Skocz do zawartości

Pablo2x

Forumowicze
  • Postów

    822
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pablo2x

  1. napewno bedziemy gdzies razem z Dominikiem - jak bedzie tam dosyc miejsca to mozesz smigac - byle bym cie mial w zasiegu wzroku :clap:
  2. Bardzo mozliwe ze mnie widziales - czesto jezdze z kumplami na Hayabusie , ZX9 albo zółtym Suzuki GSXR - a chce kupic cos wiekszego R1 lub GSXR 1000
  3. Jag - nie ma sprawy - Paweł juz na niej jezdzil w zielonce wiec nie widze problemu - ale sadzilem ze po wypadku nie przyjedziesz do Poznani a przy okazji kondolence - ja to bym tego łysego na miejscu zlinczował
  4. R6 jest z 2001/2002 czyli wyszła z fabryki pod koniec 2001 ale sprzedana i zarejstrowana dopiero w 2002 - i zgadza sei jest czerwona - bede ja niedługo sprzedawał bo chce kupic cos wiekszego R1 lub GSXR 1000 wiec jak chcesz pewny i dobry sprzet do daj znac
  5. szkoda ze sie nie spotkalismy jak byłem w warszwi en aBemowie to bys zobaczył co potrafi R6 i mógł bys podjac decyzje czy Ci pasuje ;)
  6. Michał a u nas nie chca zarejstrowac bez oryginału sadu - i dlatego ja zpstawiam sobei potwierdzona kopie a po rejstracji zabieram od kupujacego oryginał spowrotem
  7. Jeżdze juz na motocyklach łądnych pare lat - obecnie jezdze na R6 i musze powiedziec ze zeby wykorzystac mozliwosci tego motocykla to naprawde trzeba umiec dobrz jezdzic -nie ma co go porównywac do VFR (która równiez kiedys jeżdziłem ) bo ona nie ma takiego kopniecia szczególnie od dołu . Pewnie ze mozesz kupic R6 i moze nawet sie nie wywrócisz ale napewno nie wykorzystasz mozliwosci tego motocykla - jednak zawsze to lepiej jezdzci powoli i fajnie wygladac na R6 niz mewczyc jakas 125. ZYcze powodzenia - jak bedziesz ostroznie jezdzil to dasz rade - a jak cie poniesie fantacja to koniec
  8. Znam si en atym dosyc dobrze wiec chetnie pomoge - aby kupic moto sprowadzone ale ni ezarejstrowane musi byc : 1 Oryginal odpawy celnej SAD z odpowiednimi pieczatkami - bardzo wazny dokument - najwazniejszy ze wszystktich bo wszystki inne idzie jeszcze potem załatwic a SAD-u juz nie - musi miec pieczatki potwierdzajace zapłacenie cła i dopuszczenie do obrotu - czesto jest tez dodatkowo decyzja urzedu celnego o naliczeniu cła 2.Faktura zakupu z zagranicy moze byc ksero potwierdzone najlepiej notarialnie 3.brief - dowod rejstracyjny zagraniczny -oryginal 4. wpis do ewidencji ospodarczej sprzedajacego - potwierdzone np pieszatka firmowa 5 dokumenty z pkt 2 i 3 nalezy przetłumaczyc u przysiegłego 6 pierwszy przeglad - jak go nie ma to trzeba zrobic na wlasny koszt z takimi dokumentami idzie sie do urzedu komunikacyjnego - tam rejstruja na miekki dowód i sprawdzaja SAD - jak wsyztsko jest OK to po około 2 tyg. przyjdzie karta pojazdu jezeli jednak cos z Sadem jest nie tak to dupa blada dlatego trzeba go dokładnie sprawdzic
  9. No Ładnie Panie starszy - to ja juz Ci wiecej mojej R6 nie pozycze :)
  10. Zdecydowanie moge stwierdzic ze głośny wydech poprawia bezpieczeńśtwo - do kazdego mojego motocykla montuje sportowy wydech - podczas jazdy po miescie samochody z daleka nas słysza =widza i nie ma niebezpieczenstwa ze nagle zajada droge - a poza tym dzięki sportowego wydechu sa zdecydowanie milsze dla ucha niz seryjne oryginalne wydechy - np R6 na seryjnym wydechu chodziła jak pralka automatyczna a swój urok uzyksała dopiero jak jej zamontowałem Devila
  11. Proponuje Suzuki GSX600F - wyglada całkiem fajnie a moca nie przeraza i za 7000 moza dostac całkiem niezły rocznik
  12. Nie wiem jak to jest mozliwe zeby Zx-7 nie chciala isc na koło - chyba brakuje Ci umiejetności - chociaz skoro stawiasz na koło ze sprzegła to moze jadnak cos nie tak ze sprzetem - moze jest mocno wyjechany i trzeba go troche bardziej wkrecic na obroty zeby postawic na koło - ja mialem ZX9 z 95 roku i szła na koło z gazu az miło - najlepiej daj jakiemus kumplowi do przetestowania - jak go 2 ni epostawi z gazu to moze znaczyc ze cos z nim jest nie tak
  13. Nois ja tez nie rozumiem o co masz pretensje - Bronx zorganizował domki i kazdy mógł sie zapisywac - ja tez nie wiedzialem czy bede mógł jechcac - zreszta nadal nie mam 100 % pewnosci ze pojade- zadzwonie jak bedzi edomek to zarezerwuje - a jak nie bedzie to walne sie u kogos na podłodze w spiworze albo rozbjie namiot - najwazniejsze zeby sie dobrze zabawic
  14. witam własnie sie dowiedzialem ze szykuje sie niezla imprezka - i jezeli tylko bedzie ciepło to jest duza szansa ze tez tam sie zjawi ez kumplami ( ja +3 oso. ) Musze tylko zadzwonic do rybnika i sprawdzic czy sa domki wolne -czy ktos wie ile tam jest domków
  15. Musze wtrącić sie do dyskusji - chociaz i tak wiekszośc ma nie za wariata co jeżdzi 200km/h :flesje: :) :( A po co stawiać sprzeta na koło - jak to po co : po 1 bo to doskonała zabawa po 2 niesamowite wrazenie jak 3 maszyny jeden za drugim startuja ze świateł na kole po 3 bo lubie stawiac na koło sprawia mi ti przyjemnośc i tyle -a wiekszosc która pisze ze to głupota tak naprawde tez chciala by postawic ale nie umie a ze troszke maszyna dostaje przy tym w dupe to trudno - czeba dac zarobic mechanikom-inaczej to trzymał bym maszyne w garazu i odpalal zeby posłuchac jak chodzi silnik pozatym co innego stawiac na koło na kilkunastoletniej najcześcicj mocno rozklekotane japonie a co innego przejechac pare metrów na kilkuletnim scigaczu - wkoncu one sa do tego stworzone A jezeli chodzi o technike to : 1. Jedziemy nie za szybko - na pocztaek około 50 km - wprowadzamy maszyne na obroty - 6000 i szybki ruch manetka gazu - zamkniecie i szybkie odkrecenie - i juz moto stoi na kole . 2. Pierwszy sposób powoduje ze moto energicznie podskoczy - natomiast jak podczas nieco szybszej jazdy zdecydowanie ale ni etak szybko jak za pierwszym razem odkrecimy manetke to moto znacznie wolniej wejdzie na koło - trudno mi to opisac musial bym zademonstrowac :( Na poczatek najlepiej nagrac sie na kamerze i zobaczyc ile jeszcze brakuje do wywalenia sie na plecy - bo głównie o lek wywrotki na plecy chodzi
  16. Przepraszam' date=' ale co ty masz do okrągłych lamp ?? :mrgreen:[/quote'] no jak to co - tylko kocie oczy :D
  17. Sprawa była juz wałkowana wiele razy - poprostu mu lubimy ostra jazde - stawianie na gume itd - i nikt mnie nie przekona do zmiany upodobań - i jazdy z predkości 100-120 i podziwiania widoków - widoki to ja podziwiam z browarkiem w rece jak dojade na miejsce :D a najwazniejsze ze wszyscy lubimy motocykle -ale kazdy na swój sposób :D
  18. Na poczatek GPZ 500 jest w sam raz - troche poćwicysz i na przyszły sezon bedziesz gotowy na CBR 600 - mozesz tez zaryzykowac i kupic suzuki GSXF 600 - ale na ten temat zdania sa podzielone - chociaz moim zdaniem jak masz ju zumiejetnosic jazdy to spokojnie dasz sobie rade
  19. tylko ze simson nie daje takiej radosci z jazdy jak pozadny scigacz- jak bym teraz mial sie spowrotem przesiąć na simsona ty bym chyba raczej zrezygnowal z jazdy i przesiadl sie na rower :buttrock:
  20. Ni wiem ile dokładnie - mysle ze zrobimy około 2000 km liczac tak na oko 10 litór na 100 km po 3,6 za litr to wychodzi troche ponad 700 zł . Ale nie lubie tak dokładnie kalkulowac - wyjazd ma byc przyjemnoscia a nie zmartwieniem ile to sie wyda kasy - grunt to dobra zabawa
  21. bo lubie spac w swoim spiworze nigdy nie wiadomo kto spal przedemna w łóżku wiec wole swoj spiwór dowiedzilem sie od kumpla ze podobno od 1 maja - dzial aw Amsterdamie jakies duze pole namiotowe i podobna sa tam niezle klimaty - wiec zastanawiamy sie nad tm campingiem - ale chyba hotele lepsze . Maniek to co zabierasz sie z nami ??
  22. Maniek - jeszcze dokładnie nie wiem kiedy - wszystko zalezy od pogody - ale nie wcześniej niz w kwietniu i nie później niz w połowie maja - moze na długi majowy weekend jezeli nie bedzie zadnej imprezy forumowej - wszystko jest do ustalenia . Planowany skład ekipy - ja i R6 , Herubinek i Zx9 , Pan Starszy i XX oraz kumpel który był z nami w Bolesławcu na CBR F5 ale pojedzie chyba na R1 . Jezeli Maniek masz ochote jechac to zapraszam - _Paweł_ to raczej za nami nie nadąrzy bo prędkości na autostradzie bedą oscylowały w granicach 220 -240 nie mam zamiaru jechac cały dzien a motocykle ni ebeda obciazone bagazami bo zabieramy tylko najpotrzebniejsze rzeczy (spiwór +pare rzeczy osobistych ) -na autostradach w niemczech czasami zdazaja sie ograniczenia do 120 lub 140 wiec wtedy trzba bedzie zwolnic ale jezeli tylko bedzie możliwośc to bedziemy jechcac jak najszybciej Kosztów dokładnie nie liczyłem - ale na hotel trzeba liczy cokoło 30 euro * 3doby =90euro , + paliwo + blizej nieorkeślona kwota na zabawe jaranie itd = ????? wazne zeby było fajnie a pieniadze sa po to zeby je wydawac :buttrock: Cała trase chcemy poonac z max 3 przystankami - wyjechac około 5 rano i mysle ze najpóźniej po około 8 h bedziemy na miejscu .
  23. No to troche daleko jak na 4 dniowy wyjazd - biorąc pod uwage ze bedziemy wracac po ostrym imprezowaniu - musze sie zastanowic nad ewentualnym wydłuzeniem imprezy - jak ju zbedzie po to zapodam foty na forum
  24. No to dzieki ze mnie oświeciliscie - myslałem ze w HOlandi wszedzie sa fajne klimatya widze ze nieżle bym sie naciął jak bym przyjechał do jakiejs dziury - czyli trzeba jechac do Amsterdamu - tylko czy to nie zadaleko na 4 dniowy wypad - musze sprawdzic ile to km z poznania - chyba ze ktos wie i by mnie oswiecił
×
×
  • Dodaj nową pozycję...