majkelpl

To musze sie zastanowic bo jak 100 funtów to jeszcze ujdzie w tłoku. Mozliwe jeszcze pertraktrakcje cenowe ??? Jak bede chcial przewiezc 2-3 ? A komplet dokumentów to chodzio Ci tylko o V5C czy jeszcze MOT i Road Tax ? A jak V5C to na kogo ?

Oczywiscie, shipp, masz calkowita racje, ale osobiscie nie znam nikogo co kupowalby kota w worku. Ja zawsze sprawdzam sprzeta zanim go kupie. Chociazby wizualnie na miejscu, odpalenie i posluchanie i przejechanie sie nim. Chociaz mam takie mozliwosci, w zyciu nie kupie motoru w ciemno z Ebaya amerykanskiego, chocby cena byla super atrakcyjna. Jesli mialbys dac 20 tysiakow za nowke chinola i te same 20 za 3 latka z USA i pewniaka to chinszczyzny bys nie kupil, prawda ? ;) :) Chyba ze na obiad :D

raczej Królowa Szos ;) :biggrin: I pamietaj ze wieksze/mocniejsze to nie znaczy LEPSZE :)

I zmien tytul jak mozesz, bo lenia to sie lenie a nie motocyklisci :) :D

Aha :D No jesli tak to masz racje :) Kazdy orze jak morze, prawda ? Ciekawe jak chinole zrobia 650 to na bazie czego bedzie ? Draga ? :clap: :icon_twisted: Ja jednak bym i tak sie nie skusil, tylko szukał japonii z USA

Pewnie ze jest, ale jak wiesz tu Ci kazdy moze wpisac dowolna cyfre. Wszystko zalezy od dbalosci klienta o sprzet.

Mozesz ten temat rozwinac ??? Bo nie sadze aby te motocykle kosztowaly 15000 tysiecy w Chinach a firmy na fakturach maja po 2000 a sprzedaja klientom za 5000 :biggrin: Z uzywanymi to co innego :crossy: Wiadomo ze jak kupujesz uzywanego za 3000 $ to wpiszesz ze kupiles go za 1000 $ w deklaracji i juz :banghead:

Na Filnadie to Ty musisz miec jakiegos motra z podgrzewanymi detalami :biggrin: A widze ze kolega z Londka :banghead: To zapraszam do mojego tematu i moze cus razem ??? http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=64566&hl=

No wlasnie, czyli poszedles do salonu i kupiles LEGALNIE motor, czyli sprowadzanie ich komus sie jednak oplaca, pradwa ?

Co to znaczy sprowadzanie legalne ??? A jak shipp i reszta kupili te motory z salonu ??? Nielegalnie ???? Wiadomo ze chinczyk zarabia 10 dolarow miesiecznie, wiec te sprzety ZAWSZE beda tanie.

To niech znajomi tez przesiada sie na MOTOCYKLE !!!!! :icon_razz: :clap: :biggrin: :biggrin:

Przesledz dokladnie caly temat to znajdziesz daty a tu masz link do wczesniejszego, zapoznawczego spotkania: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=64566 :biggrin: Tu masz terminy, aby Ci oszczedzic szukania :biggrin:

Tak jak w tytule :biggrin: Poniewaz znamy sie mało ........... to moze ja cos o sobie. Urodzilem sie w Malkini, w lipcu, pod koniec lipca, dokladnie 17 ..... :biggrin: To byla cytata :bigrazz: Zapraszam wszystkich chetnych forumowiczów z UK na spotkanie integracyjne. :icon_evil: Zadnych szczegółow terminowych jeszcze nie podaje, poniewaz dopiero chcialbym zorjentowac sie co i jak komu pasuje. Moj pomysl jest taki aby spotkac sie w sobote albo w niedziele, w jakims bliskim terminie ( jeszcze styczen badz luty ). Planuje jednodniowy wypad, taki typowo zapoznawczy jako pierwszy krok przed wyjazdem do Szkocji ( http://forum.motocyklistow.pl/Wyprawa-albo...cji-t62539.html ) i moja propozycja do miejsca jest .................... STONEHENGE :biggrin: :biggrin: http://www.stonehenge.org.uk/ http://www.stonehenge.co.uk/ Tu sa dwa linki do tego miejsca jak ktos jest ciekawy gdzie i po co :biggrin: Jest tam jeszcze niedaleko wspanialy klasztor do ogladniecia, wiec taka jednodniowa wycieczka bedzie w sam raz. Zapraszam chetnych do zglaszania sie !!!!

W takim razie nie pozostaje nic innego jak zamiescic zdjecie na forumie blond pieknosci :) Czekamy !!! :)

W Polsce to jeszcze dlugo nie bedzie normalnie. Zachód ma juz za soba nasycenie rynku i ceny sa ustabilizowane od dawna. A co do handlarzy - to wydaje mi sie ze lepiej sprzedac wiecej sprzetów a ciut taniej, niz szukac leszcza i sie nachapac za jednym razem. Nie wystarczy zarobek na sztuce 500-1000 zlotych ? Sciagnie 10 i juz wychodzi na swoje a tak to ceny sa wywindowane. Ja wiem ze mozna sprowadzac TANIO sprzety z USA, miec duzo klientów i jeszcze na tym zarabiac i jak juz wczesniej pisalem, planuje sie tym zajac :) :)

Zadna rewelacja jak na 650 :lapad: Wlasnie przegladalem amerykanski Ebay i za taka kase mozna miec 1100 z 2003-4 roku :banghead: :notworthy: Poza tym ..... co sie dziwisz ze w Polsce takich ofert nie ma ??? Handlarze tez ludzie i chca zarobic, fakt ze troche przeginaja z cenami :banghead: A takiego sprzeta za ta kase to sie nie oplaca sciagac do Polski.

Oczywiscie tata bedzie jezdzil jak mu synek odda :lapad: :) Szkoda ze na Bandyte sie przesiadasz, smigalbys z ojczulkiem dwoma krazownikami :wink:

Jako swiezak to powinnas wziac kogos doswiadczonego i stac z boku nie otwierajac buzi. Na pewno masz kolegów motocyklistów ??? Jak sprzedajacy kapnie sie zes zielona, to moze Ci kitów nawciskac. :D Sama nie podchodz do tego tematu. ;)

Wydaje mi sie ze z taka kasa i jako pierwsze moto, powinnienes raczej poszukac czegos w pojemnosciach 250 max. Ewentualnie kupic jakiegos nowego chinczyka i jezdzic nim zbierajac kase na wieksze i lepsze moto. Nie pchac sie w zabytki 20-25 letnie bo to skarbonki i potem tego juz nie sprzedasz. Pozbieraj troche kasy i za 10 juz kupisz takiego Draga jak np. mój :icon_twisted: Jest zalozony temat o chinskich sprzetach, wiec sobie poczytaj i zobacz co chlopaki o nich pisza. Jak na pierwsze moto to bym takie cus kupil. :icon_twisted:

oooooooooooooooo wlasnie !!!!! :biggrin: Taki pokrowiec tez mam zanabyty z Allegro :) Jest spoko, lekko gumowany i ma napisane ze mozna zakladac go zaraz po zatrzymaniu motra, czyli nie przypala sie od wydechów :buttrock:

Oparcie spoko dostaniesz na amerykanskim Ebayu. Maja tego strasznie duzo. :biggrin: A jak nie mozesz z tamtad, to mozesz przerobic sobie oparcie z bagaznikiem od pasazera. Ja tak mam i jest OK. Dostaniewsz na Allegro. Co do pokrowca to sie nie wypowiem bo dawno temu kupilem na Allegro i wciaz mam ale nie uzywam bo motor w garazu stoi :crossy:

Spoko, luzing Panowie bo zlosc urodzie szkodzi :D :P Laczy nas jedna pasja i niech tak pozostanie. :buttrock: :)

Sorry bardzo. Oczywiscie myslalem o V5C bo tez tylko taki mam. Siedze w UK tylko dwa lata i dla mnie to samo V5 i V5C. Tu sie operuje nazwa V5. I z tego co wiem, ja jako nowy wlascieciel wypelniam pole Nr 10 NEW KEEPER SUPPLEMENT. A sprzedajacy wypelnia pole Nr. 6 NEW KEEPER NAME AND ADDRESS z Twoimi danymi. Tobie zostawia wycinek 10 a reszte ON odsyla do DVLA a TY czekasz na nowy domument V5C. To jest konieczne bo V5C MUSI byc na Ciebie. I teraz kiedy go dostaniesz juz NA SIEBIE V5C wypelniasz pole Nr 11 o exporcie. Podpisujesz sie TY i odsylasz ten odcinek do DVLA. Z reszta V5C ale NA CIEBIE mozesz jechac do Polski bo to jest dowod rejestracyjny pojazdu Takia jest moja wiedza. :buttrock: Pozdrawiam i powodzenia ze sprzetaem :P

No to i ja sie wlacze. Zeglarz od 1987 roku, liczne rejscy głownie po wodach Mazurskich i kilka rejsów pelnomorskich jako zalogant. Ostatni splyw w zeszlym roku po Sniardwach, Niegocinie i okolicach. Teraz nie mam okazji a do Polski na zagle to zbyt duzy wydatek. Morze tu pomysle o rejsach morskich. :buttrock:

No Jaro, moto nabiera rumienców. :) Jestem pewien ze bedzie wygladal cudownie !!! :)