Wróciłem dzisiaj ok 20 po 5 godz jazdy i musze wam powiedzieć że nie było tak żle tylko trochę łapy marzły :smile: (kombi Dainise, rękawice skóra Utika) Po ok 15 min przebywania w domu zrobiłem sie jakis przymulony :icon_mrgreen: Myśle że organizm był troszkę wyziębiony i jak zaczął dochodzić do normalnej temperatury to miało wpływ to przymulenie. Radze wszystkim przy dłuższych trasach w chłodniejsze dni i wieczory zrobic sobie małe przerwy na jakąś kawkę :smile: