mahor

Witam Uważam, że całkiem niezły pomysł. Ja musiałem się podeprzeć prowizorką, ale tez dość stabilną: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...25253f6acc.html pozdr

W moim Hornecie, poprzedni właściciel założył crashe. Po kupnie, od razu je zdjąłem, aby przypadkiem nie położyć moto na nie. Teraz mam założone gmole, takie jak w linku (tyle, że do 900-tki), a górne mocowanie jest na wysokości mocowania crash-pada. W gmolu jest więcej punktów, na które rozłoży się ewentualna siła uderzenia. 100%-owo nie ochronisz motocykla (i siebie także), obojętnie czego byś nie założył. A dochodzą jeszcze względy estetyczne. pozdr

Witam A widziałeś Horneta po uderzeniu na crash-pada? Ja widziałem kilka sztuk z urwanym uchem mocującym, w bloku silnika. Tak samo 600, jak i 900 pozdr

Witam Jeżeli ma pochodzić, to polecam YUASA: F4 - YTX9-BS F4i - YTZ10S Ostatnio byłem zmuszony do kupna aku, gdyż zabiłem go alarmem. Kupowałem właśnie YTZ10S (362zł). Fakt, że cena może nie jest mała, ale zdecydowałem się na to, co zakłada fabryka. YUASA ma dobre opinie pozdr P.S. Ja kupiłem w sklepie motobot. Mieli najtaniej. YTX9-BS u nich kosztuje 203zł+ koszt wysyłki. Z tranzakcją wszystko w porządku. Aku przyszedł w ok 4 dni. http://motobot.pl/www/str/skl.php?gr=521164&iep=2&ob=25894

Witam Kupiłem tam, gdzie kempin dał linka: http://sklep.scigacz.pl/gmole-givi-honda-c...256-p-6477.html

One są skręcane z dwóch elementów

Witam Tak to wygląda na moto: http://mahor.fotosik.pl/albumy/361105.html A co do skuteczności, to nie chciałbym sprawdzać na sobie :icon_exclaim: pozdr

witam Znalazłem coś takiego http://www.pet-detect.com/TIMicrochips.php Słabo znam angielski, ale na moje, jest to jakiś chip do odnajdywania zwierząt Ktoś wymyślił ciekawy system na odnalezienie skradzionego moto pozdr

witam Ja mam takie, jak Kempin podał w linku. Nie testowałem ich w praktyce.

W sumie, z częściami jest problem, trzeba szukać po necie. Chyba, że masz górę pieniędzy i idziesz do dealera. To raczej mało popularny motocykl w Polsce. Zależy czego potrzebujesz.

Ja mam GIVI Z tych, które znalazłem w necie, givi najbardziej mi się podobały. Nie szpecą moto (kolor prawie identyczny z silnikiem) i ilość mocowań. Płaciłem ok 315zł +wysyłka pozdr Maciej

Witam Gratulacje, słuszny wybór - 919cm3 pozdr Maciej

Witam Zobacz ten link. Cena nie za wysoka i miara na zdjęciu. Wydaje mi się, że będzie pasowało. http://moto.allegro.pl/item257075703_dzwig...cb_cbr_vtr.html Gość ma więcej klamek Pozdrawiam

Witam Dziura do odprowadzania wody itp syfów jest między żeberkami głowicy, a nie pod pokrywą zaworów. Tak miałem w er-5 i sądzę, że tu nie jest inaczej. A ta dziura na zdjęciu, to wygląda mi na źle założoną uszczelkę. W pokrywie zaworów jest frez, w który powinna wejść uszczelka. Zapewne z tego powodu masz ten wyciek, gdyż uszczelka nie leży tak jak powinna. W tej chwili najprawdopodobniej jest już do wymiany. W tym miejscu uszczelka nie ma prawa sama się zniszczyć. Ja bym to zrobił jak najszybciej. Spróbuj ją chociaż na razie dobrze założyć. Pozdrawiam

Witam. Miałem ten sam problem po kupnie motocykla. Nie mogłem puścić kierownicy powyżj 100 km/h, bo kiera wpadała w narastające drgania. Stawiałem na oponę (była od nowości moto i miała ok 20kkm przebiegu i lekko poząbkowana), lub łożyska przedniego koła. Zamówiłem łożyska, ale zanim doszły, wymieniłem oponę na używaną "potorową" i jak ręką odjął. Stawiałbył jednak na gumy marnej jakości, u mnie zdało to egzamin. pozdrawiam

Witam Wyciągnięty łańcuch masz. Będziesz musiał zainwestować w nowy zestaw napędowy. Na razie ustaw luz w najciaśniejszym miejscu. Ok 3-4 cm Pozdrawiam

witam! tu masz jeszcze link: http://downloads.hondatech.info/Moto/Honda...rvicemanual.pdf pozdr

Witam Śrubkami. Prawie tak, jak w F-126p

Witam Hornet 900 -od 6,5 do 7,5 - głównie po mieście. Ani większych, ani mniejszych spalań nie zanotowałem. W sumie od pełnego baku do rezerwy ok 200 km. Motem przejechałem ok 4 kkm i raczej mało oszczędnie.

Witam Na pierwsze moto, nie polecam kupna nowego z salonu. Kup jakąś tańszą używkę. Oczywiście, to co w twoim guście. Pojeździsz rok, poobcujesz trochę z motorem i może okazać się, że nie o to ci chodziło. Przy sprzedaży dużo stracisz, a może i jakaś glebka się przytrafi (nie życzę) i dopiero będziesz płakał. Przy drugim będziesz trochę mądrzejszy i o ile finanse pozwolą kupisz wymarzony sprzęt. Pozdrawiam i owocnych zakupów życzę.

witam Raczej będzie coś zapchane przed komorami pływakowymi. Wygląda jakby wypalał paliwo z komór, a potem, po jakimś czasie, paliwko spływalo do nich. Powoli, bo pewnie coś zabrudzone powodzenia

Witam Ja Byłem szczęśliwym posiadaczem er-ki. W zeszłym roku sprzedałem. Nie wiem, czy miałeś okazje się przejechać, czymś w podobnej klasie, ale po przesiadce z etz-251 (z przerwą), to uwierz, że to nie jest "toczydełko". Uważam, że na pierwsze moto, to będziesz zadowolony aż nadto. Przy wyższych prędkościach w okolicy 160-180km/h, nie jest już tak stabilny, ale do 140, to spokojnie można podróżować. Żaden samochód nie ma szns ze świateł, można się naprawdę pobawić z puszkami. A taki niepozorny. W miarę oszczędny(spalanie 3,7-5,5l/100km), prosty w serwisie(np. zawory na śrubach). Ja nie miałem z nim większych problemów. Części eksploatacyjne jt. zestaw napęd., klocki itp. w rozsądnych cenach. Ogólnie mile wspominam Kawe. Jakby, co to pytaj. Pozdrawiam

Witam Czyszczenie komór pływakowych można zrobić na trasie w 2 godziny(autopsja), trzeba mieć tylko narzędzia. Ja niestety musiałem czekać, aż mi brachol dowiezie. U ciebie dochodzi zdjęcie owiewek. Jeżeli nie chcesz synchronizować gaźników, to zdemontuj linki i nie kręć śrubami regulacyjnymi na zewnątrz. Druga sprawa, że od czasu do czasu należy to zrobić(synch). Komory pływakowe są przykręcone na cztery śruby każda. W miarę możliwości nie odwracaj gaźników do góry kołami dopóki nie zlejesz z nich paliwa. Przemyj wszystko benzyną i przedmuchaj dysze. Zobacz, czy zaworki nie są uszkodzone. Delikatnie obchodz się z pływakami i zaworkami. Spójrz na zewnątrz. Przecież to jest wymarzona pogoda na dłubanie w garażu. Możesz spokojnie i bez pośpiechu je rozebrać. Chcesz to potem robić w piękną pogodę i się wkurzać, że moto stoi?? Pozdrawiam

Chodzi o to, że najczęściej handlarze, zworząc moto po glebie, montują tańszą kiere akcesoryjną, niż oryginalną. Poza tym, kiedyś próbowałem zamontować do innego moto kierownicę, nie tyle szerszą, co wyższą(niewiele). I okazało się, że linki trochę przykrótkawe były. Weź to pod uwagę.

Znaczy tyle, że były po poważnej kolizji, gdyż 99,99% to bezwypadkowe. Oryginalna jest zbyt droga. Tyle to znaczy. pozdrawiam