MACIAS1989

ale chyba nie byłoby problemu, zeby dopasować centralke z innego motorka, ale jesli potrzebna Ci ona tylko do smarowania łańcucha to chyba sie nie opłaca :)

Ja ok.90km/h ;) przyzwoite spalanie tdr'ki i ma siłe jeszcze podjeżdżać pod górki bez zwalniania ;) niestety tdr'ke zablokowana :rolleyes:

Tez uważam, że jest cichy, nie słychać pierdzenia, przynajmniej ja go nie wychwytuje, chodzi bardzo fajnie :biggrin: moja Dziewczyna mowi, ze jest głosny i mnie słyszy jak podjeżdżam pod dom :icon_biggrin: moze tamten ktos z filmiku miał jakis sportowy tłumik, albo jakies badziewie :flesje:

Bede używał też przodu, ale po szlifie jeśli nie widze zagrożenia na drodze to jakoś wole go nie dotykać ;)

Same pozytywy, ja nawet bym sie nie zawahał ;)

Używanego bym nie kupował... Gąbki dopasowauja sie do kształtu głowy i teraz moze Cie gdzies uciskać, albo być za luźny.

O widze zmienieś nick. ;) Co prawda na swojej tdr'ce kilkaset kilometrow nie zrobiłem w ciagu jednego dnia, ale zdazylo mi sie przejechac 120km, taki wypad dookoła miasta :biggrin: , było ok. 20-25 stopni, motorek sie nie grzał, jechałem ok. 80-90km/h, nic nie bolało, dla mnie bardzo dobrze sie spisywała tdr'ka. ;) Niespodzianki moga sie trafić w ciagu 2km jazdy, zalezy to od stanu technicznego motorka. :biggrin:

to wyczyść go i sprawdź, przeciez to chwila roboty i masz czysty filtr!

Czyli Twoj motorek jest odblokowany? Moze ogladales cdi, czy było otwierane, czy cos tak ktos grzebał? :icon_mrgreen:

podjeżdzalismy we dwoch, przy mocniejszym dodaniu gazu, albo zamianie biegu (NIE BYŁO strzałów ze sprzegla) przednie kolo sie odrywalo, a gorka wydaje mi sie naprawde stroma :icon_mrgreen: 50 chyba by tak nie zrobiła:P

Ja poraz pierwszy na enduro spotkałęm sie z kopniakiem i nie moglem odpalic, jak sie udało to probowałem wykonac skok z dosc maleg gorki, rozpedzilem sie, najechalem na gorke i wydaje mi sie ze sie oderwalem od ziemi, ale w rzeczywistosci motorek podniosl sie tylko na zawiechach :icon_mrgreen:

Boniek gratuluje :icon_mrgreen: Wiem właśnie, ale jest takie prawo konsumenta, ze w ciagu (chyba) 11dni od momentu odebrania przysyłki mozna zwrocic towar :icon_evil: Ale mam nadzieje, ze bedzie super :icon_evil:

Podobno dt 125 odblokowana ma 28KM :lalag: nie wiem jak KMX, ale kolegi dawał rade w terenie, pod strome górki podjeżdzał, mocy raczej nie brakowało :biggrin:

Dlatego na prawo jazdy kat. A1 zdecydowanie polecam 2T, motory o wiekszej pojemnosci to oczywiscie 4T. Może ktoś posiada jakies informacje o CDI do tdr'ek? Jak odblokować, czy moze dostepne są moduły tuningowe itd. ?

Nie każdy jest obeznany i potrafi wyregulowac zawory. A co do 2t motory sa dalej uzywane w zawodach i ciesza sie duza popularnoscia, tak samo 2t jak i 4t maja swoich zwolennikow. A mało wysilony dr 125 moze bedzie ekonomiczniejszy od tdr'ki czy innego 2t, ale slabszy i napewno szybciej sie znudzi.

z tego co wiem, niektore salony na samochody uzywane daja nawet gwarancje. Mysle, ze motorek został przejrzany i ewentualne usterki zostały naprawione ;) wkoncu to SALON :buttrock:

Jesli nie ma nigdzie rdzy, ani pekniec na spawach, ani samej stopce to wytrzyma ;) Nawet w tvn turbo pokazywali taki 'trick' :P obkrecanie motoru na stopce :buttrock:

jesli jest to tabletka zwiekszajaca liczbe oktanow w benzynie to bedzie dzialalo tak samo jak zalanie np. shell v-power racing :icon_rolleyes: moja mama po zalaniu v-power'a odczula lepsze przyspieszanie i o około 0,2l mniejsze spalanie :bigrazz:

a czy dt'tki nie sa blokowane w ten sam sposob na cdi co tdr'ki? a mi sie cos pomyliło, dawno nie widzialem obrotomierzai nie pamietam liczb na nim, ale moja wkreca sie max do 8-8,5tys :( to i tak dobrze, moja zablokowana przy 6tys jedzie jakies 70-75km/h, no ale na maxa leci 100 ;)

co do masci to polecam 'bengay' (smieszna nazwa:P ) ale masc skuteczna :buttrock:

dr 125 znudzi sie szybciej niz tdr 125, a co do spalania podobno (nie jestem pewien, ale tak pisza) po odblokowaniu pali mniej niz zablokowana, a moja (zablokowana) pali przy spokojnej jezdzie bierze 4,2, przy mieszanej (troche ostro, troche spokojnie) ok 4,7-5l, pryz ciaglym dawaniu w palnik potrzebuje ok 6l. Natomiast przy 4t podczas serwisu dochodzi regulacja zaworow, lancuch rozrzadu itd. Co dozuzycia 2t to podobno mozna przejechac na jednym tłoku nawet 20tys km i kompletnie nic wtedy sie nie robi, zero regulacji, no a w 4t.... luzy na zaworach :icon_razz: Nie posiadajac prawa jazdy kat. A zdecydowanie polecam 125 z 2t. Ale w gruncie rzeczy wybór silnika jest kwestia gustu :buttrock:

Gratuluje :buttrock: fajnie Ci sie udało :icon_razz: w olsztynie juz sie zraziłem do salonu yamahy, poszedłem raz i pytałem o sharka s500, powiedzieli przyjdz za tydzien bedzie przecena, przyszedlem za tydzien mowie ze chciałem zamowic sharka s500, po 20 minutach czekania dowiedziałem sie ze oni nie sprzedaja tych kaskow :/ od tamtej pory preferuje internet :icon_razz:

ja uważam ze sie nie znudzi, jest to motor w miare uniwersalny, ma niezle przyspieszenie i leci 100km/h (mowie o zablokowanym). Motorem o wiekszej pojemnosci 16sto latek nie pojezdzi spokojnie po ulicach, tzn. bez strachu o złapanie przez policje. Chciałem jeszcze zaznaczyc ze motory kusza do coraz mocniejszego odkrecania. Tdr'ka bedzie idealnym motorem do nabrania doswiadczenia. Motor o wiekszej pojemnosci bedzie wiecej palił, naprawy beda droższe i bez braku doswiadczenia ja bym sie bał. A jesli tdr'ka sie znudzi mozna odblokowac i motore osiaga (podobno) 28km i jest mocniaj, szybciej, ciekawiej. Według mnie tdr'ka na początek jest idealna i jak bedzie sie jezdziło po lekkim terenie, utwardzonych drogach i zmieniało trasy, a nie cały czas po jednej to napewno motorek sie nie nzudzi, bo nawet zablokowany potrafi podniesc adrenaline.

jesli jest to oryginalny cylinder hondy do nsr 125 to jak zamowisz tłok do nsr 125 to bedzie pasował.

ja ;) a jaki masz model motorka?