Jagdtiger

Noi Ukasz miał znowu pecha. Tym razem to mu katamaran nawali w drodze po odbiór moto. Pewnie dopiero jutro go odbierze. A na dzisiejszej imprezie na Zaspie to oprócz moich niezmotoryzowanych znajomych był tylko Krzysiek. Ciebie Id pod Żakiem nie widziałem, ani Ivana na rowerku :(

Czyli w 100licy około 1000 zł taniej niż w 3mieście. Może na jakiś zadupiach będzie jeszcze taniej ?

Oglądałem go wczoraj w salonie i przyznam ci rację. Bardzo wygodnie się na nim siedziało. Cena 40 900 na taki silnik i na tak nową konstrukcję jest do zaakceptowania. Też wezmę pod uwagę.

Powaga ? Niedługo się wybiorę. Bandit też piękna maszynka....

Czyli podsumowując: Turystyka: Ducati - raczej się nie nadaje. Kufry do niego niepasują. Pasażer ma troszkę niewygodnie. XJR - całkiem nieźle. Można dorzucić dwa kufry coś na zbiornik, plecak i będzie git. Na plus są wygodne siedzenia. Hornet - wejdą trzy pojemne kufry. Pasażer nie ma najciekawiej ale i tak lepiej niż w Monsterze. Ogólnie do turystyki dość dobry. Osiągi: Ducati - wypada dość blado w niskich pojemnościach silnika. Na wyższych (powyżej 800 ccm) ma i tak dość mało mocy. Prędkość też nie szokuje, przyspieszenie w normie, ale nie imponuje. XJR - jak na tak duży silnik można się było spodziewać czegoś lepszego. Ale i tak 3,2 sek. do setki to już bardzo dobrze. Prędkość jest zadowalająca, ale można się nią nacieszyć dopiero po zamontowaniu owiewek. Hornet - już 600-ka jest niezłą bestią (3,4 sek. do setki i 218 km/h). 900-ka z silnikiem od cebry ma naprawde imponujące osiągi. Moc 108 KM pozwala się rozpędzić do 230 km/h a setkę osiągnąć w 2,9 sek. Gang silnika: Ducati - pod tym względem to zdecydowany lider. Niepowtarzalny dźwięk dający się rozpoznać każdemu wprawnemu motocykliście. Kobitki słysząc go zdejmują majtki przez głowę... XJR - podobno trochę cichy na wyższych biegach. Za to na niższych wydaje donośne pomruki. W sumie to przy jeździe w mieście całkiem mile by drażnił bębenki :( Hornet - nie jest źle, nawet 600-ka wydaje miłe i dość donośne odgłosy, ale wiadomo...to nie Ducati. Miasto: Ducati - dość zwinny i mały, nieźle się trzyma zakrętów. Do jazdy solo jest wprost stworzony. Jazda w korkach nie sprawia problemów. XJR - dość masywna maszyna i najmniej zwrotna ze wszystkich kandydatów. Trochę lepiej się czuje w jeździe poza miastem niż w ulicznych korkach. Ale i tak pod tym względem nie odstaje za bardzo od reszty. Hornet - bardzo zwinna i dynamiczna maszyna co powoduje, że jazda w mieście nie sprawia problemów. Cena: Ducati to droga maszyna. Za tą markę napewno trzeba sporo zapłacić a części nie należą do najtańszych. XJR - też dość droga maszyna. Ale przy takiej pojemności i rozmiarach to aż tak bardzo nie dziwi. Hornet - wypada najkorzystniej. 600-ka jest dość przystępna. 900-ka też nie szokuje tak bardzo ceną. Jeśli coś źle napisałem, albo jak macie jakieś uwagi to proszę bardzo. Za wszelkie podpowiedzi i trafne spostrzeżenia dziękuję.

Żonkę weź ze sobą :( Dla niej znajdę miejsce na baku :(

Weź jakiś hol to cię dociągniemy :(:(

Spod Żaka we Wrzeszczu masz rzut beretem. Nawet rowerkiem będziesz w mniej niż 10 minut.

Hmm....ładne ładne..noi klasyczna marka, ale to jest chyba używka ? I to w dodadtku za 35 000. A ja biorę na raty dlatego z salonu. A takie cacko w salonie pewnie by kosztowało grubo ponad 40 000. A tak przy okazji to ma ktoś osiągi tej maszyny ?

Tradycyjnie spotykamy się wcześniej o 17.45 pod Żakiem we Wrzeszczu. Planowana ekipa dość skromna: - ja z kobietą na Kawce - ukasz sam na MZ-cie - Krzysiek mam nadzieję że z kobietą na cebrze (ostatniego punktu nie jestem pewien) Kto się chce dołączyć będzie mile widziany...

18.00 przed molem na zaspie. Po pewnym czasie ekipa jedzie na pas dzidować :(

Wielkie dzięki za wyczerpującą relację. Właśnie czegoś takiego oczekiwałem. Mam nadzieję, że odnośnie XJR-a też ktoś coś podobnego napisze. Jeszcze raz wielkie dzięki Dominik. A co do wzrostu to mam 176 cm.

Kto się pisze w tym tygodniu ? Ja będę z kobietą, Krzysiek chyba też będzie...możliwe że też z kobietą.

Byłbym wdzięczny ludziom z innych większych miast gdzie są salony Hondy o zorientowanie się w cenie Hondy Hornet 600 i 900. Bo coś mi się wydaje, że ten nasz Pomirski w 3mieście sporo zdziera. Czekam na opinię użytkowników XJR-ki na temat swojego moto....

Podjadę tam dzisiaj i się zorientuję. Wiem też że Ducati możńa sprowadzić u Pomirskiego. Ale podobno do serwisu u nich to nawet hulajnogi lepiej nie oddawać.

Moto normalnie ma służyć do jazdy po mieście a od czasu do czasu do dalszych wyjazdów. Do Horneta można doczepić 3 pojemne kufry i moto ciągle dobrze się prezentuje. Do XJR nie wiem. Proszę o radę forumowiczów. A jak się ma gang w XJR ? Bo podobno mimo dużej pojemności ten silnik dość cicho chodzi. A wolałbym moto o głośnym charakterystycznym gangu :( Naszła mnie jeszcze jedna myśl... Horneta i Duca da się postawić na koło, a XJR.... ? Nie żebym od razu na nim dzidował, ale po prostu jestem ciekawy.

Proszę speców o radę bo ostatnio już jestem tak skołowany, że nie wiem co myśleć. W tej chwili do wyboru mam trzy maszynki: [*]Hondę Hornet 900 (ewentualnie 600) [*]Yamahę XJR1300 [*]Ducati Monster 900 Proszę speców o fachowe porady, a resztę o głosowanie w ankiecie. Najlepiej będzie jeśli zamiast postów "mnie się bardziej podoba ten" po prostu zagłosować. A w odpowiedziach pisać tylko rzeczowe opinie. Z góry wielkie dzięki. Oto kandydaci: Honda Hornet 900: Yamaha XJR1300: Ducati Monster 900: Od razu zaznaczę, że Honda CB1300 raczej odpada. Nie znalazłem jej ceny, ale napewno dużo wyższa niż Horneta 900. Jak ktoś ma inne propozycje na naked bike'a to proszę przedstawić.

A na temat przyspieszenia i prędkości maksymalnej jeszcze nic nie wiadomo ?

Qrna...dopiero na jakiejś ruskiej stronie znalazłem, że XJR1300 do setki rozpędza się w 2,9 sek. i osiąga 230 km/h a więc dokładnie tyle samo co Hornet 900.

Czyli nowy XJR 1300 kosztuje praktycznie tyle samo co Hornet 900. Co byście wybrali z tych dwóch modeli ? Jeśli chodzi o silnik to mimo, że XJR ma większy to ma mniejszą moc od Horneta (xjr-98 KM w innych źródłach 106 KM, Hornet - 109 KM). Jest też ponad 30 kg cięższy. Czy ktoś dysponuje dokładnymi danymi XJR-ki ? Z moich wstępnych spostrzeżeń wynika, że pod względem osiągów XJR jest minimalnie słabszy od Horneta co dziwi ponieważ XJR posiada dużo większy silnik. Chociaż nie wiem jakie XJR ma przyspieszenie ani Vmax, ale przy tej masie i mocy wydaje mi się, że będzie miał sporo słabsze od Horneta. Wygląd również zdecydowanie przemawia za Hornetem, ale to już moja subiektywna opinia. Wiadomo, że każdy ma inny gust.

A jeśli chodzi o Yamahę to bardzo mi się podoba XJR 1300. Diabelska maszynka, przynajmniej z wyglądu bo nie miałem z nią przyjemności osobiście. A tak przy okazji jestem ciekaw jak z ceną za nówkę tego modelu. Ktoś dysponuje odpowiednimi danymi ? Zżera mnie ciekawość o ile jest droższa od Horneta :( Na mojej liście XJR1300 jest na drugim miejscu zaraz za Hornetem.

Hornecik 600-ka podrożała o 3 000 zł. 900-ka dalej bez zmian jest po 40 000 zł. Tak więc jestem skłonny dołożyć trochę i kupić 900-kę (ehh te 2,9 sek. do setki :( ).

Jeszcze nie zdarzyło mi się,żeby ktoś mi trąbił za to że używam długich świateł. Myślę, że kierowcy wiedzą iż motocyklista włącza długie dla własnego bezpieczeństwa a nie po to, żeby złośliwie oślepiać.

A jest do kupna za jedyne 250 000 $

Gdybyś miał jakiś skaner i udało ci się zeskanować to byłbym wdzięczny za wysłanie na adres: [email protected]