Skocz do zawartości

jagroski

Forumowicze
  • Postów

    467
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jagroski

  1. Na gumę można postawić w zasadzie każdy jednoślad, tylko TRZEBA UMIEĆ. Sam ci nie stanie - mowa o jednośladzie, bo to drugie moze samo stanąć, ale również potrzebuje bodźca. Może ci się narząd z moturem pomyliły? :lalag: :) :D
  2. No dzieciaki, nie mazgaić się. Na nóżkę czy też rączkę się nie umiera, są tu forumowicze po gorszych przejściach i nie jęczą.
  3. Bo Ciebie Tomeczku języka polskiego uczyli ..... no pamietasz chyba kto, a "kolega student" widać wszystko zaocznie kończy uczelnię. Dla wyjaśnienia: Czym się różni wróbelek od słowika? Niczym, obaj kończyli konserwatorium muzyczne, tyle, że wróbelek zaocznie. I tu tkwi wyjaśnienie, jak polacy z wyższym wykształceniem nie znają ojczystej mowy, ot WRÓBELKI na motorach.
  4. Ano po to, ze jest ustawa o czystości języka polskiego, bo ma takie obywatelstwo, bo itd itd. Dziwię się Tobie, że nie rozumiesz, sądząc po wieku niebawem powinnna być matura. Wstydź się i siedź w kącie. Tomuś, jeżeli jechał z tyłu to widać życie mu miłe i brak zapędów kaskadersko-samobójczych. Nie kazdy musi być taki komandos jak Ty. Z drugiej strony, jeśli kursant ma 195 cm wzrostu lub więcej i waży tak ze 130kg, a instruktor jest kurduplem 163cm i waga równie nikczemna to co ma zrobić??? Zdrowaśki i drugie spodnie na zmianę. A tak w ogóle to Cie pozdrawiam.
  5. Teoria kretyńska, a stwierdzenie, że najwięcej wypadków jest na "ścigach" ( cóż to za motur,bo takiej marki nie znam) jest równie durne jak związki przytoczone przez Jeszuę jako przykłady prowokacji ub głupoty popartej brakiem wiedzy itd itp. Ot Panie i Panowie, pierwszy kwietnia dopiero za ponad trzy miesiące.
  6. jagroski

    zakonczenie sezonu

    To co cieniaski, sezon zamkniety, ciepłe kapcie i telewizorek. Motocykliści kurza twarz od siedmiu boleści którym jakiś grubas ze sceny mówi kiedy mają zamykać motocykle, a kiedy maja zacząc jeździć. Sezon w życiu motocyklisty zaczyna się baranki boże gdy pierwszy raz się zasiądzie na jakims pierdopędzie i już nie chce się z tego zrezygnować. Sezon kończy się wraz z kończem życia, a nie dla tego, że zimno. Pa lanserko.
  7. Po pierwsze MZK w Warszawie od dawna nie istnieje, tylko teraz nazywa się MZA. Po drugie nie wszystkie autobusy miejskie są MZA, te które mają przed numerem bocznym literkę "A" należą do linii P. Michalczewskiego (to nie ten bokser, tylko ten którego mozna podziwiać w Poznaniu na torze itd). A po trzecie, to nuie ma różnicy i jedni i drudzy potrafią odwalić taki numer, ze włosy na plecach stają dęba. Jakiś miesiąc temu podróżowałem Marszałkowską kierunek Żoliborz przed domami centrum. Autobusy mają tu DWA pasy wydzielone dla siebie, ale jednemu palantowi (@#$%^&^**^$#) za mało było miejsca - fakt, że musiał ominąć zaparkowany tam autokar - i wyjechał przwie pod same tory. Tylko, że ja jechałem środkowym i trzeba było bardzo szybko ewakuować się na lewo. To, że debilek nie zauważył małego pojazdu (jechałem testowym peugeotem 50ccm), że olał inne auta to trudno, widać "duch kierowcy F1" w nim drzemał i innych mial w dupie, ale czemu na zwróconą uwagę pod światłami przy Królewskiej puścił wiązankę kwiatów polskich, a potem z pasażerami usiłował mnie gonić. Horror i tyle!!!!!
  8. [*] Widok po był straszny, a najgorsi byli gapie co to ględzili tradycyjnie: jechał za szybko (tu podawali wymyślone prędkości), a że dresik w aucie wymusił to nie widzieli%&*&^$#.
  9. Z Gorzowa to chyba marionetkowicz ups Marcinkiewicz był i na koniec załatwił taki motur jak w stolycy majom.
  10. W pierwszym momencie czytając te mrożące krew w żyłacz opisy byłem przekonany, że są to tylko żarty/kawały, a nie prawda sic!!! To tak jak w tym kawale, gdy dwa walce drogowe sie zderzyły i policjant pyta kierujacego jek doszło do kolizji, a ten odpowiada: Panie władzo to był moment! Kochani, to co opisaliście świadczy jedynie o braku przewidywania sytuacji na drodze, o nie zachowaniu "bezpiecznej odległości" i nie zastosowaniu sie do zasady "ograniczonego zaufania". W tym przypadku również przecenienia swoich możliwości i umiejętności. Siedzenie komuś na zadku/zdeżaku dobre jest na torze podczas zawodów-wręcz wskazane, natomiast w ruchu ulicznym jak widać na przykładach powyższych tylko przejawem beztroski, a raczej beznyślności. PAMIĘTAJCIE łaskawie, że jadąc motocyklem, skuterem, motorowerem należy myśleć i za siebie i za innych. Jakoś tak się słożyło, że jeżdżę od 1974 roku i tylko raz musiałem położyć motocykl na jezdni, aby nie palnąć w katamaran (wymuszenie pierwszeństwa). Może mam więcej szczęścia jak rozumu, może teraz po latach moja jazda jest defensywna, ale na początku równiez mi odwalało i równiez nie wszystko było rozsądne, tylko, że młody wiek i zspaniałość jazdy motocyklem nie zwalnia od myślenia. To nie jest bezmyślne bębnienie w klawiaturę, to wymaga trochę umiejętności i pokory dla własnych umiejetności. JAZDA MOTOCYKLE JEST NAJWIĘKSZĄ PRZYJEMNOŚCIĄ, KTÓRĄ MOZNA ROBIĆ W UBRANIU.
  11. Może byś łaskawie podał jaki model Bajaja, bo pytasz jakby chodziło np: Jaki swiece do hondy? :crossy:
  12. Babsko z puszki, głupie, tępe, slepe i bezmyslne i musi być surowo ukarane, ale............. No właśnie, gdyby motocyklista miał troche rozumu (podobno maja go wszyscy, ale nie wszyscy o tym wiedzą), to by nie dał młodziutkiej dziewczynie[*] czegoś co może wyglądało jak kask, ale nim nie było. Sprawcą kolizji była babina z puszki, jednak sprawcą śmierci był koleś, który dał kask bez zapięcia i również za skrajną głupotę i bezmózgowość powinien być równie surowo ukarany. Sam jeżdżę zapewne dłużej motocyklami, niż wielu to obecnych żyje, i równiez się solidaryzuję się z Wami, ale debili , którzy zabijają innych nie mam zamiaru bronić. Ten bęcwał nie zasługuje na miano motocyklisty, tylko nim jeździł i chciał , no właśnie nie mam pojęcia co chciał pokazać zakładając na głowę młodej damy [*] zabójczy garnek. Dzięki takim kretynom mamy wyjątkowo złą opinię i trzeba właśnie piętnować takie jednostki, większość z nas raczej by chyba tak nie postapiła. PS Jak wiozę pasażera, to ów pasażer ma ZAWSZE lepszy kaksk niż ja.
  13. To na kursie na prawko nie uczą, to w instrukcji obsługi nie jest napisane? Zgroza, jeżdżą, a nie wiedzą jak nie zepsuć zimnego i jak pojechać.
  14. Zabiorą ci motocykl (motor to ma pralka nieuku), wleją kilka razy w dupę pałą, wsadzą do poprawczaka, a rodziców zobaczysz za trzy lata jak będziesz grzeczny.
  15. Ale wielkie oburzenie moim stwierdzeniem "jeżeli przeżyjesz". A jak ma mieć inaczej wląc pustym łbem np. w drzewo. Pustym zarówno, że na głowie tylko włosy i również w środku pusty. Pytania "ile kosztuje jazda bez kasku" jest równoznaczna pytaniom ile kosztuje kradzież, ile kosztuje morderstwo. ile.... tid itp. Taaaaak przesadzam, ale każde wykroczenie gdy powszednieje rozwija sie w przestępstwo poprzez bezkarność. Tym wielce oburzonym proponuje trochę się zastanowić nad tym czym się oburzają, a może skrajna głupota powinna podlegać tępieniu, a nie durnowatemu tłumaczeniu, ze tylko sie pytał. Widocznie pytajacy ma głęboko w dupie przepisy i ciekawi go, czy kieszonkowe od tatusia starczy na mandaty? Przecież go stać na łamanie prawa, nie? Mogę jedynie wyrazić ubolewanie nad moralnością kalego co poniektórych zdemoralizowanych obrońców kretyna jeżdżącego bez kasku. Myśleć i czytać ze zrozumieniem tekstu, a nie bawić się we fałszywą solidarność z debilem. Mam nadzieję, że wyjaśniłem wystarczająco łopatologicznie moje stanowisko wobec debilizmu i kretyńskiej prowokacji (ma nadal nadzieję, ze była to durnowata prowokacja).
  16. Życiem przypłacisz nie myślaca istoto, a jeżeli niestety przeżyjesz, to wszyscy będą musieli płacić na nienależną Ci rentę inwalidzką za Toją głupotę. Więc zanim wykarzesz sie brakiem rozsądku, załóż garnek i bądź motocyklistą, a nie frajerem. Mam nadzieje, ze pomysł bezkaskowej jazdy był tylko prowokacją na forum, a nie prawdziwym pytaniem!
  17. Tomuś, mowę mi odebrało :icon_mrgreen: , Ty z nogami do przodu????? :notworthy:
  18. Czytam te piękne porady "doświadczonych" i doświadczonych motocyklistów i odnoszę wrażenie, że motocyklem jeździ się jedynie po prostej. Zero zakrętów. Na prostą to każdy świeżak może sobie kupić największy i najszybszy, ale te zakręty!!! Na różnistych forach czytuję i ręce mi opadają jak pseudodoświadczony motocyklista po jednym przejeżdżonym sezonie poucza innych, radzi i pod konec drugiego leży ze złamaną nogą-ręką bo mu nie wydało, bo asfalt za śliski, bo ktoś mu wyjechał, a miał pirwszeństwo, bo go poniosło(?). A może by tak naprawdę się pouczyć jazdy czymś mniejszym, co? Może by tak zasmakować wyprzedzania takiego bufona na bardzo szybkim motocyklu w zakręcie, bo on tylko na prostej mistrzunio i przy piwie i klawiaturze? Może by trochę rozumku więcej, a mniej chorej ambicji, a później czytamy wszyscy o głupiej figurze ze złamaniem. A po cholerę się gamoniu wywróciłeś, należy zadać pytanie, bo czemu i tak nie wie. Tym optymistycznym akcentem zyczę wszystkiego najlepszego w 2007 roku.
  19. Ten chiński wynalazek ma silnik z historycznej już hondy cub, później był ten silnik stosowany w hondzie dax i monkey, a obecnie innova i kymco activ. Dla hondy te silniki robią zarówno Tajwan - Kymco i Sym, oraz chińczycy np.zongshen, lifan itd. Silniki trwałe i ekonomiczne. Gwoli ścisłości to jeszcze w latach sześćdziesiątych mówiono o produktach japońskich jako tandetne, a teraz jak widać nie są. Chińczycy obecnie szybciej się rozwijają niż wówczas japońce więc może być ciekawie. Zresztą który skuter np yamahy ma silnik rodem z japoni? Żaden.
  20. Następnym razem w ramach nie robienia w "bambuko" zabiorą młodzieńca do izby dziecka, motorower na parking strzeżony a rodzice za brak nadzoru-czy jakoś tak się to nazywa- dostaną karę w sądzie grodzkim. Będzie jak najbardziej uczciwie i prawomyślnie, ale czy się kalkuluje kłucić z policjantem? Fakt, wyciągnęli łapówkę - paskudnie zrobili, ale uświadamianie przez młodzieńca początkującego gliniarza kończy się zazwyczaj frustracją kocura w munbdurze i nieadekwatnymi konsekwencjami dla dzieciaka ( nie obraź się za dzieciaka). A Ty zrób wreszcie kartę motorowerową i nie będziesz miał kłopotów!!!
  21. Ano właśnie, za kilka dni będzie znowu ciepło i zaczną się wycieczki po moturki i na drogach będą korki!!!! :rolleyes: Wiecej optymizmu Szanowna Młodzieży!!! :icon_twisted:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...