ks-rider

JareG czy to tak trudno sie domyslec ze chodzi o pasek moze nie koniecznie rozrzadu ale o pasek ( ten z przodu silnika od chlodnicy ) bo guma ze sznurkiem to raczej lancucha nie przypomina. Lancuch jest z tylu od strony skrzyni biegow - o ile sie nie myle. Zreszta szczerze jest mi to obojetne bo z lancuchem nie ma problemu. Z tego co widze to TY jezeli chodzi o Mesia wiesz wszystko lepiej. Tylko prosze nie mow mi co w 190 - tce ile wytrzymuje bo tymi autamiu zrobilem sunujac prawie 500 000 km wiec wydaje mi sie, ze wiem o czym mowie. 2 litrowy diesel to nie benzyna V 8 OK ? OK napisalem rozrzadu - chodzilo mi o agregaty. wez poprawke ze ktos kto mieszka przez tyle lat poza granicami moze pewnych slow zapomniec w niem. nie mialbym z nazewnictwem klopotow a w polskim moze i ma prawo mi sie to zdarzyc. pozdrawiam :banghead:

Ciekawe ? Ale coz znowu roznica mentalnosci. pozdrawiam :banghead:

Nieprawda ze cena bedzie dwukrotnie wieksza. Musisz wziac pod uwage stan auta i cala reszte. Roznica miedzy modelami jest naprawde znikoma. pozdrawiam :banghead:

Shoei , Schuberth, Arai, sa na kazdej MT w Niemczech. pozdrawiam :)

Mnie osobiscie dziwi fakt, ze w UK Daytona nie jest na pierwszym miejscu. :crossy:

Ja sie pod tym podpisuje. Kiedys z wygladu mi sie podobal, moja znajoma miala ten pierwszy model ( bardziej zaokraglone kanty ) Co do histori napraw to pewnego pieknego dnia po prostu ja sprzedal bo koszty byly nie male. ( do tych zupelnie biednych tez nie nalezal :crossy: ). Dzisiaj w Niemczech koszt egzemplarza w srednim stanie to ca. 10 000,- € Porsche 944 ca. 3500,- € Porsche to zupelnie inna bajka. Tylko dlaczego kolega radzi 924 ??? Za te same pieniadze mozna kupic 944 a silnik juz jest nie Audi a Porsche. pozdrawiam :)

Siemka ! Digidy ma troche racji co do wnetrza 190-tki jest troche mniejsze, co za tym idzie W 124 jest wiekszy i troche wygodniejszy. Silniki 2,5 sa te same( logiczne ) ze wzhledu na wieksza mase W124 jest wiec troche bardziej mulowaty i pali o litr wiecej. ca. 8,5 l ( w zaleznosci od jazdy ). 190-tka pali ca 7,5 l o litr wiecej niz 190 D - 2 l. ( 6,5 l ). Co do korozji ta w przypadku 190 - tki wlasciwie jej nie ma. Moja ma prawie 21 lat i jest cacy. Bardzo wdzieczne auto. Mam je juz piaty rok 319 000 km. Z czesci silnika wymienilem. - pasek rozrzadu ( co ca. 50 - 60 tys. km ) z napinaczem co ca. 120 - 140 tys. km. - szczotki od pradnicy, - koncowki wtryskiwaczy ( jezdzilem na bio diesel i troche sie zazywicowaly wiec przy zapalaniu troche kopcil, reszte przyczyn typu filter powietrza wyeliminowalem ). o czesciach hamulcow nie wspominam. Osobiscie wolalbym Mesia niz Audi. Owszem ma mocniejszy silnik ale to przedni naped ktora to musisz wymieniac. kardam wytrzyma zycie calej karosy w przypadku gdy nawet silnik padnie. pozdrawiam :crossy:

Osmiele sie zauwazyc, ze gdyby jezdzilko sie troche wolniej i bardziej przepisowo - nie koncentrujac sie w ruchu miejskim ( poza miejskim tez tylko w mniejszym stopniu ) na szukaniu wolnej luki na innam pasie ruchu co pozwoli na szybsza jazde i dodatkowa dawke adrenaliny, to mielibysmy troche wiecej czasu na robienie pewnych manewrow spokojniej, bezpieczniej, rozwazniej dzieki za przyznanie racji To jest raczej normalne i tego chyba jak na razie nikt nie krytykuje. Tu nie chodzi o odrywanie rak od kierownicy. Jednorecy kierowcy tez jezdza katamaranami ( czasami nawet lepiej niz ci, ktorzy maja obie rece ) Chodzi o fakt juz przeprowadzonych testow, ze wlasnie sama rozmowa przy wykozystamiu zestawu glosnomowiacego wyplywa juz na koncentracje tak jak po spozyciu 0,8 promila alkoholu. Czlowiek koncentruje swoja uwage na rozmowie a nie na prowadzeniu. Sam mialem okazje przez przypadek to zauwazyc. jechalem w Gdansku ktory znam jak wlasne 5 palcow. Mialem zaplanowane jechac inna droga a wlasnie ze wzgledu na rozmowe pojechalem zupelnie gdzie indziej. ( I trzezwy bylem ) pozdrawiam ;)

Siemka ! Jezeli piszesz, ze nowe z salonu to po proszu poczekaj troche ( az zrobi sie cieolej ) i obskocz salony poszczegolnych producentow. Zrob jazdy probne modelami ktore Ci sie podobaja. Mozesz wziac ewentualnie plecaczka. Jak przetestujesz to bedziesz mial jakies odczucia co lezalo Ci najbardziej. Teoretyczne czytanie forum raczej Ci w tym nie pomoze. Zdecydujesznsie moze na jakies moto a jak sie nim przejedziesz to okaze sie, ze ono jest rewelacyjne, ale nie dla Ciebie. pozdrawiam ;)

Siemka ! motorrad przetestowal juz modele klasy 600 sport na rok 2007. Dla zainteresowanych wyniki 1. Honda CBR 600 RR 2. Triumph Daytona 675 3. Suzuki GSX 600 R 4. Kawasaki ZX 6 R 5. Yamaha R6 pozdrawiam ;)

Siemka http://www.myvideo.de/watch/892460 http://www.myvideo.de/watch/892431 milego ogladania :crossy:

Co doNiemiec to obowiazku jazdy w kamizelkach nie ma. Owszem jest przepis, ze kamizelka musi byc w pojazdach silnikowych jezeli uzywane so one w celach zarobkowo/ gospodarczych. Jezeli ktos jezdzi prywatnie to posiadac kamizelki nie musi. Osmiele sie powiedziec, ze niektorym to i tak nie pomoze, tzn oni i tak nie bedo widziec / nie zauwaza nawat jakby ktos mial z tylu dlugie wlaczone. Trzeba zaczac koncentrowac sie na jezdzie i skupieniu uwagi a nie na Pier****in przez komorke, palenie petow itp. Wszyscy sa przeciwmi prowadzeniu po spozyciu alkoholu a nikt raczej ( albo nie wie ) nie przypuszcza, ze rozmawiajac przez komorke to tak jak wypic i jechac przy koncentracji alkoholu 0,8 promila. Kto nie utrzymuje bezpiecznego odstepu temu i halogeny i koguty nie pomoga i musi komus w dupe wjechac, bo praw fizyki sie nie zlamie. W dalszym ciagu jestem za zlikwidowaniem obowiazku jazdy na swiatlach w przypadku katamaranow. Ten przywilej powinni posiadac tylko motocyklisci. Co do kontroli policyjnych to zawsze jezeli bylem zatrzymany w PL za brak swiatel traktowano mnie conajmniej jak bym kogos odstrzelil, bo popelnilem przestepstwo :icon_biggrin: pozdrawiam :banghead:

Tak jak wspomnial JareG coupe to juz drozsza zabawa. nalezaloby pamietac, ze 230 to tylko 4 cyl. ktore zadowola sie mniejsza iloscia paliwa. Stary V8 zlopie i to nie malo. Wersja 280 R6 musisz sie liczyc z srednio 16 -18 l / 100. Jak kogos stac to juz inna bajka. zycze szczescia w zakupie upatrzonego modelu. pozdr. :icon_biggrin:

O ile pamietam to w finansowym wypelniasz formularz, ze VAT byl placony w Niemczech i ktory kosztuje 155 pln i po sprawie. pozdrawiam ;)

Bartkowi chodzilo pewnie, ze ciotka wezmie finansowanie ( nie kredyt ) na siebie. Moto bedzie na niemieckich balchach. Ubezpieczenie jest drozsze + podatek ( ale w razie wypadku i kradziezy mniejsze problemy ) W wypadku finansowania moto w niemczech jest maly procent w zaleznosci od firmy / producenta zaczyna sie od 0,49 % do 7,5 % rocznie. Co do dokumentow to np Japonczyki zadaja trzech zaswiadczen z kolejnych miesiecznych zarobkow. BMW zada tylko ostatni miesiac. W pol godz zalatwia sie wszystko. i wyjezdzasz z salonu. Tylko trzeba wiedziec i miec te potrzebne papiery z soba. pozdrawiam :notworthy:

Siemka ! O ile dobrze pamietam z filmu ktory pokazywal produkcje Shoei to calosc oparta jest tylko na trzech skorupach. zamiescil bym to ale mam na VHS. Sorry pozdrawiam :notworthy:

Siemka ! Nie rozumiem tylko dlaczego tytulujesz , - to my motocyklisci Ja w przeciwienstwie do Ciebie po spozyciu nie jezdze. Bez uprewnien tez nie. pozdrawiam :notworthy:

Moim zdaniem te artykuly sa OK reszta to reczej nie dla narciarzy ale bardziej dla rowerzystow ! :icon_mrgreen: Osobiscie nie mialbym do tego zaufania, Zwlaszcza do przeciwdeszczowki. Jezeli jest ktos na forum kto tego uzywa chetnie zaznajomie sie z jego opinia. pozdrawiam :icon_razz:

Siemka ! Honda maly problem Mito wielki problem pozdr.

Siemka Pawel ! A nie uwazasz, ze co po niektorym by sie przydalo ???? :crossy: Swoja droga trzeba byc idiota zeby pamieciowo glupich testow sie nie nauczyc, kara mogla by byc. Idziesz na egzamin i liczysz na drapane ? Co do reszty to 100 % racji pozdrawiam :cool:

Kupilem Z1 w rozmierze S ( czarny ) byl nowy. U Louisa zobaczylem zolty z design ( Avatar ). Sprzedalem Czarny i kupilem ten z design - oczywiscie dobralem sobie rozmiar i lezy idealnie tylko rozmiar jest juz M ? japonczycy maja inny typ banki wiec ne badz pewny ze bedzie idealnie pasowal. Owszem mozna zmienic nawet cala wysciolke. Pytanie tylko czy sie oplaca. Kazdy robi swoj rachunak i oby byl dobry czego kazdemu zycze. Pozdr. :buttrock:

Siemka ! Mam scenariusz do filmu; Kaczorowa otwiera fabryke produkujaca kamizelki odblaskowe dla motocyklistow ! Jak myslicie jak szybko ta ustawa przejdzie ??? Pytanie tylko czy skonczy sie na motocyklistach i przypadliem nie obejmie pieszych i samochodziarzy. Jak ktos juz w innym temacie stwierdzil ; bedzie hu**wo ale jednakowo ! pozdrawiam :icon_mrgreen:

Siemka ! dobra ja moze nie mam supersporta ale powiedzmy, ze moja K do tych wolniejszych nie nalezy. Wierz mi, ze kupilem ja nie po to aby zap*****lac, tylko wlasnie jezdzic wygodnie i bezpiecznie + ( niskie koszty expluatacji ). zdarza mi sie tez troche odkrecic ale na autosradach. Bezpieczenstwo nie ma nic wspolnego z wolna jazda, lecz raczej ze stylem i harakterem jazdy i kierowcy. Co do adrenaliny to moze chodzi tu o to, ze sam wiesz, ze przeginasz a Twoj "zdrowy rozsadek" i instynkt samozachowawczy po prostu sie burzy i gryzie z umiejetnosciami. Jezdzij jak chcesz u mnie adrenalina pojawia sie tylko jak widze takich u ktorych w czasie jazdy pojawia sie ta adrenalina o ktorej piszesz. pozdrawiam :)

SIEMKA ! W zeszlym roku kupilem w Lidlu kominiarke ( ta zimowa ) ktora mialem mozliwosc w ta zime wyprobowac. Decyzja byla ok. i moge powiedziec, ze jestem z niej zadowolony. Polecam. pozdrawiam :) P.S. Tak szczerze mowiac to trzeba tez troche rozsadku. W zeszlym roku Motorrad testowal ciuchy z ALDI, Lidl, Penny i chyba tez Plusa i Tschibo. Nie wypadly one jednak najlepiej. Warto dolozyc i kupic cos lepszego.

Siemka ! Mam nadzieje ze to Ci pomoze http://www.auto-und-verkehr.de/downloads/kfz-kaufvertrag.pdf W razie czego szukaj w google.de Kaufvertreg, KFZ Kaufvertrag pozdrawiam :biggrin: