skoal

nie wiem jakie masz oczekiwania co do toru, ale za tydzien bede znowu wiec zdjecia zrobie i przemysle jak wytlumaczyc dojazd... wszystko widac jak na dloni na torze... patrzac na tor widac kazdy zakret... wiec jest to niemozliwe ze ktos Cie nie zauwazy...

Te 2cm nie mieszajmy w to o co mi chodzi... pytalem czy jest taka mozliwosc... i nie odnosilem sie do swoich umiejetnosci... co do toru... nie jest za dlugi i nie da sie rozwijac duzych predkosci... hehe nie liczylem ilosc zakretow w lewo i w prawo... ale jest ich dosc duzo i fajnie mozna pocwiczyc technike... szerokosc... miejscami jest szeroki mniej wiecej to okolo 8m kolo tego... moze mniej... co do wjazdu to jest bezplatny... jest tylko tabliczka ze to teren prywatny i podany nr tel... bylem rano wiec posmigalem samemu... a teraz wracajac do techniki pokonywania zakretu... czyli moge pokonywac zakret stosujac przeciwskret... i nie musze wystawiac kolana ani sciagac tylka z siedzenia... tak? po prostu siedzie sobie zwyczajnie na maszynie i smigam bez zbednych ruchow ciala... zgadza sie czy nie?

Poslucham Twojej rady i nic na sile nie bede robil... Jeszcze sie tak zastanawiam czy jest mozliwosc jezdzic na kolanie przy predkosciach do 60km/h? Czy mozna przy takich predkosciach dupe sciagac i kolano wystawiac?

Dzisiaj odbylem swoja pierwsza jazde na torze...no moze na mini torze w Wyrazowie... Moje wrazenia sa bardzo pozytywne... spedzilem tam okolo 30minut i... niesamowicie to meczy, nogi mnie bolaly jak nigdy... tez tak macie? I teraz chcialbym sie Was poradzic... do zamkniecia gumy mam okolo 1,5-2 cm... czy to samo przyjdzie, ze bede sie skladal coraz bardziej? bo wlasciwie nie chce przekroczyc tej granicy, ktorej nie znam, i zaliczyc slizga... Jak to bylo w Waszym przypadku? Czy ta odleglosc 1,5cm do zamkniecia to duzo czy malo? Czy moge spokojnie sie skladac nie myslac o slizku...

a jak rozpoznac czy tlumik jest przepalony czy nie...? widac to?

tlumiki powypalane to co to znaczy...? spotkalem sie z tym okresleniem ale nigdy mnie to nie interesowalo do dzisiaj...

Prawidlowo jest kazdy bieg redukowac z osobna... z przegazowka... co do zmiany biegow bez sprzegla to z 1 na 2 elegancko... ale jak czasami nie wejdzie to ło matko, az zal mi dupe sciska co tam za odglosy slychac... wole juz nie cwiczyc tego... lepiej prawidlowo ze sprzeglem niz zle bez... walkuje prawidlowe zmienianie ze sprzeglem... i oczywiscie przegazowke wlasnie przeczytalem o zbyt dlugim wysprzeglaniu... wczesniej mialem takie sytuacje, ze jak za dlugo trzymalem sprzeglo np zmieniajac bieg z 6 na 5 przy okolo 110km/g to ze skrzyni dochodzily niesamowite odglosy... jakby tam jakas mechaniczna wojna sie toczyla... czy to jest wlasnie spowodowane zbyt dlugim wysprzeglaniem? i jakie sa konsekwencie tego??

mam rozumiec ze jezeli ktos zmienia bieg ze sprzeglem oznacza brak techniki?

Jezeli był juz taki temat to proszę do kosza i o zjebkę... hehe Wracajac do tematu to zastanawiam sie jaka jest roznica mieszy nowym a uzywanym tlumikiem... Czy jest sens kupowac nowke...? Czy mozna smialo kupic jakas uzywke...? Na co zwrocic uwage przy zakupie uzywanego...?

a ja odpowiem na temat... jezeli jestes zainteresowany to kup cbr 600F4 z 98-99 roku... mysle, ze w tym przedziale miedzy 12-13tys zl powinienes sie zmiescic idealnie... ja mam rocznik 98 i jestem zadowolony... maszyna jak znalazl... ekonomia, brak awaryjnosci i interesujace przyspieszenie czyli wszystko to co potrzebujesz

a ja dzisiaj wyprobowalem wciskanie dzwigni sprzegla dwoma palcami... faktycznie... znacznie lepiej... tylko jeden mankament... ze palce bola trzeba bedzie sie przyzwyczaic... ale trzeba przyznac, ze to jest kolejna technika ktora czyni z jazdy bardziej komfortowa i plynna... polecam...

dzisiaj widzialem na motoGP, ze Rossi uzywa dwoch palcow przy wciskaniu sprzegla... trzeba to wyprobowac...

a ja dla odmiany pokazuje srodkowy palec... trzeba dbac o wizerunek motocyklisty... haha :)

Ja czytalem ten temat... ale tak jakos trudno cos powiedziec pomimo, ze f4 stoi w garazu... nigdy sie nie zastanawialem na jak dlugo cos wystarczy... jak cos do wymiany to sie wymienia... szczerze to nie umiem sie doczekac jak oponki i naped sie zuzyje bo uwielbiam wydawac kase na maszyne... co do spalania to na trasie przy zapiepszaniu 180-220 czasami 250 to spalil mi okolo 7litrow... trasa Kato-Wawa... Na codzien to nie zwracam uwagi ile spala... Maszyna idealna do wolnego toczenia sie po miescie jak i zapiepszania na trasie... Mysle, ze wada moze byc cichy tlumik... moglby byc glosniejszy... ale co tam... mozna wymienic.. a tak... mi przyszlo do glowy... to fakt lancuch to dosc czesto musze naciagac... po tym sezonie trzeba bedzie wymienic... haha

a wlasnie co do sprzegla to tez sa jakies zalecenia ktorych palcow powinno sie uzywac??

nie napinaj sie tak... bo nadcisnienie jest niezdrowe i szkodzi... co do procesu myslenia to wydaje mi sie ze na wlasnym przykladzie sie wzorujesz... a tak wogole to ch*j dajcie do oczyszczalni... przeciez masz wybor co nie? albo ogladasz albo nie... ja nie ogladalem i nie bede ogladal... mialem wybor... kusilo obejrzez co? no to po co to ogladales? no wlasnie chociazby dla tych ciekawych zapodalem linka... smieszycie mnie ludzie... napinacie sie, ogladacie i swoje madrosci prawicie... dla mnie bomba no i jeszcze obrazacie... haha ale ubaw...

ale co mnie obrazasz... ano wnosi... ostrzezenie to jest przed konsewencjami jakie niesie nierozwazna jazda...

http://www.scheurijzer.nl/flitspaal.htm Nie ogladalem... nie mialem odwagi... bo pozno jest... Jak bylo to do kosza... Z gory przepraszam, ze zakladam podobny temat... ale ponoc strona ostra jest...

łohoho... faktycznie dobre... czy ja cos wspominalem, ze opona z vatem jest lepsza od tej bez vatu? chyba chciales zajebiscie zapodac zartem ale cos nie wyszlo... wyszedl wyjatkowo suchy... zapij woda lepiej... a wogole to nie czepiaj sie...

Hmmm... kuje w oczy ten stunt... moze nie nazywajmy to w ten sposob... wydaje mi sie... ze podnoszenie przedniego jak i tylnego kola przychodzi z czasem... chodzi tutaj o wyczucie maszyny... Jak podnioslem tylne kolo?? Cwiczac awaryjne hamowanie... I to ze zrobilem "stoppie" przyszlo calkowicie naturalnie... po prostu mocniej dociskalem hamulec... i to nie byl efekt zamierzany... Wydaje mi sie, ze tak samo bedzie z podnoszeniem przedniego kola... Jak widze jak ktos cwiczy stawianie na gume ze sprzegla... to az mi zal maszyny...

Wiec kwestia palcow jest juz wyjasniona... wskazujacy i srodkowy... wyczytalem cos o ulozeniu ciala i cos tam z podnozkami... Mozecie wyjasnic i rozwinac to...

a to przepraszam... nie przeczytalem aukcji... chyle czolo...

Tansze sa dlatego bo nie trzeba doliczac podatku VAT... czyli tak jakby robil w bambuko Urzad Skarbowy... Tak mi sie wydaje... No wlasnie... ale czy jakosciowo sa tak samo dobre jak sklepowe??

Szczerze to mi bylo by szkoda sprzeta... jesli ja mialbym uczyc sie stoppie czy jazdy na gumie kupilbym jakiegos rozkurwienca

Ale szczerze mnie dziwia te komentarze pod filmikiem... prostackie te wypowiedzi... i na dodatek to wiekszosc motocyklisci... zobaczcie co znalazlem... http://moto.allegro.pl/item195940905_gsxr_...e_na_gumie.html