majkelpl

No to gratulacje i milo powitac kolejnego zapalenca silnikow V :biggrin: Oby wiatr i piekny dzwiek silnika zawsze byl z Toba :banghead:

Witam i gratulacje z nowego sprzeta :clap: Fajna maszynka ( nawet z tymi plastikowymi kuframi :notworthy: ) Dopiero teraz moge odpisac bo cus forum jeszcze szwankuje :notworthy: :clap: Ile oleju do silnika masz napisane na karterze ponizej pierwszego cylindra z lewej strony ( tuz obok okienka z poziomem oleuma ). Przynajmniej moj z 98 roku ma takie info. A info z ksiazki: total oil: 3,2 litra :icon_biggrin: Co do opon w Polsce to sie nie wypowiem, ale pewnie gdzies tak ze 200-500 zlotych. Ja tez mam podobne cus, o tu na zdjeciu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6a2000a3cf44cffb.html i zastanawiam sie co to jest ???? :) Chyba pojade do jakiegos fachurki i niech mi to sprawdzi :wink:

Dziekuje bardzo za taki motocykl pelen piasku i soli !!!! :) Poza tym to jest Anglia i nie daj Boze wpasc w rece Policji :buttrock: Juz wole spokojnie rozmyslac nad planami wycieczki i delektowac sie widokiem Mojego sprzeta w garazu :( :buttrock:

Oczywiscie ze Peter :notworthy: :icon_biggrin: Cos mi sie z czasami pomylilo ............. kurde, skleroza juz dopada :notworthy: Byz moze ze i pasuje,ale jak takim czyms jezdzic w dalsze trasy ? Chyba niewygodnie, ale nie ja bede tym jezdzil wiec ....

No to witaj i zapraszamy :notworthy: Ja tez czekam na pogode bo na razie to straszna ch*** i jest zimno ( 3 stopnie dzis ) Kurde, wczoraj bylo piekne slonko i cieplo, w sobote tez a dzis znopwu kiepsko i zimno :icon_biggrin: Niestety nie zapowiadaja ocieplenia, wiec ............... sledzimy i czekamy. Jak w piatek bedzie brzydka pogoda i deszcz, przekladam wyjazd na 3/4 luty

Ja osobiscie nie lubie jazdy z kiera a la Henry Fonda z Easy Riders. Przeciez to nie wygodnie !!! W swoim mam taka "turystyczna" szeroka i niska i sie wspaniele prowadzi moto. :notworthy: :notworthy: Cos jak w starych HD WLA wojskowych :icon_biggrin:

Nie omieszkam osobiscie wklepac Ci kilka klapów na gola pupe :icon_mrgreen: I nie bedziesz sie mezem zaslaniac !!! No, w sumie nic innego mi nie pozostaje jak tylko slinka cieknac .................. W koncu nie mam walking distance do Polski :bigrazz:

OK. Tylko jak na razie jestes Ty zdeklarowany na 100 %, Ciarah obserwuje temat, koobra tez, inni jakos zamilki. :D Trudno bedzie robic spotkanie we dwóch :) Chociaz jak nikt sie nie odezwie to sobie mozemy smignac do Forest na przejazdzke i zahaczyc o te Muzeum Motor, OK ? ( chyba ze jeszcze nie sezon i zamkniete bedzie ) Mi tez droga jednakowa bo moge jechac promem do Southampton badz do Lymington, wsio ryba. Aczkolwiek bardziej odpowiada mi opcja Lymington :D i tam bysmy sie spotkali i stamtad jak pisalem wczesniej, do Landhurst i dalej do Cadnam. Tu jak reszta ludzi sie zdeklaruje i bedzie jechac, smigamy do Salisbury. Poczekac trzeba ne odzew reszty, bo tak to tylko gadamy :)

Sorry budzik, ale jakos tak myslalem zes Ty z okolic Londka :buttrock: Ale to i lepiej bo jak bedziesz smigal z Bornemouth to ja poplyne promem do Lymington i tam sie mozemy spotkac OK ? Potem smigniemy przez Forest do Lyndhurst ( po drodze w Brockenhurst jest zjazd w prawo do ..... National Motor Museum :( wiec mozemy i tam zachaczyc albo mozemy tam wpasc w niedziele ) i spotkamy sie z ludeczkami z Southampton i okolic gdzies w Candam ( polaczenie M27 z A31 ). Z tamtad juz zołta ( B3078 ) do Wick ( A338 ) i prosto do Salisbury. Dalej A345 do Amesbury i tam sie WSZYSCY spotykamy. Jak chcesz to My sie mozemy spotkac wczesniej ( gdzies tak o 9 ) i sobie jeszcze cos zobaczyc. :buttrock: To taka moja propozycja. :icon_biggrin: telefon wpisuje do komórki

Tak, romans, zapodaj WSZYSTKIE zdjatka z tej imprezki :biggrin: Nawet te 18+ ( albo tym bardzie te :lalag: ) Zobaczmy jak fajowo bawia sie laski :icon_biggrin:

No i chyba wymodlilismy pogode bo dzis od rana piekne slonko swieci O dzieki Ci Panie :lalag: I tu niestety, musze troszke zmienic, albo w koncu porzadnie ustalic, spotkanie :icon_biggrin: tak zajzalem wczoraj dokladnie do mapy i stwierdzilem ze: 1. Kolezenstwo mieszkajace w okolicach Londynu ( ciarah,budzik, koobra i pozostala brac ) moga spotkac sie w Winchester :lalag: Stamtad spokojnie jada na Andover i juz prosto do Amesbury 2. Co zas do mnie i ludzi z poludnia ( Sylwester, arielu etc ) to proponuje spotkac sie w Southampton, albo w Sailsbury. Droga do Stonehenge jest wtedy dla nas lepsza i jest krócej niz pchac sie do Winchester. Z Salisbury walimy do Amesbury. 3. W Amesbury spotykamy sie WSZYSCY razem, robimy krótki popas i stamtad smigamy do kamyczków :crossy: W sumie trasa nie jest za dluga, ale celem jest nasze wspolne spotkanie sie i zobaczenie swoich mordek, :biggrin: oraz ustalenie wyjazdu do Szkocji. Wg. mapy do Stonehenge jest, od Southampton, okolo 25 mil wiec mozemy ustalic godzine spotkania w Amesbury na .................... " W samo Poludnie " Z Amesbury do Kamieni to juz naprawde rzut beretem ( 5 mil ) :crossy: Jakby co to juz podaje telefon do siebie: 07871098295 Wszelkie uwagi i sugestyje mile widziane

Wlasnie, rusty, podaj jakies szczególy to chociaz czlowiek przez siatke popatrzy :clap:

Najnowsze info docierajace do mnie podaja ze pogoda w UK fatalna, sztormy i huragany, wraz z silnymi deszczami :bigrazz: :D Szlag by to trafil i termin styczniowy stoi pod znakiem zapytania :lapad: Takiego stanu jeszcze w UK nie bylo i sami angole sa przerazeni tym co sie dzieje. Mam nadzieje ze sie jeszcze pogoda poprawi i jak nie to pozostaje luty :crossy: Ale i tak sie spotkamy !!!! :clap: :clap: :biggrin:

Zapraszamy chetnie :icon_eek: :lalag: :crossy: Ahaaaaaaaaaaaa !!!! To TY jestes ta SV czka o której Ciarah wspominal :lalag: A czy przypadkiem Ci sie cos nie pomylilo z wyjazdem z Londka o .............. 4 rano ??? :) Do Szkocji bedziemy jechac z 10 godzin max ( zakladam dosyc spacerowe tempo ) i skoro chcesz wyruszyc tak wczesnie, to licz sie ze bede u Was w Londku nocowal :biggrin: Moze to jeszcze przemyslec ?? Tak o ............. 9 ruszyc ??? Wtedy nie pchalbym sie do Londynu ( z arielem ) tylko bysmy sie spotkali na wylotówce, albo gdzies w okolicach High Wycombe, bo i tak, musimy sie kierowac na Birmingham M40. Zreszta to jeszcze do uzgodnienia :crossy: Pakuj sie i przyjezdzaj juz w styczniu !!! :flesje: W takim razie czekamy na ekipe z Polski :crossy: bo jeszcze Klaudiusz straszyl ze chce sie zalapac I mam jeszcze jedna wiadomosc: Zlot motocykli klasycznych i brytyjskich na IOW odbedzie sie w niedziele 6 maja 2007 :lapad: Od piatku juz sie beda zjezdzac motocykle z UK, wiec kto chce to zapraszam rowniez wczesniej do siebie na ....... :flesje: :crossy:

Wilu, ale to termin wyjazdu do Szkocji !!!!!!!! W tym topiku "integrujemy sie " :crossy: :crossy: A spotkanie organizacyjne planowane jest na: 27/28 styczen 2007 lub jak pogoda sie nie poprawi: 3/4 luty 2007 :notworthy: Raczej nie, bo tam glownie przecinaki i troche drogo. :lapad: Ale jak bedziecie juz w UK to chetnie sie spotkamy :icon_eek: :flesje:

Popieram kubka. Tu tak wieje ze az jajca urywa. Motor tanczy jak baletnica na parkiecie.

A TY robisz motor do podziwiania przez otoczenie i aby sobie stal na podwórku ??? To kierunki z tylu zamontuj do stelaza tablicy i juz.

Aha .......... sorry

Jak pewnie wiesz nie wszystkie powypadkowe, bo dziela sie na cztery kategorie sprzety w UK. A i B to rzeczywiscie zlomy, ale C i D maja szanse jezdzic dalej. Jak masz do kupienia gdzies tanio sprzeta z C lub D to spoko bo to praktycznie kosmetyka lub malo roboty.

Ja mam niedaleko siebie traje na chopperze, ale stoi dlugo na dworze i troszke zapuszczona. Interesuje cie to ? :biggrin: :notworthy: Znaczy sie ... przód zajebiscie dlugi, ale silnik od VW Garba

I jak niby chcialbys pokazywac zamiar skretu ??? Reka na przecinaku ??? :buttrock: I jeszcze w nocy albo po ciemku ??? Dla mnie to bezsensowna czynnosc demontowac kierunki. Po to one sa abys nie musial renia machac !!! :buttrock:

Moze by tak .............. Kuligowisko z Tomikem Kulikiem :buttrock: Sorr za OFF :buttrock:

Chyba od niedawna to weszlo i ja jestem taki lucky man :buttrock: Ja robilem prawko w 1988 i tylko lekarz spojrzal na mnie i zapytal czy z oczami wszystko OK. :buttrock:

Czyli co ??? Póki trzymaja hamulce, plyn nie wycieka i jest sezonowo wymieniany nic nie robic tylko jezdzic ? Jesli tak to spoko :banghead: :biggrin:

Jak tylko bede juz w Polsce podam telefon do siebie i wtedy kazdy bedzie mogl zadzwonic :icon_twisted: Co prawda angielski, ale na szybka rozmowe starczy :icon_twisted: