granat

OOooo!OldKrakMoto-kompedium wiedzy o simku:-) no to juz wiem gdzie kopac w razie bólu:-)

znalazłem ze 120:-) i tak mam,

dokładnie taka:-)

Zeczywiscie!Nie zauwazyłem, myslałem ze kwadrat, jednak prosze spojrzec na ta dziwna falbane, to jakis wynalazek, i o co chodzi?

Jak rozbierasz silnik po sezonie to czyszcisz rozrzutniki obornika i tyle, a powiedzcie mi co to? http://moto.allegro.pl/item381644678_kolo_...rego_urala.html

Orginalna stacyjka jest taka sama ale przełacznik jest tylko wiekszy troche i jasny jak znajde w koncu troche czasu to pstrykne swoje bzyki które sa w orginale to bedzie porównanie

za 2000 byla kaska na lodzi z wozem org.ooooczywisicie do remontu

ja moge pisac, ale co? o róznicach urala? Hahaha, ale by było, spec od odrzutników:-)

W tesco widziałem olej 20/w50 w cenie za litr8zł z dopiskiem ze dobry do starych gratów i to chyba bedzie to, jeszcze jest taki lotos diesel-city to po prostu jest juz rewelacja gesty i dobry:-)

to bys sie na forum nie umawiał:icon_biggrin: A moze by Gosia wydała jakies kompedium wiedzy o rusach?? Chetnie podesle róznice w uralu:-)

Hehe, ale niezle, to ja tez ide do stajni i cykne swoje sprzety:-)

Ja sie z toba nie umawiam, wole dziewuchy:-)

Przepraszam, naprawiasz ruska na "czuja"?Gratuluje pomysłu:-)ale pamietaj "gdy wszystkie sposoby zawioda -patrz w instrukcje"

Mysle ze " CMR" to swietna pozycja dla poczatkujacych, jednak jesli ktos sie troche zna to juz zaczyna byc problem, ksiazka nie wykazuje zadnych niuansów produkcyjnych i modyfikacji jak chociazby 3 rodzaje wałków rozzadu do urala, czy kilka rodzai zamocowania rozzutników obornika róznic miedzy silnikami i motocyklami, gdybym chciał poskładac na podstawie tej ksiazki motor to składałbym go kilka lat, dopóki sam bym sie wszystkiego nie nauczył na własnej skórze:-)

Mnie to wyglada na koła od jakies setki, tyl;ko kwestia wymiaru bębna:-)jak cos byłbym zainteresowany bo szukam koła do setki, szczególnie tylnego z dwoma zebatkami:-)

Ale chodzi o serwisówke?

O! to w sam raz, chciałem sobie ja fundnac, ale dorzuce i kupie cos innego:-) A co do wesołych i luznych motorków BMW na wojence to jest tam kilka fajnych zdjez BMW R12 z....gmolami na silniku!Org II wojna:-)

Pójsc z ojcem lub kolegami do fakera i zarzadac zwrotu pieniedzy i zagrozic sprawa karna, i kupic nowy wał:-) A z ta róznica w wałach to nie wiedziałem, ciekawe:-)

Simek jest ok, brak tylko pompki (była na osłonie łancucha) i lampka nie teges, taki zółwik był, ale kupisz na alledrogo:-)

Teraz zciągam "Motocykle w II wojnie swiatowej" i jak przeczytam zrecenzuje:-)

Pomyslałem sobie ze zamiast kupowac w ciemno mozemy sobie polecic badz odradzic jakis ksiazki na półke wiec zaczynam:-) Kupiłem ostatnio ksiązke pana Piekałkiewicza pt."Motocykle BMW R-12/R75 w II wojnie Swiatowej" i chciałbym sie podzielic moimi uwagami zeby ktos zanim kupi wiedział z czym ma do czynienia:-)Taka recenzja:-) Ksiażke sie czyta jak wesoła ballade jak to dwa wesołe motorki poszły sobie na wojenke i co mnie tkneło: w "-" 1)błedne opisy pod fotografiami 2)mało opisów powaznego uzycia motocykli w boju, pare wesołych opowiastek i tyle 3)brak kolorowych plansz, rysunków, malowania, opisu kamuflarzu, znaków taktycznych, 4) same czarnobiałe foto 5)r12 opisany po macoszemu na zasadzie "kon jaki jest każdy widzi" 6)w opisach technicznych róznych modeli błedy i braki(np. nie jest podane ile cylindrów miał jaki model, ile koni itd) 7)praktycznie pod kazdym zdjeciem powielajace sie opisy typu:"na zdjeciu motocykl r12 rocznik 1935/41 20km silnik dolnozaworowy 750cm.." 8)brak rozrysowana wyposażenia wojskowego maszyn 9)brak współczesnych zdjec maszyn, autor nie zadał sobie trudu pojechania do jakiegokolwiek muzeum, lub dotarcia do zrekonstruowanych pojazdów w "+" 1)dużo dobrych jakosciowo i ciekawych fotografii 2)duzo wyczerpujacego opisu r75 (instrukcje rysunki techniczne itd) 3)dobra jakosc ksiazki 4)bardzo dobra cena-ok.30zł Wniosek-lektura dobra jako pogląd na to jak wygladało użytkowanie maszyn na froncie na podstawie zdjec(jest zajefajne foto r12 na froncie wschodnim z...gmolami na silniku:-) )i zasadniczo nic wiecej, pan Piekałkiewicz którego szanuje za inne publikacje na temat wojny tym razem nie postarał sie zupełnie, poszedł na łatwizne, jednak mimo wszystko polecam te ksiązke ze względu na zamieszczone fotografie.Amen

Akurat całe szczescie do tego insekta jest mase czesci nowych:-) wiec nie bedzie problemu z naprawa, z tym brakiem jedynki to na 100% słabe wychylenie ramienia zmieniacza i wszystko bedzie ok, mozesz to podregulowac na lince metoda organoleptyczna czyli co pokrecenie patrzec czy juz jest czy jeszcze nie, albo w przypadku nieudania tej sztuczki rozbierasz pokrywe i wykrecasz dinx co trzyma linke i jest git, z licznikiem bedzie problem, bo tam przychodziły wiekisze jak pózniejsze, pasuje od wsk, a zeby ustawic zapłon nie trzeba scoagac głowicy, wsadz do srodka suwmiarke przez otwór na swiece i bedzie to samo, a przy okazji warto regenerowac wał jak nówka kosztuje 90zł?

Z tym pradem w MZ to fakt, jak słaby aku to nie odpali, kiepskie ładowanie itd, na owe czasy to było w zupełnosi wystarczajace, ale w przypadku podłaczenia dzisiejszej klimy i wzmaczniacza to nie daje rady:-)

Kropla drązy kamien, wodospad przenosi góry:-)

po co????Śmierdziochy sa fajne:-)