Skocz do zawartości

Roqwor

Forumowicze
  • Postów

    114
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Roqwor

  1. Jakby chcieli zrobić porządek ze wszystkimi stacjami diagnostycznymi tego typu to bym jeździł bez przeglądu. Nie byłoby stacji żeby podbić przegląd albo musiałbym z 200 km jechać :icon_mrgreen:.
  2. Pomyśl sobie jak by mu przyszło do głowy sprawdzić czy silnik jest ok :banghead:. W tym samym czasie gdy podbijali mi przegląd w stacji diagnostycznej ja zmieniałem uszczelniacze pompy wodnej w domu :D. Dodam, że to był pierwszy przegląd w kraju. Na kartce napisałem im jaki kolor motocykla, a reszte danych to powiedzieli, że z internetu ściągną :D.
  3. Dokładniej 30km/h za dużo :buttrock:.
  4. Dostałem takiego smsa już dość dawno temu. Identyczna treść. A że mam właśnie ARh- to postanowiłem się skontaktować. Cały czas włączała się poczta głosowa a na sms nigdy nie dostałem odpowiedzi. Ale to już naprawdę dawno temu.
  5. leonstar Czytaj uważnie. Kornolowi nie dzialaja kierunki gdyz wspolgraja z obrotomierzem, który jest zepsuty. Nie chodzi o sam brak kierunków. Poza tym co to za kierunki za 10zł? Jakbym takie założył do moto to pewnie po tygodniu bym je pogubił w terenie...
  6. Albo dowód tymczasowy. Wydają go przed 18 i jest na 5 lat.
  7. Nie do końca. Kierunków nie było już jak kupowałem moto. Znajomy mi załatwił podbicie przeglądu, moto stało wtedy w domu... Chodzi mi o sygnalizowanie skrętu wystawieniem ręki.
  8. Ja czekałem ponad dwa tygonie. https://cpdpub.pwpw.pl/apps/PJ.aspx Pod tym adresem jest stronka gdzie można sprawdzić czy dokument został już wydany i wysłany do waszego wydziału komunikacji.
  9. Podepnę się do tego tematu. Szperałem trochę w Kodeksie Ruchu Drogowego ale dużo tego jest, a tutaj może się ktoś podzieli ze mną swoją wiedzą. Mianowicie posiadam motocykl Kawasaki KLR 600, zarejestrowałem go i ubezpieczyłem. Przegląd mam niby podbity ale można się domyślić jak on wyglądał... Motocykl posiada światła, ale nie posiada kierunkowskazów (choć powinien bo mocowania przy motorze są, jest też przerywacz, kontrolka przy zegarach itp). I moje pytanie: czy mogę jeździć bez kierunków, wystawiać rękę na skrzyżowaniach? Czy podczas kontroli policja może się przyczepić do braku kierunków? I jeszcze jedno pytanie... Czy można jeździć po ulicach mając założoną kostkę? Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam!
  10. Ja zdawałem końcem października 2007 w WORDzie w Bielsku Białej i trzeba było używać kierunkowskazów, kolega zdawał kilka miesięcy wcześniej i też używał kierunków. Z tego co wiem w WORDzie w Tychach też nie trzeba machać rękami. Poza tym polecam zdawanie późną jesięnią :biggrin:. Moja jazda na mieście trwała 9 minut :).
  11. Witam forumowiczów. Mam problem z moją Kawasaki KLR 600. Mianowicie stała nie odpalana przez kilka miesięcy, wymieniłem tylko dekiel od strony sprzęgła. Teraz gdy chciałem odpalić motor w ogóle nie było rekacji na kręcenie rozrusznikiem. Wyczyściłem gaźnik. Teraz gdy zakręce kilka razy rozrusznikiem motor bardzo głośno strzela z tłumika i pojawia się też ogień... Założyłem też nową świecę ale bez zmian. Dalej strzela. Raz za czas raz zakręci silnikiem i koniec.. Proszę o porady. pzdr
  12. Było to stosunkowo dawno a my jakoś nie sprawdzaliśmy za bardzo tego cylindra więc mógł być przerobiony. Tak serio to dałem za niego 45zł. Mój kręcił na biegu koło 7-8 tys, może więcej. Standardowo simson ma chyba max 5 tys...?
  13. Możliwe, że był przerabiany. Zdjęć mu żadnych nie robiłem a simka sprzedałem ponad rok temu. Jak go kupiłem to od razu dałem koledze mechanikowi i mi go założył. Dodam jeszcze, że po założeniu nowego wału korbowego od s70, mocniejszych łożysk i trochę droższego tłoka motor już nie chodził tak jak wcześniej. Choć sam nie wiem czemu..
  14. Docieranie na zimno to nie docieranie na biegu jałowym. Przykręciłem wiertarkę do wału korbowego (od strony magneta), do cylindra trzeba było ciągle dolewać oleju. Wszystko było solidnie przymocowane i unieruchomione (silnik był wyciągnięty, świeca wykręcona). Nie pamiętam już czy opóźniał czy wyprzedzał zapłon. Ale chodziło o to, żeby motor podczas jazdy nie wkręcał się na zbyt wysokie obroty. Rwał na koło - znaczy dało się go postawić z drugiego biegu na koło. Nie mam w zwyczaju kłamać więc uwierz. Cylinder przypadkiem kupiłem od znajomego. Nie wiem skąd go miał. Wiem tylko, że był węgierski. A to który lepszy to już raczej subiektywna opinia bo kolega miał niemiecki cylinder 60ccm i jakieś jeszcze przeróbki a przyspieszenie miał dużo mniejsze. Wał miał przejechany jakiś tysiąc kilometrów, zakładał go poprzedni właściciel w ramach reklamacji. Pisząc ile leciał z górki chciałem pokazać jak silnik mógł się wkręcić na obroty na biegu. Gdyby zbierał niższe obroty nie rozpędził by się tak.
  15. Ja niedawno miałem egzamin na kategorię A (23 października), zdawałem w Bielsku Białej. Powiedzieli mi tam, że egzaminów od 1 listopada do 1 kwietnia nie ma, ewentualnie są zawieszone wcześniej jeśli spadnie śnieg. Instruktor mówił mi to samo tyle, że na kurs możesz chodzić w zimie o ile śniegu nie ma ale zdawał będziesz na wiosnę.
  16. Ale podsumowałeś. Co uważasz za bzdurę??
  17. Ja miałem simsona skuterka z cylindrem 60ccm. Założyłem też do przodu zębatkę 17. Motorek chodził jak oszalały. 80km/h po prostej lekko, dochodziłem do ponad 85. Z górki ponad 95. Miałem go długo tylko wał był zwykły z 50 i padł po 3 tysiącach. Jednego się nauczyłem, jeśli dobrze nie dotrzesz nowego tłoka z pierscieniami to mozesz zapomniec o jakichkolwiek osiągach. Ja docierałem "na zimno" kilka godzin a potem na dotarciu (mechanik mi chyba opóźniał w tym celu zapłon żeby nie zbierał wysokich obrotów) przejeździłem jakieś 700 km. Po ustawieniu zapłonu na nowo simek z dwójki rwał na koło i zbierał bardzo wysokie obroty. Ale w takie coś trzeba zainwestować. Polecam węgierskie cylindry! Opłaca się :(
  18. Nie niedawno rejestrowałem motor z holandii. A że akurat grzebałem coś przy motorze (wymieniałem uszczelniacze) to nie miałem jak jechać na przegląd. Po drugie z transportem problem do stacji diagnostycznej. Spisałem to co trzeba na kartce (kolor, miejsce wybicia numeru ramy) i dalem to razem z tlumaczeniem dowodu znajomemu żeby zawiózł do stacji diag. Na drugi dzień miałem papier. A znam osoby które pojechały na stacje i diagnosta nawet nie kazał zapalić motoru tylko wypisał papier.. PS Kumpel założył sobie do malucha silnik 1.1 i zarejestrował bez problemu. Taka jest nasza polska rzeczywistość.
  19. Sprawdza się to zwłaszcza przy enduro. Jak masz chopperka to nie powiesz: "Panie po polach jeździłem" :). W Polsce dziwnym trafem są znaki i radary tak usytuowane, np droga gdzieś za Jaworznem. Lekko pod górkę, dwa pasy, zero domów i taki odcinek przez jakiś kilometr... Tylko, że jest to nadal teren zabudowany i miśki się tam już na poboczach zadomowiły z suszarkami i tego typu sprzętem. Albo fotoradar ustawiony zaraz za znakiem ograniczenie do 40. Tak, że nie zdążysz wyhamować prędkości a tu już Ci pizdnie po oczach lampą...
  20. Również mam klr600. Wydaje mi się, że zalecany jest olej semi-syntetyczny. Jeśli nie siedzisz na moto to nie odpali nawet z piątki. Próbowałem kilka razy. Czasami nawet musiałem podskoczyć na moto :icon_twisted:
  21. Kupilem moto niedawno i przejechałem może 50km. Przed kupnem moj znajomy mechanik sprawdzal poziom i mowil ze jest dobrze. Przechylałem go na bok ale też nic nie widać... Pomieszczenie jest dość jasne...
  22. Witam!! Mam pytanie do posiadaczy motocykla Kawasaki KLR 600. Niedawno kupiłem klrke z '88 roku. Chciałem sprawdzić poziom oleju ale okienko jest całe szare. Nic przez nie nie widać. Czy to normalny stan? Może się tak zanieczyścić żeby nie było widać poziomu oleju? Prosze o rade ponieważ nie chcę sam demontować obudowy, jak sprawdzić poziom oleju inaczej? I drugie pytanie ile powinno być oleju? Poprzedni właściciel powiedział żeby lać ponad okienko, a inni twierdzą żeby do połowy. Prosze o pomoc! Może to i troche pytanie laika ale nie miałem wcześniej podobnego motoru i boję się troche przy nim grzebać.
  23. Ja założyłem węgierski cylinder 60 i simson leciał 85km/h po prostej. (SR50). Nie ma co wierzyc w takie bajki jak 9,5 konia. Tyle simson nie bedzie mial. A o co wogole chodzi z tym 8500 obrotow?! Przeciez to wogole nie zalezy od cylindra!
  24. Opona Ci nie pęknie napewno. Ja do simsona napompowalem ponad 6 atmosfer i pojechalem od kumpla do domu. :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...