Damiano

Jeżeli już tyle rozebrałeś to rozpiąć zawory ocenić stan gniazd i je dotrzeć to nie problem bo możesz to zrobić sam. Kupujesz paste do docierania zaworów i jedziesz, dużo nie zajmie a będziesz pewny że zawory trzymają. Do tego możesz wymienić uszczelniacze zaworowe ( kilka zł za sztuke) i jeżeli tłok i pierścienie są w dobrym stanie masz silnik zrobiony na kilka sezonów.

Gaźnik do regulacji, masz za bogatą mieszanke na zimno silnik potrzebuje więcej paliwa bo benzyna gorzej odparowuje, gdy sie zagrzeje zalewa. Zacznij od czyszczenia gaźnika sprawdź poziom paliwa i zaworek iglicowy, następnie regulacja i będzie ok.

Do pomiaru tulei używa sie średnicówki, coś takiego: http://www.samochodowka.koszalin.pl/warsztaty/inne/metro/M/sredmikr1.jpg Dla jednego pomiaru kupno jest nieopłacalne dlatego idź do zakładu gdzie robią szlify cylindrów i bez problemu zmierzą.

Tak to wyglądało u mnie zawór opierał sie o gniazdo dlatego był tak duży luz: http://imageshack.us/photo/my-images/854/gniazdo.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/84/gniazdo2.jpg/

Jeżeli wyszedł ci tak duży luz o czym pisałem wcześniej to najbardziej prawdopodobne to gniazdo zaworowe, musisz zrzucić głowice i wszystko będzie jasne.

Wymień przewody na stalowy oplot a hamulce na pewno sie poprawią. Przewody hamulcowe z wiekiem tracą swoje właściwości i puchną.

Mi gdy wypadło gniazdo w DR też działo sie tak że raz kompresja była, a nie raz wcale tyle że prawidłowej kompresji nie miałem nigdy. Z kopa praktycznie nie dało rady odpalić 1 na 20 sie udało. Spróbuj ustawić luzy jeżeli wypadło gniazdo na tym zaworze będziesz miał kilka razy większy luz. Wstawienie gniazda jakoś 80zł mi doszło spawanie głowicy bo gniazdo wyklepało rowek.

Dymienie na zimnym silniku jest normalne ale w silniku 2t, natomiast w 4t nie a takiego dotyczy problem chociaż kolega tego nie napisał co powinien uczynić. Wracając do tematu możliwe że uszczelniacze zaworowe stwardniały i przez noc puszczają olej który po odpaleniu wypala sie i przestaje kopcić po jakimś czasie.

Większość markowych olei najlepiej syntetycznych do pracy z mokrym sprzęgłem, np. Motul transoil expert 2t.

Napisz lub zadzwoń tutaj: http://www.motor-tech.katowice.pl/ Może znajdzie tłok do tego wynalazku, zrobi ci szlif i będziesz miał mniejsze koszty, facet zna sie na rzeczy.

Poszukaj na forum był omawiany temat o tłumikach przelotowych do 2t, nawet były jakieś rusynki jak zrobić.

Widze że temat dalej kręci się wokół małych samochodów, pozwole sobie zadać pytanie. Dużo osób doradzało mi astre, kupiłem i nie żałuje ani troche. Teraz chce coś z większym silnikiem konkretnie dalej astre tylko 1.8 16v, 2.0 8v lub 16v. Może ktoś z forumowiczów ma taką i może coś napisać. Najłatwiej dorwać 2.0 8v, oczywiście musi mieć podtlenek LPG.

Jak byś przeczytał wszystko to byś wiedział że kupiłem Astre pół roku temu, nie szukam dalej samochodu.

Sprawdź na statorze ten trzpień na który wsuwa sie platyny, często sie wyrabia i lata na boki, przerwa się zmienia wystarczy go sklepać od wewnętrznej strony. Lub przebicie na samych platynach, musisz to dokładnie obejrzeć te silnika często mają swoje humory, ale raz porządnie złożony bez druciarstwa posłuży jeśli nie będzie katowany.

Przestaw zapinke na iglicy, na niższe rowki. Szlif to nie tylko zebranie materiału pod nad wymiarowy tłok, ale tak że przygotowanie tulei pod nowe pierścienie aby mogły sie poprawnie dotrzeć, jeżeli zakładasz tylko nowe pierścienie to nie mają sie na czym dotrzeć. Po za tym tuleja nigdy nie jest idealnie okrągła, stare pierścienie przyjmują kształt tulei jeżeli założysz nowe najczęściej sytuacja sie tylko pogorszy więc szlif i tak cie nie minie.

Troche czasu już śmigam astrą więc moge co nieco napisać. Co do gazu to spalanie po regulacji spadło do 8,5-10 czyli jak najbardziej w normie. Ktoś pisał że tani samochód i będzie sie sypał, po pół roku eksploatacji oprócz tego co pisałem wcześniej wymieniłem tylko tuleje metalowo gumową w wachaczu aż 11zł i to wszystko, czyli nie zawsze tani samochód to skarbonka. Nigdy nie zdażyło mi sie że nie wróciłem do domu, zimą paliła w największe mrozy bez problemu, robiłem nawet na osiedlu jako dostawca prądu. Teraz myśle pojeździć jeszcze troche i przesiąść sie na... a jakże Astre tyle że gsi 16v, lub Civica ewentualnie Prelude, lecz tańszego samochodu w utrzymaniu niż astry chyba nie znajde.

Po długim postoju w gaźniku zostaje osad z benzyny, do tego jakieś paprochy ze zbiornika i na wiosne są kłopoty. Wyjmij i wyczyść dokładnie gaźnik, umyj filtr powietrza i powinno być wszystko ok.

To kup nową taką samą jaką masz i sprawdź.

Na początek sprawdź czy kranik jest drożny, wyczyść gaźnik i sprawdź odpowietrzenie zbiornika.

Troche to dziwne piszesz że nie masz ładowania a akumulator jest przeładowany. Napięcie na naładowanym akumulatorze powinno wynosić 12.6V, więc skoro nie masz ładowania to z kąd tam sie wzięło 12.95? Napisz jeszcze na jakich obrotach dokonywałeś pomiaru.

Obstawiam simmering u mnie też nie padł od razu a nawet jeszcze wolniej , na początku 1 na 20 nie wkręcił sie do końca później częściej, a na końcu praktycznie przestał jeździć. Zdejmij lewy dekiel jeśli wkoło simmeringa będzie taka tłusta maź to na pewno do wymiany.

Jeżeli brak kompresji to prawdopodobnie pierścienie poszły. Mówisz że ubyło płynu mogła paść uszczelka pod głowicą na rozgrzany tłok i pierścienie poszedł płyn i pękły. Ściągnij dyfuzor może już coś zobaczysz.

Fakt mój błąd źle to napisałem, śruba z widoczną sprężynką jest od regulacji obrotów, natomiast od regulacji składu mieszanki też jest sprężynka tyle że pod śrubką zazwyczaj śruba umieszczona jest w takim kołnierzu w korpusie.

Nic sie nie stanie może sie tylko gorzej zbierać z niższych obrotów.

Takie złożenie to partactwo. Mają być obie klapki czy to zablokowany czy nie. Bez jednej będziesz miał słabszy dół bo nie będzie przysłonięty kanał wydechowy.