Skocz do zawartości

Greedo

Forumowicze
  • Postów

    5716
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Greedo

  1. Niee no troche przesadzacie. Chłopakowi uszkodził gość nowo zakupiony motocykl a wy "nie popłacz sie". To ze wy macie góre forsy na naprawe to nie znaczy ze Filip tez ją ma. Ja go rozumiem bo sam pożyczylem kiedys motocykl i moj wujek sie na nim wywalił, wiec dobrze wiem co sie wtedy czuje. A ze kolega jezdzi na codzien 50ątką to powinien troche respektu poczuc do 40 KM
  2. ja bym tą srube sprobowal nawiercic jakims bardzo cienki wiertłem, tak żeby sprować zmieścic tam srubokret albo cos czym da sie ją wykrecic
  3. Polecam Ci przerobienie MZeci na electronic. O wiele mniej jebania sie z takimi ustawieniami oraz inne zalety...
  4. Wiem, wiem wszystkim się to podobało :mrgreen: Ale już wcześniej w temecie o tych diodach napisałem że już sobie kupiłem właściwe obuwie... Ale jeszcze nie nakręciłem drugiej części "Niebieskie koła 2 : Reaktywacja : No white socks" :mrgreen: Ale gustowny dresik z neonami na wszystkich 3 paskach to by Ci sie przydał :lol: :lol: :lol:
  5. Powiedzcie mi jeszcze ile moze przejechac silnik (po składaniu na zimno w sposób przemyslany przez człowieka ktory sie na tym zna :D ) z nowym korbowodem, łożyskami, tłokiem itp. nie bedac katowanym? PS jednym słowem nic sie nie stanie jesli moj znajomy zrobi tak jak uważa (tzn. na zimno)?
  6. Jak powinno sie składac rozpołowiony silnik (wkładanie łożysk w gniazda i potem wału)? Czy składanie tzw. na zimno bardzo szkodzi? Jesli szkodzi to w jaki sposób
  7. Greedo

    Mz 25x.

    Ząbkowska (nie wiem ile bo ja tam tylko trafic potrafie :D ) 8181004 - moge polecic, bo jest dosc dobry, za to odradzam Nowolipki - dziadki nie wiedza co sprzedaja i sa dosc niemili :? . Pozatym ceny maja troche nie tego... Jest jeszcze sklep na Targowej przy salonie Suzuki ale tam akurat nr zgubilem. Tez dobry i maja prawie wszystko. Za to na Ząbkowskiej jak czegos nie maja to Ci sprowadza po normalnej cenie nr do sklepu na ul. Targowej 619 64 77
  8. Bronx Ty sie niedlugo sam nauczysz naprawiac ten motocykl 8) A poważnie to współczuje miny...
  9. MTM, gosc w sklepie mowil ze są nie do zajechania a ze innych nie mial (oni tam maja generalnie dobre czesci) to wzialem te MTMy
  10. Czy ktos z Was zna tą firmę i moze cos o niej powiedziec?
  11. Czy ktos z Was zna tą firmę łożysk lub może powiedziec coś o ich wytrzymałości? Będę miał takie na wale i chcialem sie dowiedzieć co to warte
  12. Tak sobie czytam te twoje pierdoły i już nie moge. Po pierwsze to 45km/h nie żadne 60, po drugie gdzie ty widziales zeby Simsony były blokowane? Tak sie składa ze miałem simsona z wywalonymi przegrodami w tłumiku (jakis kretyn poprzedni wlasciciel to zrobil) i jezdzilo to fatalnie. Jak kupilem nowy tłumik to poczułem różnice. Jak sie na tym kompletnie nie znasz, to sie nie wypowiadaj. Akurat przegrody służą odbiciu spalin i czesciowemu powrotowi ich to cylindra żeby poprawic smarowanie (bylo o tym juz na forum). Najpierw poczytaj o pewnych zasadach działania a potem spamuj na forum Te cos w tlumniku jest po to zeby zdlawic silnik. A jak jest z blokadami w japoncach ?? Np. takie endura jak RMX, DT, RX, TS sa przewaznie blokowane w dyfuzorze, a je po to sie blokuje zeby dostosowac do ruchu drogowego. Motorower nie powinien poruszac sie wiecej niz 60 km/h. Po zdjeciu wszystkich blokad, smigaja nawet 100 km/h.
  13. Tak wygladaja mocowania w tym silniku
  14. Jak w temacie, jak wyjąć ten silnik? Co trzeba po kolei zrobic? Nie wiem jak wyjąć go z tych mocowań przy wachaczu, jak go stamtąd odkręcić? Musze w tym celu zdejmować oba dekle (sprzegła i alternatora)? Prosze o rade
  15. Chyba ze zalozysz ten swoj "elektroniczny rozrusznik" :lol: :lol: :lol:
  16. tomason2 cieszy cie ze nie masz na to dokumentów? Jestes zalosny. W sumie nie wzmacniaj tego mocowania bo i na ch*j ci sie to przyda. To ze peknie ci rama na jakies polnej wiejskiej drodze (bo tylko tam to sie ewentualnie nadaje) jest pewne. Moze jak sie porządnie jebniesz w łeb to ci sie klepki poustawiają
  17. O k...wa ale rzeźnik... weź to zabierz w ogóle... :?
  18. Miałem tak raz. Tyle ze to stalo sie kiedy chcialem zahamować, a nie dopilnowałem wcześniej dzwigienki na walku z wieloklinem wystającej z bębna (była troche zsunięta z tego wałka). Wałek sie ułamał, wyrwało mi mocowanie bębna w jednej pozycji (srube na klucz 13" ścieło w bębnie) no i oczywiście drut hamulca owinął się na oś :banghead: Jednym słowem nie polecam
  19. A simmeringi? kopnij i posłuchaj w prawej storny (tam chyba jest iskrownik) czy slychac taki cichcy syk. Jesli tak to simmering
  20. Zgadzam sie z Olsenem. Co prawda on osiągnał nie tylko katharsis ale także glebę kiedy pare razy spadł z ławki. Pozatym z Dziadem czulismy sie opuszczeni przez resztę zajeta sobą :cry: :cry: :lol: :lol:
  21. Cosik temat zwiędnął... Wszyscy co sie tu deklarowali wpadaja tak? Niech każdy kupi cos do spożycia natychmiastowego przed wejsciem do 2oo 8)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...