
kvos
Forumowicze-
Postów
142 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez kvos
-
Złożyłem się jak najbardziej mogłem w tej sytuacji i odpuściłem trochę gaz, mimo że nie powinno się tego robić. Spanikowałem przez świadomość swoich niewielkich umiejętności do szybkiej jazdy w zakręcie.
-
Po dzisiejszej przejażdżce już chyba wiem co czuje człowiek na klika chwil przed śmiercią. Jechałem sobie dwupasmówką prawym pasem około 130km/h. Przede mną jechał jakiś biały samochód. Zachciało mi się go wyprzedzać w zakręcie i prawie w ostatniej chwili. Redukcja, pis da w palnik zjazd na lewy pas i tu skończyła się przyjemność. Zakręt okazał się o wiele ciaśniejszy do pokonania przy tej prędkości jak na moje umiejętności. Co wtedy poczułem najkrócej można nazwać paraliżującym strachem. W wyobraźni naprawdę już widziałem jak wjeżdżam bokiem w pobocze i wale barierki. Nie wiem jak mi się udało utrzymać na jezdni. Po tym zdarzeniu musiałem się zatrzymać na kilka minut i ochłonąć. Z całą pewnością można mnie nazwać głupkiem dnia i należy mi się kop w dupę. Nie wiem co mi odwaliło, żeby wyprzedzać w takich warunkach zdając sobie sprawę z mizernych umiejętności. Przecenianie swoich umiejętności, głupie myślenie, że jak do tej pory się udawały ryzykowne manewry to i tym razem się uda, że mi na pewno wypadek się nie wydarzy, a jednak nadchodzi krytyczna sytuacja i pojawia się szok i strach nie pozwalający na wykonanie jakiegokolwiek manewru. Chyba stąd biorą się niektóre tragiczne wypadki. Ile razy słyszy się o tym jak ktoś z niewiadomych przyczyn wjechał na pobocze i uderzył w drzewo, czy na czołówkę na przeciwległy pas.
-
Ale namieszałeś w opisie z tymi pasami. :) Jak na razie mam wrażenie, że pod względem przekraczania dozwolonej prędkości policjanci z drogówki traktują bardziej ulgowo motocyklistów niż samochodziarzy. W tym roku miałem dwie sytuacje, kiedy suszarz jedynie pogroził mi palcem, a leciałem na zabudowanym ze 40km/h więcej niż powinienem. Miałem jedną kontrolę, ale niepotrzebnie się zatrzymywałem, bo okazało się, że policjant nie machał lizakiem nie na mnie, ale na samochód jadący za mną. Skończyło się na dmuchaniu w balonik (akcja trzeźwość) i pouczeniu, że na zabudowanym nie można jechać 70, o ile znaki nie zezwalają. ;)
-
Z tego co mi wiadomo, motocyklowe skrzynie biegów nie mają synchronizatorów wyrównujących obroty zębatki zdawczej i odbiorczej na biegu jałowym. Zębatka zdawcza ma obroty, natomiast zębatka odbiorcza nie kręci się. Przy włączaniu biegu pierwsza uderza w drugą nadając jej obroty i stąd ten stuk. Dobrze wyregulowanie sprzęgło i odpowiedni olej powinny zmniejszyć szarpnięcie przy wrzucaniu pierwszego biegu. Samochodowa skrzynia biegów ma synchronizator, dzięki któremu na biegu jałowym obie zębatki mają zbliżone obroty dlatego bieg wchodzi prawie bezszelestnie. Tak w skrócie widzę to ja.
-
Pewnie waliłeś gruchę w ostatniej ławce na widok koleżanki, zamiast uważać na lekcji. Policz sobie ile razy koleś uderzył głową o asfalt w tym filmiku i przemyśl co zostało by z jego głowy, gdyby kask pękł po pierwszym uderzeniu.
-
Kto zaczął od sporta 600 lub więcej
kvos odpowiedział(a) na Lukers temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja właśnie jestem jednym z tych, co kupili "SPORTA NA PIERWSZE MOTO" i teraz nie żałuję. Po raz setny spotykam się z opinią, że wygląd tylnej opony w motocyklu świadczy o umiejętnościach kierowcy. Jak nie latam po torze, to gdzie mam te opony zamykać? Nie trzeba zapierpapierdalać po publicznych drogach cały czas trzymając silnik na obrotach mocy maksymalnej zawsze i wszędzie. Lubię swojego GSXRa za przyjemność z jazdy, za stabilność przy pokonywaniu glęboookich kolein, za moc pozwalającą dynamiczny start ze świateł i niestresujące wyprzedzanie na dwukierunkowej, a także za możliwość szybkiego oddalenia się od jakiegoś drogowego imbecyla. \\ Mam jednak za sobą kilka niemiłych sytuacji sprowokowanych brawurą i dla napalonego zupełnie początkującego zalecam jednak coś skromniejszego niż wielokonny sport. -
Wiem po sobie, że właśnie tak mogło być. Też kiedyś wywinąłem podobny numer jadąc szybko w zakręcie na trzypasmowej drodze. Nie miałem wyćwiczonego porządnego złożenia i w zakręcie przeciąłem wszystkie pasy. Nieźle się wtedy wystraszyłem, ale i nabrałem większego respektu do moto.
-
Przykra rzecz, ale komentarze do tego filmiku... :biggrin:
-
Synchronizacja gaźników ma wpływ na wysokie obroty i strzały w wydech?
kvos odpowiedział(a) na kvos temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Po niedzielnych regulacjach rozgrzany silnik na postoju kręci prawie bez czkawki do 10tyś (wyżej nie próbowałem), ale podczas jazdy przy gwałtownym dodaniu gazu dusi się. Świece w większości mają jasny nalot. Podniesienie iglicy o jeden ząbek wzbogaci mieszankę? W jaki sposób ustawiasz poziom pływaków? W serwisówce na rysunku gaźniki stoją tak, że pływaki są ustawione pionowo w górę. Na necie znalazłem zdjęcia, że gaźniki są trochę pochylone, tak aby blaszka lekko dotykała zaworek iglicowy. Zmierzyłem, że u mnie jest spora różnica w położeniu pływaków (prawie milimetr), w zależności od ustawienia gaźników. Zaworki wymieniane były 2 lata temu i nie widać na nich zużycia. Po ustawieniu pływaków sprawdzasz przy okazji poziom paliwa? Na jakiej wysokości rozpylacza powinno być lustro benzyny? Trochę jeszcze spróbuję podregulować coś, ale wydaje mi się, że bez mechanika się nie obejdzie. Mam już dosyć wyciągania i wkładania tych gaźników. -
Pewnie jego stara puściła się z jakimś harlejowcem , teraz się mści :biggrin: :lalag:
-
Synchronizacja gaźników ma wpływ na wysokie obroty i strzały w wydech?
kvos odpowiedział(a) na kvos temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Jak dla mnie warto. W Pitstopie regulacja i synchro to koszt 40zł za gaźnik (2 lata temu), jednak mam parę uwag co do tego serwisu. U Matka w Katowicach terminy chyba na kilka tygodni obstawione, o ceny nie pytałem. Swoim sprzętem mogę sobie regulować kiedy chcę i za czteropak browara pożyczyć koledze. Mogłem coś faktycznie pokręcić z tą synchronizacją za pomocą suwmiarki. Nie mam technicznego słownika angielsko-polskiego, a niektóre tłumaczenia z mojego słownika zupełnie do treści nie pasują. -
Zamówiłem na Allegro zestaw wakuometrów. W oczekiwaniu na przesyłkę wziąłem się konkretnie za gaźniki, łącznie z regulacją poziomu pływaków, bo były spore rozbieżności w ustawieniu pływaków pomiędzy komorami. Wszystko porządnie wyczyszczone, poziomy i śruby ustawione zgodnie z serwisówką i poradami z netu. Odpala od razu ale bardzo nierówno chodzi, jakby czasem któryś gar nie odpalał, po rozgrzaniu przy przygazówce wkręca się na 7-8 tysięcy i tutaj łapie dziurę. Przed regulacją z wysokimi obrotami było tak samo, tyle, że tym razem po odpuszczeniu gazu czasem strzeli w tłumik. Poziomy pływaków na bank są dobrze ustawione. Synchronizacja pomoże tutaj, czy może jeszcze coś sprawdzić? Na stronie przedstawiona jest synchronizacja suwmiarką :icon_razz: Ma to jakiś sens?
-
poziom paliwa GSX1100G jak ustawic?
kvos odpowiedział(a) na ..:maniek:.. temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Podepnę się. CZYM reguluje się poziom pływaka w komorze pływakowej w Mikuni BST36SS (od starego GSXR)? Jedyne co mi przychodzi do głowy, to pochylanie blaszki na której wisi zaworek iglicowy, bo innej możliwości nie widzę. Znalazłem taką stronę o serwisie gaźników do GSXR: Gaźniki -
Przymierzałem kurtkę Tschul model 900. W większej części wykonana ze skóry wołowej, na rękawach z elementami z jakiegoś materiału. Rękawy na długość są w sam raz, w pasie ok, ale wydaje mi się ogólnie zbyt ciasna, szczególnie w miejscach protektorów na łokciach i barkach. Sprzedawca mówi, że kurtka po jakimś czasie się rozciągnie i dopasuje rozmiarowo i nie będzie mnie tak ocierać. Większe kurtki mają zbyt długie rękawy, ale czuję się w niej luźniej. Kupować tą ciaśniejszą?
-
Strzały w tłumik po wjechaniu na garb lub w dołek na jezdni.
kvos opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Dzieje się tak przy prędkości od ok. 50km/h i obrotach w granicach 4000-6500. Kiedy wjadę w taki dołek, moto na chwilę zwalnia, strzał w tłumik i dalej jedzie normalnie. Wygląda na to, że zapłon na chwilę się wyłącza. Raczej nie jest to poluzowana wtyczka, czy uszkodzony kabel bo podczas jazdy po dziurach, albo przejeżdżaniu przez koleiny nic podobnego się nie dzieje. Zawory regulowane były jakieś 5000km temu. Może to być wina zbyt bogatej mieszanki? Edit: Właśnie zauważyłem poniżej bliźniaczy temat wraz z odpowiedzią :flesje: -
Na początku to mnie nawet przerażało przyspieszenie GN250, którym śmigałem na kursie, a po kilku godzinach odpychałem się od asfaltu nogami, żeby było szybciej :icon_eek:
-
Średnie zużycie paliwa?Kto ma jakie?
kvos odpowiedział(a) na hodscha temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
GSXR 750 '89 5 litrów przy 130-150km/h. Trochę mnie martwi tak małe spalanie, czy aby mieszanka nie jest za uboga. -
Tak przy okazji muszę zapytać jak oznaczany jest olej mineralny, półsyntetyk, syntetyk? Przeczytałem parę postów o tym ale mam od tego mętlik w głowie. Kupiłem jakiś cxas temu na allegro olej motocyklowy Midland 10W40. Sprzedawca zapewniał, że to półsyntetyk, jednak na stronie producenta jest napisane jak byk, ze to olej mineralny. Na opakowaniu nie jest napisane, że to minerał, są tylko te literowe oznaczenia. Jeżeli klasy jakości itp rzeczy są zgodne, to minerał można mieszać z półsyntetykiem?
-
Lewoskręt w wykonaniu kobiety za kierownicą. Miało być w przyklejonym temacie o wypadkach. Proszę o przeniesienie postu.
-
Żółtawy szlam w okienku po całkowitej wymianie oleju.
kvos opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Parę miechów temu zlałem cały olej, odkręciłem miskę olejową (wymiana uszczelki), chłodnicę oleju, odkręciłem filtr. Resztki oleju powoli przez ten czas powoli sobie skapywały. Tydzień temu założyłem nowe uszczelki na miskę i pod pokrywę zaworów, leciutko uszczelniając silikonem, wkręciłem nowy filtr, spuściłem stary olej z chłodnicy. Po 24h zalałem olejem motocyklowym Midland Motorcycle 10W-40. Po odpaleniu w okienku poziomu oleju pojawił się na kilka minut taki żółtawy szlam, coś podobnego do budyniu. Po rozgrzaniu silnika szlam zniknął i już więcej się nie pojawił. Od czego to się wzięło? Oleju kupiłem przez internet 4 litry, jednak przydało by się dolać jeszcze z pół litra. W serwisach mają tylko castrola. Można mieszać takie oleje? Oznaczenia mają takie same - półsyntetyki SAE 10W40, ale mój olej jest żółty a castrol czerwony. -
Czy prawdą jest że Rzetelny Mechanik w naszym kraju zagrożony jest wyginięciem ?
kvos odpowiedział(a) na Gienek temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Ja jakoś nie mam szczęścia do dobrych serwisów, miałem zaraz po zakupie sprzęta dziwną przygodę z jednym. Otóż wylało mi paliwo przez gaźniki. Przyczyną były (wg mechanika) zużyte zaworki iglicowe, a jako że ustawiłem kranik w baku na swobodny przepływ, to wylało mi przez noc. Zadzwoniłem do najbliższego serwisu, zabrali moto do dostawczaka, spisana jakaś umowa o naprawę, czy coś takiego no i czekałem. Po tygodniu odwiedziłem serwis, żeby zorientować co tam z moto no i dowiedziałem się, że zaworki zamówili, ale nie takie jak trzeba :bigrazz: . Zamówili drugi raz i ta sama sytuacja. Mechanik powiedział mi, że ciężko będzie dostać nowe zaworki do mojego gaźnika i napomknął coś nieśmiało o zamówieniu oryginalnych zaworków za -UWAGA- 200zł!!! Już nawet nie wnikałem, czy chodzi o komplet, czy to cena sztuki. Powiedziałem, żeby na razie się wstrzymał z zakupem, bo może mi się uda je gdzieś znaleźć. No i po pół godzinnym szukaniu w necie znalazłem na stronie sklepmotocyklowy.pl (wtedy jeszcze tu nie reklamowanym). Zamówiłem i pasowały idealnie. Druga i decydująca wtopa tego serwisu to remont silnika z mojego starego GSXR. Tak się stało, że rozsypał się tłok na 3 cylindrze przez co oczywiście zniszczona została także głowica i cylinder. Jako że pojęcia wtedy o mechanice motocyklowej nie miałem, kupiłem na allegro te części (wiadomo, że jak taki sam model i rok to MUSI pasować :( ) zawiozłem, koleś się przyjrzał, na oko mu pasowały no i miał się wziąć na dniach do roboty. Po dwóch tygodniach dzwoni, że coś te części nie pasują. No i fakt, nie pasowało to, że stare cylindry miały średnicę 70mm, ja mu przywiozłem takie co mają 73mm :wink: . Zwrócić już się nie dało no i zostałem ze złomem. Już nie chodzi i to, że nie sprawdził od razu wymiarów, przez co oszczędził bym nie mało kasy zwracając towar gościowi z allegro, ale że słowem wtedy nie wspomniał o tym, że wraz z cylindrami powinny być w komplecie z nimi tłoki, ewentualnie że do starych tłoków dorobić trzeba nowe tuleje i pierścienie. Szczęśliwie się wszystko skończyło u innego prawdziwego fachury, ale kosztowało mnie to sporo kasy, czasu i nerwów. Nazwy serwisu nie podaję, bo mają sporo klientów, właściciel to w sumie fajny gość. Pozytywne jest to, że teraz sam wnikam w szczegóły budowy swojego motocykla, sam wyczyszczę i wyreguluję gaźniki, sam powymieniam wszelkie płyny i części eksploatacyjne. Do serwisu to pojechać mogę tylko na wymianę opon i łańcucha. -
Ile chopoki liczą sobie za DVD z filmem?
-
Z czego wyciąć podkładkę do miski olejowej?
kvos opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Do swojego gixera nigdzie nie mogę znaleźć, a całego kompletu uszczelek do silnika za kilka stów nie będę kupował. W zeszłym sezonie wyciąłem z cienkiej tektury i uszczelniłem silikonem. Nawinąłem na tym ze 2000km, niby olej nie wyciekał, ale teraz chcę to zastąpić jakimś lepszym materiałem. -
Opony Nowe czy Używane
kvos odpowiedział(a) na Honda Wawa temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Ja używki zakładam tylko na tył, na przód zakładam nowe, maksymalnie dwuletnie opony. -
Wpadł mi do pojemnika z wodą i zanurzył się do mniej więcej 3/4 wysokości. Szkoda mi wyrzucać, bo kupiłem go pod koniec sezonu i zrobiłem na nim nie więcej jak 1000km. Po osuszeniu może pogorszyć się filtracja?