granat

Mysle ze to tak samo jak z polska przedwojenna produkcja motocykli, w kazdym warsztacie składali motocykle, przewaznie na Villersie, a w anglii to pewnie podobnie

Po długim okresie oczekiwania na odpowiedz i poszukiwan w przepisach stywierdzam ze podawanie nacisku w dowodzie to jedna wielka bzdura, i przekroczenie kompetencji przez urzedasa, nie ma czegos takiego w przypadku rejestrowania motocykla z przyczepa!!!!

Chodzi o gaz drzewny-holtz gas, za niemca patent stosowany masowo, bardzo ciekawy patent ale niskkokaloryczny jest to paliwo, sucha destylacja drewna, ale lepszy patent to spirytus, jak na kubie:-)

Ostatnio słyszałem patent ze koles sobie załorzył gaz do dniepra czy urala, butla w przyczepie, podgrzewacz parownika na ruze wydechowej i pare takich innowacji i zasuwa:-)

najlepsze w taki ciezki paszczysto-błotny teren sa pojazdy z wolnoobrotowym silnikiem, takie dolniaki pyk-pyk a jaki moment, kiedys jak robilismy w kluczborku rajdy terenówek najlepiej sie sprawowały gazy i uazy, a jak koles zajechał wranglerem z 3,5l silnikiem to zaraz sie zakopał, deał gaz koła zbuksowały i koniec. A w terenie najlepiej sprawuje sie motorynka, powaga! Nie pisze zeby zaraz była buza muzgów jak pomalowac motorynke, ale sami chyba to przezyliscie, to wiecie co to badziewie potrafi w lesie:-)

To ja przeprasam:-) a co do konkretów, widziałem kiedys u kumpla maszyne co prawda na 4 kołach ale silnik z przodu z kaszla, ciekwie było rozwiazane chlodzenie,moze to jest wyjscie, mały silnik z moca, czesci w pite, za grosze, duza mozliwosc tuningu(mozna lekko podciagnac o 10km domowymi sposobami) i nie szkoda, kwestia ramy

po prostu kupoujesz ruskie zarałki do kaski, inne nie pasuja:-) A takie kaskowe stacyki widziałem nowe(?) na bajzlu za 50-80zł

Pomco ci ktos z polkowic? Tu masz samych "fachowców" hahahaha, jak cos potrzebujesz pytaj zawsze ktos bedzie wiedział, a zrobic trzeba wszystko samemu, to bedziesz wiedział co w trawie piszczy w razie niemca:-)

Ja wolałbym na cukier:-P

Co zakupiłes w koncu? zapodaj foty :)

i czapka uszanka i order lenina na kufajce

flaszka borygo zeby nie zamarzł na przeleczy:-D

Osz mac!!!!co to?OCC sie sie chowa!!I to jezdi?ty, samto wystrugales czy jakies czesci gotowe znalazles?

Tak, i orginalnego ruska wsadzic za kierownik :)

to jest swieta prawda!!!!! Chcesz se pojezdzic to niestety musisz sobie kupic, zycie jest ciezkie

nie krzycz na kolege, niech bedzie, co tam nikt nie straci, a moze sie ożywi, ja osobiscie tez bym sobie jakas wydumke zrobił, ale tak cos na 4 kołach, albo jak NSU ket, zeby mnie wszedzie zawiozło, i raczej w teren

teraz sie zacznie, beda powstawac takie małe manufaktury w stylu OCC, "Rzezbiarstwo artystyczne-ja i mój brat kąpany":-)

Tez kojarze o co chodzi, przerabiałem to tylko zapomniałem, tam w stacyjce pod kluczykiem jest taki plastikowy wałek od dociska blaszke, doginanie blachy nic nie da, ten wałek wyrabia sie z biegiem czasu i robi sie dołek, klucz głebiej nie wejdzie wiec blaszka ma luz, wez kapnij tam jakis klej zywicowy zeby zakryc dołek i bedzie grac, tak zrobiłem i wszystko hula Łacze sie z kolega cyborgiem, wychodze z załorzenia ze jak ktos kupuje rusa to powinien pomyslec przed kupnem, jeszcze rozumiem jak ktos tnie rame dniepra, bo tego jest opór i nie cieszy sie on jakims uznaniem, juz mnie trzepie lekko jak widze wydumki z urala, ale ok, ale jak koles zajeżdza Mka puzzle kazda czesc inna od innej maszyny to luuudzie trzymajcie mnie!!!!!Dobre było hasło, jak cie nie stac kup mz, nie naleze do bogatych a jednak urala robie na prawie orginał wywaliłem na remont ponat 2,5 kola nie wiem skad to wziołem :-) , staram sie nie odbiegac zbytnio od orginału, oczywiscie wywaliłem ten obrzydliwy bak, ale moto nabrało odpowiedniego szyku, i jakos sie prezentuje, i to chyba jest włąsciwa droga, kupujac rusa szykujesz sie na wydatki, wydatki, i wydatki, potem jezdzisz, chec posiadania starego motoru wiaze sie z ciezka praca i kasa, tego sie uniknac nie da, zawsze sa jeszcze wisienki te sobie rubta jak chceta, juz nawet kombinacje przy wsk powinno byc karane, wszelkie naruszenie stanu moto z przed 30 lat powinno byc objete kamieniowaniem i ciagnieciem za moto przez 6 km, zastanawiam sie czy do sokoła albo harleya wl ktos by załorzył stacyjke z ursusa, w koncu bedzie dobrze działała, swoja orginalna stacyjke meczyłem kilka dni zanim zaczeła porzadnie działac i tak ma byc-takie mam radykalne podejscie i h..j!

Nooooo, a mam taka reprodukcje foty z 1939 jak pod ta brama przejezdza Panzer II z wielkim krzyzem:-)

a ja chyba wiem o co chodzi bo to przerabiałem ostatnio-ad 1)jak wajcha sprzegła ma luzy to ma wyrobiony otwór i nigdy nie bedzie dociskac sprzegła do porzadku, trzeba rozwiercic uszy na skrzyni i na wajsze i dopasowac nowy sworzen z diurka na zawleczke, zauwaz, ze jak masz nawet mały luz to ramie sprzegłą musi sie wychylic znacznie dalej zeby wcisnac, a jak masz duze luzy to zapomnij, to czesta przyczyna niedziałania sprzegła ad2)ja nieznaju ad3) moze to byc przyczyna walnietej klaszki w stacyjce to tez czesta wada w kaskach zobacz tu http://jarekstryszawa10.w.interia.pl/dniepr3.htm on to wyczaił a ja przerabiałem:-) i oczywiscie cewka, sprawdz jeszcze moze masz przetarte kable i jest spiecie nie klaszki tylko blaszki!!

Osz, maskrycznie daleko jakies 300km:-) lipa, zubrówki nie bedzie , koszta tramsportu przewyzszaja wartosc ramy:-)

A w góre czy w dół?bo ja mysle ze to nie jest tak zle,

ja mam jakas rame od duzego motoru, moge oddac za flaszke 0,7 żubrówki to moze byc jawa ts albo jakas japonia

Wszystkie jawki sa fajne bo zasuwaja jak burza, ale maja jeden feler, dosc znaczne zurzycie paliwa, i brzydko chodza, maja takie pierdzace buczenie, mnie sie nie podoba, a najlepszym patentem jest komar, obojetnie jaki, po1)mało pali, bo na jednym baku przejedziesz nad morze(pali 2l/100) 2)czesci jest pod dostatkiem w kazdej zagrodzie 3)żadnego problemu z dokumentacja techniczna i czesciami zamiemnnymi nowymi 3)klasyczny wyglad 4)znaczna mozliwosc w przebieraniu modelu dla siebie bo na kazdej wiosce jest ich kilka do wziecia-bierz z papierami 5)wdzieczny silnik do rasowania, tanim kosztem osiagniesz 1,8km i predkosc pod 80-90 bezwiekszego zurzycia paliwa 6)duzym atutem jest jego cena, mozesz dostac sprawnego komara nawet za darmoche

A moze zamiast urala kupic takie bydle? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M449729 a to juz było? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M430470