Skocz do zawartości

Pablo2x

Forumowicze
  • Postów

    822
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pablo2x

  1. Pare dni temu mialem przyjemnosc (raczej wątpliwą0 jazdy na ZX7 i rzeczywiscie cos słabo idzie na kolo z gazu - ogolnie to jednak troche ociezała i przstarzała konstrukcja - duoz lepiej jezdziło mi sie na zx 9
  2. Miałem okazje przetestowac CBR 929 z 2002 roku - i w sumie nie mam zastrzeżeń oprucz braku seryjnie montowanego amortyzatora skretu bo niestety CBR łapie shimy - GSXR 1000 który mam obecnie ma amorek w standardzie - GSXR jest bardziej dynamiczny i troszke wiekszy gabarytowowo - ale obydwa to super maszyny trudno sie zdecydowac jednak ja wybrałbym GSXR
  3. Mrrozzio - nie mam pojecia dlaczego trzeba tłumaczyc dokumenty - pisze tylko co trzeba miec zeby bez problemu zaresjtrowac moto sprowadzone z Niemiec - i z własnego doświadczenia wiem ze jezeli nie sa spełnione warunki o których pisałem to wtedy sa problemy z zarejstrowaniem - niestety polski eprzepisy sa popier**lone a urzednicy jeszcze bardziej wiec ja wole sie nie kłócic o pierdoły tylko jak karza tłumaczyc to tłumacze bo chce szybko zarejstrowac i tyle Ps Ja sprowadzam motocykle bez Internationaler Zulassungsschein
  4. Mur.doc- moj opis dotyczy uzywanego motocykla kupowanego na szrocie -motocykl jest juz wtedy wyrejstrowany - do briefu musi byc dołaczona zielona karta- wazna uwaga - na zielonej kartce gwiazdka musi byc w 1 kwadracie bo ja jest w drugim to motocykla nie zarejstrujemy . Jezeli kuujemy bezpośrednio od niemca to musi on go wcześniej wyrejstrowac- nie potrzeba zadnych niemieckich tablic rejstracyjnych
  5. Tyle ju zbyło tych temtów na temat sprowadzania ale napisalem jeszcze jeden - b wsyztskie poprzednie były gdzies tam zasłyszane lub zciągniete - a j apisze na podstawie własnych doświadczeń po zciągnieciu motocykli : Kupując moto z np niemiec nalezy miec fakture (ewentualnie umowe sprzedaży ) granice przejezdzamy bez zadnych problemów i kontroli . W Polsce trzeba przetłumaczyc dokumenty (fakture w 2 egz.) koszt zaklezy od regionu ale okolo 40 zł do 120 zł . Z przetłumaczoną faktura nalezy złozyc w Urzedzie skarobowym druk Vat -23 i VAT - 24 oraz zapłacic 150 zł - za zaswadczenie o braku konieczności zapłaty podatku Vat w polsce - al eni epłaci csi etego w urzedzie skarbowym tylko w urzedzie miasta i gminy - wazna uwaga jezeli sprowadzamy motocykl na firme na fakturze zakupu musi byc adnotacja ze faktura wystawiona jest na podstawie art 25 niemieckiej ustawy o vat - nastepnie opłata za pierwszy przeglad - u nas kosztuje to okolo 160 zł , nastepnie wydzial komunikacji i rejestracja nalzey miec tłumaczenia przeglad i zaświadczenie z US za ktore zapłącilicmy 150 zł - dostajemy dowód miekkki koszt około 40-60 zł i nalezy czekac na dowód twardy i karte pojazdu koszt około 600 zł Nie ma zadnego cła ani Vatu - w razie pytan walcie na PW
  6. A apropos GSXR - bedzie piękny - zamówiłem do niego sportowy uklad wydechowy Akrapovic - poprowadzony wysoko przy siedzeniu do tego spolerowana rama na lustrzany połysk - wkrótce zapodam foty
  7. No tak nie dokońca na to samo :evil: chociaz sens zostaje ten sam - a nazwe zmienimy na ulicznych gwałscicieli jak ju zbedziemy starzy i brzydcy - i optócz gwałtów ju znic nam nie pozostanie :(
  8. Biały - nie tak łatwo wstąpic do naszego klubu bo mamy surowe wymagania - chociaz wydaje mi sie ze masz zadatki na pałnoprawnego streetfuckera :evil: Jak sie spotkamy na zlocie to sprawdzimy
  9. Najlepiej to podjechac do zakładu blacharskiego - tam to podgrzej apalnikiem i na ciepło naprostuja - zapomnij o wymiarach czy kątach to nierealne - jedyne rozwiazanie to naprostwoac na oko - podjechac z moto i owiewka i przymierzac czy pasuje
  10. Jag - no co ty uliczni to moze i tak ale nie gwałciciele :buttrock: - nasz grupa to streetfuckers mamy nawet firmowe koszulki :D
  11. A nie myslales o zakupie uzywanej oponki - ceny znacznie znacznie nizsze - ja zawsze jezdze na uzywanych przynajmniej nie szkoda mi laka palic :buttrock:
  12. Occult jezdzilem kiedys na VFR -ce tez z 90 roku model jeszcze na podwójnym wachaczu - bardzo przyjemny motocykl i miło go wspominam w sumie maszyna nie do zajechania i fajna na dłuzsze trasy . R6 sprzedałem bo za słaba była :buttrock: CBR 929 w sumie była super tylko tak sie złozyło ze zgarnołem ja z przed nosa Bartkowi z forum - wiec po bieszczadach mu ja sprzedalem i teraz jest gsxr 1000 ktory byc moze niedługo trafi w rece innego forumowicza a ja przesiade sie na R1 2004 rok
  13. Postaram sie wkrótce zapodac fotki i troche informacji na temat jazdy na tym sprzecie - musze go tylko doprowadzic do porzadku bo sprowadziłem go z Niemiec po małym szlifie - jednak wydaje mi sie ze to bedzie to czego szukałem - moc 160 KM gabaryty w sam raz nie za maly i nie za duzy no i ma juz w standardzie zamontowany amorek skrętu . A co do kumpla to pewnie pare osób miało go okazje poznac na otwarciu w Poznaniu - był na Aprilce RSV 1000 mile - nie wiem doklanie co sie stało telefon odebrała jego dziewczyna i powiedziala ze mial wypadek na motocyklu i nie zyje - tak mnie to przeraziło ze nawet zastanawialem sie nad rezygnacją z motocykli PS Mam na oku jeszcze R1 z 2004 roku - juz ten najnowszy model z wydechem pod siedzeniem i kto wie moze okarze sie ze niedługo zamienie GSXR na R1 :buttrock: PS Pan Starszy równiez kupił GSXR ale nowszy model K3 z 2003 roku :D
  14. Musze sie pochwalic ze wkońcu kupiłem nowa maszyne - Suzuki GSxr 1000 K2 z 2002 roku - jednak radosć z nowego moto popsuła mi wiadomośc o smierci mojego kumpla - poprzedniego własciciela R6 na której do niedawna jeżdziłem - niestety motocykle to niebezpieczne hobby ;)
  15. Obciecie lub gwiazda w polu na koncu briefu oznacza ze z jakiegos powodu pojazd nie nadaje sie do uzytku i ni emoze sostac zaresjtrowany - chociaz jak to w polsce bywa zdarza sie ze urzednik nie zauwazy ze jest gwiazda lub nawet obciecia ni ezauwazy - ale nie za darmow oczywiscie
  16. Własnie mialem napisac nowy temat bo wlasnie sprowadzilem pierwsze sprzety wedłóg nowych zasad - ale tyle juz tych temtaów ze nie wiem czy warto . Moze dodam tylko ze w polskim urzedzie skarbowym trzeba złozyc wnioske o wydanie zaswiadczenia potwierdzajacego brak obowiazaku zapłaty podatku Vat na druku VAT-24 - Co do Niemieckich dokumentów to nalzey zwrócic uwage czy brief nie jest obciety lub czy nie ma gwiazdki w polu na ostaniej stronie bo w polsce takiego nie zarejstrujemy
  17. No jasne kurta i spodnie oddzielne - ale spinane na zamek
  18. Arturo - przyjedz n a jaks forumowa imprezke pojeżdzimy i zobaczymy co potrafisz - i albo rozwiejemy wątpliwości albo nie :clap:
  19. Chłopie kombinzeon - oczywiście 2 cześciowy jest nieodzowny - CBR F4 czy R6 to nie simsonek co by w jeansach jeżdzic - raz ze nawet w ciepły dzien i tak czuc chłod a dwa to bezpieczeństwo - jak troche pojeżdzisz to przekonasz sie sam - ja nigdy nie wyjezdzam bez kombinezonu i rękawic . A jezeli chodzi o jazde na torze to zapraszam do Poznania ale najpierw pocwicz troche bo jak taki zielony przyjedziesz na tor to bedziesz stanowił zagrożenie dla innych i raczej wrócicsz na lawecie
  20. A ja tam bardzo lubie jak rodzice kupuja swoim dzieciakom (16-17 i 18 lat ) takie szybkie sprzety - bo bardzo żadko sie zdarza ze potrafią na nich jeździc i szybko kończą ślizgiem - a potem w panice sprzedaja za grosze motocyle bo kochany synuś prawie by sie zabił - juz dwa razy kupowałem sprzeta od takich rodziców - a raz to koleś nawet umowe w szpitalu podpisywał :twisted: . Rozumiem młodzierz ze chce śmigac na szybkich maszynach- bo sam taki byłem - ale ich starych to za hu... ja nie rozumiem .
  21. Zgadza sie ale pewnie jak bym mial kase i mozliwosci to szybciej kupil bym mocnego sprzeta - dlatego pisze ze go rozumiem bo sam bylam taki napalony jak bylem młodszy -ale nie sadze zeby było latwo opanowac R6 czy srada po simsonie - choc jest to mozliwe :clap:
  22. A ja tam rozumiem Artura - pomijam tu fakt wyzywania dziewczyn i inne drobne pierdoły chodzi mi tylko o zamiłowanie do jazdy - jezeli naprawde jezdzi od 4 lat na moto to przy odrobinie wyobrazni bez problemu poradzi sobie na SRAdzie 600 W sumie to on troche przypomina mnie i mojego brat jak bylismy w jego wieku :clap: tylko ze wtedy to w polsce nie było jeszcze sporotwych mootcykli tylko same MZ i jawki - które ujezdzalismy katujac niemiłosiernie - na poczatku tez bez prawka bo w simsonie szybko zabrakło mocy - i jak by wtedy była możliwosc kupienia japonczyka to pewnie byśmy je kupili . Wydaje mi sie ze jak chłopak od małego śmiga na róznych sprzetach to znacznie szybciej opanuje GSXR 600 niz taki stary piernik który dopiero co zaczyna przygode z motocyklami Ps. A tak na marginesie GSXR 600 srad - wcale nie jest az taki szybki - moj brat go kupił i sie wkórwia bo za słaby :) wiec jak ktos chce to chetnie sprzeda
  23. Kask jakis sie znajdzi ebo bez sensu wozic taki kawał swój po to zeby sie tylko przejechac Tylko pamietaj ze jak motocykl ulegnie uszkodzeniu to zastaw przepada :) :clap:
  24. HMM - no nie wiem czy to wystarczy - no ale coz moja strata :clap:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...