-
Postów
210 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Luka
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
No właśnie z VATem tak kolorowo nie jest, bo gdy kupujesz pojazd nowy czyli taki który ma przejechane mniej niż 6000 km lub od rejestracji upłynęło mniej niż 6 m-cy to w Polsce będziesz musiał zapłacić VAT i teraz ogromną różnicę robi czy kupujesz od osoby prywatnej czy od handlarza. Gdy od osoby prywatnej to naliczą Ci VAT do kwoty z umowy i koniec, a jak kupujesz od handlarza to powinieneś kupić bez VAT i zapłacisz go w Polsce od kwoty netto z zagranicy, co nieco podwyższa koszt, bo u nas zwykle jest stawka VAT jest wyższa. Dlatego lepiej kupić pojazd z przebiegiem 6001 km z dowodem rejestracji ponad 6 m-cy, bo u nas się dopłaci, a tak nie robi Ci różnicy czy kupujesz od handlarza, czy od osoby prywatnej. Cło - wewnątrz UE takie pojęcie nie wystepuje, więc nie płacisz i nie zaprzątasz sobie głowy głupotami.
-
Sami oceńcie
Luka odpowiedział(a) na *endrju* temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Oceńcie sami!? Problem w tym, że to możesz najlepiej zrobić tylko Ty, ale niestety możesz się pomylić, ale z drugiej strony nie ma co przesadzać, bo różnica pomiędzy tymi dwoma motocyklami nie jest aż tak duża, jeśli chodzi o moc. Oceń sam, czy wolisz motocykl może nieco mocniejszy, ale poruszający się nie nieco nowocześniejszym zawieszeniu, nieco lepszych oponach i z nieco lepszymi hamulcami. Jeśli wiesz, że masz respekt do sprzęta i swoich umiejętności to już dużo, a reszta to zdobywanie doświadczenia, oby powoli i do przodu! -
Wiem, że kursy w znacznej mierze są u nas słabe, ale można znaleźć tai który właśnie potrafi czegoś nauczyć! To jest mit, że można niektóych rzeczy nauczyć się samemu? Nawet po kursie potrzeba wielu km, żeby sie niektórych rzeczy nauczyć! Sory, ale nawet słaby kurs, jeśli przejdziesz go rzetelnie robiąc 8 i inne pierdoły, może czegoś nauczyć. Owszem widać i na ulicach ludzi, którzy nie potrafią zawrócić swoim własnym motocyklem lub robią jakieś inne ewolucje, bo właśnie brakuje im podstawowych umiejętności, zresztą to temat rzeka, ale można na pewno jak się chce to znajdzie się instruktora, który wie o co chodzi i pomoże tyle, że nie trzeba będzie do wszystkiego samemu dochodzić.
-
Była taka stronka www ... szukałem nie znalazłem.
Luka odpowiedział(a) na dud temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
www.pojazd.pwpw.pl dla szukających info o dowodzie rejestracyjnym, a swoją drogą to się czasem coś zmienia na lepsze:) -
Czyli Szwecja, Dania i Wielka Brytania do Unii nie należą?! A to ciekawe! Vatu i cła się nie płaci od pojazdów używanych, czyli takich które przejechały ponad 6000 km lub od momentu ich dopuszczenia do użytkowania minęło więcej niż 6 m-cy
-
Jeździłaś(eś) Dziś??? Czyli kto jeszcze daje radę a kto już odpuszcza
Luka odpowiedział(a) na maruha temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
My też dziś Kazimierz przyatakowaliśmy, ale wcześniej się ruszyliśmy i wcześniej zjechaliśmy, mimo wszystko można było trochę zmarznąć, ale i tak traska zaliczona, tylko szkoda że w cieniu trochę mokro bo moto wygląda jak kupa błota ;-) -
Chyba jakoś, że od 4 lat można, ale do 40 km/h bez względu czy teren zabudowany czy nie. Do 7 lat nie musi być normalnego kasku, wystarczy jakiś rowerowy itp. i może być z przodu - przed prowadzącym. Powyżej 7 lat normalnie, ale i normalnie przyodziany w przepisową czapkę.
-
Jeździłaś(eś) Dziś??? Czyli kto jeszcze daje radę a kto już odpuszcza
Luka odpowiedział(a) na maruha temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Łukasz, a czy opróżnienie baku nie jest po to żeby nic w środku nie parowało i nie dodawało wilgotności, dlatego też zalecają, że można wrzucić coś pochłaniającego wilgoć do tego pokrowca? Bo zimą to większy problem z wilgocią w powietrzu niż z samą niską temperaturą? Czytałem, że to jednorazowe jest, znaczy się tego nie da dwa razy zapiąć, czy co? -
Cebra do kupienia
Luka odpowiedział(a) na Limo temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Jak to zwykle ze zdjęć zawsze widać, za mało, żeby coś powiedzieć, albo czasem za dużo i wychodzi, że jest gorzej niż w realu, dlatego mimo wszystko trzeba dobrze pooglądać. Mnie to tylko nie przekonują takie dodatki, jak podświetlanie silnika itp, ale niektórzy w dobrej wierze "upiększają". Zestaw napędowy w CBR na 34 tys. km to chyba trochę długo?! -
HONDA czy KAWA co mam wybrac???
Luka odpowiedział(a) na creazyiwan temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Samolot sory, ale złożenie w zakręt na F2 i WSKa nie bardzo można chyba porównać, ze względu na inne właściwości jezdne ogumienia, a co do braku mocy to jest to tak względne jak i to, że WSKą jeździłeś na maksa lub napór powietrza powodujący konieczność chowania się za owiewką. -
Kolega Samolot chyba nie siedział na gsxf-ie to może by nie pisał, bo juz w jednym temacie pisał o sporcie i owiewkach. Na pierwsze moto sie nadaje, jeśli masa Ci nie przeszkadza w manewrach parkingowych i dajesz sobie radę to nie ma przeszkód, żeby na tym moto zacząć. Jeśli chodzi o 600 i 750 to nie ma między nimi jakiejś przepaści, jeśli chodzi o moc (w przypadku jajka to jakieś 10 KM), ale bardziej elastyczna i ma coś co może w przyszłości się przydać, regulację zawieszenia, jeśli będziesz chciał iść w stronę maszyn o nieco bardziej sprotowym charakterze.
-
HONDA czy KAWA co mam wybrac???
Luka odpowiedział(a) na creazyiwan temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ale kolega napisał, że ma jakieś doświadczenia, ale nie z tak powaznym sprzętem, więc bez podniecania o pierwszym moto. Ciężko ocenić stan korespondencyjnie, Honda w Polsce to taki Volkswagen co jest super i się nie psuje, a Kawa 636 to taki sprzęt co jest sportowy, ale nieco ucywilizowany, poprzez to 36, więc uzytkowo nieco przyjaźniejszy, ale i tak jak napisano przede mną dużo zależy od tego czego od moto oczekujesz i po co Ci on, bo tak to trudno rzetelnie doradzić. -
Może jednak potraktuj to bardziej globalnie do całej Wawy ;-) a miejsce jakieś trzeby konkretnie wybrać, w zależności od potrzeb. A przy okazji jakieś śmiganko się uskuteczni? Sezon się co prawda oziębia, ale może chętni się znajdą?
-
Fakt, że dla nas to słabo, ale w sumie to gościa jeszcze na ulicy nie widziałem, więc jeden to mało, choć można mieć pecha.... Z drugiej strony obsada tego moto ma całkiem fajnie, bo konkretne moto, no może trochę już klocek, ale sobie może na legalu zapierniczać ile mu się nawinie.
-
A jest jakiś konkretny plan na wyjazd z Wawy? Typu jakoś popracowo czy coś?! Jakby mi się zrobił long łykend, co jeszcze nie takie pewne, to bym się chętnie wybrał na taką traskę!
-
CBR 600 (F2,F3) vs. GSX 750 F
Luka odpowiedział(a) na spman temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Tak jak napisał ViperPL, Cebra jest mniejsza i bardziej sportowa, chłodzona cieczą. GSXf pozycja nieco bardziej wyprostowana, aczkolwiej też nie jest to turystyk w stylu Bandita czy Fazer, ogólnie fajnie, bo łatwo się chować za owiewką, jak i się nieco rozprostować. Silnik, chodzi rzeczywiście nieco nieregularnie do momentu nagrzania, ale potem już fajnie całkiem, przynajmniej mój. Cebra chodzi bardzo kulturalnie, jest nieco agresywniejsza w jeździe i jest krótsza, więc nieco łatwiej się przerzuca z zakrętu w zakręt. Kierownica jest znacznie niżej, co niestety moim zdaniem dla wysokiego osobnika jest nieco mniej wygodne i trochę trudniej się nią operuje na prakingu, za to ma to swoje plusy, bo nic nie zwiewa do dość szybkiej jazdy. Jeśli chodzi o koszty użytkowania, to myślę, że jednak GSXf jest nieco tańszy w użytkowaniu, ale pewnie nie będzie to kolosalna różnica w temacie serwisu. Tyle, że gsxfa będzie młodsza, bo Honda jest nieco droższa, a jeśli chodzi o trwałość to różnie z tym bywa, mogę powiedzieć, tylko o Suzuki, że przez 22000 robiłem tylko okresowe przeglądy i lałem paliwo. Jeśli chodzi o spalanie to tu także Suzuki jednak górą, bo jest oszczędniejsze, ale Honda jest mocniejsza, więc to kwestia gustu i potrzeb. 750 jest elastyczniejsze i nie trzeba wachlować biegami, ale wszystko zależy od zastosowania. Jeśli turystyka dwuosobowa, to dobrze bym rozważył GSXf-a, choć można to i Cebrą zrobić, nie reklamuję jajka, ale plecak ma nieco wygodniej, bo miejsca jest więcej i podnóżki nieco inaczej usytuowane. Poza tym moto po załadowaniu może w mniejszym stopniu odczuwać dodatkowy balast, bo jest jednak znacznie dłuższe. -
3m się mocno chłopie, wiele 2oo i wioseł jeszcze przed Tobą, dróg i nut.... Pozdrawiam Łukasz
-
Pierwszy motocykl dla dużego / wysokiego człowieka
Luka odpowiedział(a) na Pioter900 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Jeśli masz długie nogi to niekoniecznie może się udać, w innym przypadku, może nie być tak źle. Ja jak siadałem na gsxfę też się zastanawiałem, czy nie będzie problemu, bo niekoniecznie wpasowałem się w miejsca, gdzie japońce zaplanowały, a generalnie jest ok. Ale na GSie się nie udało. -
zakupo suzuki gsxf (jajko)
Luka odpowiedział(a) na chris_vectra temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ja to Ci 600 nie polecam, bo chyba zbyt mała zmiana jak z GSa, ale to kwestia czego oczekuje Twoja ukochana, dlaczego chce sprzęta zmienić. -
Obawy są naturalne, choć odstępstwa się zdarzają! Ja się zastanawiam nad tym co było mało bezpieczne i jakie by ewentualnie mogło mieć skutki, wyciągając z tego wnioski. Ważne, żeby te wnioski to nie było coś na zasadzie wyprzedziłem gościa mijając innego na żyletki i się udało, więc tak można i dalej, bo wtedy to już raczej nie czeka zbyt długa droga. Druga sprawa to wnioski, które pozwalają na zdecydowanie w jeździe. Na drodze trzeba być pewnym, bo inaczej znacznie słabiej się kontroluje to, co się dzieje. Jeśli łączysz te dwa elementy to chyba łatwiej rozwiać obawy, nie zapominając o nich, bo wpływają dodatnio na bezpieczeństwo. Jest jeszcze rozsądek, ale to inna bajka...
-
Jako użytkownik jajka przez 20 kkm mogę Ci polecić 750, bo jest nieco mocniejsza niż 600, ma regulowane zawieszenia, co czasem może się przydać, nawet jeśli teraz uważasz, że to zbędnę. Jest znacznie elastyczniejsza i nieco fajniej mruczy;-) Spalanie raczej umiarkowane, oczywiście zależy od tego z jakimi prędkościami się poruszasz, przy umiarkowanch to nawet delikatnie poniżej 5 możesz zejść, a 5,5-6 to norma bez wielkiego dzidowania. Komfortowo podróżuje się jadąc około 160 km/h, przynajmniej w mojej opinii, a jestem nie najmniejszy. Ogólnie moto na którym można polegać.
-
Dla wszystkich popierających Vale w tej sytuacji. Po pierwsze było to omawiane na forum, zaraz po wyścigu, i mimo wszystko MotoGP raczej powinno pozostać sportem niekontaktowym. Po drugie, przestudiujcie ten tor i zastanówcie się nad optymalną linią przejazdu tego zakrętu. Sete wszedł szerzej, aby go zamknąć w połowie i przejechać równo, bez dużych różnic prędkości, a Vale jechał innym torem, ale nie udało mu się wyrzedzić Sete na wejściu i pewnie stąd to co się stało, ale nie zachował się fajnie, bo miał wszystko w dupie i cieszył się wygraną jakby nigdy nic! Pozdro Łukasz
-
Predkosc max w Waszych GsxF 750
Luka odpowiedział(a) na Sylwek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Licznik kłamie, więc w rzeczywistości pewnie jechałeś w okolicach 220, tak jak ten motocykl mniej wiecej sobie daje radę. Pozdro -
Też mi się tak wydaje, to są w większości lata cieżkiej pracy, mimo doświadczenia motocyklowego i wyścigowego podejrzewam nie do nadrobienia. Pewnie skończyłoby się to roczną przygodą w stylu spotkania Michaela Jordana z baseballem, ale życie pokaże...
-
Honda CBR 1100XX & Honda VFR 800VTEC /FOTKI str 2/
Luka odpowiedział(a) na temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Czy one się aż tak diametralnie różnią to bym się zastanawiał. Ani jeden, ani drugi nie jest supersportem, a raczej plasuje się na szybkiego, dobrego turystę. VFR jest znacznie słabsza, ale nie słaba, inny silnik więc pojawiają się wibracje, ale i inny moment obrotowy i jego rozłożenie. Na pewno VTEC daje szerszy zakres mocy, a nie jest to wysilony motocykl. Wibracji niektórzy nie znoszą, ich sprawa. VFR ma nieco ostrzejszą i bardziej agresywną stylistykę, przynajmniej moim zdaniem. Poza tym oba motocykle są dopracowane, ale ja wolę jak wygląda VFRa, jakoś bardziej mi pasi. Mała uwaga na koniec, mimo iż oba motocykle kosztują podobnie, myślę, że XX będzie znacznie droższy w eksploatacji jeśli chodzi o czętotliwość wymiany opon, klocków i tarcz. Aczkolwiek to jest zależne od stylu jazdy, podejrzewam, że można XX zrobić duży przebieg na oponach, ale trzeba się znacznie bardziej pilnować, a przynajmniej mi nie o to chodzi przy jeździe moto. Pozdro Łukasz
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7