J/P

Filtr powietrza, który powoduje mniejsze opory dla zasysanego do silnika powietrza, daje niewielkie zwiekszenie mocy, spalanie też jest minimalnie mniejsze. Wyprucie airboxów i założenie filtrów bezpośrednio na dolotach powietrza zmniejsza te opory. I tyle. Zwykłe papierowe filtry zapychają się niestety dość szybko, a to powoduje dławienie się silnika w skrajnych przypadkach - brakuje mu powietrza potrzebnego do spalania benzyny.

Ano dlatego że właściciel wypruł airboxy i założył filtry powietrza stożkowe K&N bezpośrednio na dolotach. Daje to minimalnie lepsze doładowanie powietrzem, niezauważalne w normalnej jeździe. Ja mam tak zrobione, ale zostawiłem obudowę z boku, bo fajnie wygląda, a ew. centralkę alarmu można w niej schować.

Te poziome to tuningowe Kuryakyn. Tam wchodzi standardowy filtr powietrza taki jak do airboxa pod bakiem, a nie taki do bocznego. Miałem taki w pierwszym Warriorze. Różnica wyłącznie wizualna. Moim zdaniem trochę lepiej wygląda od fabrycznego.

Ryzyko zakupu polegało na braku pewności, czy militaria wygrają ze "specjalnymi", "dedykowanymi" czy też "motocyklowymi" kombinezonami. Kazdy jednoczęściowy przeciekał, a tu kupiłem dwuczęściowy. Nie byłem też pewny, czy Goretex się sprawdzi versus membrany motocyklowe. Niestety wzór Flecktarn czyli drobna panterka jest skutecznym maskowaniem i należy na to zarzucić jakiś pas odblaskowy lub kamizelkę odblaskową, bo nas po prostu na tle nie widać :) Cena tak naprawdę nie odbiegała od tego, co musiałbym zapłacić za średniej jakości kondona w miarę renomowanej firmy. Kupiłem w www.armyworld.pl , ale można tego całą masę znaleźć na allegro. Trzeba kupić nowe, bo używany demobil przecieka lekko, sprawdziłem kupując mniejszy rozmiar na budowę. Nówka sztuka nie poddała się nawet podczas jazdy w ulewnym deszczu przez długi czas. Co najważniejsze, nie upociłem się tak jak gumowym kondonie. Zainteresowanym zaprezentować mogę foto z Alp. Radosne gęby mówią tylko: zawsze sucho, zawsze świeżo, zawsze pewnie, a nawet lepiej od Always

Po doświadczeniach wyjazdowych i zużyciu kilku kombinezonów (zresztą i tak przeciekających) zaryzykowałem i byłem nabyłęm wojskowy dwuczęściowy komplet przeciwdeszczowy GoreTex naszych sojuszników z Bundeswehry - niestety w malowaniu maskującym Flecktarn. Sprawdził się w 1000%! Po pierwsze - nie jestem upocony jak w zwykłym kondomie - GoreTex w końcu. Po drugie - wyjątkowo odporny na deszcz walący z prędkością nawet 100km/h (jazda na autostradzie) - pod spodem sucho. Po trzecie - jedyny kłopot to umiejętne zawinięcie pod spód kaptura - pomoc z zewnątrz wskazana. Po czwarte - dwu częściowy - ubiera sie szybko i sprawnie. Z tego wynika, że armia robi dobre rzeczy. Po dwóch wyjazdach po około 4 - 4,5 tys km, gdzie deszczu też nie brakowało, okazuje się że to był jedyny słuszny wybór. Do tego nabyłem również rękawice goretexowe Bundeswehry. Pozostaje założyć ochraniacze na buty (te akurat armii brytyjskiej) i można spokojnie śmigać w ciężkich warunkach atmosferycznych i skoncentrować się na tym, żeby się nie wyp***dolić na zakręcie. Należy tylko pamiętać, żeby kupić komplet nie używany.

Jak widze, wszyscy mamy podobny stosunek do frędzelków, a jest w Rzeszowie taka miejscówka, Red Zone Pub, gdzie można zrobić butelkę :biggrin: . Zapraszam na wizytę na słonecznym południu PL www.red-zone.com.pl

Wreszcie zaczynamy konstruktywna dyskusję: przeciwnik przeróbek i ich zwolennik :biggrin: Z mojego punktu widzenia nie jest ważne czy dojadę z punktu A do B 10 s szybciej. Nie biję rekordów. Bardziej zależy mi na bezawaryjnej jeździe, co na długich dystansach jest nieocenione. Poza tym jak twoje zwiększenie pojemności ma sie do zużycia paliwa? Z ustawieniem POwer Commandera na rozsądnej mapie, zasięg mam do 220 km do rezerwy. To nie zawsze jest komfort tam gdzie jest mało stacji po drodze. Ale nie zawsze więcej cm3 to więcej paliwa. Próbowałem jazdy na oponie 240, ale dużo większe poczucie bezpieczeństwa miałem na zakrętach jednak na standardzie 200(polecam żądnym wrażeń szczególnie podjazd do Paluzzy), poza tym w niektórych krajach jeszcze jest sporo kolein, co na szerokiej oponie powoduje jazdę wężykiem. Piszę z punktu widzenia dalszych podróży. Wiem, że może powinieniem kupić sobie do tego turystyka, ale kocham swojego Wariata. :cool: PS. Adidas jest też OK :) Nie obrażając nikogo na tym forum, polecam NGC czyli dedykowane przez Yamahę do Warriora. Żadnych problemów, raz miałem jakieś wydziwiane, platynowe, czy też 3 elektrodowe i nie zauważyłem różnicy (więc po co przepłacać? :) ). Poza tym na cylinder masz 2, więc trudno o brak iskry w razie czego.

Taa, jak miło dostać konstruktywną odpowiedź panie WiemWszystko... 1. Wydech w każdym Warriorze był wymieniony, były HardKrome, Cobra, a w bieżącym jest Vance&Hines 2. Filtr K&N był zawsze, w bieżącym stożkowe po wyprutych airboxach. 3. Jazda na oponie 240 była na pierwszym and never again. 4. Gratuluję 10k km w sezonie! Zapraszam jednocześnie do męskiej jazdy poza Wawę, w czerwcu lecimy jak zwykle na 2 tygodnie na dalekie południe (stała nasza kumplowska imprezka), w lipcu i później sie zobaczy... Akurat mamy czas bo nasze byznesy nie wymagają permanentnego nadzoru, więc jazda ile się da. Taaak! Niektórzy zmieniają moto ze względu na przebieg!!!! Chociaż nie, niestety ze smutkiem przyznam - poprzedniego Warriora ukradli mi bracia Słowianie w Belgradzie - juz w czasie powrotu do Polszy :( 5. Frędzle walą po łokciach, dziękuję, nie przyjmę z demontażu, jak pisałem nieco wcześniej nie interesuje mnie lansik ale jazda. Sakwy zdecydowanie TAK! Co prawda biedne, "materiałowe", gdzieś paści trzeba zmieścić na wyjazd, namiot, śpiwór itp, sam plecak Nike nie wystarcza - poważnie! Sprawdzałem! Współczuję, że szkoda ci Wariata na takie pierdoły. Pewnie zdecydowanie lepiej jest mu w ciepłym garażu pod ciepłą plandeką z wydechem owiniętym bawełnianą szmatką. Przecież po drodze może się pobrudzić, albo co gorsza - porysować!!!! Mój post nie miał wyśmiewać przeróbek. Miałem nadzieję na dyskusję, może męską, szorstką czasami, jakieś argumenty, szacunek dla interlokutora, a tu tylko histeryczne krzyki?

Myślę, że takie zabiegi są mocno podniecające. Te emocje przy dłubaniu. Ale tak naprawdę to nic oprócz emocji nie daje. Wiem co nieco na ten temat, na moich Warriorach trochę Europy zrobiłem. Przyrost mocy - zmapować na Power Commanderze w zupełności wystarczy. Po rozwierceniu ile silnik wytrzyma??? Mój ma kopa wystarczającego do wszystkiego co potrzebuję. Wolę, żeby był niezawodny. Guma z tyłu? Ponad 200 wygląda, ale do jazdy się nie nadaje - spróbuj paru winkli w Rumunii albo w Dolomitach. Przejdzie ci. Zresztą, każdy ma jakiś cel - jazda albo lans. Mi szkoda Wariata dla lansu.

Primo: Red Zone NIE jest klubem motocyklowym, lecz pubem, vide: www.red-zone.com.pl , więc jest zupełnie obojętne, czy ktoś jest zrzeszony w MC, jest wolnym strzelcem, należy do klubu przyjaciół Ochotniczej Straży Pożarnej lub kółka różańcowego :biggrin: Secundo: w ubiegłym roku ilość sympatykó przerosła najśmielsze sny organizatorów, więc teraz będą naprawdę szerokie obcęgi :) , ale to tak naprawdę żaden zlot, chociaż koncert coveru AC/DC jest zaplanowany.

Gajep, zapomnij. Kolega ma "takiecoś" na Raiderze. Nie widać kierunków, szczególnie podczas hamowania, generalnie jest niezadowolony. Parę puszek o mało co mu na dupę nie najechało i ryja wydzierało żeby se kierunki kupił. Mi tam się mój wariat (a już mam drugiego) podoba - szkoda by mi było jak by go ktoś skasował. Wolę "tradycyjne" kierunki.

Do sprzedania Virago XV535 z 1992 roku, przebieg około 45000, srebrna, ubrana, do tego kurtka, kask itp. - wszystko za ok. 7500 PLN. Sprzęt jest znajomego, który doznał ciężkiego wylewu , a pieniądze żona chce przeznaczyć na transport chorego do Polski. Jesli ktoś jest zainteresowany, proszę pisać na priva - przekażę wiadomość i kontakt rodzinie: [email protected]

Jak w temacie - rękawice BÜSE z membraną Hipora, ociepliną Thinsulate, skórzano-tekstylne (Scotchlite) rozmiar 10, model z 2008 roku. Sporadycznie uzyte w ubiegłym sezonie, sprzedaję bo są jednak za małe. Stan idealny. Zainteresowanym zdjęcia mogę przesłać mailem. Cena 150 (kosztowały mnie 290). Kontakt tylko na priva: [email protected] Jacek

Sprzedane :)

A jak było na oryginałach filtrów? Założyłem K&N bo Autoryzowany :icon_twisted: Salon :icon_twisted: Yamahy :icon_twisted: sprowadzał mi kolejny raz filtry 3 tygodnie. Zamówienie i sprowadzenie K&N zajęło 1 tydzień. W sklepie ze skuterami :icon_eek: Zobaczę jak spalanie wyjdzie przy K&N i takiej samej jeździe. Teoretycznie podawanie paliwa jest to samo, więcej powietrza dopakowane daje lepsze sprężanie ..? ps Wariotem nie da się nie odkręcać :icon_mrgreen:

Witam, jak w temacie - rozmiar 54, pasuja na osobę o wzroście 178 - 188 cm, pas 90-92 cm. Nogawki są dość długie, więc nie podciągają się do góry. Skóra bydlęca, gruba, bardzo miękka, spodnie nie przetarte, nie uszkodzone, normalne ślady (rzadkiego) uzytkowania. Pasują stylem na choppera lub cruisera. Zmieniłem moto, więc średnio pasują. Firma topowa - Takai by Hein Gericke. Cena 300 PLN - kosztowały mnie 2,5 roku temu 1100. Zainteresowanym wyślę zdjęcia na maila. Wiadomości tylko na priva: [email protected] Jacek

Ja mam 2 Shoei, 1 Nolan i 1 Grex. Zdecydowanie polecam Shoei - najlepiej leży, najlepiej wytłumiony, najlepiej wykonany. Najlepszy jakościowo. Tutaj cena na pewno przekłada się na bezpieczeństwo. Na pewno tani (oszczędność!!!) chiński kubeł nie jest wart mojego zdrowia. Obyś nigdy nim nie walnął w asfalt, a jeśli już, to niech kask pójdzie w drzazgi a czaszka zostanie cała.

Nie muszę :icon_mrgreen: Na pewno bedzie słychać (Vince&Haynes przelotówki) :lalag:

Witam, Z bólem sprzedaję Yamahę Virago XV750, ale przesiadłem się na Warriora XV1700. Więcej na: http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Yamaha...ago,XV750/16983 Kontakt: [email protected] Cena nie najniższa, ale moto bez ślizgu, pewne i wyjątkowo zadbane.

Yamaha Virago xv750: więcej tutaj http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Yamaha...ago,XV750/16983 kontakt: [email protected]

Witam, Od pewnego czasu wskutek pozostawienia na jakiś czas przy prawie suchym baku zawiesił się prawdopodobnie czujnik poziomu paliwa - lampka rezerwy pali się przez cały czas przy pełnym na 100% baku. Jak znależć i przeczyścić czujnik? Czy ktoś miał już taki problem? Pozdro

Mam 4 pary - tym razem jeżdżę w Daytonach. Pozostałe poprzednie 3 to wyrzucona kasa. gdybym kupił od razu za 1000 - 1200 zaoszczedziłbym 1200 na poprzednich 3. Tyle.

Przesiadłem się na Yamahe Warriora XV1700. Czuć moc. Moc jest ze mną. Po latach na Virago 750 trzeba sie będzie ucvzyć panowania nad emocjami i manetką.

A może to ścigacze nie mogą równać się z Warriorem?

znasie tylko te marki z samego dna same muzealne eksponaty chinczycy wchodzą na rynek z tańszymi i nieraz lepszymi maszynami i to was gryzie ze taka kase wydaliscie za starocie wyekspoatowane Ja tam wolę moją "starocie wyeksploatowane" Virago 750 z 96' niż funkiel nówkę chińczyka. W naszych "starociach" coś jest, że musi sie lubić, a chińczyk to... chińczyk. Mówię ci Jacek, wyluzuj...