granat

Pełny szacun:-)moze ci sprezentuje moja wsk ta dwuramówke? TY na pewno ja wskrzesisz:-)

Wez na zabytek, mniej pier...roboty, ale koszty wieksze, a jak bedziesz zasiadał, to wez swiadka, od którego kupiłes, zywego co powie ze miał od wielu lat, i nie pamieta skad ma(to jego ustawowe prawo do amnezji) albo ze on kupił od kogos kto zmarł, wstaw tu nazwe goscia z pomnika na pobliskim cmentarzu:-)Czemu? Bo nie bedzie przesłuchiwania swiadków, poszukiwania własciciela pisania ogłoszen w gazetach itd, czyli nie popełnisz błedu który ja zrobiłem,

A nie:-) wszystko z jednej maszyny, oprócz silnika, i sa takie rózne dziwne sytuacje, te nasłonecznione miejsca sa jakies inne:-)

Eeee, chrom????No ja ciez pier...tego, no to max:-)

Przeczytaj sobie w dziale prawo na temat rejestracji bez kwitów i nie rób cyrków, takie numery z przerabianiem wychodza w najmniej oczekiwanym momencie i mozesz SIE POZBYC MOTORU!!!!!Czy to do ciebie przemawia?Poza tym to normalny przewał zagrozony odpowiedzialnoscia karna i pudłem, w najlepszym razie kupa kłopotów i co najwazniejsze oba motory beda zjeb....!Zerowa wartosc historyczna, a taka przebitke naprawde bardzo łatwo wyczaic i to bez zadnych narzedzi. Sa inne sposoby i berz sie za robote a nie po najmniejszej lini oporu jak ogrotuningowiec. A do urzedu skarbowego mozna wystapic o obnizenie podatku albo w ogóle o umorzenie i bardzo czesto urzedy sie do tego przychylaja, poza tym czesto jest to niepotrzebne bo opodatkowaniu ulegaja tylko umowy o wartosci powyżej 1000zł (jeden tysiac) jesli cena giełdowa wsk jest mniejsza a na pewno jest to zapłacisz 5zł znaczka skarbowego ze nie placisz podatku(dobre nie?)i po problemie nie ma sensu kombinowac

Czyli jak trafisz na w miare kumatego psa, to zabierze ci motor i jeszcze pójdziesz siedziec za fałszowanie dokumentacji:-) gratuluje:-)

Z tymi oznaczeniami to bym nie przesadzał, mam takiego znajomka co tyrał u Junaka w szczecinie to opowiadał ze te odcienie to była loteria, jedne były lekko ciemniejsze inne jasniejsze, jak jeszcze czarne w miare wychodziły równo to z bordowymi juz były cyrki, zreszta jakosc farby tez pozostawiała wiele do zyczenia, dosc szybko sie odbarwiała, co zreszta widac na mojej WFM, maszyna całosc a co czesc to inny kolor:-)

Hehehe, noooooo kolego WSK TOTALNA MASAKRA!!!!!Przesadziłes z polerka ale ten blask własnie powala na kolana:-)piechne to jest:-)Dla mnie bomba, jakem Granat:-)

Kolego Paolo, zeczywiscie nie udało mi sie do tej pory zasiedziec urala, ale zapewniam cie ze nie długo bede miał to juz z glowy jak zły sen, wtedy bede domagał sie satysfakcji:-)A moze w tym czasie ty spróbujesz zrobic to tak jak opisała "pani" K.?Zobaczymy komu sie uda:-) Co do automobiliosty, lubie to pismo i kupuje od dawna, ale nie przepadam za nierzetelnymi autorami, dzieki tej "pani" mój dobry kumpel od NSU błaka sie po urzedach od 2 lat nie mogac nic zrobic bo ktos mu podesłał w/w artykuł, a gdyby robił tak jak opisałem co zreszta wczesniej przedyskutowalismy tu na miejscu w odpowiednim gronie juz by legalnie jezdził jak jego poprzednicy, wiec nic mi prosze nie mów o "pani"K., Widze ze nie czytasz uwaznie tego co jest napisane wiec moze porównaj jeszcze raz oba artykuły, i nie mówmy juz wiecej na ten temat, a przy okazji mozesz mi jeszcze wytłumaczyc swoja niechec do mnie? :notworthy: buziaki

Jeeesu, szacun!Techno fani-pewnie jak bede swojego urala składał jeszcze 20lat tez bede walił takimi uwagami, prawda?

A jak kupisz to nie lataj od razu:P

Tam cos mi nie gra, jesli dobrze pamietam, wystarczy miec dokument legalnego pochodzenia faktura zakupu np. ze złomu, umowa kupna -sprzedarzy, i autor tego artykułu zapomniał o najwazniejszej rzeczy mianowicie zasiawadczeniu wydanym przez biegłego rzeczoznawce o wyjatkowej wartosci pojazdu dla polskiej historii techniki czy jakos tak to było sformułowane stwierdzajace zupełny orginał i brak przeróbek, oraz to ze pojazd jest starszy niz 30 lat i min.20 lat nie jest juz produkowany, wiem ze tak mozna bo własnie u mnie kolesie rejestrowali na zabytek posprowadzane z niemiec susuki cj czy podobne bez papierów, musze pogrzebac w przepisach, ktos straszył jakas zmiana na niekorzysc, zobacze i dam znac

Błagam, troche luzu, byle nie na wale!

Ja sie wiecej najezdziłem na rozrzutnikiem niz on:P przyponinam ze zdobycie odrzutnika do kaski i emki to poprostu żenada, bierzesz i kupujesz.Zadna radocha, ural to jest cos!wyprawa po złote runo!

Mozna jeszcze rejestrowac przez zasiedzenie(tfu na psa urok) ale zeby nie wpasc na nadgorliwa sedzine, i trzeba znalezc trupa, który nam to sprzedał:-)chyba ze zabytek:-)

Orginalną rdze zbieram do słoika i odkładam na półke zeby potem kiedy bedzie wiecej za jednym razem wypier... na smietnik:-)Trzeba byc trendy a nie kolego Prince tylko piaskowac klepac i malowac, zabezpieczac zabezpieczac:-) Qurim-zalutuj bedzie git

Stuka, puka, plami?A miał byc -cytat-"W tym moim na razie do remontu "blacharka" plus przegląd silnika"-rozumiem ze zrobiłes "przeglad" i bedzie "do remontu" :clap: dlatego wole smiecia za tanie pieniadze i tak nie bedzie chodził, a oszczedzona kase wydam na konieczne remonty:-)Widze ze w przypadku rusków wydawanie wiekszych pieniedzy nie ma sensu:-)

qurim- z tymi odcieniami to chyba normalne, tez mam tak zmieniony lakier w niektórych miejscach, chyba były bardziej nasłonecznione czy jak?ale lakier zostaw, bedzie super, mój jest gorszy ale ma wszystkie szparunki wraz z tym na tylnym błotniku, wiec zostaje,chyba ze mnie przycisnie to pójdzie w diabły:-(

Niestety, ale jest jak domowym sposobem pospawac wał korbowy i zapakowac wsteka do krótkiej ramy i takie rózne kołchozowe sposoby:-)

http://www.youtube.com/watch?v=8m2kBVqis1Q&feature=related hehe taki znalazłem niechcaco:-)niby motory tez sa:-)

Kup jeszcze to, bardziej ci to pomorze, tylko ucz sie pa russkij:-) http://www.allegro.pl/item332918581_m72_k7...wa_obsluga.html

qurim-dokładnie o to chodziło, zeby troche na powaznie zajac sie promowaniem restauracji na orginał, badz zachowaniem orginału. I mysle ze jak bedzie fajna maszyna to inni beda mieli wzór-konspekt do odnowienia swojej maszyny ;)

A nie mozesz sam tego zrobic? to zadna filozofia, troche uporu i zaoszczedzisz troche kasy, chyba ze akurat na tym ci nie zalezy, w koncu kupiłes sobie niezła skarbonke:P