Jagdtiger

Ja pikuje.....dla mnie szok (w pozytywnym tego słowa znaczeniu)...Ktoś się nieźle nad tym napracował.

Qrna...powiem ci tak...wcale się nie dziwię że tak zrobiłeś. Ja bym miał dziką satysfakcję i dobry humor na resztę dnia po takim potraktowaniu dresików :lol:

łooo boshe....jeszcze mnie ciarki przechodzą i nogi się trzęsą po przejażdżce Hornetem. Od razu dzięki dla kolegi Janosika (niestety nie ma netu i tego nie przeczyta). Przyspieszenie mi wdusiło gałki oczne do mózgu. Tak szybko jeszcze w życiu nie przyspieszałem :wink: Dla mnie to był jak na razie najlepszy ATAK ze wszystkich. Noi muszę się zgodzić z kolegami, że X4-ka była naprawdę full wypas :)

Niestety sytuacja finansowa mnie zmusiła do sprzedaży swojej Kawki. Na początek zarzucę fotkami: Jak ktoś chce więcej zdjęć, dowolnej części z dowolnej perspektywy niech da znać. Podeślę na maila. Kawka jest w bardzo dobrym stanie. W zasadzie oprócz ostatnich problemów z elektryką to nic innego się nie psuło. Na przyszły sezon do wymiany oprócz standardowych filtrów (19 zł filtr paliwa i filtr powietrza może być od malucha :wink: ) to będzie wymiana oleju w wale (raz na dwa sezony). Dobrze by było zmienić uszczelki pod głowicą coby Kawka nie brała oleju (200 zł komplet uszczelek plus drugie tyle robocizna). Oleju nie bierze wiele, ale informuję, że takie zjawisko występuje. Kawkę sprzedam oczywiście ze skórzanymi kuframi i gmolami (gmole już nie są skórzane :) ). Po lub przed sprzedażą wymienię jeszcze oponę tylną, jeśli po to sfinansuję tą wymianę. Osiągów dokładnych nie mogę podać, bo nie znam, a na hamownię mnie nie stać. W każdym bądź razie silnik 750 ccm, przyspieszenie i Vmax jak na chopperka imponujące. W trasie przelotowa prędkość 120-140 km/h, najwięcej wyciągnąłem 180 km/h, ale trochę jeszcze obrotów zostało (bez owiewki pójdzie ciut więcej). W papierach ma Vmax 207 km/h. Założyłem nową przyciemnianą owiewkę (na fotkach jeszcze za starą), więc wiatr nie straszny. Akumulator i świece nowe. Kawka odpala w największe chłody i nie ma z tym żadnego problemu. Rocznik 84, przebieg jest koło 48 tys., ale w to bym akurat nie bardzo wierzył. Sam sporo nabiłem bez linki od prędkościomierza, a tak apropos to kilka dni temu założyłem nową linkę. Spalanie w trasie 6-7 litrów (w mieście więcej jeśli się trochę dociska), zbiornik 12 l. Noi najważniejsze: CENA Coś koło 8 tys. Kupiłem za 9, więc sprzedaję sporo taniej. Dołożę jeśli ktoś chce 3 kaski. Kontakt: tel. dom. ( 0-58 ) 349 44 34 - Piotrek tel. kom. 502 327 105 mail: [email protected] albo: [email protected] GG#4022552

Jak na razie dwie osoby się odezwały. Obydwu bardzo dziękuję. Jutro się okaże Noise czy skorzystam z twojej pomocy. Moja opona odstrasza już niektórych pasażerów.

Oczywiście podwiezienie jej to będzie dla mnie przyjemność. Szkoda że Krzyśka robota tak zajęła, że chłopak już na nic nie ma czasu.

Jak pogoda będzie w miarę to oferuję podwiezienie...jutro będę bez kobity więc miejsce mam wolne...

Czyli ma 16'' 140x80 ?? Jeśłi tak to bym brał za nie więcej niż 300 zł. Chociaż liczyłem na dobrą używkę do 100 zł.

Naprawdę bardzo proszę o rozejżenie się u waszych wulkanizatorach czy nie mają takiej opony. U nas już straciłem nadzieję. Przy okazji dzięk jeszcze razi Pablo za szybką reakcję i chęć pomocy. Moja opona do jazdy po mokrym zupełnie się już nie nadaje o czym się przekonałem dzisiaj. To że się nie wyłożyłem w tej lekkiej mżawce to chyba cud. Z góry wielkie dzięki dla każdego kto okaże trochę zainteresowania tą sprawą...

Kupię od ręki oponę 16'' 150x80, może być minimalnie węższa. pokryję koszty wysyłki, a jesli będzie blisko to zgłoszę się osobiście. U mnie w 3mieście po wszystkich wulkanizatorach jeżdżę od 2 miesięcy i nie ma takiej. Normalnie bida, a coraz bardziej mi tył telepie na mokrym i śliskim. Poza tym bieżnika już na niej nie ma i opona jest tak cienka że się boję że mi wystrzeli. Niestety na nówkę mnie nie stać...

A w jakich cenach ten sprzęt chodzi ??

Wielkie dzięki...VX jesteś jak zwykle niezawodny :( A nie wiesz czy i za ile dokładnie można dostać najnowszego XJR1200 ? W salonach pewnie już dawno ich nie ma. W grę wchodzi więc używka.

heh...na wczorajszym ATAKU powiało grozą, ale zacznę od początku. Najpierw podjechaliśmy pod Żaka - nasze stałe miejsce spotkań. Pojawił się Ukasz jego kolega katamaranem (qrna, zapomniałem imienia) noi ja z Gosią. Ruszyliśmy razem na ATAK. Na miejsce jak zwykle było już trochę skuterków i kilka większych maszyn. Tam też spotkałem umówioną ze mną koleżankę Monikę i jej męża Grześka z synkiem Czarkiem. Wszycy przyjechali coprawda pojazdem czterokołowym, ale zaszczepiłem im już miłość do motocykli :( Dla mnie niespodzianką była piękna czarna Yamaszka XJR1200. Nie moglem oderwać wzroku...no ale cóż...przynajmniej popatrzeć można. Ukaszowi napewno spodobało się to, że wyjątkowo obrodziło MZ-kami :D Kolejną atrakcją były popisy na pasie. Kolega Ukasza, który się ze mną przejechał mówił, że bardzo mu się podobało, ale jednak gdyby miał sam jeździć to nie czuł by się bezpiecznie (mięczak :lol: ). Najlepsze było jednak na końcu....wszystkie maszyny zaczęły się już rozjeżdżać, zostaliśmy tylko my, czyli ja na Kawce i dwie MZ-ki - Ukasza i innego kolegi. Kawałek dalej była też grupka chyba 3 maszyn. Wtedy to do akcji wkroczyły dwa policyjne motocykle. Dodam tylko że wszyscy stali obok motocykli i gadali. Policjanci podjechali i jeden z nich zawołał: - Wszyscy motocykliści proszę do mnie. Każdy spojrzał po sobie, ale cóż podeszliśmy, w końcu władza to władza. Policjant zaczął wykład moralizatorski, że on tu pierwszy i ma nadzieję że ostatni raz musi przyjechać. Dodam, że przyjechali chyba ze 20 minut po tym jak wszyscy się rozjechali. Kontynuował dalej, że ludzie dzwonią, żeby nie szaleć (akurat na tych MZ-kach i moim chopperku to najbardziej się da poszaleć :lol: ) itd. Dodał na końcu żeby wszystkim przekazać, żeby się nie zbierali na kolejny tydzień. Z tego miejsca apeluję do wszystkich: NIE PRZYJEŻDŻAJCIE NA ATAK W ŚRODĘ JEŚLI NIE CHCECIE SIĘ POŚMIAĆ Z GŁĄBÓW !!! Gdyby koleś był qmaty to by powiedział...Cześć chłopaki, przyjechałem później żeby wam nie przeszkadzać, no ale musiałem bo było wezwanie. To postoimy teraz i poudawajmy że was pouczam, żeby ludzie z bloków naprzeciwko widzieli że w ogóle przyjechaliśmy... Wtedy byśmy go potraktowali poważnie.

Dzięki...XJR1300 miałem mniej więcej obcykanego, ciekawi mnie o ile słabszy jest XJR 1200 i czy jest oszczędniejszy w eksploatacji.

Mam jeszcze pytanko....na dzisiejszym ATAKU u nas w 3mieście stała Yamaszka XJR1200. Bardzo podobna do XJR1300. Czy produkują jeszcze XJR1200, jeśli tak to w jakiej mniej więcej cenie. Jakie to ma osiągi ?

Nie ma problemu...przymusowo mu zezłomujemy to czterokołowe paskudztwo.

Piękne kobitki szczególnie mile widziane :( Apropos pięknych kobitek to może uda mi się przytargać oprócz swojej kobiety moją piękną sąsiadkę :lol: (ale uprzedzam że mężatka).

heh....światła to ma chyba z dużego fiata :lol:

Po większym zastanowieniu stwierdziłem, że musze zrobić wszystko żeby zdobyć dodatkową kasę na Horneta 900. Wydechy ma dużo ładniejsze, wydają bardzo przyjemny odgłos :( Ostatnio właśnie 900-ka mnie mijała, ale nie zdążyłem się przypatrzeć na jakich numerach, ale chyba nie była z 3miasta.

Cena niedopokonania ?? To po co rodzice cię tam zabrali ?? Powiedzieli: - Patrz synku na ten motorek, i tak ci go nie kupimy bo jest za drogi. Ale przynajmniej sobie na nim posiedzisz...

Skoro nie masz takiej skrzynki, przez którą można wysyłać pliki większe niż 5MB to nic nie poradzę.

A ja Kondon już 3-ci tydzień na ten filmik czekam co obiecałeś podesłać.

Na stronie niegdzie nie mogę znaleźć cennika.....Ile się za takie szkolenie i za jazdę w terenie płaci ??

Te czerwone dodatki na silniku i spieprzony zbiornik moim zdaniem psują cały efekt. Troszkę mi to zalatuje tandetą.

Ja się emocjonuję na maksa jadąc na swojej kawce. A jak jechałem na HD to nie zauważyłem jakoś żeby to moto miało jakąś szczególną właściwość oddziaływania na psychkę. Owszem, przyjemność z jazdy była inna, ale wcale nie lepsza niż na innych moto. Więcej duszy wyczuwam w swojej stareńkiej kawce :D A nawet moja prawie 20-letnia kawka z 2x mniejszym silnikiem miała lepsze osiągi od nowego HD.