JareG

.. to tego kasku - mianowicie, jednego z zaczepow trzymajacych szybke/daszek. Blizniaka tego z fotek ponizej :icon_mrgreen: fota1, fota2 Mozna cos takiego gdzies zakupic..?

Zdazylem juz zauwazyc - musi zostac gola rama, inaczej se mozna odpuscic.. albo zrobic takiego Picassa, jakiego juz mam :flesje: Tak tez myslalem.. na szczescie nie lubie jezdzic szybko, i lubie trzymac odleglosc od pacjenta przede mna :D (no i dzieki temu b. rzadko musze hamowac zerojedynkowo), wiec jakos dam rade i na fabrycznych. Bo hamulce sa (co prawda dopiero dzis bede wiedzial w jakim stanie sa klocki, tarcze sa OK, a plyn i tak trzeba wymienic), nie musialem hamowac z buta :biggrin:

Eeee.. az mi glupio powiedziec.. otoz, ja jestem inwestorem, napedzam polska gospodarke etc. :banghead: Sam niestety nie robie nic, no moze czasami dotrzymuje kolegom mechanikom, elektrykom itd. towarzystwa. Moze jak postawie chalupe, z duzym ogrzewanym garazem, to wtedy zaczne cos dlubac samodzielnie.

Jak cholera :) Zaraz obok mojego gracika stoi VX800, wyglada na to ze ma lepsze hamulce :wink:, wiec moze jakis misz-masz sie zrobi ;) Srubki to ja powymieniam na nowe :) Na razie to do ew. polerki kwalifikuje sie dolna czesc przednich amortyzatorow, ale wtedy chyba felgi tez powinienem :D Reaktor i przyleglosci sa OK, tylko na jednym kolanku wydechowym mam lekkie obtarcie, no i jeden tlumik ma niewielkie wgniecenie od dolu.. ale podobniez strasznie ciezko jest zdjac oryginalna chromy przed ponownym pochromowaniem calosci - wiec chyba sobie walke na tym froncie odpuszcze. Zaciski zostaly fabryczne..? Mozesz podac namiary na te tarcze, klocki i przewody, ktore sobie zapodales?

.. bo moje wrodzone dazenie do doskonalosci nie pozwolilo mi pozostawic pewnych rzeczy w stanie niefabrycznym :D Jak to ktorys z bardziej doswiadczonych kolegow wczesniej stwierdzil, gracik byl malowany - ale przez jakiegos partacza, ktory pomalowal jak leci co mu w galy wpadlo (czyli np. czesc instalacji elektrycznej). Samo malowanie tez jest takie sobie. Instalacja elektryczna takze odbiega od fabrycznej (byl tam np. jakis alarm - juz go wywalilem :D), czesciowo ja odbuduje. Chce tez powiekszyc sobie bak - myslalem, ze od VS1400 bedzie sporo wiekszy, ale nieco ponad 1l to tyle co nic.. wiec bedzie rozciety, i powiekszony. Bedzie wymieniona kierownica; zalozone oryginalne oparcie. Zastanawiam sie tez nad wymiana tylnego blotnika na nieco inny (taki nieco podwiniety do gory, mozna 'pod' niego zamontowac swiatlo stop).. ale poniewaz chce zostawic oryginalnego stopa, to i zapewne zostanie blotnik oryginalny. Przy okazji tych w/w robot mam pytanie: czy jest jakis sposob na zwiekszenie skutecznosci przedniego hamulca? Skoro juz walcze po kolei prawie ze wszystkim, to moge i halmucami sie zajac :bigrazz: Szukam tez oryginalnych manetek (tych z przelacznikami kierunkow, swiatel, starterem), bo to co jest jest juz nieco zmeczone zyciem.. ma ktos jakies zbedne na stanie? Gdyby ktos mial tez jakies kawalki oryginalnej instalacji elektrycznej (bo moja jest czesciowo pomalowana), to takze chetnie bym te kawalki pozyskal. Plastykowe obudowy (czy jak to nazwac) filtrow powietrza tez oczywiscie jakis debil pomalowal, ale mam nadzieje ze da sie to jakos wyczyscic, a jak nie to pomaluje je na czarno :D Jutro porobie fotki juz rozlozonego gracika, i co poniektore zapodam :P Na pocieszenie (bo mam ~miesiac czekania na koniec robot) mam pewnosc, ze rama jest prosta (i nie byla prostowana/spawana), a motor, skrzynia i naped w stanie bdb. Dobre i to, bo jak kupilem swojego pierwszego MB, to tez byl to zakup z milosci.. a milosc jest slepa - doslownie i w przenosni :cool: (a przy Mercedesach zostalem, a nawet zaczalem je zbierac :P) Jak skoncze roboty, to chyba wybiore sie na mala wycieczke do miejsca zakupu, coby przekonac sie czy ludzie maja jeszcze resztki sumienia, czy wszystko (i wszystkich) w dupie.

Pomysl nieglupi, ale raczej do auta - na motorze im mniej kabelkow, tylko lepiej wg mnie :icon_mrgreen: (i tak ciasno jest pod boczkami i siedzeniem..)

No i pieknie :icon_biggrin: Czekam :icon_biggrin:

:icon_biggrin: Raczej dla konesera tej 'herbaty' :) Jest na to sposob. Ja w dwoch moich MB mam webasto :) - i polecam takie ustrojstwo kazdemu :icon_mrgreen:

Zobaczymy :icon_mrgreen: Ino pamietaj, ze to nieco wydluza droge do 3Miasta. Rybka czynna przez caly rok, na ogol jak raz ktos zawita, to potem juz kontynuuje :) No to podam Ci lepsza wersje tej trasy. W Zakroczymiu jedziesz na Plock (prawie caly czas lasy), niestety przez Plock trzeba przejechac, za Plockiem jedziesz do w/w Lipna (tez wiekszosc trasy lasami, blisko Lipna jest w lesie dluuga prosta (kilka ladnych km), potem wjezdzasz na 10ke i celujesz na Golub-Dobrzyn. Potem tak jak pisalas, ale ja osobiscie z Wabrzezna jade na Grudziadz, potem do Warlubia i skrecam na Koscierzyne. W Skorczu na Starogard Gd., i potem wyjezdzasz na obwodnice 3M. Ew. mozna z Golubia-Dobrzynia celowac na Swiecie (wyjezdza sie na 1ke przed Chelmnem), ja osobiscie jezdze przez Swiecie, a ze Swiecia jest 30pare km i wyjezdzam na trase Warlubie-Skorcz. A w ogole to mozliwosci jest wiecej, rocznie potrafie w celach prywatnych wykrecic ponad 50kkm, to i nieco nasz kraj poznalem :)

To zalezy od tego, w jakiej temp. ten czujnik sie zalacza.. np. w Mercedesie robi to przy ok. 105 stopniach - czyli wrzucenie go do czajnika moze nic nie dac. OK, zatem bedzie plyn w wersji arktycznej :) IMO blok silnika strzelil nie od stania w zimnym, tylko od uruchamiania na zimno (za duza roznica temperatur byla).. co i tak nie robi roznicy dla jego posiadacza.

Jest jedna rzecz, ktora daje gaznikowi przewage - pisze to w oparciu o gazniki w silnikach samochodowych - reaktor z gaznikiem ma zupelnie inne brzmienie. Inne, i ladniejsze :icon_evil: To tak, jak silniki V8 z lat 70, 80, i 90 - im blizej naszych czasow, tym coraz bardziej zanikal charakterystyczny gulgot V-ki, a zaczynalo cos pod maska gwizdac. Ja tam wole brzmienie silnika gaznikowego :)

Moze byc, na motorach dopiero sie poznaje :) Ustalmy, co rozumiesz przez pojecie 'kolanko wydechu'.. ja myslalem, ze chodzi o ten kawalek rury, ktory zaczyna sie zaraz za cylindrem, a konczy w okolicy podnozka. Na oko wydaje sie, ze ta rura nie jest podwojna - ale jutro sprawdze, z ciekawosci (jak niewierny Tomasz :icon_evil:). Na razie wierze na slowo :) Tak na logike, to nawet w nieogrzewanym garazu temp. nie powinna spasc tak nisko :D Tez mam taki garaz, i nigdy nie mialem na szybach nawet szronu, czyli nie bylo tam jakos dramatycznie ponizej 0 Dzieki wielkie za info :)

Taki czujnik to najczesciej bimetal (=czyli metal reagujacy na temp, a nie na prund czy cus.. czyli trzeba dac mu ognia inaczej go nie sprawdzisz) To akurat w ogole mnie nie dziwi - jesli chlodnica nie jest zakamieniona a caly uklad sprawny to nie ma prawa nic sie stac w trakcie jazdy. Musialbys stanac, i poczekac sobie.. wczesniej moznaby namierzyc temp. przy ktorej czujnik zalacza wentylator, gdzies w poblize czujnika przylozyc termometr i czekac. Nawet jesli nie jest to sprawa regulacji gaznikow to w tym miejscu jest calkiem spora temperatura i kazdy wydech z czasem zmieni swoja barwe, potem strukture, a potem stan.. i po frytach :wink:

Pierwsze slysze o tych Elephantach :D .. ale w sumie niewiele mi gabarytowo do slonia brakuje, wiec moze nie bylby to taki glupi pomysl poznac inne slonie..? ;) Jakies szczegoly..? OT: Dzis gracik pokonal po raz pierwszy kilka kilometrow, poszlo mu super (calkiem sprawnie sie zbiera, reaktor chodzi pieknie, tak samo skrzynia) :) Juz sie nie moge doczekac, kiedy skoncza sie roboty porzadkowe przy nim (co jeszcze pare dni potrwa niestety :))

Czynisz slusznie i naukowo :) Tyle, ze od czasu wyprodukowania naszych maszynek nieco moglo sie zmienic, i np. oleje silnikowe moga byc jakies lepsze.. to samo ze swiecami, do VS750 sa 3 rodzaje NGK. Na pewno nie wladuje zadnych wynalazkow, ale jesli cos moze byc lepsze, to czemu nie..? Jutro sprawdze w Intercars, widzialem ze nieco materialow ekspl. do motocykli maja, a ja mam do 40% znizki, wiec moze byc taniej :D (widzialem akumulatory, oleje, swiece..) Analogicznie do wentylatorow samochodowych, ten pewnie tez zalacza sie gdy temperatura reaktora (albo cieczy chlodzacej) osiagnie jakis poziom (lookni w manual, moze tam cos o tym stoi). Steruje tym zazwyczaj stosowny czujnik. A sam wentylator mozesz sprawdzic podajac mu prund bezposrednio - dzis widzialem, ze do niego dochodza 2 kabelki, wiec sprawa powinna byc prosta (nawet dla historyka takiego jak ja) :)

Chlopaki na forum 4x4 cos takiego odstawili.. w 80h dookola PL :lapad:

.. a jako ze na kaciku bardziej stosownym nikt mi nie odpowiedzial, zapodaje je tutaj :icon_mrgreen: 1. Jakie filtry oleju i powietrza polecalibyscie do mojego Intrudera..? Filtr oleju jest jeden, a powietrza chyba sa dwa..? (znalazlem Hiflofiltro HFA3606+HFA3607, tak wlasnie bylo to podawane..) 2. Jakie swiece - konkretnie, czy warto sie pchac w irydowe etc., czy zostac przy zwyklych (NGK DPR8EA-9) ? 3. Plyn chlodniczy do -20 (Motul powiedzmy) bedzie wystarczajacy, czy lepiej zapodac taki do -35 ? 4. Oleum silnikowe mam lac 10w40, czy zapodawac Motula, czy Castrola czy co..? Na razie tyle tych pytan, z gory dzieki za odpowiedz :bigrazz: :buttrock:

Adam, a sa takie gniazdka jak na foto, ale podwojne..? Tak czy siak, chyba zamowie cos takiego u Ciebie - sam nie mam za grosz weny tworczej w tej dziedzinie :icon_mrgreen: Podaj na priv dane do przelewu, i ile mam Ci przelac, i robimy deal :buttrock: (jakas instrukcje montazu tez bym prosil, taka dla inteligentnych inaczej, ew. obrazkowa :bigrazz:)

No to ja mam inna trase, mniej miejscowosci po drodze, mniejszy ruch i krotsza jest. Wracajac do Twojej trasy: po drodze (Wiele - Wdzydze) jest miejscowosc Borsk, a tam w lesie jest lotnisko - cos dla milosnikow dlugiej prostej :) Wczesniej, na trasie Tuchola - Czersk jest zjazd na Fojutowo, gdzie mozemy sobie popatrzec na bezkolizyjne skrzyzowanie wodne, niedawno odnowiony obiekt :) BTW: Z Czerska mozna pojechac albo na Chojnice, albo na Brusy, a i z jednej, i z drugiej trasy odbic na Mylof/Zapore - a tam jest super smazona ryba, POLECAM (co roku jestem tam co najmniej raz) A w ogole, to moge Wam rajd jakis w Borach uskutecznic, znam je dosc dobrze.

To i tak mialo byc tylko na rozgrzewke.. a ze mam tu takiego jednego kolege, ktory chce ode mnie 750 koniecznie kupic, to moze zrobie jakis niespodziewany manewr :bigrazz: Nie jest tak zle z tym wygladem.. tym bardziej ze ten VS1400 jest nieco customowy :P (moze jutro walne fotki)

Moj kolega ma cos takiego i bedzie to sprzedawal.. moze wiec sie skusze, skoro tak zachwalacie :D

Dla mnie wybor byl prosty - przyzwyczajony jestem, ze w c126 polleze (do tylu) podczas jazdy.. wiec na motorze nie mam zamiaru pochylac sie w przod :bigrazz: A co do trasy.. chodzi o trase W-wa <> 3Miasto? :P czy Torun <> 3Miasto..? Bo z W-wy tez mozna lokalnymi drogami w Bory/do 3Miasta dojechac, i tez sporo tejze trasy jest przez lasy :crossy:

:icon_biggrin: Dzis bylo pieknie.. i podobniez ma tak byc przez kilka najblizszych dni :biggrin: A grat akurat bedzie na serwisie, co za pech :lalag:

:) Ano. Lubie tez jezdzic bocznymi drogami, i najlepiej jak sa one wsrod lasow.. mam np. taka ulubiona trase do 3Miasta, gdzie na krajowa 1ke wjedzam tylko przed mostem na Wisle kolo Swiecia, a potem wyjezdzam na obwodnice :D Wiekszosc tej drogi jest albo wsrod lasow, albo przynajmniej obok nich.

Ja prawie zawsze jezdze z opuszczonymi szybami, lubie wiatr we wlosach ;) No i nie lubie sluchac glosno, bo wtedy tak naprawde niewiele slychac :) Lubie tez jezdzic powoli, bo wtedy wszystko widac - a ja lubie obserwowac..