Skocz do zawartości

ks-rider

Forumowicze
  • Postów

    23317
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    146

Treść opublikowana przez ks-rider

  1. Siemka ! Juz w zeszlym roku " straszylem ", ze jak tylko beda dostepne to zrobie jazde testowa. Trzy tygodnie temu mialem juz termin ale handlarze zarzyczyl sobie 50,- € za dwie godziny wiec zrezygnowalem. Jako, ze na mojej trasie szkoleniowej przejezdzam kolo habdlarza KTM, Triumph, Yamaha, postanowilem dzisiaj tam sprobowac szczescia. Z&apakowalem wiec wszystkie ciucha i heyah ! Po przyjezdzioe okazalo sie, ze nie ma jakichkolwiek dylematow, Dalem PJ i dowod i poszedlem sie przebrac. Okazalo sie, ze zapomnialem wziac z soba zolwa (handlarz pozyczyl mi swojego ). Moto bylo po lekkim szlifie ( w zeszla Sobote i braskowalo lewego lusterka ). Siadam, pierwsze wrazenie, o bulwa, zaraz mi sciegna pier***ocenzurowano***. No nic, lekki gaz, silnik ochoczo bulgoce na I - ce chodzi troche dziwnie - nerwowo. W lusterku widze mniej niz polowe - za krotkie wysiegniki. Powoli wjezdzam na droge, lekki gaz pare przezucen z lewa na prawa i odwrotnie. Moto z latwoscia daje sie przerzucac. Lekkie przyspieszenie biegi wchodza ladnie, co prawda nie tak mieko jak w Hondzie czy Suzuki ale duzo przyjemniej niz w Yamaha'szce. Pierwsze zakrety w terenie zabudowanym fajnie tylko trzeba redukowac do jedynki ( wasko bylo, psia krew ). Wyjazd z wioski gaz, ochoczo przyspiesza, mimo tego w porownaniu do " K " to jednak troche inaczej :icon_evil: Zawieszenie bajka, hamulce zreszta tez, opony dobrze dobrane, przy hamowaniu w zakretach neutralne. Po paru winklach ma sie ucucie, ze sprzet bedzie dawal sie dobrze prowadzic i prowadzi sie rewelacyjnie, ze nie bedzie niespodzianek. Pozycja na siodle daje mozliwosc przesowania sie na nim bez wiekszych problemow - Bajka. Jak na V silnik rewelacja, pierwszy raz wibracja ( dla mnie ) nie jest negatywna, wrecz odwrotnie, jest przyjemna i nie gra roli na ktorym biegu i przy jakiej predkosci. Podsumowanie. Sprzet drogi zarowno w zakupie jak i w utrzymaniu ale czego nie robi sie dla slicznotki, he, he. Niestety nie dla mnie pozycja bardziej niz extremalna, ( mozliwe, zolw byl za dlugi po karczycho bolalo od podnoszenia glowy do gory. Zaluje, ze nie mialem okazji zrobic pare fot podczas jazdy, nie bylo nikogo :icon_mrgreen: :buttrock:
  2. ks-rider

    L-ki w Pile~!

    tak jak za moich czasow, he, he czyli zmienia sie na lepsze, moze to po czesci wykluczy korupcje i ograniczy casami widzimisie pana egzaminatora. :icon_twisted:
  3. zamontowac mozesz wsjo, inna bajka jest uzywanie. Przepisy jasno okreslaja i ten, jego glosnosc i niezmienna "fale " czyli modulacje. :icon_twisted:
  4. na pewno jezeli chodzi o zlomy to ten przepis ma zastosowanie. Moja 190 D jest wlasnie zagarazowana i oczekuje na status Oldtimer'a. Przy kosztach ca.1000,- € rocznie pewnie bym ja sprzedal. :icon_twisted:
  5. Samolot, rozbrajasz mnie czasem swoja fachowoscia :icon_twisted: Po co kupujesz w ogole olej silnikowy, przeciez to olej Kujawski tylko w innym opakowaniu z dodatkiem barwnika. :biggrin: Producent zaleca olej o danych wlasciwosciach ( dodatkowa symbolika literkowa ) ktora powinna conajmniej pokrywac sie z symbolika oleju. Warto sprawdzic, czy pokrywa sie z symbolika Europejska i amerykaska ktora jest inna, Im wiecej symboliki, tym lepszy olej.Castroll produkuje np olej do starszych pojazdow (w przypadku aut ) Classic. :crossy:
  6. zaznaczam nie czytalem wczesniejszyc wypowiedzi. POytanie kiedy zostala wyprodukowana opona ? Powyzej 6 lat patrz nizej Gdzie jest dziorka ? Kezeli w biezniku to mozna " zakorkowac " jezeli ma boku to smietnik ewentualnie spalnie lacza. :) :crossy:
  7. Lukasz ja sie z Toba nie zgodze. Moim zdaniem to jest Haracz. Dlaczego musze sprzedac czy zezlomowac pojazd jezeli np. wiem, ze nbie bede go przez rok, dwa czy 8 lat uzywal ? Malo tego, dlaczego mam robic w nim przeglad techniczny jezeli nie uzywam ( swiadomie przez dluzszy okres czasu - pare lat ) Dlaczego mam za to placic, dlatego, ze inni nie stosuja sie do przepisow i nie placa OC ? Nie wazne jest dla mnie ile place rocznie, ale place. Ilu jest ludzi uczciwych a ilu cwaniaczkow ? Przy kolizji z pojazdem nieubezpieczonym - owszem jest uciazliwe ale jest przeciez cos takiego fundusz gwarancyjny ( czy jak to sie tam nazywa ) Jak wiesz moja "K " jest ubezpieczona tylko sezonowo od 04. do 10. Nie jestem odosobniony, a do tej pory zdarylo mi sie zauwazyc jeden przypadek kiedy to pojazd poruszal sie w nie tym czasie ubezpieczenia. W Austri masz np jedna tablice rejestracyjny na piec pojazdow ( co prawda placisz za ten najdrozszy ) ale tam to tez dziala i jest to chyba najlepszy uklad. :)
  8. jestes pewny, ze taki sam ? Trabant i Rols Royce tez jako zrodlo napedu uzywaja benzyny ( porownanie troche .... ) Czytam i z podziwu wyjsc nie moge :) Czy Wy naprawde myslicie, ze helm przy kazdym uderzeniu ochroni wasza banke ? Chyba anatomia czlowieka postawila pewny granice. Helm w przypadku uderzenia ma sie odksztalcic a nie peknac . Pekniecie rowniez nie jest rowne peknieciu. Powiedzmy, ze jeden peka przy uderzeniu np. 100 N a drogi przy 500 N. Cena podyktowana jest jakoscia, wykonaniem, komfortem. :crossy:
  9. Moze nastepny zakup bedzie podyktowany innymi kryteriami i kupie pod " typowanie ", he, he. Co prawda w zalozeniu fura ma chodzic 4 lata, czy to wytrzyma, czy sie znudzi, czy ktoe "zmusi" mnie do zmiany nie wiem, wszystko wyjdzie w praniu. Jedno jest pewne Volvo byloby o 350,- € tansze w rocznym utrzymaniu ( nie licze paliwa ). Polo wiedomo najtansze. dylamat w tym, ze chcialem miec troche komfortu, a to niestety kosztuje. :biggrin:
  10. Kto robil ten experymant ? :notworthy: :crossy:
  11. Przekrocz predkosc - wykroczenie. Przekraczasz predkosc i wypadek ze skutkiem smiertelnym. I to wlasnie mialem na mysli, o zabojstwie nie bylo tu mowy, he, he. No czytajac Twoje powiedzmy, ze jakas czesc forum :rolleyes: :biggrin:
  12. http://patrz.pl/filmy/kierowco-nie-badz-bezmyslny :bigrazz:
  13. Nie przejdzie, tylko dla pojazdow uprzywilejowanych lub spelniajacych warunki ochrony ( ochrony granic czy innych ). :bigrazz:
  14. jak pozakladasz swiatla majace homologacje to i z zarejestrowaniem nie bedzie dylematu. :crossy:
  15. Tak szczerze mowiac to koncowy wybor mial odbyc sie miedzy 2 modelami Polo Cross i Volvo V50. najprawdpodobnie bylo by Volvo ale cene jaka zrobila mi Honda nie byla do przebicia przez nikogo. :crossy:
  16. Nie no zkad, zyje na ksiezycu a motocyklizm znam jedynie z gazet i troche z forum :crossy: Pfeifer, Jonez, Schwarz i wielu innych mowia Ci cos te nazwiska ? na terenie zabudowanym i na niezabudowanym. Wystarczy ? To, ze Ty czy Twoje " Leszcze " nie maja, czy nie potrafia, nie zmienia postaci rzeczy, ze inni zamykaja. :biggrin: Popytaj na forum jest ich wieksza czesc, tylko oni moze nie rzucali sie na poczatku z motyka na slonce i nie zaczynali od GSX 600 R. :biggrin: :crossy:
  17. Schody zaczna sie tylko jak kogos rozjedziesz, zobaczysz wtedy jaki zarzut postawi Ci prokurator. Zolnierz, nie kazdy kto ma 26 lat dorosl do tego wieku, sa madrzy i rozwazni i sa powiedzmy sobie dziecinni. :crossy:
  18. No to mamy przeciwne doswiadczenia, i owszem z malymi szczegolami z regoly wszystko sie sprawdza. ;)
  19. jestes tego pewny ? A moze wlasnie komus pekla i to byl wlasnie bodziec aby zbadac, moze takich pekniec bylo wiecej ? Tak rowniez moglo byc. Gdyby jednak wyszedl na symulacjach to podejrzewam, ze od razu cofnieto by cala produkcje, co w przypadku Kawasaki nie jest takim wielkim problemem ze wzgledu na mala produkcje. :banghead:
  20. Samolot wez czasami zastanow sie nad samym soba, pomijam Twoje kosmiczne temeto-pomysly ktore czasami sa na poziomie 3 klasdy szkoly podstawowej. Co do klasy 500 to moze poeiesz dlaczego on aw ogole jest ? ( o 250 ccm w ogile nie wspomne ). Wlasnie dlatego, ze kazdy jest inny i jeden przyswaja latwiej a drogi trudniej proponuje na poczatek klase 500 a nie naprzyklad 125, czy 250. To juz jest gorna granica rozsadku i psychomotoryki. Doczep sie rowniez do Tomka Kulika, on proponuje to samo. :banghead: P.S. Gratuluje refleksu po 21 stronach odkryles temat :flesje: ( moze w 125 - ce juz widze jak w " K " lub innych, obslugujesz sprzeglo dwoma palcami i srasz w pampersy bo po dwoch godzinach nie wyrabiesz ) nie bede w ogole komentowal, bylo, temat zamkniety ( przeszukaj w archiwum. Wez :flesje: mamy tu forum mtocyklowe a nie katamaranowe. Pozatym nie lubie jak ktokolwiek wklada mi w usta jakies poj***ocenzurowano*** teorie. Gdyby tak bylo to i szkolilbym na tym smietniku a nie na tym co szkole. G**no wiesz o szkoleniu kogokolwiek i czymkolwiek a zabierasz glos na tematy o ktorych mozesz jedynie posluchac. z powazaniem :flesje:
  21. Moze dlatego, ze w PL jest takie poszanowanie prawa jakie jest. Jazda sprzetem nieubezpieczonym czy niezameldowanym jest jak wybryk kawalerski wiec czemu sie dziwic, ze prawodawca tak a nie inaczej traktuje obywatela. ( Z pozwoleniami na bron tez nie jest inaczej ). :)
  22. Jako, ze do 10 Pazdziernika jestem zwiazany umowa leasingowa furka stoi u handlarza. 01.10. odbieram, daje zalozyc pedaly i mozna szkolic. W sumie juz drogie auto ktore kupilem w " ciemno " nie robiac nawet jazdy probnej, he, he. :buttrock:
  23. Spokojnie, nie denerwuj sie, potraktuj temat jako humor ( jak ja ). Innym polecam manipujacje szybkosciomierza, jak dobrze ustawicie to i 400 km/h pokaze :icon_razz: :biggrin:
  24. Na pewno dobrze jest zaczac od katamarana, aby nauczyc sie patrzec na ruch i nietylko. Otrzaskac sie w ruchu trz sie da i robi to dobrze. Mozna nauczyc sie pewnych przewidywan innych uzytkownikow rucu i tu uwaga juz trzeba zaczac rozgraniczac. Mimo tego, nie mozna porownywac ogarniecia sprzetu, techniki jazdy bo to zupelnie inna bajka a rzepisy i znaki to trza znac jak sie i rowerem jezdzi. :icon_razz:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...