Super stunter piter

jak dokręcisz to nic się nie stanie ale to niczego nie zmieni, odkręć ją i dokręć tą co jest pod półką i wtedy zobacz. Tak myśle że jeśli to tarcze pływające to może mają luz?? i przy wciśniętym hamulcu pukają, zerknij też na łożyska w kole, może to być jeszcze jedna sprawa, może mieć luz na amorze tzn: lagi w goleniach. sprawdz to i napisz co zauważyłeś...

ze skuterów idą różne odgłosy, mój aerox był jak nówka sztuka a też coś grzechotało, z kolegi dragstera tez coś dawało.

zobacz co pisze na opakowaniu, tam będzie podane czy to syntetyk czy mineral czy pół syntetyk, raczej musisz wlać taki olej jak masz w dozowniku ( nie chodzi o firme tylko o to czy syntetyk) ale jak wlejesz np syntetyk do czegoś innego to też się nic nie stanie (podobno jakoś sie ważą czy coś) ale jak ja zalałem inny to nic się nie stało.

nieważne co będzie pokazywał, licznik można przestawić żeby dobrze działał.

człowieku to masz szczęście:) każdemu ten niklasil idzie.. a tutaj jak coś to zrobisz sobie szlif i dalej jazda, na moje oko na tym tłoku jeszcze polatasz, jak bys mógł więcej fot dać bo te niewyrażne tego tloka..

no właśnie to taki dziwny stukot czy żęz wydaje mi się że to z tłumika bo on jest poroznitowywany, ale nie wiem. Czyli pozostaje mi do wymiany tłumik, bo z tego to juz nic nie będzie

ee tam, kup se odrazu coś dużego to na długo starczy, a jeżdzić można wolno, ja wyszedłem z takiego założenia bo to juz mój 14 motor i więcej mi się nie chce zmieniać, przynajmniej w najbliższych kilku latach.

ja bym nie chciał GPR bo naprawde przy tzr 50 to wygląda jak zabawka.

witam zauważyłem że w moim moto jak ruszam czyli w okolicach 1,5-2,3 tys obr słychć coś, nie wiem dokładnie z kąd ale wydaje mi się że z pod baku, jeśli to idzie z silnika to co to może być? jest to nie tyle co stukanie, coś tak cichutko jak by żęzi albo stukocze ale bardzo cichutko i tylko w tych niskich obr, co to może być?? czytam tyle na tym forum o panewkach i się troche boje, ale panewki chyba przy wszystkich obr stukają? więc co to może być?? no i jeszcze inne pytanie: mój wydech można nazwać sitem, dmucha z każdej strony, dziurawy jest, na mocowaniu tłumika i wydechy wieje jak głupie, mówią mi że przez to motocykl traci na mocy? prawda to??

mógłbym jeżdzić szybciej ale po mojej okolicy się nie da, a jak jeżdże z kolegami (a oni mają max 125) to nie ma jak przekroczyc 3-4 tys. jeszcze pytanie co ile sie wymienia świece? i co ile czyści filtr powietrza?? i jeśli ktoś wie to jaki jest filtr w yzf 750 z 95 roku? da się go prać?? czy muszę nowy?

za 12 to powinien miec, może gażnik? i świeca? sprawdż i przeczyść...

jak zawór sie otwiera to nic się nie muli tylko poprostu dostaje kopa, sprawdż filtr powietrza, i jednak podreguluj go jeszcze. Zawór otwiera się przy od 6 tys, możliwe że świeca ale stawiał bym na regulacje

http://seba-motor.pl/sklep/product_info.ph...products_id=420

nie wszyscy mają samochód i żeby przewieść psa zostaje im moto, rower lub pociągi itp. Czy się nie przyklei? hehe możliwe, będzie się musiał trzymać:) tylko o tych okularkach pamiętaj i kasku... nie wszyscy mają samochód i żeby przewieść psa zostaje im moto, rower lub pociągi itp. Czy się nie przyklei? hehe możliwe, będzie się musiał trzymać:bigrazz: tylko o tych okularkach pamiętaj i kasku...

sportem się nie jeżdzi do 3 tys., zajedziesz ten silnik. Jeździj w zakresie od 5 tys do czerwonego pola - napisał to kolega heniek 128, chciałem się dowiedzieć czy żeczywiście tak zajade silnik?? czy tak niskie obr są niebezpieczne dla sportowego moto?? jak to jest?

zawsze ma się lusterka i oczy;] ja tam często słucham mp3 jak jeżdże i tez sobie bardzo chwale.

wiadomo że rozgrzać trzeba, jeżdząc nie oszczędzamy sprzęta, zawsze byłą metoda że nie wolno katować... a jednak, przeczytałem o tym kilka stron gdzieś na necie.

jak jeżdże do ok 3 tys obr to spali 13L jak więcej katuje to mniej, dziwne, nawet bardzo...

do dużych enduro trzeba mieć technike odpalania, np lc4 jak nie wiesz jak to nigdy nie zapalisz. może wymieniał pierścienie albo coś i zwiększyła się kompresja i odbija.

wogle nie masz prądu czy tylko na rozruszniku??

dacieramy na maxa, a zwłaszcza pierwsze 30 km

te silniki szybko się zużywają dlatego też bierzesz w ręke kopajkę i przesuwasz w dół sprawdzając czy jest dobra komprecha, po 2 najważniesze to odkręcasz pokrywe zapłonu (plastikowe koło na kilka ampuli) i sprawdzasz luz na wale, jeśli ma to nie kupuj, chyba że tanio będzie, tak jak kolega mówił przejedż palcem po tarczach hamulcowych i sprawdż czy nie maja progu, jeśli mają i to duży to znaczy że moto ma sporo przejechane, ocenisz wtedy czy przebieg na liczniku jest prawdziwy, sprawdż czy przednie zawieszenie nie cieknie, no i oczywiście przejedż się, pusć kiere i sprawdż czy nie znosi czy coś...

do suzuki wszystko jest tylko daj fote albo coś!!

jak na pierwsze moto to może jakaś XT czy coś większego ale słabszego z 4T, z tymi 125 to same problemy są, jak na swoją poj to dużo palą, wciągają olej jak głupie, i nie są takie mocne, no i ciągle coś trzeba przy nich robić, a to tłoki a to łożyska a to jakieś regulacje, wszyscy prawie maja problemy z zaworami, ja bym się w to nie pakował.

taką aprilią pojeżdzisz dość długo, znane silniki minareli, dobre zawiechy i hamulce, jak na moto 50 ccm to jest bardzo dobre, możesz poszukac czegoś starszego 125 na 50.