-
Postów
1368 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez JareG
-
Wybacz mi, w gruncie rzeczy pylem jestem marnym.. :)
-
Te reaktory byly jeszcze w 1998 bodajze, ale moze tylko te z turbina.. (pisalem o takim, bdb silnik) No to tak samo jak w w124, ino moze jeszcze bardziej obnizyli jakosc materialow. W w126 podnosniki byly takie same (jesli chodzi o sposob dzialania) we wszystkich drzwiach, i psul sie tylko polksiezyc z zebatka wlasciwie. Niestety, kupujac kazde auto nalezaloby sie nieco naszukac. A juz w przypadku MB na pewno - bo inaczej kupisz szrota, i potem tylko problemy beda. Ja szukajac kombiaka dla psa wpierw kupilem w124 krajowe.. sprzedalem to czym predzej i pojechalem do Reichu. Tak bylo kiedys. Teraz liczy sie kasa. No niestety, za nowoczesnosc sie placi. M. in. i z tego powodu (przepakowanie elektronika) nie chce miec nowych aut. Jesli OOOO to IMO tylko quattro - jezdzilem A8 4.2 Q i jedno tylko mnie sie nie podobalo: ze nie ma nadwozia kombi (ale juz w A6 jest). Ideologicznie nie lubie napedu na przod, wiec zwykle Audi odpadaja :)
-
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
No staram sie jak moge dobierac slowa :D W Forcie oczywiscie mozna zamowic sobie full wypas impreze. A propos imprez - kiedys, podczas jednej takiej (nota bene motocyklowej) chlopaki narypani w 3 d*py jezdzili na motocyklach wewnetrz fortu, po korytarzach.. slady spalonej gumy byc moze sa do dzis, trza bedzie sprawdzic :) .. ale to bylo kiedys, Wy tak jezdzic nie bedziecie. Za to imprezowac mozna tam fantastycznie, obiekt jest zamykany o ustalonej godzinie, nic za bardzo nie da sie zniszczyc, nikt slowa nie powie na wrzaski, etc. Po zastanowieniu sie stwierdzilem, ze nie bedzie mi sie chcialo przegladac postow i liczyc skalpy.. wiec wyprodukowalem formularz zgloszeniowy :cool: Motto na dzis: ludzie leniwi musza byc inteligentni (zeby moc byc leniwymi..) :P Formularz zgloszeniowy - jakbyscie mogli skorzystac.. Lista chetnych - co prawda link do niej jest dostepny po wklepaniu, ale nie bede taki i podam go od razu.. :icon_mrgreen: -
Bo to wszystko dziala, dopoki jest w miare nowe. Ile lat ma Twoj okular? Poza tym, im wiecej bajerow, tym wiecej klopotow :) A o tym to nie slyszalem.. co sie dzieje? w210 do liftingu w 1998 mial naprawde gowniane blachy - tak zreszta jak i koncowka w124 (od 1993). Oczywiscie trafiaja sie wyjatki, i nie jest ich tak znow malo.. ale spora czesc tych aut gnije na potege. w w210 potrafi sie np. urwac mocowanie sprezyny przedniej :icon_mrgreen: W starszych MB wystarczy doprowadzic je (albo takie kupic) do dobrego stanu technicznego i pilnowac odp. terminow serwisowania - i bedziesz jezdzil bezawaryjnie. W nowszych jest roznie, bo sa napakowane elektronika, i sa produktem ekonomicznym No nie gadaj, jechalem nowym w221 noca bez swiatel widzac wszystko na drodze - ma wbudowane kamery na podczerwien.. i takich bajerow jest tam wiecej :) Ale juz w zwyklym w211 (270CDI konkretnie, bo takim jezdzilem) jest kilka fajnych patentow, np. taki, ze jesli nie wlaczysz kierunku na amen, to powtorzy Ci migniecie 3x (ja np. prawie nigdy nie wlaczam kierunkow na stale, tylko je dociskam i trzymam); ma tez fajny tempomat, z ograniczeniem predkosci - mozesz je ustawic, i dac koledze jechac.. i nie pojedzie wiecej niz ustawisz :P Ano, kosztuja koszmarne pieniadze - to w/w w211 240k zl. I traca szybko (i duzo) na wartosci :eek:
-
To dobrze :D Bo tego IMO nie warto W124 coupe nie mialo diesla pod maska (chyba jedynym coupe z dieslem byl w123 coupe na rynek USA, mial 300 turbodiesla..), wiec niestety. Jesli chodzi o diesle w MB, to jest tylko jeden ktory mi sie spodobal (bo jezdzi jak benzyna) - 300 turbodiesel z w210, 177KM, 24v. Bardzo dynamiczny reaktor, i odporny na nasze gowniane paliwo. Jechalem 'nim' kilkaset km i to na automacie (ale V-biegowym) i naprawde nad tym silnikiem warto sie zastanowic.. ino ze on w w124 nie wystepowal niestety. Byl za to 300 diesel bez turbiny, 24v - tez fajny silnik.. Chcac miec Mercedesa coupe, musisz pogodzic sie z tym, ze bedziesz tankowal Pb.
-
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Grupowo, ale indywidualnie.. :icon_mrgreen: .. jako, ze mam juz jakies tam doswiadczenie w organizowaniu roznych rzeczy, to na ogol robie to tak: zamawiam przyblizona (czyli nieco wiecej niz sie zglosi chetnych) liczbe miejsc, a kazdy po przyjechaniu placi za siebie na miejscu. Z takiego sposobu rezerwowania jest kilka korzysci: po primo, trzeba sie zglosic zawczasu i dzieki temu wiem ilu bedzie pacjentow (a pacjenci wiedza, z kim beda na odwyku :icon_mrgreen:), po secundo na samych pacjentach wymuszam jakas tam odpowiedzialnosc i porzadek, po tertio zbieraniem kasy zajmuje sie ksiegowosc osrodka, etc. etc. Warto tez wspomniec, ze inaczej rozmawia sie o kosztach, jesli mozna powiedziec ze 'bedzie drobne 120 skalpow, i lubia wypic' :D Ide, mowie ile chce wyrek, i place wadium powiedzmy 200 zl, i juz. Przyjmuje tez zalozenie, ze pacjenci beda korzystac z pelnego wyzywienia na miejscu, zeby sprawe uproscic (jak sie potrujemy, to zespolowo :D ;)) Podsumowujac: fajnie byloby do polowy stycznia miec wiedze nt. ilosci chetnych, jesli mam to zalatwic za Was Jesli nie, to mozna dzwonic i rezerwowac sie indywidualnie :D (+48 56 655 82 36, 655 81 34) -
A bo zeby cos dlubac, to trzeba miec to tego czas i warunki, no i to lubic. A poza tym, to ja wole poswiecic moj czas na zarabianie kasy, i na wydawanie tejze kasy - i wtedy wszyscy sa zadowoleni. Przeciez dawno temu odeszlismy od produkcji tylko dla siebie, i od wymiany towarowej na rzecz gotowki ;) Co do warunkow - od jakiegos czasu interesuje mnie sprawa zmiany mojej sytuacji mieszkaniowej.. czyli chce sobie kupic duza dzialke i to na zadupiu.. i dzis chyba znalazlem cos takiego. Klasyczne siedlisko (lesna osada, kilka domow porozrzucanych przy drodze co jakis czas), rudera ma calkiem dobre cegly, przydadza sie :cool: 30km od granic miasta, do asfaltu kilka km, czyli jechalem 5 minut, a do 10 krajowej 10 minut jazdy. Jak sie upre, to za rok moglbym juz mieszkac..
-
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Wstrzymajcie sie - ale ja chcialbym jakos niebawem zrobic rezerwacje.. mysle, ze tak czy inaczej iles tam osob stawi sie w piatek, a inni w zaleznosci od okolicznosci pogodowych/osobistych etc. najpozniej w sobote przed poludniem :icon_mrgreen: BTW: Raz jeszcze pytam sie o ostateczny termin - zamawiac kwatery na 23 marca? -
Auto jest zburaczone :icon_mrgreen: (pomalowali po calosci nadwozie i listwy z lusterkami, plus grill* - dobrze, ze chociaz chromy zostawili :lalag:) Ma minimalnie zle spasowana maske wzgledem prawego blotnika, na belce przedniej nie ma czesci plastykowych pierdulek - ktore ida do piachu jak jest buum, a potem ciezko wydac pare zl w ASO, zeby bylo jak byc powinno. Moja dobra rada - nie kupowac MB w PL, tylko szukac w DE, albo w CH. I tam tez nie kupowac najtanszych, bo za darmo nie ma nic. Taki M104 jak ten pod maska to bardzo fajny reaktor, ma duza moc i dobry moment, i kreci sie wyzej niz zwykle kreca sie silniki w MB. Ale malo jest zadbanych, a serwisowanie tego silnika to nie jest prosta rzecz. * na grillu widac fajnie jakosc calej tej roboty malarskiej :icon_mrgreen:
-
Nie w kazdym, roznie bylo w roznych modelach, np. w w124 zalezalo to od rocznika - bodajze* do 1993 r. byl przykladowo 200E, a po 1993 byl E200. W w126 litera _zawsze_ byla po oznaczeniu pojemnosci, np. 500SE, w w140 tez w zaleznosci od rocznika (poczatkowo np. 420SE, a potem S400), itd. Jak bylo w C-klasse nie wiem, ten model nie wchodzi w zakres moich zainteresowan.. ale chyba bylo tak jak piszesz, czyli C220 powinno byc. * w124 to tez nie jest moj ulubiony model.. ale np. moja taczanka z 1988 jest 300TE (nic nie ma przed cyferkami)
-
A jakie auto mialo byc pod tym linkiem..? Bo jest C220T diesel, a Ty wyzej piszesz o innej pojemnosci, i innym typie motoru.. C-klasa kombi to IMO bardzo ladne auto, ma b. zgrabna sylwetke. Notomiast dla duzego chlopa jest za male - jechalem tym jako kierowca, i jako pasazer, i juz jako ten drugi nie moglem wyprostowac nog (mam 183 cm). W srodku wali plastykiem, ale to w jakiejs mierze zalezy od wersji - bylo kilka, tyle wiem bo te modele mnie nie interesuja. Silnik diesla 2200 ma jedna wade, mianowicie pompe Lucasa - a ta lubi sie zepsuc, i robi to dosc czesto. Natomiast 1800 to reaktor benzynowy, w tej budzie daje rade i to nawet w automacie. I malo pali (jak na Mercededa oczywiscie :bigrazz:) Jesli Cie to auto interesuje, to po pierwsze zdabadz od sprzedawcy VIN, coby sprawdzic sobie co bylo w aucie jak wyjezdzalo z fabryki, a co jest (albo czego nie ma) dzis :D Reszta to ogladanie w realu - a wiekszosc aut w PL to sa idealy.. odwijane z drzewa :) Jak dla mnie ta C-klasa nie ma automatu, i nie ma klimy - czyli nie ma co sie nad nia zastanawiac.
-
Strona prawa mi sie zle wklepala, wiec poprawilem (widac obudowe filtra powietrza, byla na niebiesko, teraz jest wyczyszczona.. i czego nie widac na tej fotce juz zostala pomalowana na czarno :)
-
Wpierw trzeba przyjac pewne zalozenia. Bo np. V8 z l. 80-tych i V8 z l. 90-tych w MB maja inny dzwiek - te starsze gulgocza, szczegolnie przy przyspieszaniu. Te nowsze juz tylko mrucza. Zalozmy, ze rozmawiamy o V8 z l. 70 i 80-tych, czyli gora wtrysk mechaniczny. W autach amerykanskich inaczej to brzmi, bo tam masz oddzielny wydech dla jednej i drugiej glowicy, do samego konca. A w V8 np. z Mercedesa, wydechy lacza sie w ostatniej puszce/ostatnim tlumiku. Poza tym, wazna jest tez ilosc tlumikow po drodze, katalizator, i czasami juz sam kolektor wydechowy jest inny - mam 2x V8 w takiej samej budzie, w jednym standardowe kolektory wydechowe, w drugim juz modyfikowane*.. i ten drugi brzmi ZNACZNIE lepiej :) * normalnie 1 i 2 (i potem 3 i 4, i po drugiej stronie to samo) cylinder maja wspolna rure po wyjsciu z glowicy, a w tym zmodyfikowanym mam 1 polaczony z 3, a 2 z 4 - i juz jest inne brzmienie
-
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Spoko, to nie bylo napastliwie - po prostu fajnie by bylo, gdyby przybylo jak najwiecej osob.. we wlasciwym (=w tym samym) czasie :) -
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Zebys sie tylko kolega nie spoznil :buttrock::bigrazz: BTW: Cos mi sie wydaje, ze do tej pory padla jedna data, _marcowa_ :crossy: -
Bo jest. Jak bylem w 2005 r., to na czas imprezy Szwedzi zamkneli zwykly ruch kolowy po Ronneby, i tylko auta wystawowe jezdzily :flesje: Ja jechalem z AKMem, a Szwedzi czesciowo te koszty refundowali. W jednym roku stawiali prom, w innym noclegi, w 2005 r. 50% noclegu i cos tam z promem (ja akurat plynalem ze Swinoujscia a nie z Gdanska, wiec sam se fundowalem).. z grubsza prom (chyba bulilem 600-700 zl w obie strony) + paliwo (a tego nigdy nie licze..) + nocleg (nocleg w takim fajnym motelu kosztowal 200 koron za dobe, ze sniadaniem i to niezlym). Wjazd tez byl platny, ile to moge sie dowiedziec. Dowiem sie tez o plan imprezy na AD2007, jakby kogos to interesowalo. I powiem Wam cos jeszcze: tak przyjemnie jak przez Szwecje to mi sie nigdzie nie jechalo - tym bardziej, ze po drodze* (jakies 100km mniej wiecej) spotykalismy auta jadace na Festival.. np. piekny MB kabrio (lata 50-te) z dziadkiem (kamizelka-bezrekawnik i taka plaska czapka) i babcia (kapelusz i welon) ubranymi stosownie do wieku auta jadace 80km/h - piekny widok. * a jechalismy drogami lokalnym, przez pagorki, lasy, piekny ranek (bylismy w Ystad ok. 6:00) i piekna pogoda Zanim ktos wybierze sie do Ronneby, to moze wdepnac na jakas impreze tego typu w PL. Np. corocznie jest organizowany Rajd Ziemi Mogilenskiej (dosc wczesnie, jakos w maju..? nie pamietam, musialbym looknac), zas w lipcu powininna byc Wystawa Pojazdow Zabytkowych w Tucholi (jak to wyglada mozna sobie kliknac i zobaczyc; sa tez motocykle). I w Mogilnie, i w Tucholi na 100% beda chlopaki z AKMu, wiec mozna z nimi pogadac o Nostalgii :) (i byc moze umowic sie i pojechac) Mogilno to taka sobie impreza (ale chyba rozwojowa, i najtansza na jakiej bylem - wydalem tylko tyle co na paliwo, maja tam dobrych sponsorow), za to Tuchola mi sie bardzo podoba, chociazby z racji polozenia :crossy:
-
Kazdemu fanowi starej motoryzacji polecam chociaz raz udac sie na Nostalgia Festival do Szwecji, corocznie w miejscowosci Ronneby. Impreza przez duze I, ponad 1000 aut (motocykle tez sa), a jakie to mozecie sobie zobaczyc klikajac na link ponizej.. Nostalgia Festival 2005 PS. Corvety oczywiscie tez byly - voila! (i to co najmniej kilka)
-
Zabezpieczenia przeciwkradzieżowe
JareG odpowiedział(a) na Maro temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Jesli masz specjalnie przygotowana* polise. Jesli zas bedziesz mial zwykle AC, to potraca Ci za amortyzacje ze wzgledu na wiek. Ja mialem auto (stare, 1985 :D) ubezpieczone na 10k zl, dostalem 5700 (od tej sumy trzaby odjac kase za skladke, czyli w moim przypadku 1300 zl). I tylko dlatego, ze wykupilem jakas tam opcje w polisie (nieco na pale, no ale wykupilem), inaczej chyba VAT by mi potracili zlodzieje :D * czyli wycene rzeczoznawcy, uznana przez TU oczywiscie -
Gdzie w necie mozna kupic lozyska do wahacza do VS750 ?
JareG odpowiedział(a) na JareG temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Nie bylem. Odwiedzilem "Kontakt" na Mazowieckiej i Chrobrego, "Margo" na Studziennej i Sobieskiego, i "Coala" na Chrobrego - i dupa. -
Jesli ktos jest z 3Miasta, to zapraszam na strone Automobilklubu Morskiego z Gdyni, http://www.morski.org.pl Spotkac tam mozna prawie ze tylko takich wlasnie fascynatow samochodow i motocykli z poprzedniej epoki. AKM organizuje tez fajne imprezy rajdowe, polecam :D BTW: Z aut innych niz MB od dawna podoba mi sie cos takiego. No i strasznie podobaja mi sie Jagulary XJ :D
-
Chodzi o to, ze jest dziurawy jak ser szwajcarski - wsio bylo pod tynkiem, to i nie bylo tego widac.. no ale wpadlem na pomysl wypiaskowania, i dobrze sie stalo. Bo polukrowane gowno to nadal gowno - w efekcie kupilem dobry blotnik. A propos skladania grata.. mam takie oto pytanie/prosbe: czy moglby ktos, kto ma u siebie ASO Suzuki wybrac sie tam, i zapytac o mozliwosc nabycia naklejek typu tabliczka znamionowa, i 2 naklejki na rame kolo chlodnicy (na lewej tez byl nr ramy, tak jak na znamionowej)? W Mercedesie jest tak, ze mozna sobie bedac posiadaczem auta zamowic oryginalna tabliczke zgodna z VINem tegoz auta - wolalbym cos takiego dla Intrudera zrobic, niz bawic sie w metaloplastyke stosowana :P (=nabijac nr ramy na kawalek metalu, i to mocowac jakos do Intrudera..) Oryginalne naklejki sie wypiaskowaly (mam je za to na fotkach jakby co..)
-
.. caly dzien poszedl na czyszczenie gaznikow, obudow filtrow, reaktora itd. Dzis chlopaki zaczeli montowac zabawki w rame*.. a ja czekam na pare gratow, ktore od wtorku wedruja po Polsce i nie moga do mnie dotrzec :wink: Lozysk do wahacza chwilowo nie moge zdobyc (za to w 2 dni dostalem lozyska do sztycy), olal mnie tez lakiernik - przed swietami polozyl laske na wszystko i mam go atakowac po sylwestrze :wink: Zakupilem tez tylny blotnik, bo ten co byl przy motorze dalem do piaskowania.. i efekt przeszedl moje najsmielsze oczekiwania :) (mialem pod reka fajny blotnik od duzego Intrudera, ale niestety niezbyt pasowal :flesje:) Jak Opatrznosc pozwoli, to za tydzien grat bedzie mechanicznie poskladany, a ja bede przygotowywal sie do zgarotowania lakiernika :D A teraz kilka fotek. 1. Reaktor w ramie, testowo - strona lewa, strona prawa (usunalem tez to cos przylepionego do kapy). 2. A tak wyglada wyczyszczony gaznik. 3. "Oryginalny" blotnik po wypiaskowaniu :D 4. Porownanie blotnikow * fajna zabawa, przez godzine sobie stalem i patrzylem jak dobieraja srubki (wszystkie beda albo z kwasiaka, albo pochromowane) :D ogolnie sprawdzaja co trzeba jeszcze wymienic/zakupic
-
Gdzie w necie mozna kupic lozyska do wahacza do VS750 ?
JareG odpowiedział(a) na JareG temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Musze jeszcze dokupic te gumke, ktora oslania polaczenie wahacza z silnikiem via kardan.. wiec chyba zaatakuje ASO Suzuki. To jest problem, niedawno caly dzien jezdzilem po Toruniu, i tylko w jednym miejscu znalezli mi odpowiednik.. ale zamowic go moge dopiero 3.01.2007 W innym sklepie wmawiali mi, ze takich lozysk nie ma :biggrin: (trzymajac moje w lapie) -
Mercedes ma tez i sportowe silniki. MB w jednej budzie oferuje co najmniej kilka roznych reaktorow, wiec kazdy moze wybrac sobie co mu sie podoba. A propos oszczednosci: warto pamietac, ze MB to bylo auto stworzone z mysla o poruszaniu sie na dluzszych dystansach, na trasie.. wiec spalanie w miescie czasami moze powalic :icon_mrgreen: (mam tu na mysli silniki benzynowe, bo diesle nie maja tak duzej roznicy miedzy trasa a miastem). Co do okulara - brzydki jest, mowa o budzie w210. Natomiast w211 jest juz bardziej podobny do w203 (czyli C-klasy), a to sa b. ladne nadwozia, szczegolnie kombi. Co do dobrej widocznosci - nie w kazdym MB. Przykladowo w w126 coupe nie widac ani konca przodu, ani (co gorsza) konca tylu.. a i jedno, i drugie sa dosc dlugie, wiec latwo przyladowac.
-
Mozna. Ino dla piechurow taka armata moze byc nieco za duza - sa reczne GPSy, np. Garmin Vista Cx Majac GPS tez mozesz planowac, recznie niejako. Mysle, ze gdybys zaczal uzywac nawigacji, tobys sie szybko do niej przyzwyczail - to jak z automatem w samochodzie.. kiedys mialem manuale, ale jak kupilem pierwszy automat to juz nic innego nie wchodzi w rachube (to jest dla mnie podstawowe kryterium zakupu auta). Mam znajomego, ktory uzywa GPSu do wypraw po grzybki - ma pozapisywane trasy, na ktorych kiedys bylo dobre grzybobranie, a ze grzyby maja swoje trwale ulubione miejsca, to teraz tylko wczytuje trase a GPS sam go prowadzi.. :clap: