Greedo

Było w cipke, tylko szkoda ze tak pozno przyjechalismy. Za to powrót to była masakra i walka o przetrwanie. Prawda Michał? Dobrze ze stróżów prawa nie spotkalismy po drodze....

Było całkiem w cipke :D

Zrób zdjęcia świecy i tego gwintu oraz tego co znalazłes w airboxie

No prosze to sie nazywa perfekcjonizm. Mysle zeby to tak zrobic ale to jest na prawde gigantyczna robota :/ Nie mowiac juz o kompletowaniu orginalnych czesci, co pochłania kase i czas. Ale powoli to zrobie, tam było popier**lone wszystko, klasycznie elektryka i jakies patenty na zasadzie co sie urwało to od MZety albo innego "pszenta". Tak wiec bedzie na pewno ;)

Piekny motocykl. Lubie ludzi ktorzy dbają o orginalność i ładny stan :buttrock: Jesli chcesz w podpisie mam fotki GSa tez "polepszony" ale był w tragicznym stanie i to jeszcze nie ten efekt.... PS. Porównanie do CZ świadczy niestety o kompletnej ignorancji porównującego.

Fakt, ale na bikebandit sa oversize, pytałem mailowo

Sluchaj, ktory rok masz tego GS? Do mojego zabytku z 77 kupiłem orginalesy w Suzuki. Pozatym masz jeszcze bikebandit.com

Stary, weź to olej i oddaj do warsztatu gdzie Ci to zrobią profesjonalnie. Akurat za 6 zł za zawór nie warto sobie zniszczyc głowicy, tym bardziej ze pewnie jeszcze ci ja oczyszcza z nagaru i ocenią stan. Oni maja do tego urządzenia.

Przeraża mnie to pokolenie obecnych 16-18latków. Dla was przekret czy orżnąc kogos to jest cool i czujecie sie cwaniakami co?

Zmierz kompresje na tych cylindrach i luzy zaworowe.

To może i ja sie przejade... jak padać nie będzie :icon_mrgreen:

Nie no, to twoj motocykl. Ja po prostu swoj kocham i robie go na orginał bo żaden "tuning" mu nie pasuje. Pozatym nienawidze nie orginalnych elementów w swoim motocyklu. Ma 30 lat i należy mu sie spokojna starość :icon_mrgreen:

Ja tez radze Ci kupić komplet. Zakładaj je najlepiej alboprzez 3 paski blachy (wzdłuż płaszcza tłoka) albo takim sprytnym urządzonkiem do zakładania pierścieni

Małe pytanie - od czego to sie zj**ało? Niedokrecona była? Co do patentów to jesli tych zabków na wałku jeszcze choc troche zostało, to podszlifuj szczeline w dzwigni tam gdzie sciska ja sruba i zajebiscie mocno scisnij sruba z nakretka od dołu :)

No własnie Panie Pawle, rozumiem że byłbyś w stanie mi to na żywo "wyjaśnić"? Bo pytanie na ktore potrzebuje odpowiedzi sformuowałes bardzo dobrze :)

Mam złe doświadczenia z warsztatami, bo nikt tak jak ja nie zajmie sie moim ukochanym motocyklem, tym bardziej że jakieś mikro obycie już mam. Zaraz dostaniesz kolejne 30% za obraze MAJESTATU ;) Dominik, ja wiem ze prościej oddać do warsztatu, ale o ile sam sobie gniazd zaworów nie przefrezuje i nie dotre precyzyjnie zaworów, o tyle łańcuszek moge wymienić sobie sam bo ręce mam takie same jak Wy, doświadczeni, wyczucie w pukaniu młotkiem też już jakieś mam. Wiele rzeczy robiłem 1 raz i wychodziły mi dobrze, głównie dzieki postom np Adama M. czy radom Pawła (na żywo;) ) wiec wystarczy że ktoś mi opisze jak to zrobić a ZAPEWNE to zrozumiem.

To sobie kupie 15 zakuwek i bede 15 razy probował, a to DOŚWIADCZENIE to gdzies sie kupuje czy co? Chyba sie zdobywa, wiec jakos musze je zdobyc.

No i fajno, teraz moge Ci podziekowac za konkretną, aczkolwiek jak zwykle nie pozbawioną lekko jadowitego zabarwienia, odpowiedz. Pytam bo nauczyłem sie ze im wiecej opinii, tym bardziej jest z czego wybierac.

Zrozumiałem lepiej niz Ci sie wydaje, tylko ze nie odpisałes niczego konkretnego na pytanie w temacie, a ja pytałem czy zakuć mozna mloteczkiem czy konieczna jest zakuwarka.

W DR łancuszek jest oczywiscie po prawej stronie, ale nie wiem czy gra warta swieczki bo do rozebrania jest sporo z prawej strony. W pracy mam warunki ale jesli bedzie trzeba to pozycze ta zakuwarke, ew kupi sie taką

Piotr Dudek jak zwykle pomocny jak cholera.

No wlasnie nie wiem, moze i da, ale musiałbym manuala przewertowac

To wstawiaj emoty ;) Żarty żartami, ale ja chce łancuch wymienic, wiec może mógłbyś pomoc? Krotka instrukcja dla nie aż takiego debila

Panie Piotrze, teorie to ja znam, ale może ktoś zna lepszy sposób, jakies rady i tym podobne, jak zakuwać żeby nie zniszczyć. Nie robiłem tego nigdy a chce zrobić w swoim motocyklu a nie spieprzyć. Widze ze z wiekiem rośnie stopnień napuszenia na zasadzie "Co?? Nie wiesz?? Przeciez to BANALNE!". Chyba tylko Adam M. w miare neutralnie i fachowo odpisuje na pytania, Paweł tak samo jak i Wy kiedyś musiał sie tego nauczyć to niby czemu ja sie mam nie nauczyc? Pytanie do tematu- czy po zakuciu można sprawdzic czy dobrze jest zakuty łańcuch czy dopiero po odpaleniu (czego sie boje nie bedac pewnym ze jest dobrze)

A ile za wypożyczenie? Rozbiore, złoże i zakuje sam :)