Icea_PL

Zeby bylo ciekawiej, aby w ogole ja odpalic, trzeba bylo nacisnac dekompresator (rozszczelnic komore spalinowa) i dopiero pedalowac. Bez tego ciezko bylo w ogole ruszyc pedalem. Naprawde mozna bylo sie ostro napracowac - szczegolnie gdy sie zalewala. Mam jedna na dzialce zachowana w stanie wizualnym bliskim idealowi :mrgreen: . Gorzej z silnikiem. PS: Sorry za ewentualne byki, jestem po :P :P :P :P

kto ci to powiedział??? czy może sam wymyśliłeś 8O poczytaj choćby instrukcje jakiegoś pierwszego lepszego komara czy wsk, gdzieś w jakiejś ksiażce chyba o IŻu napisane jest: zjazd ze stromej góry pokonujemy na biegu górskim, otwierając dekompresator i zamykając całkowicie gaz ja osobiście miałem doczyienia prawie z samymi 2T z małymi wyjątkami i hamowałem silnikiem nie raz i jakoś nigdy nie zatarłem motoru także chyba nie można powiedzieć że jest nie zalecane i ONLY 4T Jak zjedziesz w ten sposob raz czy dwa, nic sie nie stanie. Ale niech ci to wejdzie w nawyk - ciekawe ile pochodzi ci taki 2T. Gdy silnik pracuje na wysokich obrotach, a mieszanka dostarczana jest tylko taka jak na na biegu jalowym, smarowanie nie jest wystarczajace do dluzszej pracy. Jednym slowem - jest to nadwyrezanie silnika. Co innego gdy podczas zjezdania docisniesz sprzeglo i zrobisz przygazowke by przesmarowac układ.

Wrzucaz nizszy bieg i hamujesz "kompresja" silnika - ONLY 4T W 2T nie jest to zalecane ze wzgledu na slabsze smarowanie.

Chyba jak zalejesz caly bak bezyna, wrzucisz do niego nakretki i zaczniesz nimi czyscic to pozniej musisz to paliwo spuscic ze zbiornika, wiesz ile w nim bedzie syfu??. Na tym paliwie juz bym nie radzil jezdzic chyba ze to jakos odcedzisz, ale to juz nie bedzie to. Co do czyszczenia zbiornika. Czyscilem piaskeim z woda juz zbiorniki i wszystko OK. Tylko to musi byc "gruby" piasek, a nie taki jak jest np. na plazy ale LOL :lol: :lol: :lol: . Jeszcze nie mialem okazji jezdzic na benzynie chrzczonej rdza :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: . Benzyna idzie prosto prosto do studzienki, a bak pozostaje czysciutki. "Czytanie ze zrozumieniem" :mrgreen: Apeluje do rozwaznych - nie bawcie sie piaskiem :mrgreen: Pozdrawia rozwazny :P !

Kup sobie zadbany skuterek. Proponuje abys przeszla sie do salonu i przymierzyla sie do paru modeli :) . Wszystko zalezy od wzrostu i sily. Mozna zawsze dobrac cos pod siebie. Zadnych motorynek czy innego syfu. Kup sobie nowy, a jak nie nowy, to zadbany technicznie kibelek i smigaj ;) . One sa malo wywrotne, a nawet jak - to nastepnego dnia bedziesz sie smiala z rysek na manetkach czy lakierze :mrgreen: "Tak to tylko ja potrafie" :mrgreen: . Pozdrawiam! EDIT: Aha i nie tworz paru tematow w roznych dzialach o tym samym.

Polecam Yamahe Aerox lub Runnerka. Dwa chyba najszybsze skutery - do tego ze smukla sportowa sylwetka ;) . ... i zdecydowanie DA sie je przyspieszyc :). Pozdrawiam!

Chyba ci sie cos pochrzanilo z piaskowaniem 8O :mrgreen: . W domowym zaciusze tego nie zrobisz. ... i zaraz - jak to szkoda benzyny?! Na plukanie baku?! To moze lepiej w ogole jezdzic na oleju kochennym i lac do baku najtanszy rozpuszczalnik' date=' skoro tak bardzo chcesz oszczedzac :? . Te wasze niektore [u']rowerowe patenty[/u] mnie rozbrajaja ;) .

bla bla bla - do usuniecia.

Chcialem u importera kupic linke od sprzegla - krzyknal 100zl :lol: . Powieidzalem, zeby sie gonil i dorobilem sam ;) . Lepiej kup sobie linke od np. Yamahy DT i ja przerob - wyjedzie ci przynamniej 100zl taniej.

Ma chlopcze takie znaczenie, ma. Zacznij od wymiany swiecy na wlasciwa. Barney: patrzac w twoj podpis "Skąd:" wnioskuje, ze masz jakies kompleksy?

Witam! Domyslam sie ze chodzi o pospolity biwak :). Noce sa coraz cieplejsze, ale jeszcze nie na tyle, by spac pod golym niebem w zwyklym spiworze - co innego gorotexowa mumia. A wiec na biwak 2-3 dniowy powinnismy zabrac: *Namiot *Śpiwór *Karimate (szkoda nerek i kregoslupa) *Manierka *Menażka *Zapałki, zapalniczka *Jakies racje zywnosciowe/prowiant *Kalesony+bluza do nich *Golf *Bielizna, szczotka do zebow i inne higieniczne sprawy ;) *Kuchenka na benzyne dla wygodnych - mi wystarczy menażka i zar z ogniska *Przybornik *Komorke *Lusterko sie przydaje *Latarka + baterie *Grzalka do rak na benzyne *Szczelna samarka na dokumenty, tel. i baterie. Na razie tyle ...

Ciekawe jak jest z tym intercomem. Poszukuje taniego urzadzonka :)

Po lewej to ty masz w ko(sz)marze. Kopniak jest po prawej. Silniki są takie same. btw: co to jest w ogole kopka? W Warszawie i cywilizowanych miejscach - nazywamy to kopniakiem :D

Ja mam wersje "rajdowa". Niestety jednoosobową :? .

Sprawdz TUTAJ: http://www.trials-shack.co.uk/Posting.swf www.google.pl <-- twoim przyjacielem (chocby 1sza strona po wpisaniu Yamaha RD80 :? )

Witam! Jestem chwilowo out-of-action. Robie prawko i do konca maja powinienem przesiasc sie na dorosle moto. Poki co sobie odpuszcze ;) . PS: Jutro egz. z historii "Epoka Nowożytna" - o zgrooozo.

Buszuj na allegro - czesto bywaja tam takie cacka ;) . Powodzenia.

pewnie oprócz błotka ;) ;) Bylo gorace lato ... silnik smazyl sie po paru minutach. Nie raz fajka mi splynela ze swiecy ;) :lol: .

Staaaary... ja przez 2 lata na komarze pocinalem po lasach i dawal sobie rade ze wszystkim :twisted: ... a co dopiero simson :?

Gratuluje! Milej jazdy....... czekamy na fotki !!! ;)

Witam! Lada dzien zapisuje sie do motoszkoly, teraz zastanawiam sie do ktorej. Koniecznie po prawej stronie wisły, najlepiej na Pradze Południe. Może cos mi polecicie? Robie A i B ...

Wykrecaj stacyjke i do slusarza. Innej rady nie ma. Koszt pewnie ok. 80-120zl. Powodzenia.