Skocz do zawartości

majkelpl

Forumowicze
  • Postów

    7586
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez majkelpl

  1. To ja jeszcze cos dodam. To poprosze, Innegotrudera, o wrazenia z jazdy 190 km/h :biggrin: :buttrock: Ja swoim jechalem 155 i juz mialem dosyc jak pizdzilo i chcialo mnie zwiac !!! :biggrin: Popieram JarkaG, ze nie jest wazne ile Twoj sprzet pojdzie. To nie jest idea cruiserow i chopprów. Tu sie liczy przyjemnosc z jazdy i posiadania WLASNIE takiego sprzeta :) ;) :clap:
  2. A TY, slicznotko, w Gdansku czy UK ? A jak nie masz motra to moze ktos bedzie mial wolne miejsce ? :) Chetnie ja bym cie zabral, ale jezdze solówka. Chyba ze usiadziesz przede mna :biggrin: ;)
  3. Na wstepie GRATULACJE z zakupu sprzeta z jedynej slusznej grupy ;) Teraz to co koledzy wczesniej wspominali a mianowicie: Gmole na poczatek od razu - moj Drag wyglebil sie na mnie bo nie dalem rady zbalansowac i w efekcie wgnieciony bak i troche zarysowan a szkoda niszczyc sprzeta na poczatek. Niby nic bo motor prawie stal a slady widoczne Nie martw sie transportem- umów sie z kims i przyjedz tym motorem do domu jak Pan i Wladca !!!! :) Niech zona/narzeczona/dziewczyna wie jakiego ma faceta a sasiedzi niech padna z zazdrosci :biggrin: :biggrin: Tak samo i wahania co do jazdy - masz leb na karku i dasz sobie rade :buttrock: :clap:
  4. To w takim razie juz wiem czemu 125 i przepraszam za nieporozumienie :)
  5. A jak Ty, Adam, oceniasz ten motor na podstawie zdjec ? Koles mi odpisal ze jednak jest motor z 1988, wiec troche latek juz ma. I niestety jest daleko odemnie. Czy moge podac twojego maila kolesiowi aby przeslal Ci jeszcze wiecej zdjec ?
  6. Za 10 tysiakow to Ty spokojnie kupisz cos wiecej niz 125 cc. Takim sprzetem to nie polatasz. Przynajmniej 500 :D A trasa 300, 400 kilosow to nie jest taka dluga i KAZDYM sprzetem podolasz.
  7. No wlasnie jeszcze nie ma dokladnej daty. W tym miejscu przyjme realny terim na koniec stycznia, poczatek lutego. Moze podam dwie daty i w zaleznosci od pogody bedziemy sie okreslac OK ? 27/28 styczen i 3/4 luty :D
  8. Byc moze ale oznaczenie ma Royal Venture 1200. Przynajmnie ta jego. :D :clap:
  9. No jak pasjonowalem sie zabytkami w latach 80 to malo bylo garazy w Warszawie, wiec w 5-6 wynajmowalismy jeden duzy i tam trzymalismy nasze sprzety :crossy: Fakt ze do garazu to musialem z Woli az na Prage pomykac :) Zawsze jest rozwiazanie :banghead: :P
  10. No powitac kolezanke motonitke :crossy: :P Narodzil sie nowy pomysl, od kolegi koksa, aby moze do Finlandii smignac ??? To wtedy sie spotkamy i razem posmigamy ? A moze Ty dolaczysz do nas na wyjazd do Szkocji ? :banghead: Co do glownego watku tamatu: Ustalamy np. ze spotykamy sie WSZYSCY w Winchesterze o godz. 11 rano i z tamtad juz razem smigamy do Andover i Stonehenge :P :clap: ja pewnie spotkam sie z dwójka w Southampton i razem smigniemy do Winchesteru, ale wszystko jest do dogrania. Nie jest to jakis duzy wyjazd kilku dniowy i wiadomo ze poprawke +- 30-40 minut trzeba wziac na dotarcie wszystkich na zbiórke. To na razie "luzna teoria spiskowa" ale ....... damy rade :) :clap:
  11. Ja kupilbym dwa :) :) Oba nie sa kosztowne a mialbys porównanie i sporo frajdy. Virazka bys pomykal na codzien i kiedy chcesz a Junakiem bys sie pasjonowal i bawil w dopieszczanie. Poza tyn Junak to kawal polskiej historii motoryzacji i dobrzego miec w swoim garazu :)
  12. Poza tym, jak masz tak odpicowany motor to na pewno znajdziesz kupca. Poczytaj posty JarkaG, ktory na swoj "zabytek" juz ma kupca a dopiero go remontuje :) Spróbuj pokazac sie na róznych bazarach i moze go sprzedasz. Ta tak jak ja bym chcial wpakowac do swojego silnik od 1100 :)
  13. Swieta slowa Stan :) :) A poza tym ........... po co sie przeciskac miedzy samochodami skoro staniesz sobie za nimi i masz pewnosc ze KAZDY spojrzy sie na Twoj sprzet :crossy: :) Mam w Polsce kolegow na Goldasach 1500 i Yamaszce Royal Ventura 1200 i spoko smigaja po Warszawce.
  14. Tez zwrócilem na to uwage i zastanawialem sie czy klient tak dba o ten sprzet czy tylko odpicowal na sprzedarz. A jak ma 100 tysiecy nastukane i jeszcze czort wie co w srodku siedzi to go sobie chyba odpuszcze bo przeciez mam jeden NIEZAWODNY. Ze zdjec to niewiele widac, ale koles napisal ze ma ich bardzo duzo i moze przeslac, wiec moze podacie maila to go poprosze o przeslanie wiecej i szczególowych zdjec ? Moze to cos pomoze ? Chyba ze ktos z Polski zechcialby bo kupic to moge to dla niego zalatwic.
  15. To moze wlasnie smigniemy do Finlandii z Finladia za pazucha ??? :buttrock: :smile:
  16. http://www.polishbikers.fora.pl/index.php Tu masz adres do polakow w Ace Cafe w Londku. :buttrock: Do Londynu nie chce mi sie pchac bo sam wiesz ze to moloch, myslalem o "pieknych okolicznosciach przyrody i tych,no .......... " Tak jak napisalem: Stonehenge kolo Andover. :smile: Jakis weekend styczniowy badz lutowy. Na razie czekam na jakis chetnych i wtedy sie dogra dokladny termin. Z forum jest kobra z Croydon, jeden kolega z Southampton, drugi z Brighton, Ciarah jest tez z okolic Londka ( Berkshire ), Sylwester z Plymouth .... Oni sie udzielaja i planujemy wspolny wypad do Szkocji, wiec chcialem sie zintegrowac wczesniej, ale nie w Ace Cafe :evil:
  17. Tak wiem co schodzi, ale tez czytalem caly ten temat i wiem ze tych kaw policyjnych jest malo i moze jest ktos chetny kto chcialby takie cos kupic ? I wcale nie chodzi mi o zdzieranie, tylko zalatwienie komus w Polsce takiego sprzeta z malym zarobkiem :lapad: Ja na razie obserwuje ta aukcje i jak cena bedzie OK to kupie go nawet dla siebie, bo lubie policyjne sprzety. Chodzi mi raczej o to na co zwracac uwage w tego typu silnikach i motorach. Juz wiem ze to sa zywotne silniki, :buttrock: dzieki, i lubia oleum :evil: I jak sie dba o nie to moga dlugo jezdzic. :smile: :lalag:
  18. I to sie wlasnie nazywa ból jasnej ramy :evil: Chociaz kolor z pierwszych zdjec byl lepszy :smile: :lalag: Ja niestety nie posiadam zdjec robionych cyfrówka, a skanera do zwyklych tez nie mam. :lapad: :buttrock: Za moich czasow to ruskie byly na porzadku dziennym i malo kto sie bawil w robienie zdjec.
  19. No dobrze, ale ten jest z 1988 roku i ma juz 56000 przejechane. Co trzeba w nim juz robic, wymieniac, inwestowac ? Nie znam tych sprzetów a niechcialbym wpakowac sie w skarbonke i potem tego nie sprzedac. Czy ten rocznik i przebieg to jeszcze cos z tego bedzie ? I znalazlby sie na to chetny w Polsce ? :crossy: Dzieki za porady i opinie :notworthy: :clap:
  20. majkelpl

    Simson AVO

    Musze z zalem powiedziec ze ............ byl :crossy: Piekny, calkowicie odrestaurowny, AVO z 1959 roku. Do czasu az pod moja nieobecnosc ( na czas sluzenia ojczyznie ) koles z braciszkiem nie rozwalili sprzeta :( :crossy: To byly piekne czasy ............... :)
  21. Czuje ze koniecznie chcesz dostac po uszach ???
  22. Pytanie do znawców tematu; warto w to wchodzic ??? http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?Vie...11702&rd=1&rd=1 Fajny sprzet i chyba cena przystepna :( I mnie sie podoba :)
  23. No dobra, ale jak kupuje motra na Ebayu to nie mam umowy tylko klient daje mi swistek z V5C i reszte odsyla dp DVLA. Czy taki swistek wystarczy na przejazd przez granice ??? Powiedzmy ze poczekam na V5C z DVLA na siebie i wtedy z takim dokumentem na mnie juz mozesz wziac motra ? Do lipca lub wrzesnia pewnie ze dwa-trzy kupie i przerejestruje na siebie. No to jak spuscisz to OK :buttrock:
  24. majkelpl

    Bagażnik

    No wlasnie, bo nie bardzo rozumiem w takim wypadku zastosowanie takiego tylnego gmola :banghead: Chetnie bym to sobie zalozyl, bo jak mi sie moto przewrócil to porysowal tlumiki i sakwy a tak polozylby sie na gmolu :buttrock: Zreszta nie bardzo w to wierze, bo z jednej strony gmol jest przykreciony do ramy a z drugiej do blotnika tam gdzie stelaz do sakw, wiec nie ma raczej takiej mocy wyrwac blotnik. I nie bardzo mialbym ochote sie o tym przekonac. :banghead: Sorry bardzo, ale w takim razie co sprzedaja i jeszcze zamieszczaja tego zdjecia ???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...