ks-rider

Filip, no z tymi kuframi to pojechales po bandzie :icon_mrgreen: "R " jest do polatania po miescie, ewentualnie wokol komina. JAk sie jest mlodszym, to mozna pobawic sie w turystyke, tyle, ze w jakim celu ? Autorowi polece Triumph'a Tiger'a w jedynej slusznej pojemnosci 1050. :crossy:

Pozycja na R jest znacznie wygodniejsza ni na " S ". W poprzedniej dalem sobie zamontowac polki i kierownice LSL byla jak na GS :icon_mrgreen:. Nakrecilem troche km na " S " z Polka od " R " i tez zajefajnie bylo, tyle, ze ja do Ciebie z moimi 186 to karliput jestem :icon_mrgreen: Osmiele sie stwierdzic, ze bedzie sie nadawac. Moja Rada nie kupuj niczego przed rokiem 2007, przed liftem. :crossy:

Jak będziesz jeździł głównie emerycko, to kup Z8. Yuby Nie wiem czy jezdze emerycko ale nawet jak dobrze odkrecisz to trzymaja, przod byl zamkniety :crossy:

Malolat, takie klamstewka to kolegom z piaskownicy moze servuj. :crossy:

W necie masz tabele rozmiarow wiec sprawdz. Alpina ma siatke elastyczna wiec problemu nie bedzie. :crossy:

Mam nadzieje, ze w umowie K-S masz klausule Ze kupujacy zapoznal sie ze stanem pojazdu. Tak jak napisal Yuby, ciesz sie wiosna a kupujacy wymieni sobie aku i bedzie cieszyl sie jazda. Zadnych upustow z ceny, zadnago przyjmowania z powrotem, a juz namniej oddawania kasy. :crossy:

Sam smigam w Alpinie i polecam. Alpina oferuje osobne protektory ktore dostaniesz w FC Moto. Pytanie czy chcesz je wlozyc od wewnatrz czy naszyc kieszenie na zewnatrz i do nich wlorzyc protektory. Moze okazac sie bowiem, ze beda zbyt uciskac. Ja rozwiazalem Problem, ze kupilem skoraka na zalozona Alpine i wszystkie inne ciuchy sa tak wlasnie kupowane. :crossy:

Zapytam ilu z Was ma blende w helmie ? :crossy:

He, he, dobre ! :icon_mrgreen: :crossy:

Jeszcze raz obejrzalem fote i musze stwierdzic, ze ten tropcase troche duzy jak na 390- tke :icon_mrgreen: :crossy:

Ciezko bedzie znalesc cos z motorem kosiarki :icon_mrgreen: :crossy:

Juz teraz zalatwial bym bilety :crossy:

Ale w calosci nietu :icon_mrgreen: No ale mi gebe miodem wysmarowalas, az sie zarumienilem :icon_mrgreen: bo wiesz, wstydliy jestem :icon_mrgreen: :crossy:

Tez gratuluja, ale nie widze zdjec Baby :crossy:

O przepraszam, nie wiedziałem ze Panstwo na Ty przeszli .... Pardon :biggrin: Pani pozwoli ze sie przedstawie .. Mamon .. Inzynier Mamon a to moja zona .. Mamoniowa Majkel A nie przypadkiem Mymlon ? ? ? :crossy:

Zapytal bym sie czego uczy i w jaki sposob, tyle, ze przez neta do tego nie ojdziemy. Mi tam z tym naciskiem na kierownice swita, ale musialbym zobaczyc na filmie aby miec pewnosc. Panowie, w pewnych sytuacjach / manewrach nacisk na kierownice jest jak najbardziej porzadany - ale napewno nie przy omijaniu przeszkody a juz napewno nie przy slalomie szybkim Dreamof, a co mowil Ci o poruszani biodrami czy naciskiem na podnozki ? Mowil cos wogole, czy nabral wody w Usta ? :crossy:

I Ty przeciwko mnie;p Dreamof Nie , ja nie przeciwko Tobie, ja co najwyzej ostrzegam, ze aby nie bylo za pozno :icon_mrgreen: Kluczem do sukceu jest utrzymanie staelj predkosci. Najistotniejszym jest pierwszy impuls inicjacji skretu ( a konkretnie wytracenia motocykla z rownowagi ) reszta to juz bulka z maslem. Nacisk na podnozki, operacja biodrami ( no chaba, ze tanczyc nie umisz :icon_mrgreen: mowa o ruszaniu biodrami na boki a nie gora dol - to juz inne cwiczenie :icon_mrgreen: ) :crossy:

moze jeszcze mnie w klatke wsadzicie? Dreamof Tam zaraz klatke, na lancuchu do kuchni Cie przykuja :icon_mrgreen: :crossy:

Przeciwskret jaki wykonujesz odruchowo to jedna strona medalu a ten ktory wykonujeszt swiadomo, to druga strona medalu. Znajac fizylke latwiej sie jezdzi a co wazniejsze, gdy uzywasz jej swiadomie, zawsze mozesz latwiej wyjsc z opresji. :crossy:

Dziwne, - nie potrafie znalesc zadnego pedagogicznego wytlumaczenia dlaczego MIALOBY tak byc. :crossy:

Najtrudniejsze to omijanie przeszkody, tyle, ze nie w PL systemie. Do tego wolny Slalom jak sie poptrafi te dwa manewry, to wszystko jest proste :crossy:

Oj Klod, Ty tam tylko zyles, wiec co Ty mozesz powiedziec o Indiach ? :mr.green: To mniej wiecej tak jak, co ja moge o Niem zech powiedziec :mr.green: Kurde, ja nikogo do Harz'u wyciagnac nie moge a tu do Indi ludzie jezdza, widac cos nie tak robie. :crossy:

jak nie ucierpial ? A kierowca katamarana ? Jego rodzina ? :crossy:

Motocykl z koszem :crossy:

Daje do myslenia :crossy: