granat

Problem w tym ze juz go kupiłem:-)A nawet jezdziłem, a newralgicznym punktem był rozrusznik, a szczególnie koło łancuchowe który nie ma zabezpieczenia i spadło:-)A pierscienie mozna spokojnie dorobic, co do reszty to przedzej czy pózniej wszystko dostane kwestia kasy:-)a technicznie jest ok,i fajnie wyglada:-)bede za policjanta robił:-) Acha, wielkie dzieki za serwisówki:-)

Hihi, ze tez jeszcze Prince tego tematu nie zobaczył:-)Cze-ka-my!Cze-ka-my! :icon_mrgreen:

Zawsze mozesz wziac kredyt w Providencie, tylko nie wiem czy zdołasz spłacic:-)

Tak!Tak! tylko raczej blisko klu bo moje rece nie siegaja zbyt daleko:-)

Zigły widły?Gosiu kochana to moze swoja kasie oddasz na przejazd?no nie za darmo, za powiedzmy "dziekuje"?

Troche bardzo duzo:-)

Ale chcesz wybadac rynek do ewentualnej sprzedarzy, czy co? Patrz w allegro bedziesz wiedział:-) http://moto.allegro.pl/item350982166_rama_m_72.html to emka? czy ural?

ŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁooooooooooooooołłłłłlllll! Jest wreszcie- http://moto.allegro.pl/item354963972_wierc...stan_dobry.html

Postarałem sie wyklarowac jasno szczyra prawde, a myle sie?

http://moto.allegro.pl/item354435623_m72_z...i_rarytas_.html Hahahahahaha!~zdechne, frajer szuka jelenia na....własnie co???

Poszukuje wszystkich mozliwych wiadomosci na ten temat, gdyby ktos cos kiedys gdzies to plis! P- to wzór policyjny:-)

matura to bzdura!!! Zobaczy laska jak bedzie pierwsze kolokwium wygladało na studiach to sie załamie, nie mówiac o egzaminie:-)

To zalezy, bo do jednego nic mi nie brakuje, do drugiego tez nic, do trzeciego 62rocznik to brakuje osobnej lampy i orginalnego przedniego zawieszenia taka gieta rurka jak w simsonach sr2, i to jest ważne, a do pozostałych sztywniaków w liczbie blizej niesprecyzowanej to róznych rzeczy silników siedzen orginalnych tłumików i takie tam,

To sie nazywa elektrostatyczne natryskiwanie farba proszkowa, po wszystkim sie wypala w piecu, zeczywiscie swietny patent ale troche drogi, zreszta......jak cie stac tak cie znac:-)

Witaj Patrycha, mysle ze spokojnie mozesz odpuscic temat porzyczenia ruskiego statku, powód? Po 1)nikt nie odda komus "obcemu" motoru którego składanie i remont to droga przez ciemna i ciernista doline po 2)tym naprawde trzeba umiec jezdzic i pare minut przeszkolenia nic nie pomoze, juz widze panne młoda na drzwie wraz z panem młodym i to nie w pozycji erotycznej po 3)żadko który motocyklista oddaje innemu nawet zaprawionemu w bojach motomaniakowi swoja maszyne, po prostu bo nie i koniec. Wiec jedyna mozliwosc która tu widze to wynajecie takiego zestawu wraz z kierowcą i zapytaniu nalezy moim zdaniem okreslic warunki np.: wynajme statek wraz z kierowca na okres tylu i tylu godzin płatne w naturze(mam namysli dowolna ilosc wypitego na miejscu alkocholu i mozliwosc trzezwienia pod płotem do niedzielnego popołudnia wraz z osoba towarzyszacą albo za taka i taka kase i spadaj do domu po jezdzie, wtedy bedzie jasno co jest grane i pewnie ktosia ułowisz, w/w warunki nie obowiazuja w przypadku Jawy lub CZ z przyczepa, te pojazdy sa uznawane za pospolity chwast wiec bez problemu nawet wam sprzedadza taki skład za flaszke na zawsze:-)

Kolego, jesli chodzi o zwykłe pojazdy to masz racje, ale pojazdy uznane za zabytkowe maja inne racje, czyli da sie-tylko to sa koszty! Mimo ze niektórzy mówia ze tylko pojazd co ma conajmniej 1000 lat i wszystkie papiery moze byc uznany za zabytkowy-pozdrawiam kolege z forum:-) A zasiedziec tez mozesz nie widze problemu tylko najlepiej miec człowieka słupa który ci 3 lata wczesniej to padło sprzedał, a on miał motor od kolejnego człowieka który mówił ze ma wszystkie papiery tylko musi poszukac ale juz niestety nie zyje:-) wtedy unikasz wszytkich komplikacji na które ja sie wbiłem, typu przesłuchiwanie swiadków którzy nic nie wiedza i ogłoszenia w gazetach:-)

Wczoraj zdemontowałem z jakiegos wynalazku wózkowego 2 koła z zaka, 3 przetłoczenia na bebnach i harakterystyczny dekiel hamulca, ale jedna rawka lipa a druga ok, jak ktos chce to jakas wymianka na cos do wfm urala(tylko odrzutnik chociaz juz nie kupiłem wał z odrzutnikami:-) ) cos do komara sztywniaka

Hahaha, czyli typowe wysondowanie tematu, przynajmniej nie zgnije w jakims kołchozie, fajnie, niedawno było słychac jak z rumunii wyciagaja sokoły, osobiscie zazdroszcze ale bardzo mnie to cieszy:-)

Ale wole kobiete w łuzku niz ruska:-)wiem....jestem zboczony......

A jak nie masz papierów to dolicz flaszke za papiery ze złomu i 400 za opinie biegłego ze to zabytek:-)

Grubas i tyle:P własnie jak prawko? czy racvzej lewko :icon_razz:

Dajmy spokój, bo wszyscy zaczynaja czytac ten temat z nadzieja na ostra pyskówke w rodzaju durna Doda-Saleta:-)

Dobra, przyznam sie!!! Mam kupe, urala drabine od którego sie zaczeła moja przygoda z ruskami i którego nie darze specjalnym szacunkiem, załorzyłem bak od emki, bo org, to brzydal straszliwy i był dziurawy, lampe od kaski bo innej nie miałem, i silnik z kaski bo taki dostałem i mimo ze mam zremontowany org. to bez rozrzutnika który w koncu nabede, i z barku laku jest jak jest, ale.....składam sobie juz na kupke kaskie i bedzie ze hoho, zadnych doróbek, patentów ulepszen, skoro wyjechała z fabryki to tak bedzie jezdzic. Nie ma sie co oszukiwac, ruski to złomy i takimi pozostana, i orginalne czesci to smieci, ale skoro tu je załorzono to chocby fabrycznie miała byc odpalana przez ciagniecie za władymircem(taki ciagnik gąsienicowy) to kupie jeszcze władymirca, bo bedzie orginał i nikt sie nie bedzie ze mnie smiał ze mam kupe! na razie mozecie, przezyje:-) podkreslam ze mnie ciesza maszyny orginalne, bo zrobic patent na gwozdzia co bedzie hulał potrafi kazdy głupi, badz mądry, ale poskładac z starych orginalnych czesci cos co bedzie działało to juz wyzsza szkoła jazdy i nie kazdy to umie wiec szacunek dla orginalistów:-) http://moto.allegro.pl/item345922854_dkw_rt_125.html "szczególnie poszukiwany w rzeszy" chyba w III:-)

Nie rozumiemy sie, pipcyk sie uparł i w ramach doswiadczenia zrobił z pieca do wieprza cudo na którym spokojnie mozna jezdzic mimo ze jest to wieprz( i tu poleca kamienie od posiadaczy wieprzy) wywalił kupe kasy, przekonstruował wszystko i pokazał ze sie da! :biggrin: bo sie da, tylko......to ciagle bedzie wieprz, a mysle ze za kase która w to wpakował mozna kupic naprawde fajnego weterana:-) i chodzi mi o robienie wielu przeróbek na raz, mozna tylko po co? No własnie:-)Acha zeby widziec...sooory! jak to było jak diabeł strzygł kota???Aaaaa-duzo krzyku mało wełny:P

Bajer! Mnie sie widzi! Ile chcesz na koniec?:-)