-
Postów
1368 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez JareG
-
Mozna tez zajrzec do madrych ksiazek :icon_biggrin: .. i mozna wtedy zobaczyc cos takiego
-
Poza tym, ze slaby to moze byc nieco slaby mechanicznie - zalezy, kto (i JAK) nim jezdzil ;) Do V8 mozna bardzo ladnie wsadzic LPG II generacji, ja w jednym mialem nawet III generacje i dzialala pieknie (kolega zalozyl, a ja se pojezdzilem, ponad 50kkm) Mam kolega z Gorzowa, posiadacz w126 420SE '90, w201 200e i czegos tam jeszcze. I zna sie na MB, ma tez dobrych gazownikow pod reka (bo swoje SE zagazowal). Jakby co, to mozna go wykorzystac (np. do wizji lokalnej) :biggrin:
-
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Wspolrzedne dla GPS: N 53 02'25.53" E 18 37'54.61" .. i jestescie przed brama wjazdowa :icon_mrgreen: (plus/minus) -
Modul poszedl, bo pewnie wczesniej poszla cewka. A cewka sie zuzywa*.. modul moze tez pojsc gdy np. robi sie pomiar sprezania w cylindrach, a nie odepnie kabli/wtyczek od modulu (koledze tak uwalili 8-pinowy modul od M116, dosc droga czesc i nielatwa do zdobycia) Diesle w w126 byly slabiutkie, za slabe jak na takie auto. Zas V8 w wiekszosci maja juz swoje lata, i rzadko sie trafia zadbany. A serwisowac je ciezko, malo kto chce sie tego podejmowac. To tak a propos w126 :) * traci swoje parametry, ale przede wszystkim sie rozsypuje - ale na oko wyglada to OK
-
Tak ogolnie to w PL jest troche fajnych aut do ogladania :bigrazz: Ja akurat skupiam sie nad tymi z celownikiem na masce, ale na nich swiat sie nie konczy - przykladem link ponizej. Link ten jest tez przykladem, ze w roznych miejscach mozna takie w/w ogladanie 'zaliczyc', a wiekszosc tych imprez ma charakter cykliczny, wiec wystarczy byc na jednej, zeby potem moc byc na kolejnych :bigrazz: XXX Slaski Rajd Pojazdow Zabytkowych - mialem po drodze, wiec zajechalem zobaczyc kolegow (i wieczorem pijac piwko pogadac o starych karabinach :bigrazz::bigrazz:
-
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Nawet jesli nikt z Lodzi nie bedzie jechal, to ktos powinien jechac PRZEZ Lodz :bigrazz: Jesli chodzi o organizacje grupowa, to do polowy stycznia, moze nieco dluzej. Ale mozesz rezerwowac sobie sama miejsce via telefon, dopoki bedzie co rezerwowac, no i do maksymalnie 23.03 -
A propos ladnych, zadbanych Mercedesow, czasami wcale nie takich znow starych.. zapraszam do ogladania: Zlot Zabytkowych MB, Zamosc AD2005
-
Staram sie, zeby byl w miare oryginalny.. ale np. kierownica bedzie nieoryginalna, kolor rowniez :) Chyba wprowadze przewody/kable do srodka kierownicy, zeby nie musiec ich opaskami mocowac.. aaa - klakson bedzie ponizej ramy pomiedzy cylindrami (widzialem cos takiego b. czesto w duzych Intruderach, ladnie to wypelnia przestrzen). Zapewne doloze gmole z podnozkami, skoro oryginalnych nie przemiescilem :D Wydechy zostana oryginalne, podobaja mi sie i z wygladu, i z brzmienia (no i nie lubie halasu, wiec tez daja rade) I chyba nadal sa. Bo malowanie proszkowe konczy sie w komorze z temp. 200 stopni, a szpachla jest przewidziana do temp. 60-70 stopni, wiec zapewne nie wytrzymalaby. Sam sie z ciekawosci pytalem czlowieka od malowania, dlaczego nie maluje sie w ten sposob zamiast lakierowania.. no i powiedzial, ze np. nie masz szans przy proszku na przejscia kolorow, na jakies bardziej wyrafinowane kolory, na glebie - to wszystko jest w przypadku lakierowania. Poza tym, proszkowo to moznaby nowe elementy malowac, a nie uzywane/po przejsciach - takie, ktorym drugie zycie wlasnie szpachla zapewnia :notworthy: Proszek za to nie odpryskuje przy uderzeniu, trudniej go zarysowac etc. Ogolnie do czego innego jest proszek, a do czego innego lakier.
-
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Jednak to nie jest Orlen, tylko LOTOS - na mapce tez poprawilem :icon_mrgreen: -
Hmm.. to moze dlatego takie dziwne ubytki w jeszcze dziwniejszych miejscach (np. na mocowaniu/palaku do blotnika tylnego, od strony blotnika :icon_razz:) Opieralem sie na doswiadczeniu z MB z tymi chromami.. No rama wyglada pieknie, malowanie proszkowe z podkladem daje rade. Az sie zastanawialem, czy blacharki tez proszkowo nie pomalowac :biggrin: (minimalnie ciemniejszy niebieski)
-
Nic nie chromowalem, bo nic nie zastapi oryginalnych chromow. Szukalem wiec uzywanych w bdb stanie :icon_twisted:
-
Zapewne :buttrock: No ale coz, widzialy galy co braly :D Z moim pierwszym MB tez tak bylo, a i tak jak widac caly czas uzywam MB :D
-
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Jedziesz glownie po to, zeby sie spotkac.. taka IMO jest idea glowna. A przy okazji przyjemnosc z jazdy :D Bo jezdzenie dla samego jezdzenia to mozna np. na obwodnicy 3Miasta uskutecznic, czy gdzie tam kto ma blizej - po kiego sie tluc po Polsce :buttrock: Jesli bedziecie trzezwi, to mozna oczywiscie zrobic jakis wypad. Ale raczej tylko wtedy (=wyjazd grupowy), bo inaczej to po prostu nie da sie wyjechac, bo najprawdopodobniej motocykle beda jak pingwiny w stadzie :D -
Mozna tak..? Bo juz 3 proby podjalem, i wszystkie byly krzywe.. :D Jest. Bo jak kupowalem, to nie patrzylem na stan - wydawal mi sie piekny taki jaki byl, nie planowalem zadnej wiekszej roboty :D A maluje go na kolor w gruncie rzeczy zblizony do tego, jaki mi sie tak spodobal..
-
Nie jest to utopia, jesli chodzi o uzywanie. Zeby miec ladne c123 to trza miec ca. 15k zl, ladne c114 (bo 115 nie wystepowalo jako coupe) to zaczynamy od 30k zl, a SL czyli r107 to jeszcze wiecej niz c114. Uwaga - jezdzilem r107, i dla mnie jest za maly (naprawde, jest ciasny - ale moj kolega wlasciciel ma 190cm i jest zadowolony.. "ten wiatr we wlosach..") Czesci do w123, w114 bez problemu dostaniesz w ASO, albo w dobrym sklepie z gratami dla Mercedesa (powinno byc nieco taniej, a te same czesci). I zeby bylo smiesznie, to czesci (do w123, w126, w124), ktore sie zuzywaja podczas eksploatacji sa tanie, nawet bardzo tanie. I dlatego tez zasuwam takimi 'starymi' MB - to sie po prostu oplaca. A jaka wygoda, i bezawaryjnosc :):biggrin:
-
Tak bylo kiedys, teraz sa niewielkie zgrabne kierownice. I najczesciej maja zintegrowane sterowanie radyjem (fajna sprawa, tego mi w starych brakuje czasami troche)
-
JareG, od Jarka :biggrin: Kupilem ten rocznik swiadomie, i byl to poza kolorem drugi z czynnikow majacy wplyw na zakup. Chcialem konkretnie 1988, bo mam juz 3 MB z tego rocznika, i jestem zadowolony :D A robie go, bo musze - skoro juz go kupilem, to trzeba go doprowadzic do stanu uzywalnosci :) Nie napisalem tez, ze nie lubie sie babrac - nie mialem do tej pory mozliwosci polubienia, co sie moze zmienic. Natomiast lubie jezdzic, i to bardzo. A tak a propos, to reaktor jest juz w ramie, wszystko co sie z nim laczy tez, teraz szukam cholernych lozysk do wahacza bo sa tylko albo 28/22. albo 29/21 a ja potrzebuje 29/22. Szukam tez prostej sztycy, moja jest lekko 'nieprosta' :biggrin: (co minimalnie czuc bylo podczas jazdy, ale dopiero po wyjeciu sie wydalo)
-
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Strzelac nie da rady - ale bedziecie mogli sobie popatrzec, jak to bylo zorganizowane. Oprowadzaczem jest sam dzierzawca fortu, przynajmniej tak bylo jeszcze jakis rok temu. I lubi swoja prace, wrecz sie kiedys zasmucil gdy chamstwo zamiast udac sie na zwiedzanie przyssalo sie do saturatora :icon_mrgreen: -
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Bedziecie mogli pozwiedzac sobie fort, a jest tam troche do zabaczenia.. a jak bedzie mialo, to odpalicie wrotki w kierunku Starego Miasta, w linii prostej kilka km. No i w Toruniu sa tanie taksowki, jak bedziecie pakowac sie w 3-4 skalpy do jednej to smiech na sali, moze ze 2-3 zl od skalpu wyjdzie.. OT: Pyknalem dla Was mapke z dojazdem do Fortu.. :D Ogolna, i szczegolowa Na mapkach sa skrocone opisy, powinny wystarczyc. Ale na wszelki wypadek pare slow extra: 1. Ogolnie, dojezdzajac z kierunku innego niz Gdansk kierujemy sie przez miasto na Gdansk wlasnie. 2. Kierunki W-wa i Olsztyn moga takze jechac przez miasto na Gdansk (czarna i kropkowana czarna linia), ale moga tez znacznie skrocic swoje meki, jadac zgodnie z opisem; ulica, ktora bedziecie jechac zwie sie Marii Curie-Sklodowskiej bodajze, inne slowo - klucz to ELANA (taka firma przy tejze wlasnie ulicy).. potem juz musicie lookac na salon Ranault 3. Na mapce szczegolowej widac, ze wszystkie drogi prowadza do pewnego skrzyzowania (tego za albo przed Geantem); od Gdanska jadac bedzie to pierwsze, a z innych kierunkow ostatnie skrzyzowanie w miescie. Niedawno przy nim wybudowali nowa stacje benzynowa, bodajze Orlenu. Na tym skrzyzowaniu skrecamy tak, zeby jechac na wschod, i juz prawie jestesmy na miejscu. 4. Jadacy z Gdanska moga jakies 100-200m przed w/w skrzyzowaniem skrecic w lewo - to taki objazd, akurat Fort prawie idealnie do niego pasuje :D 5. Jadacy z kierunku Bydgoszczy a konkretniej Fordonu moga smigac przez miasto, ale sugerowalbym zgodnie z tym co jest na mapce ogolnej przed/rzy BP skrecic w lewo i caly czas glowna, dopoki nie dojedziecie do skrzyzowania w okolicy Geanta - po lewej rece bedziecie mieli te nowa stacje benzynowa, a dla orientacji zdradza Wam, ze jakies 2km wczesniej miniecie (tez kolo skrzyzowania ze swiatlami) PO PRAWEJ takze stacje Orlenu. I juz. Dojazd nie jest trudny, podam jeszcze jego dokladne polozenie dla fascynatow gadgetu zwanego GPS -
Jedna i druga dyskwalifikuja to auto.. jesli mozna to cos tak w ogole nazwac. I jedna, i druga wymaga ingerencji w podluznice i pas przedni - bo pacjent najprawdopodobniej zakupil caly przod od okulara, i doglutowal do reszty :cool: (chyba nie da sie inaczej, blachy od w210 sa jednak znaczaco inne od w124, inne profile, inne mocowania.. rzeznia)
-
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Albo picie, albo wycieczki :cool: BTW: Moge cos zaplanowac, ale bedziecie dmuchac w tester przed startem, i komu sie nie uda zaliczyc nie pojedzie.. IMO slabo to widze, bo jesli przyjedzie wiecej maszyn, to tylko te zaparkowane na skraju bede mogly wyjechac/poruszac sie - a byc moze ich wlasciciele nie bardzo, i dupa. Za duzy moze byc galimatias. -
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Nie musiec, ja to zrobic _grupowo_ :icon_razz: -
Wyjazd inaugurujący sezon 2007
JareG odpowiedział(a) na Tomek Kulik temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Wklep sie przyjacielu w formularz, link jest gdzies tam wyzej.. A co do kompletowania obsad w pokojach - w Forcie wiekszosc miejsc noclegowych jest na DUZYCH salach, po 20-30 ryja - wiec na pewno traficie na siebie, bez obawy :icon_razz: Natomiast zeby rozwiazac problem zachowania niejakiej intymnosci, dla Pan zazwyczaj rezerwowalem osobne sale, zeby mogly sie wczesniej polozyc, i to nie ryzykujac rozdeptania przez stado nawalonych samcow :bigrazz: Pokoi 2 os. jest doslownie kilka, albo i mniej ;) Ponizej kilka fotek pomieszczen wewnatrz fortu.. 1. Jedna z prochowni, czyli jak gdyby sala bankietowa; 2. Wspominalem o sanitariatach.. drogie Panie, prosze nie patrzec, Wy macie ladne pomieszczenia w kafelkach.. a tak powaznie, to te na fotce pozostawiono chyba pokazowo :clap: 3. Sale noclegowe, przy oknach sa chyba jeszcze takie metalowe zaslonki przeciwpancerne.. 4. Jadlodajnia spelnia juz normy XXI w., mimo to mozna wchodzic i na lyso, i z dlugimi kudlami :D -
Mocny diesel i 20k zl.. no to zostaje Ci na placu zabaw jakies w124. Wczesniej mocny byl tylko 1 reaktor diesla: 300 turbodiesel, 125KM, 5 cylindrow. Wystepowal w w116, w123, w126 i w w460. Byl i w zestawie z automatem, i z manualem. Ale bylo tych silnikow malo, i sa kosztowne w ew. naprawach. Czyli jednak w124, no chyba ze jestes niewielkich rozmiarow to mozna jeszcze brac pod uwage w201 z silnikiem 2.5 turbo, albo jakies w202 (= c-klasa) W w124 byly rozne diesle, ale moc to mialy wlasciwie tylko* 300ki. I tu tez byly rozne typy, roznily sie iloscia zaworow (i walkow), posiadaniem turbiny (lub nie), byly i w manualu i w automacie, no i roznily sie cena. 20k zl to wystarczajaca (aczkolwiek mozna wydac sporo wiecej, kolega za swoje e300d 24v z '93 dal 6k euro) cena do znalezienia ladnego w124 e300d z l. 90-93 (w zaleznosci od tego, czy chcesz miec szeroka listwe i inna maske/swiatla etc. czy nie - taka listwa wyglada moze nieco ladniej, ale lubia ja krasc, i niestety rudy wpiernicza to co jest pod nia = zbiera sie tam sporo syfu) * 250ka 20v tez ma juz chyba nieco ponad 100KM, ale ona slabo sie zbiera - moj kolega ma takiego kombiaka, a poprzednio mial 300d turbo, i ten staruszek jezdzil znacznie lepiej Turbiny MB, jesli sie o nie dba, nie paluje auta zaraz na starcie, nie wylacza zaraz po zatrzymaniu sie, wytrzymuja z palcem w d** 500kkm (kolega robil turbine w Sprinterze przy 800kkm), a koszt regeneracji to niecale 1k zl (a np. w Lagunie II - gdzie turbina ma czas bezawaryjnej pracy ponizej 200kkm i koledze sie rozleciala w drodze na kawalki - 4k zl) Moze nie o niebo, ale na nasze warunki sa wystarczajace, i nie trzeba sie stresowac ze zdechnie pompa za drobne 15k zl w ASO (a polowe tego na rynku) :buttrock: No toz napisalem, ze to ideologia z tym napedem na tyl :biggrin: Lecz i wygoda - jest idiotoodporny, i ciezko go zepsuc.
-
Nie znam sie na tym po prostu (ale zdobywam wiedze teoretyczna) Jeszcze cos spiernicze, i po co mi to.. jak cos dziala, to lepiej niech sobie dziala w spokoju :) Tez nie lubie halasu :bigrazz: Ostatnio mnie lesniczy pogonil, ale za puszczanie luzem po lesie malamuta.. zawsze mi sie wydawalo, ze wlasnie w lesie mozna, a tu zonk :bigrazz: