział dzisiejsze oleje są na takim poziomie że lejemy olej danej firmy bardziej z przyzwyczajenia i ceny niż z jego właściwości.Nie jesteśmy w stanie zauważyć znaczących różnic. Ja osobiście leję Castrol bo u nas jest w miarę tani. Np. Castrol Act>Evo 30zł /1litr a w Larsson'ie 34.99 Jakby u nas był tańszy Motul to bym kupował właśnie jego. Pozdrawiam :D