Skocz do zawartości

cezsek

E.K.G.
  • Postów

    2905
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez cezsek

  1. Hmmm... ja tam cierpliwy jestem... ...co ma wisieć, nie utonie... Dyskutował z tobą nie będę, bo partner do dyskusji z ciebie żaden. Mój najgłupszy pies bije cię inteligencją na głowę.
  2. Z gejowskich motorów, widziałem tylko jednego harleya. Gejów żadnych też nie widziałem. Majkel-mientkafaja-pl nie dojechał...
  3. Podobnież w zeszłym roku przybyło 300.000 motocykli na polskich drogach. Nie wiem, czy to coś zmienia w powyższych wyliczeniach... LYsY: :lalag:
  4. A ja byłem dzisiaj. Imprezka całkiem sympatyczna. Tłoku nie było, za to znajomych paru owszem. Wygrzałem się na słoneczku. Majkel nie przyjechał... :icon_mrgreen: szkoda...
  5. Ja się ze wszystkimi zgadzam... ...jeśli mam rację... :wink:
  6. No to się spotkamy... :icon_twisted:
  7. Klaudio, Ty lepiej napisz, na co nie masz szlabanu... :icon_mrgreen:
  8. W zeszłym roku nie dojechaliśmy, więc może w tym?
  9. Będzie "jak znalazł" do holowania tego padła...
  10. Hmmm... w Suzuki. Za ok 4 tys. peelenów. Można jeszcze w POLKOMIE - ok. 1 tys. zł mniej, czyli też niemało. Zostaje jeszcze MGG, ale trzeba u nich zostawić sprzęta na kilka dni. No i oni nie dorabiają deflektorów.
  11. cezsek

    kupie draga 1100

    Prot jeszcze nie sprzedał. Uderz do niego. Sprzęt z polskiego salonu, na pewno bezwypadkowy.
  12. cezsek

    Mercedes A klasa 1.7 TDI

    Padło tu parę słów o Astrze. Jako, że ujeżdżam Astrę II 1,7 DTI już 9 rok (od nowości), napiszę parę słów: - autko bardzo ekonomiczne (6l/100 nie udało mi się nigdy przekroczyć, średnio ok. 5l/100 przy prędkościach rzedu 100-130 km/h. Zdarzały się również kilkudziesięciokilometrowe odcinki pokonywane z prędkością rzędu 150 km/h - więcej to autko nie pójdzie) i na 3-4 osobową rodzinę jak ulał, - usterkowość na przyzwoitym poziomie - przez cały okres eksploatacji, za wyjątkiem płynów, filtrów, paska rozrządu, klocków, itp., wymieniłem: przepływomierz, amortyzatory, alternator, łożysko przedniego koła, rozrusznik (miał wadę fabryczną), dwa razy czujnik obrotów wału korbowego, jedną świecę żarową i co 30-40 tys. km tuleje metalowo-gumowe. Nawet tłumik jest jeszcze fabryczny, co mnie (odpukać) trochę dziwi. A, i ostatnio sterownik silnika był naprawiany. Koszty znośne. Najdroższa usterka - amorki+pasek rozrządu+łożysko - coś koło 700,- zł. - korozja nie łapie tego autka - karoseria ocynkowana, - dynamika - dla mnie wystarczająca. Elastyczność na niezłym poziomie. W sumie - bardzo dobre, ekonomiczne i dość obszerne autko.
  13. Oczywiście, jako organizator zgłosiłeś do GIODO fakt istnienia bazy danych osobowych, prawda?
  14. Najlepiej zakopać (czyt.: usunąć posty dwa miesiące do tyłu) i udawać, że nie było tematu. Sdkądś to pamiętam... ale Ty Moto-Zgon chyba trochę za młody na to jesteś.
  15. Rafał przestań se jaja robić, bo mam zajady... A chłopak jeszcze w depresję wpadnie, jak sobie uświadomi.
  16. Byli krótko, bo im się nie podobało. Proste? Po co męczyć się na imprezie, która nie przypadła do gustu?
  17. Okazuje się, że nie tylko pisać nie potrafisz. Czytać też. A dziwić przestałem się już jakiś czas temu...
  18. Tak, zupełnie OT: od razu widać, że za swoją edukację nie płaciłeś... Co do zlotu się nie wypowiem, nie byłem. Byli moi przyjaciele. I skoro im się nie podobało, to widocznie mają powody, by tak twierdzić. Stare przysłowie pszczół mówi: nie to ładne, co ładne, tylko, co się komu podoba. Tyle. Bicie piany niczego nie zmieni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...