Skocz do zawartości

konikkonik

Forumowicze
  • Postów

    337
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez konikkonik

  1. Jak chcesz to wpadnij do Szczyrku od maja do późnej jesieni, jesteśmy tam bardzo często. A może w tym roku czmychniemy gdzieś do Kowar, to będziesz miał blisko. Pozdrawiam..
  2. Obiecałem że napisze to pisze. Napisze tak jak ja uczę. Na początku powiem wszystkim, żeby nie przejmować się że nie wychodzi tylko ćwiczyć, to jest kwestia czasu. Z mojego doświadczenia wynika że ludzie zaczynają od pozycji siedzącej, potem uczą się stojącej, a jak już umieją jeździć na stojąco to ciężko ich posadzić. Ale zasada jest taka żeby wszystkie ćwiczenia technik enduro ćwiczyć w obu pozycjach, trzeba umieć jeździć na siedząc i na stojąco. Żeby dobrze i wygodnie jeździć na stojąco, w pierwszej kolejności trzeba przygotować do tego motocykl. 1. ostrzymy podnóżki, stopy muszą pewnie na nich stać. 2. ustawiamy dźwignie zmiany biegów i hamulca dźwignia zmiany biegów powinna być ustawiona równo z linią podnóżka. dźwignia hamulca zaś trochę powyżej linii podnóżka, dlaczego(?), przekonacie się przy hamowaniu na stoją co z odchyleniem. 3. kierownicę ustawiamy tak, żeby się na niej nie opierać. Wiele osób narzeka na drętwienie rąk w czasie jazdy, to jest powód. Ciężko mi bez pokazania wytłumaczyć jak ustawić kierownicę. Ale może przy opisie pozycji zrozumiecie o co mi chodzi. 4. klamki hamulca i sprzęgła ustawiamy w pozycji siedzącej tak żeby były przedłużeniem linii przedramion(ale łokcie wysoko na boki) z nie zgiętymi nadgarstkami, ale zawsze lepiej dążyć klamkami do góry, czyli do pozycji równoległej do ziemi.(na początku może to być nie wygodne). Teraz pozycja stojąca, na początku na ziemi bez motocykla. Stańcie z nogami na szerokość bioder, stopy równolegle i wyobraźcie sobie że ktoś z przodu rzuca wam piłkę. Wtedy lekko ugniecie kolana i przysądziecie na biodrach, głowa lekko do przodu. Na motocyklu: niech ktoś potrzyma wam motocykl, stańcie na podnóźkach, stopy do dekli, łydki do motocykla i teraz cały ciężar niech spoczywa na podnóżkach (złapcie piłkę tak jak na ziemi). Z tej pozycji pamiętając żeby ciężar był na podnóżkach zróbcie łuk z ciała podnosząc lekko biodra, odchylając się do tyłu i zginając kręgosłup do przodu kładąc ręce na kierownicy. Zróbcie to tak żeby nie przenosić ciężaru na kierownice i cały czas mieć lekko ugięte nogi i obciążać podnóżki. Nie wiem czy jasno ale może, to jest tylko pozycja wyjściowa do nauki, potem jest parę modyfikacji. Teraz ćwiczenia: 1.pojeździć trochę w pozycji z palcami rąk na dźwigniach hamulca i sprzęgle, cały czas jeździmy obciążając podnóżki. 2.pojeździć duże łuki dociskając w tej pozycji zewnętrzne kolano do motocykla 3.hamowanie na prostej z odchyleniem: rozpędzić się na 2 , sprzęgło, nacisnąć hamulec nożny z jednoczesnym odchyleniem sie do tyłu. Obciążamy w ten sposób tylne koło i zwiększamy siłę hamowania i stabilność. Odchylenie to nie jest ruch dupska w dół z nieruchomymi kolanami (wszyscy tak robią na początku). Odchylenie polega na odejściu najpierw kolanami do tyłu a potem przeniesieniu całego ciężaru za nimi. Poćwiczcie na sucho na stojącym motocyklu. Można prawie siadać na tylnej części kanapy. 4.Hamowania tylnym hamulcem, potem dołączć przód. 5.Dojść do wprawy w hamowaniu po prostej, potem przenosić ciężar na jedną ze stron i pomagać sobie przeciwskrętem. 6.zakręt z hamowania na stojąco robimy powodując uślizg tyłu tak jak wyżej a w momencie składania się podtrzymujemy gazem i pracą sprzęgła( no ale tego to już przez literki nie wytłumaczę) ćwiczeń na razie tyle bo nie wiem czy to was zainteresuje. Teraz odpowiem na pytanie jak hamować na stojąco przy zjeździe. No, jeżeli ci powiem teraz żeby za bardzo nie hamować to mnie wyśmiejesz, ale to jest prawda. Wieloletnie doświadczenie górskie pozwala mi na takie stwierdzenia, że jadąc z góry trzeba jechać pracując gazem. Hamować przodem i tyłem z odchyleniem w różnych proporcjach, ale gaz przed przeszkodami w postaci kamieni i rowów. Pokonujemy je tak jak na płaskim, z hamowania odciążamy przód i gaz, potem hamowanie pulsacyjnie. Przy zjazdach najważniejsza jest praca ciałem i nie blokowanie kół, koła powinny cały czas jechać nawet jeżeli dohamowujesz. Jest wyjątek na bardzo ostrych zjazdach i luźnych kamieniach można zablokować tył i zjeżdżać w odchyleniu ślizgiem ruszając na boki tyłem. Strasznie dużo literek napisałem, jak coś to pytajcie bardziej szczegółowo. Pozdrawiam ..
  3. W piątek późnym wieczorem napiszę wam parę słów na temat jazdy na stojąco. Jak ustawić dźwignie hmulca ,jak złapać dobrą pozycję i co ćwiczyć.. Pozdrawiam ..
  4. Dużo postów już poszło w temacie to mogę już napisać. Moja koleżanka z racji wzrostu rozpoczęła jazdę w terenie na trialu, jeździła z nami trasy w górach po 120 km, zabierając w plecak 2-3 butelki paliwa. Da się jeździć jak się chce. Teraz jeździ ktm 200exc z niskim siedzeniem, i jeździ dobrze. Trial wyrabia świetną pozycję stojącą.. Pozdrawiam ...
  5. Swiat w jakim żyjesz tworzysz sobie sam, winklować można jak się chce. Na razie to tylko biadolisz , zbierz grupę kumpli, znajdźcie zakręty w okolicy i jeździjcie. Ja jeździłem w komunie i jeżdżę teraz, i mówię ci teraz jest lepiej. Pozdrawiam ...
  6. I wtedy może poprawi się obraz motocyklisty jako takiego. Może matki nie będą zabraniały swoim dzieciom jeździć na moto. Na razie i to nie żart jest tak, że sąsiadki z okolicy gdzie mieszkam proszą mnie żebym nie rozmawiał z ich dziećmi, a najlepiej żebym nie jeździł bo ich dzieci jeszcze będą chciały mieć motocykl. Pozdrawiam ..
  7. W dawnych czasach jak ćwiczyłem torową 250 na drogach w okolicy domu, też się ze mnie śmiali twardziele na większych pojemnościach, ale tylko do momentu zniknięcia im w zakrętach. Bardzo miło wspominam lekkie maszyny, a 600 kocham do dziś.. Pozdrawiam ..
  8. Sorry chłopaki projekt przyjęty, na linku do niego cały czas jest napisane projekt...
  9. No no, zaczynacie czytać. To teraz mogę zadać pytanie, czy nie jest dobrze jak 18 latek pojeździ 2 lata mniejszym moto i nauczy się jeżdzić. Ma 20 i już może śmigać... Pozdrawiam ..
  10. Nareszcie ktoś mądrze gada, a młodzież w innym wątku chce od razu na duże moto. Pozdrawiam..
  11. OOOO, Tomek szacunek, pierwszy który przeczytał projekt i dopiero coś napisał. Właśnie próbowałem namówić was (może nie wprost) do przeczytania i porównania zapisów. Większość po prostu usłyszała jazgot w mediach i do klawiatury pisać cokolwiek aby pisac. Przepraszam i pozdrawiam..
  12. Jeżeli wiek w opisach jest prawdziwy (od 16 do 20 lat), to dziwię się dlaczego macie taki pęd do KM. Czy nikt wam nie mówił o masie motocykla i o tym że szybciej nauczycie się dobrze jeździć na motocyklach mniejszej pojemności. Przykład: Włosi i Francuzi z południa organizują jazdy na zamkniętych drogach Lazurowego Wybrzeża. Jeźdizłem tam wiele razy i powiadam 1000, 600, 400, i 250 latają tam w podobnych czasach a zabawę wszyscy mają taką samą. Nikt nie patrzy się krzywo na mniejsze pojemności bo na winklach w wielu przypadkach te małe są szybsze.
  13. O ho ho, chciałbym cię zobaczyć jak wchodzisz 30KM ścigiem, w torowy zakręt wykorzystując pełną moc. Wydaje mi się że nie wiesz co mówisz..
  14. Jeszcze chwilę poczekam z odpowiedzią, chce poczytać więcej opinii. Natomiast uważam że stopniowe zwiększanie pojemności jest tylko zyskiem dla techniki jazdy. Pozdrawiam ..
  15. Sprobuj pomyśleć tak: Mam swoje dziecko, jak będę uczył je jeździć, co wsadzisz je od razu na 600. To taka sugestia, a ustawa i przepisy są ogólne i w trosce o wszystkich. Poszukaj na googlach jak jest np. we Wołszech. Tam dzieciaki w wieku 20 lat są wyszkolone i mają pełną świadomość czego chcą dalej w temacie moto. Pozdrawiam ...
  16. W nic się nie bawię, chciałbym zobaczyć więcej opinii i może wtedy napisać coś od siebie. Ja jestem za tym żeby młodzi ludzie jeździli od 13 roku życia. A w tym temacie piszę tylko po to żeby od razu nie być anty tylko zastanowić się po co to jest. Przecież tego przepisu nie wymyślili nasi bezmózgowcy z rządu, przenieśli projekt z innych krajów.. Pozdrawiam ...
  17. Wcale tak nie myślę, w końcu w klasach 125 latają młodzi chłopcy i latają dobrze. Myślę że zamysł jest inny..
  18. Bardzo ciekawy temat. Na razie wypowiada się sama młodzież, jeszcze nie powiem słowa, ale zastanówcie po co jest taki projekt. I od razu na google i zobaczyć jak jest w innych krajach, tam gdzie motocykli jest jak psów. Pozdrawiam ..
  19. Tylkotylko nienie jąkałająkała.. PozdrawiamPozdrawiam...
  20. Spisz numer z ramy, idz do dealera on wstuka w system i będziesz miał dane. Ostatnio tak dowiedzieliśmy się że jeden z motocykli kumpla jest 3 lata starszy. Pozdrawiam ...
  21. A to ciekawe, a jaki rezonans chcesz zastosować. Poważnie pytam bo układy rezonansowe to mój "konik". Bawie się tym w silnikach moto i lotniczych. Pozdrawiam..
  22. Proszę was nie zdejmujcie ograniczników, ludzie w laboratoriach strasznie kombinują żeby zapewnić wam równe oddawanie mocy. Rozwala się w ten sposób cały układ pracy rezonansu (ale o tym nie będę pisał za dużo literek do wstukania). Pozdrawiam..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...