Skocz do zawartości

Kuchaty

Forumowicze
  • Postów

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Kuchaty

  • Urodziny 10/23/1982

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Swarzędz

Osobiste

  • Motocykl
    Triumph Tiger 800
  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia Kuchaty

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Ok, Dziękuję za odpowiedzi. Pancernik to jeszcze żyje, bo domena "pusta" a na FB ostatni wpis jest sprzed kilku la?.Poprzedni właściciel miał kufer z mocowaniem właśnie od Pancernika, ale niestety nie chciał się z nim rozstać.
  2. Dość mocno odbiegamy od pierwotnego tematu. Nie mam zamiaru nikomu udowadniać swoich subiektywnych odczuć więc zakończmy dyskusję na temat Triumpha.
  3. Jak to mówią, każdemu według potrzeb. Mnie TT 800 na podróże z pasażerką będzie pasował idealnie. Nie mam sumienia pakować plecaczka na TT 105O.
  4. Fakt z tego wszystkiego nie napisałem że chodzi o wersję 800 z 2011 roku.
  5. Witam. Rozglądam się za centralnym kufrem aluminiowy i trafiłem na firmę http://expeditioncases.pl/ Mają w miarę "przystępną" cenę za kufer+płytę, ale na Internetach brak o nich jakichkolwiek opinii. Ktoś z was miał styczność z produktami tej firmy i może coś więcej powiedzieć w temacie lub ewentualnie podesłać namiary na alternatywę w nie większych pieniądzach? Pozdrawiam
  6. Teraz są 3 ale wcześniej były dwa i ja zdecydowałem się na wersję szosową.
  7. Panowie, Czas podziękować za wasze opinie i sugestie. Finalnie zakupiłem Triumpha Tigera, który grzecznie oczekuje na rozpoczęcie sezonu w ciepłym garażu. Do zobaczenia na drodze!
  8. Hun996. Dzięki za info. Właśnie takich informacji szukałem. Jak wspominasz jazdę CB 1300? Na Varadero wygodniej? Nie brakuje Ci mocy na wiaderku? Ciężko mi się umówić z kimś na przejażdżkę na CB1300 z półowiewką, bo albo są daleko, albo schodzą jak świeże bułeczki.
  9. filipr, to w takim razie witam serdecznie sąsiada :) Dokładniej rzecz ujmując, pozdrowienia z Zalasewa :laugh:
  10. Dzisiaj jeszcze trochę pojeździe na K1200R i tak: tyłek i nogi OK, ale plecy już odczuły pozycję. Do tego strumień powietrza dokładnie idzie mi pod kask więc albo muszę leżeć albo muszę być nienaturalnie wyprostowany. To niestety dyskwalifikuje temat mimo wielkiego WOW z samej jazdy (maine boże! Jak to się cudownie prowadzi!) Dla moich celów kufer centralny w zupełności wystarczy. Muszę się przysiąść do wspomnianej CB 1300. Fajna lokomotywa nawet z tą półowiewką. PS Jak przeglądam ogłoszenia i w tytule widzę IGŁA to już mnie krew zalewa. Potem stan licznika średnio 2500km na rok i dalej już się odechciewa czytać. Pozdrawiam handlarzy z Lubelszczyzny i Rzeszowszczyzny. Wysłane przy użyciu Tapatalka
  11. Po jeździe próbnej na beemce R śmiem twierdzić, że raczej nie przypadliśmy sobie do gustu. Mniejsza o większość, ale na dłuższą metę irytuje mnie pozycja, która wymusza napieranie brzuchem na bak i łapkami na kiere. Zdecydowanie wracam do poszukiwania czegoś w stylu Varadero albo Triumpha Tigera 800/1050. Na razie na sensowne GT nie stać mnie :)
  12. W tych BMW mocy wystarczy na podróże między galaktyczne. Osobiście nie zwracam na to aż tak dużej uwagi. Spokojnie wystarczyło by mi 90Nm momentu 100 parę koni do sprawnego bujania się. Co do szumów to trzeba się przeprosić ze stoperami przy dłuższej jeździe. Dla mnie najważniejsze do żeby dupsko i nogi nie cierpły już po 150km YUBY Ogłoszenie nieaktualne - pewnie napisał prawdę :) Co tak naprawdę przy normalnym użytkowaniu powinno być już robione przy silniku po 50k km? O koszu sprzęgła piszą już prawie wszyscy.
  13. Witam serdecznie! Po kilku latach jazdy Banditem 600N i skatowanym tyłku i nogach chciałbym zmienić motocykla, właśnie na beemkę K w wersji naked. Generalnie jeżdżę wokół komina czyli do praca po za miastem lub do rodzinki i z powrotem jakieś 250km, ale raz na jakiś czas zdarzają mi się dwudniowe wyprawy po 600-800 km. Raz na ruski rok wypada mi wyjazd na kilka dni około 2000-2500km. Mam 192cm wzrostu (długie kopytka) i 100 wagi. Chciałbym poznać opinie użytkowników BMW k1200/1300 R którzy używają takich motocykli do małych lub większych podróży. Jak wygląda komfort na tym motocyklu? Siedzenie i nogi nie cierpną? Wiem, że są lepsze sprzęty do długich wyjazdów, z owiewkami i innymi bajerami ale w wydaniu bmw uważam, że są paskudne, a klockiem typu FJR też nie chcę się bujać. Mam niedaleko do kolesia z ogłoszenia poniżej i pewnie jazda próbna się odbędzie, ale umówmy się, raczej nie będę w stanie sprawdzić komfortu na dłuższą metę. Przy okazji poproszę o ocenę tego sprzętu. Czy na takim oryginalnym stelażu da radę wozić załadowany kufer, bo wygląda to dosyć delikatnie? http://otomoto.pl/oferta/bmw-k-bmw-k-1200-r-k1200r-k1200-r-motoklinika-wrzesnia-ID6ybHpX.html#29a625bd32
  14. Witam.Kupie używany stelaż pod kufer centralny z płytą Monokey (Givi lub Kappa) do Suzuki Bandit 600 rocznik 2004. Info na PW
  15. Fakt nieznana stąd moje pytanie. 37-40L to akurat idealny rozmiar jak na moje potrzeby. Nie potrzebuje robić ciężarówki z motocykla ;) Po tym co zobaczyłem rok oraz 2 lata temu, stwierdzam, że chodzenie na "nasz" poznański motobajzel mija się z celem :sad:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...