prince

Albo kup gotową. Masz 8 tys? Ta której zdjęcia przedstawiłeś jakoś tak kosztowała.

Ja tak nie mowiłem ;P Cos wiecej o tej kaweczce? ;)

Ja tam wole to http://www.allegro.pl/item517642382_kawasa...000_police.html Jest pikna. Niestety to kawa ;}

Za 3k kupisz- 3 koła. Pomiedzy nimi bedzie silnk, troche blachy i wszystko bedzie wymagało napraw i remontów za 3 tez K. Od "krotnośc" tez na K >>kwoty, jaka dał ci ojciec ;) Pozdroffiioonnka i buziole

Wojne i Pokój- Tołstoja. Jak dasz radę to smiało kupuj emwiaka ;)

Teoretycznie zgodziłbym się z ogólną opinią. Oczywiście koło jeśli miało wymieniane szprychy to jeszcze się ułożą i po zalaniu proszkiem można sobie wybić z głowy poprawki centrowania. Mnie tam się nie podobają machniętena czarno całe koła. Tak samo jak i srebrnym proszkiem i białym. Zwłaszcza ukraińskie 19-nastki nie wyglądają korzystnie. Jednak jeśli koło ma już duży przebieg, trzyma wymiar tak, że nie trzeba było go prostować i naciągać szprych, czyli jest po prostu ułożone i nie ma się ochoty rozplatać i pierdzielić wewszystkie cenrowania, naplątania, dobieranie szprych i tysiąc innych pie**ol jakie wynikną. To pod warunkiem dobrego przygotowania powierzchni ( piasek, fosforoanowanie, podkład) to przecież nie przestępstwo ani wykroczenie. Zwłaszcza przy dnieprze ;]

To ma znaczenie w która strone sie slizgasz? Teraz bardziej przydatne niż szyba są kijki. Kociaku - jak bedziesz taka hop to motocykl bedziesz ogladać tylko zza szyby ;P

To tylko w uralach bywają problemy. W Dnieprach i dniepropodobnych ramach nie ma problemu. Symenblocki amorów są dostepne. Ale jemu chodzi o wachaczowe. Tez nie ma problemu.

Co to qrna jest? Nie widuję zbyt czesto "starych k..." wiec opisz dokładniej jak to one robią ;]

Będzie. I tak w oggóle to czym sie różni? Czisssas. Daję jakies 2 tygodnie. Ktoś da wiecej?

Trudno bedzie ci coś "psypasować". Nóżka jest mało pakowna i trudno zabrac w niej kogoś. Pospasować mozna nUżkę ;] dostepną na bazerze . Koszty duze ., Ukraincy juz odjechali z cenami. Za niedługo dniepr bedzie droższy niz beemka.

Naprawde nie wiem czy nic nie "wiedzisz" ;] Pozdrowionka i buziaki, Moc uścisków i jaka jest u was pogoda? Wszyscy zdrowi? Wsjo jedno, pozdrawiam iiii już lepiej? ;> Nie widzieli a widzą, nie chodzili a chodzą?

Hmmm. Na kopie mówisz.... da się załatwić ;P A w ogóle napisz do granata. On ma specjalne sprzegło. Z takim sprzegłem ma takie kopyto ze jak rusza to wulkanizatorzy do beretów wentylki łapią. Sie z trójnikiem zrobi ;) Wklej fotki gurala alias jajecznica i że mało kto tu zaglada to zapraszam do tematu "dziś pytanie dziś odpowiedz" (opowiedzi prawie nigdy nie na temat ;) ) ;*

Cysć kangurku ;) Alocha Nie wiem jak jest w tym czymś o czym wspominasz. Ale chcesz linke z trójnikiem to.. ;) A w ogóle pomysł z centralnym gaznikiem "nieteeges"?

To ważne żeby pięknie dzwoniła. Najlepiej dostroić każdą i żeby zrobić siebie z cudaka cymbałki ^^ Tarcze są i cienkie i grube z zależności czy do przekładek zalewanych czy nitowanych. Były też różnice w wysokości kołków. I często te ostatnie wyrobione są przyczyna wieszania się tarcz sprzęgła i ich skokowego działania. Wymienia się na nowe. Dobrze jest wykonać do tego przyrząd. Popychacze sprzęgła to osobny rozdział podróbek w ukrainschich stodołach. Granat proszę zacznij od tego żeby określić sprawę na dzwigni z tyłu skrzyni. Ale stawiam na kołki lub wyrobione otwory tarcz. I co się przejmujesz? Zastukaj kosą o bak, zobaczysz jaki piękny dźwięk wyda ;)

Gacuś- zawory jak chcesz wydać dużo, to paradowskich jak mniej, to nie wierzyć jakimś opowieściom o dziwnej treści tylko >>sklep+ suwmiarka ( pamiętam ze przechwalałeś się ze znasz) + dobre chęci i znajdziesz rozwiązanie. Stosuje od lat już jedno rozwiązanie o którym już naprawdę nie chce mi się tłumaczyć i odpowiadać na wątpliwości po raz setny. Nie są wyjechane. Pompki są cały czas w oleju. Praktycznie się nie zużywają. Szkoda dorabiać, lepiej wyselekcjonować uralowską z najmniejszym luzem. Wbrew pozorom to duża różnica czy ma luz, czy troszki, czy nie ma. Luz jest juz fabryczny i potrafią być bardzo ale to bardzo różnie dobrane. I czasem nawet nowa pokrywkę wrzucić na magnesówkę. Jedziecie za 5 czy 10 lat? Nie . To trefne nie wyregulowane kominki ;P

Okej. Sorrry nooooo ;) Czyli tajinskie czy indianskie odpadają. Pewnikiem powinieneś cię pobawić w rozbiórke orginałów . Moze też zechesz je skrócic ;) Zjawy za miekkie. Łooochocho "z naszego warsztatu". Okej. Skoro z warsztatu to ja juz nic nie doradzam. Tylko bije oklaski przy kazdym pytaniu^^ Pozdrowionka i buziaki^^

Granat- z tymi amorami nie jest tak łatwo. Trudno to dorobić, zatem drogo a i tak tajwanskie będą o niebo lepsze. Chopack kombinuję z amorami od zjawy wiec chce tanio. To jasno mówi o tym ze chce tanio sobie kaczke zrobić. Czyli szkoda sobie zuzywac klawiaturę na 4umowy refren na temat remontów. :flesje:

Jak sie po winie głowice dokręca to nie dziwota, że wydmuchuje ;) :flesje: HD. Głowica kaczki czy emki mam wystający próg zwany tez kopytkiem. Do splanowania takiej głowicy potrzebny jest frezer z doświadczeniem i koszt takich zabiegów przekracza wartosć głowicy. A dynamo i kolejność dokrecania to rzeczywiście połowa sukcesu. No i poprawka na ciepło ;)

Bywa i tak ze głowice są rzucone a czasem przylgnie na grakach mają już nie tą płaszczyznę. A czasem fabryczne głowice mają błędy wykonania. Zatem proponuję uszczelki wielowarstwowe. Jeszcze rok temu sprzedawałem takie. A że ludzie myslą ze uszczelka to uszczelka, maziają silikonem temperaturowym pod głowicą i jeszcze piszą o wyższości tego rozwiazania na forum( tu akurat jakies forum z czerwonyym w nazwie) to sobie podarowałem.

Bardzo chcesz ożywić temat? To pytaj jak jest z awaryjnością dniepra. k650 to tak trochę zbyt nieśmiało ;) Opłaca się. Tyle emocji co daje naprawa, wyrzucone w błoto pieniądze na części, tyle co sie nawymyślasz nowych przekleństw, dowiesz się jak bardzo nienawidzisz ukrainców - bezcenne. Może lepiej Junaka -podzielisz przez pół przekleństwa i zakupy, jeden garnek to połowa fabrycznego partactwa mniej. Noooo co? Chciałem trochę bardziej podkręcić ^^

Nooo. Najpredzej czerwone wiaderko ;}

Spoko^^ Mi tez kiedyś sie chciało. Ruskie alucośtamcośtam utleni się po trzech wyjazdach i będzie można zacząć zabawę od początku. Nie zmienia to faktu ze w słoneczny dzień bez spawalniczek do motocykla nie podchodz ;) Glenie sa kulowane. Wel coolowane. Złpać żaden problem. Po prostu nie rozcinaj. Szlifierka musi być do zamknietych otworów i o długim skoku. Mnie by sie nie chiało. Taniej kupić nowe. I uciekaj nie daj sie.

Ni ma. Ale jak wsadzisz to przez chwile będzie ;)

Owszem. Nie było dwóch takich samych części i często można to łatwo stwierdzić na gołe oko ^^ Chcesz większej mocy- zrób na tłokach poldka, z dobrymi gaźnikami i fajnym zapłonem i zamiast szukać magicznego rozrządu po prostu oddaj swój do skorygowania. Nie ma co szukać części czarnych z gwiazdkami czy innych kwadratowych jaj, bo to co się obecnie dorabia silnikowego lub regeneruje u nas jest zawsze lepsze od tego co wytwarzali( czyt. wyprawiali) ukraince.