granat

To złuz sobie sztywniaka, czesci znajdziesz na strychu u dziadka a rame masz u mnie:-)To dopiero bedzie bajer:-)jak sie karniesz na sztywniaku to wszystkie hondziawki i sukizuki wymiekna:-)

Haha, farba orginalna czy po remoncie?Sliczna, bez dwóch zdan:-)

Dokładnie jak powiedziałes, nie bedzie łatwo, ale sie uda:-)

OCC?Wyzej masz wzór:-) To jak juz zrobisz cos swojego, to mozesz przywiezc do mnie na złom, tam zazwyczaj koncza takie produkcje:-(

Nie wiem ile bo link umarł, ale jako ze z handlem mam do czynienia od wielu lat powiem tyle -nie ważne ile cos jest warte, wazne ile chcą ci za to zaplacic:-)Bo ze cos "stoi" milion złotych na allegro nie znaczy ze tyle jest warte, Przykład-przyjezdzam do goscia, ma wsk dwuramówe, stan kurnik, komplet, papiery jakies ma, nie chodzi, ale gadka-paaaanie widziałem na allegro ze takie motory to i 5tys chodza, a ja za 3tys oddam:-) Jestem za tym zebys sprzedał nawet za 4kloce, powodzenia:-)

Trafiłem cos takiego, oczywiscie kupiłem, http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0882341dd4fc3355.html Motocykle wczoraj i dzis, oczywiscie pisał angol, wiec mamy to napisane w klimacie-nasze angielskie motocykle były i są najwspanialsze, ale niestety z bólem przyznaje ze sa fajniejsze, jednak bardzo fajna lektura, przekrojowa, oparta na opisach róznych wynalazków wyscigowo-turystycznych z naciskiem na supermotocykle od prawieków do dzis, opisy krótkie i zwiezłe, ale ciekawe, "0" nudy, okraszone zabawnymi hasłami, czyta sie szybko i bez znudzenia, troche weteranów, duzo lat 50-60 i troche "nowosci", dla miłosników anglików bedzie niezła gratka, autor nie opisuje znanych marek typu BMW-r12 czy DKW350 ale raczej takie wynalazki jak Bimota, Einspur, Nortony Scoty, Popy i inne nie bardzo znane wytwórnie które jednak przyczyniły sie do postepu w dziedzinie 2 kółek, mysle ze warto to posiadac, tymbardziej ze duzo kolorowych fotek,papier kredowy, duzy rozmiar, i kolorowy grzbiet sprawia ze pozycje widac z daleka na półce i kazdy frajer siegnie po to nia i bedzie podziwiał nasz gust, a jeszcze cena-w Warszawie w forcie wola 38zł:-) chyba od tego powinienem zaczac nie musiałbym tyle pisac:-)

Bo maja jedna noge bardziej???Mój ruski stoi, zeby była jasnosc w temacie, a ksiazki to jeszcze zachwalane prze zemnie"motocykle ural dniepr naprawa i eksploatacja" wydawca Oteczestwiennaja mototjechnika, tytuł w cyrylicy jak i reszta, ale to przeciez zaaden problem:-)

moze tak? Bardziej współczesnie?:-) http://www.scigacz.pl/SAM,CX,500,,czyli,,%...ocykl,2464.html

Ostatnio miałem okazje karnac sie hondziawka cx 500 i juz na nia zachorowałem, ktos moze mi powiedziec jak sie to sprawuje w codziennym użytkowaniu?Na co trzeba zwrócic uwage przy zakupie itd, bede wdzieczny,

Proponuje kompletna rame z kołami za flaszke, brak papierów:-)

A teraz wystaw ją na allegro za 3500 i ludzie umra ze smiechu, bez obrazy, ale to jeszcze nie sa te czasy ze WSK kosztuje majatek, nie odzyskasz kasy która w nia włozyłes, przynajmniej jeszcze nie w tym stuleciu, wiecej realizmu, zobacz po ile zchodza naprawde zabytkowe maszyny na alledrogo, za 3000 to poszła SHL-sokół kompletna i z org. lakierem, wiec osobiscie byłbym ostrozny z wycena komunistycznych zabytków, chociaz bardzo je kocham:-) Ile w/g was powinna kosztowac kompletna wfm z niepalacym silnikiem?(padniety kondensator) Ja tez jestem za 3000tys. złotych , no wiec sprzedałem proszac sie za 400, to ile cos jest dla nas warte nie zawsze znaczy ze dostaniemy za to choc czesc tego co sobie wymarzylismy, wiec ja na twoim miejscu kawon jesli masz na chleb zostawiłbym maszyne zarejestrował i smigał, i sprawi ci wiecej radosci niz pare złotych które zaraz przepijesz albo oddasz długi:-) A tak na marginesie kiedy remontowałem swojego urala i koszty które wpakowałem w moto przekroczyły magiczna cyfre 3500 wyrzuciłem wszystkie rachunki do kosza i juz nie liczyłem wiecej wydatków:-)

Bradzo prosto, tak samo tylko maja stosowny przyżąd, i tu jest pies pogrzebany:-)

w "Marchewkowym polu"Lady Punk spiewało-Wszystko sie zdarzyc moze:-)

I tu jest pies pogrzebany, trzeba miec po prostu wuja Pudziana i ci sciagnie, niestety pozostaja tylko rozwiazania siłowe:-)Powodzenia

O czym wy mówicie?????jakie 2500?????nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi tski za wiecej niz 600 i koniec! Za wieksza kase moze miec kazdy lepszy motor, za te 2,5kawalka to kupi sobie janka, avoka, urala albo japonie, albo chocby MZ251, bez jaj, otrzezwiejcie, to ze jest ładny stan to nie wszystko to ciagle MZ a nie HD

A przy okazji, ogara to mozna tak podrasowac małym kosztem ze hoho:-) I skutery beda ogladac twoje wydechy na krzyzówkach:-)

A propo zundappa, mnie sie wydaje ze to cymbał od Wladka z czech, po prostu nowa lipa i koles szuka frajersa na ciepłe jeszcze wytłoczki, tam nie mka grama rdzy:-)widziałem takie cymbały(ino 600) we anglyi i polacy je pchali, blacha nówizna,

Nie istnieją ruski z piecem"nie wymagajacym remontu" zapamietaj to:) Podobno ktos kiedys widział, ale to nieprawda

To nie lepiej komara sztywniaka? To jest fantazja:-) A w ogóle to jestem w coraz wiekszym szoku ze i płec piekna sie bierze za motury pod kazdym wzgledem, tylko czemu ja nie znam takiej osobiscie?Bo jakby miec taka babe to nikt by nie krzyczał ze kolejny złom w stołowym i z balkonu sie sypia czesci, nikt by nie udawał zawału jakbym przytargał worek zardzewiałych czesci ze złomu zamiast worka ziemniaków z targu, i nikt by nie narzekał na swoisty zapach starej benzyny wymieszany ze zjełczałym olejem z silnika tracący zdechła mysza, ech, pomarzyc......

Dodaj ten namiar w rubryce czesci itd, bo to wazny namiar:-)

Sorrry, nie zauwazylem:-)

http://moto.allegro.pl/item381583018_pmz_p...750_silnik.html nooooo max na całosc!!! ciekawe http://moto.allegro.pl/item381412706_stary...nik_w_kole.html

o to juz-jak rozruznic silnik sr1 od sr2?

A to lipa, szkoda dziada, mało pali szybko jezdzi mozna podrasowac ze fruwa, a jaki lans i jeszcze kwit nooo nie:-)ja tez chce takiego zeby nie trzeba kombinowac:-)

A wlasnie, rączki powinny byc jasne i jeszcze jak sie schodzi rama nad silnikiem powinna byc taka trójkątna blacha dwuczesciowa zasłaniajaca skrzyzowanie rurek, i kranik był przesuwany a nie nieprzekrecany, ale to chyba w starszych modelach