Skocz do zawartości

grzesiek3210

Forumowicze
  • Postów

    160
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez grzesiek3210

  1. Też brałem oponkę z BeFast. A konkretniej to na tył Bull i jestem bardzo zadowolony bo w porównaniu do mitasów to opona się ściera a nie wyrywa
  2. no to już 2 opinia negatywna którą słyszę.Może jakieś mają wahania w jakości:-)Trudno powiedzieć bo wszystko i tak Made in China:)
  3. Ja jeżdżę w tym modelu 661 i jestem bardzo zadowolony http://www.motox.com.pl/sklep/product_info...&products_id=99 Sezon wytrzymały bez żadnych ubytków(tylko na 2 palcach od sprzęgła i hamulca starły się gumowe kropeczki które mają zapobiegać ślizganiu się łapy po klamce).Ale mogę je polecić zwłaszcza że cena jest niska jak za firmowe palczatki.
  4. Ja bym odpuścił.Chyba że chcesz tak naprawdę rekreacyjnie jeździć to wtedy się nie wywrócisz....gleba w enduro LUDZKA RZECZ:)
  5. Cześć.Do matowania lakieru użyj papieru na mokro P800 (jeżeli ma być to jasny odcień metaliku lub kolor czarny)pod inne kolory można matować P600 jednak ja jestem zwolennikiem pierwszej metody.Możesz też zmatować na sucho używając do tego włókniny szarej...i napewno będziesz musiał ją zakupić aby dobrze zmatować w zakamarkach.Drobne ryski rozcieraj papierem na sucho 320 grubsze rozetrzyj lekko i uzupełnij szpachlówką (oby nie uniwersalną żółtą,weź lepiej szpachlówkę Alu różnica rzędu 2zł a nie siada tak jak żółta i jest znacznie odporniejsza na pękanie troszkę trudniej się obrabia ale u Ciebie nie będzie dużych powierzchni także się nie zmęczysz).Docierając szpachlówkę stopniuj papier a w przypadku małych uszkodzeń lepiej zaczynać od np.P180 a skończyć 240 wtedy nie będą widoczne rysy.Na to kładziemy wykończeniówkę którą docieramy P240 a kończymy P320.Przechodzimy teraz do podładowania.Kup dobry podkład to podst. nie jakiś MADE IN E.U albo co ma w nazwie 5.1 bo takie podkłady mają w sobie więcej kredy niż wypełniacza.Kup firmowy podkład,nawet mogę polecić podkład 5.1 Novol z mieszalnika którym możesz robić mokro na mokro(piękna sprawa i przyspiesza znacznie proces lakierowania).Koszt jego to około 10zł za "setkę"(znaczna różnica jak podkład SŁABY w puszce ma 0,8 i kosztuje 35zł a tego 0,8 kosztuje 80zł).Ale tak jak mówiłem dobry podkład to podstawa żeby później nie pojawiały się niespodzianki.Na plastiki do podkładu dodaj uelastyczniacz, czyli plastyfikator aby podkład nie pękał.Jeżeli będziesz malował w 2 warstwie(czyli baza plus bezbarwny)plastyfikator dodaje się tylko do podkładu i bezbarwnego,baza nie pęka.Jeżeli lakierujesz pierwszy raz i nie masz dobrych warunków to odradzam opcje podkładowania mokro na mokro(gdyż podkład robi się wtedy bardzo rzadki i trzeba tak go rozlać żeby wyglądało jakbyś lakierował białym akrylem...nie wiem jak to wytłumaczyć ale musi być ślicznie rozlany na gładko).Dla bezpieczeństwa polakieruj w opcji standardowej z docieraniem.Docieraj papierem P800 wodnym.Dla ułatwienia zaraz po położeniu podkładu możesz zrobić kontrast na podkładzie(przepyl jakimś kolorem po podkładzie..samą mgiełką)wtedy podczas docierania będziesz widział gdzie dotarłeś a gdzie musisz poprawić.Ułatwia znacznie pracę i jest bezpieczniej bo widzisz gdzie możesz przetrzeć podkład.Po dotartym podkładzie kładziesz bazę(po pewnie będziesz lakierował w 2 warstwie)do bazy dobrze by było jakbyś miał pistolet HVLP czyli niskociśnieniowy.Bazę kładź na niskim ciśnieniu około 1.5 atm w zależności od pistoletu.Kładź cienkimi warstwami i rób przerwy bo baza nigdy nie zacznie kryć "na raz".Musisz tak wyczuć abyś kład bazę w tzw.środku.Natrysk ma nie być suchy(dużo powietrza a mało materiału) ani mokry(dużo materiału)bo w przypadku suchego natrysku ziarno w bazie ustawia się na sztorc(bardziej się błyszczy ale nie odwzorowuje oryginalnego koloru)w przypadku drugim czyli mokrym pojawią Ci się chmurki na lakierowanym elemencie bo baza będzie pływać i utworzą się takie ciemniejsze pasy lub plamy.Powiedzmy że baze mamy za sobą.BAZY NIE ODTŁUSZCZAMY TYLKO PRZECIERAMY PO OKOŁO 10min ŚCIERECZKĄ ELEKTROSTATYCZNĄ ABY ZEBRAĆ ODKURZ I INNE ŚMIECI.Przechodzimy do lakieru i tutaj też odradzam jak ktoś wcześniej z kolegów podał lakier 1L za 30zł.Robiłem około pół roku temu maskę i 2 błotniki z Mazdy które ktoś właśnie polakierował lakierem ECONOMY(taka jest prawdziwa nazwa).Po 2 latach lakier schodził płatami a o połysku to nie było mowy już po 1 polerce.Także lepiej się zastanowić 2 razy bo później poprawki są BARDZO KOSZTOWNE bo trzeba wszystko zdjąć praktycznie do samej blachy.Ja osobiście robię i bardzo chwalę sobie 2 lakiery Standox Easy i lakier IVAT Tom's.Pierwszy to coś około 180zł za litr ale do niedawna była obniżka po około 100zł także zaopatrzyłem się w większą ilość.A Ivat kosztował coś około 85zł za litr.Te dwa lakiery mogę spokojnie polecić lecz ten pierwszy to jest dla mnie mistrzostwao świata.Lakier kładziemy w 2 pełnych warstwach lub w zależności jak podaje producent(są lakiery które kładziemy w 1 warstwie ale się raz na jednym zdrowo przejechałem).Po wszystkim jak wyschnie wtrącenia rozcieramy papierem 2000 na mokro a resztę lecimy albo 2000 i poprawiamy 2500 albo kończymy na 3000.Dobrą pastą jest Farecla G3 na żółtej gąbce a poprawka politurą ABEL LUSTREUR PROTECTEUR de FINITION na czarnej gąbce albo czymś innym dobrej klasy jak np.APP.Ja stosuję od dłuższego czasu właśnie tą politurę ABEL auto kosztuje coś koło 80zł ale jest świetna.Tak właśnie polerowałem Suzuki TL1000R które miało być "najczarniejszym z czarnych" i takie wyszło:-)W razie pytań postaram się pomóc
  6. Może nie jest to jakiś super model z górnej półki ale uważam,że sama marka jednak jest jakimś wyznacznikiem jakości.Za te pieniądze to chłopaki brać póki cena okazyjna:)
  7. Potwierdzam słowa kolegi wyżej.Też śmigam na tuleji z Motor-techu i jak narazie jestem mile zaskoczony.Radzę słuchać się "enduro sqadu:)" bo u Nas wymiana tłoków,korbowodów to codzienność jak u was zmiana opony w trakcie sezonu;-)A tak na poważnie to zapytaj w dziale mechanika 2T lub enduro/cross itp.Tam zresztą ten temat nawet i ja poruszałem także wiadomości jest do syta.
  8. Ja jak miałbym wybierać coś w podobnych cenach to wybrałbym tego thora http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=277203785 Albo scotta http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=277540870 lub jednego z Acerbisów których dużo na allegro np. http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=276552418 Może i nie są to topowe modele ale jakiś standard spełniają.Ważne żeby kurtka miała deflektory(wywietrzniki) w różnych miejscach a nie np.tylko na plecach.Druga sprawa aby przynajmniej miała jedną kieszeń "suchą" np.dokumenty telefon wartościowe rzeczy.Odpinane rękawy to już standard także nie muszę dodawać.No i najważniejsze to aby materiał oddawał pot a nie przemakał w tym przypadku Gore-tex ale niestety to już całkiem inny pułap cenowy.Jeżdżę w kurtce firmy beta,nie mogę powiedzieć że jest zła ale ma parę braków...w deszczowe dni:)
  9. motocykl jak każdy...jak trafisz na mine to nieważne czy to będzie KTM,Honda czy Husqvarna...będzie się pie**olić.Jak kupisz motocykl zadbany to będziesz latał i latał.Zależy od tego jak ktoś przed Tobą ten sprzęt użytkował...a raczej jak o niego dbał.
  10. Co do opon Mitas to mogę przyznać że rzeczywiście ładnie się zdejmuje.Miałem na tyle Mitasa C-16 i poszło ładnie.Ale myślę że duże znaczenie ma rocznik opony.Jak jest świeży rocznik to jednak ta guma jest znacznie miększa niż zleżakowana opona z przed 4 lat.
  11. Dla mnie Huski po 2000roku były naprawdę ładne(swoje się chwali :D ).Ale te nowsze to poprostu cudeńka.Mają swój styl...ale i tak wybrałbym KTMa :cool: ...kwestia późniejszej odsprzedaży. Jedyne co nie zabardzo mi przypadło do gustu w tych nowych Huskach to: pojemność zbiornika paliwa [l]: 7,2 ???????Moim zdaniem jak na model Enduro to trochę mało.Co prawda 4T dużo mniej pali od 2T ale te 10L w enduro powinno być...przecież nie musisz zawsze lać po korek.A gdy wypadnie dalsza trasa w nieznanym terenie to jednak te 2,8L więcej może czasem uratować skóre:)
  12. Niby nie powinien cylider strzelić.Jest chłodzony cieczą także ta opcja jest o wiele mniej prawdopodobna niż w sprzętach chłodzonych tylko powietrzem.Może kolega ma już słaby przewód i czapeczkę na świecy i przy zamoczeniu jakieś przebicia występują.
  13. Techniacz ja też chorowałem na RC6...i nadal choruję.Jednak decyzja o zmianie moto i każdy grosz odkładam.Zresztą nawet pytałem ludzi na forum coś o tych butach ale nikt nic nie powiedział.Ale jakbym miał do 800zł coś kupić to tylko te AXO.
  14. Co do wysokiej kierownicy i składanie moto w winklach to może wypowiedzieć się kolega Pacher.On miał wcześniej niskią kiere a teraz ma wysokiego Renthala.Ogólnie chwalił że się super jeździ ale w zakrętach czuć znaczną różnicę.Ale myślę że to kwestia przyzwyczajenia...zwłaszcza dla nas amatorów gdzie jazda ma sprawiać bardziej przyjemność niż śrubować najlepsze czasy.
  15. TE to enduro TC crossówka.Moim zdaniem max 510 byłaby ok.Bo jednak 610 to już bardziej do supermoto.
  16. Ja mam dokładnie ten sam problem u siebie w Husce.I tak dumam czy nie dorobić u tokarza jakiegoś aluminiowego bloku między półkę a kierownice.Szkoda mi wyrzucać kierownice skoro jest jeszcze nie skrzywiona a taki patent widziałem już w kilku motocyklach.Co do pozycji to fakt że jest bardzo niewygodna(mam 182 wzrostu).Masz wrażenie jakbyś wisiał na tej kierownicy,przenosząc cały swój ciężar właśnie na przód co często kończy się wysiadką przez kiere(zwłaszcza w Husce gdzie kąt główki ramy jest bardziej pionowy niż np.w KTMie).
  17. Kolega Pacher wspomniał już o oponie Bull.Dokładniej to chodziło o mnie.Założyłem tą oponkę i narazie na niej miałem 3 wyjazdy.2 razy cholernie mokre po lasach,błotnych dojazdówkach i raz po twardym terenie.Co mogę powiedzieć opona jak za te pieniądze naprawdę świetnie się spisuje.W ekstremalnie gęstym błocie(blina i pochodne:) trzeba trochę bardziej odkręcać ponieważ kostki są dosyć blisko siebie i mają tendencję do 'zabijania' się ale dobrze się 'czyszczą' przy niewielkiej prędkości także NIE ZATRZYMYWAĆ SIĘ TYLKO OGIEŃ:)W lesie jest teraz dużo mokrych przegniłych liści także jaka opona by nie była to jest ślisko.Ale nawet na takiej nawierzchni przy podjazdach czuć że ta opona się wcina także jest ok.Na suchym jest ekstra,dużo latałem po twardym i asfalcie i nie znalazłem ani jednego pęknięcia itp.Oponę brałem u Piotrka w Be FAST i jeżeli mam coś kupić na tył to na pewno wezmę takiego Bulla a na to konto na przód założę firmową oponę(mitas się nie sprawdza,kostki rwią się w oczach).
  18. Ja wklejam na czerwony sylikon(TYLKO Z UMIAREM:)zostawiam na noc i trzyma jak trzeba.
  19. Nie bierz OXTARów.Koledzy mają i naprawdę szybko się niszczą jak za tą kase...z elementów wizualnych to impregnat(biała farbka)złazi.A druga sprawa to kwestia techniczna.Jest strasznie lipna podeszwa.Kolega ma buty niecałe 2 sezony(a naprawdę rzadko jeździł) i mu się podeszwa rozwarstwiła(wczoraj zobaczył także na świeżo piszę).A poza tym to podeszwa bardzo szybko się wyciera(miejsca podnóżków).Co do zalet to podobno są bardzo komfortowe i świetnie układają sie do stopy(skarpeta).Jakby nie trwałość to buty naprawdę kozackie MOWA O TCX PRO 2.
  20. Ja na szczęście mam po sąsiedzku Wulkanizację i jak chce to się da.Kolega przerabia maszyne(pół miuty)coś zdejmuje i szczęki odwraca czy coś i idzie jak bajka:-)No ale zdarzało mi się łyżkować...jedyny sposób który może pomóc to DŁUGIE ŁYŻKI aby było lżej...ale wiadomo w teren nie zabierzemy 2 łyżek po 50cm.TAKŻE ZOSTAJE PRAKTYKA I NIC WIĘCEJ
  21. Ja w husce mam (miałem bo dzisiaj złamałem mocowanie) klamkę z YZ.Także wszytko jest możliwe:)
  22. A czy taki regulator byłby dobry,lub inny od skuterów http://moto.allegro.pl/item258780698_regul...e_skutery_.html Chodzi mi tylko o to żebym na światła miał 12V bo nic więcej nie mam z osprzętu.Nawet oryginalne przełączniki(światła krótkie długie,kierunki,sygnał) od kierunków i świateł wyjąłem i założyłem typowy wyłącznik zapłonu jak w crossówkach.Także chodzi mi tylko o to żeby coś tego prądu zabrało na same światła.
  23. O własnie! O to mi chodzi,dobrze kolega mówi bo w większości są to regulatory na wtyczkę a u mnie wychodzą tylko kabelki!Szukam dalej:)
  24. Właśnie nie ma na części.Sam mam drugą na części ale akurat regulatora nie ma.Poszperam jeszcze na allegro a jak nie to zrobię eksperyment z regulatorem od jakiejś MZtki:)
  25. Witam.Spalił mi się ostatnio regulator napięcia w Husce.Prawdopodobnie było to spowodowane przerwanym kablem(po glebie)który leci do wyłącznika(tzw.gaszenie).Kabel ten dotykał obudowy aluminiowej regulatora przez co zrobiło się zwarci .Innego pomysłu nie mam jak mógł się uszkodzić.I teraz pdst.pytanie gdzie znajdę coś takiego i w jakich pieniądzach.Na samym końcu zadzwonię do serwisu ale na razie szukam tańszej alternatywy.Czy regulator może być z innego motocykla?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...