janciownik

Nie polecam tych butow - sam chcialem je kupic rok temu... ale wszelkie znajome wariaty enduro i motocrosofffcy odradzili je strasznie, a chopaki wiedza co mowia. Kupilem Alpinestars T6 - nie za drogie i do amatorki sa ok (okolo 800-900 pln). Natomiast druga sprawa - nie wyobrazam sobie jazdy w takich butach na moto szosowym... prawie jak w butach nraciarskich

W woli wyjasnienia - NIE popieram katow o jakich napisalem, zdazylo mi sie-obecnie kluczyki oddaje mojej babie i pokim pijany ma mi nie oddawac :icon_razz: wybuch - nie doslownie jak bomba- po prostu cos pizdlo w srodki i pekl blok od srodka... coz, R1 ma chyba cos kolo 150-160 koni ?? nie wiem - w moim olejaku podaja 148 w tym modelu..., Oczywiscie - R1 objedzie we wszystkie strony mozliwe olejaka jak chce-ale mowilismy o zywotnosci silnikow na katy-tu R1 niestety nie nalezy do czolowki - a stary olejak-toporny, konstrukcja z lat 80, wszystko pancerne, ciezkie, brak wody-ZADEN producent nie przewuduje 20 minut na odcienie... w przypadku suzuki (starych olejakow) to "przypadkiem" pewnie wyszlo . Silnik bandita niby taki sam - a jednak glowice padaja bardzo szybko jak ktos zacznie katowac to moto... Tak czy siak, bezsebsowne katy to goopota, ale jak juz sie czasem czlowiek opije do urwania filmu i mu sie zachce to lepiej zeby silnik to wytrzymal ... w Ktoryms motocyklu kiedys widzialem (chyba zx9) ze jak sie zagotowalo to wylaczylo silnik... fajne rozwiazanie

Hmmm, roznice miedzy woda a olejakiem sa dosc spore - 2 calkiem inne silniki (dla chetnych pelne serwisowki GSXr 85-96/750-1100). Ja bardzo lubie te toporne klamoty :bigrazz:)) Jednak glowne wady wody to bardzo mala odpornosc tych silnikow na jakiekolwiek katowanie... reszta jak dla mnie to super moto

Heh - dlaczego piszesz ze ujechanie tylnego kola to obciach ?????? Znam wiele osob co specjalnie strzelaja ze sprzegla lub pomoga sobie tylnym, szczegolnie przed zakretami zeby sie ladnym uslizgiem lamac w zakret, nie mowiac juz o np, Supermoto gdzie ludzie sa chorzy jak im sie tyl nie usliznie ....

Hmmm, z doswiadczen moich wynika ze najtrwalsze sa olejaki Suzuki, i to te pierwsze z lat 85-87. Mam olejaka z rocznika 92, jest odporny choc maniakiem katowania nie jestem.... jednak kiedys na zlocie od slowa do slowa po dosc duzym spozyciu alkoholu dyskutowalismy nad tym ktore moto jest lepsze... I tak to niestety postanowilismy sprawdzic, co wiecej wytrzyma - moja GSXR-a przebieg z 60 tys czy Yamaha R1, jakas nowka moze 5 tys przebiegu... no i zaczelo sie, bez zbednego rozgrzania... maneta oporowo, odcinka i ktore pierwsze moto padnie. u mnie nic, w yamaszce woda wykipiala, nie bardzo pamietam co i jak (za duzy promil) ale u mnie nic sie nie stalo, trochi oleju ubylo ale silnik przed i po bez zmian- Yamaha - wybuchl silnik, jakas dziura w bloku - masakra. Mam kolege ktory ma pierwszego olejaka, i zawsze jak sie napier... szuka innych pijanych co chca sie sprawdzic na wytrzymalosc jego moto... (taka pijacka rysa) przez 4 lata, przy jego jednym silniku padlo juz z 10 silnikow (rozne, nowe i stare), a stara gixera ciagle jezdzi, katy dostaje..... Tak ze na kapciowanie, katy itd to TYLKO STARY OLEJAK SUZUKI !!!

Ja tam moto stawiam pod chmurka na zime, pod wiata przykryte plandeczka z Larssona, na podnosniku, zadnego spuszczania, kombinowania z paliwem, olej mam zalany 10W40, wody na szczescie nie mam. Nie wiem jak innych moto - ja mam u siebie jakis czujnik, ze moto nie odpali jak nie ma odpowiedniego cisnienia oleju - jak chce pojezdzic w zime to czasem trza krecic troche - raczej rozwiazanie zdrowe dla silnika. zreszta ja uwaza ze okres paru miesiecy przestoju to naprawde nic, a takie czary mary to mozna robic jak moto bedzie stalo >rok. Ostatnie podrygi jazdy mamy okolice polowy listopada jak nie ma sniegu, pierwsze juz marzec - kwiecien, a wielu robi sobie przejazdzki w zime jak slonecznie i temp+ - wiec po jaka cholere ruszac ?? Ja na wiosne to podpinam pod rozruch i krece, zapali, niech sobie pochodzi do pelnego rozgrzania - ze 200 km dla rozruchu i wymiana oleum, filtrow itp...

U mnie wskaznik jest wkrecany zamiast korka paliwa - Suzuki GSXR 1100 chlodzony olejem to dochodzi spokojnie do 140-150, a jak jakies palenie kapci lub inne katy w upal to obraca sie dookola i pokazuje 60 :buttrock:)

po mojemu hamulec rzecz swieta - ostatnio wymienialem tarcze bo po prostu balem sie jezdzic - z 4,5 mm zostalo 3,9 - powoli zaczynaly zanikac naciecia- a tu mi ludzie mowia na bajzlu jak chodzilem ze swoimi : na tym to jeszcze ze 20 tys sie zrobi... Moje zdanie jest proste - zejdzie troche ponizej min - wymieniac i koniec tematu... szlifowania toczenia itd to nie obrazajac nikogo po mojemu to po prostu glupota.

hamowanie silnikiem fajne - ja uwielbiam redukcje na wyzszych obrotach, strzal ze sprzegla i to uczucie lekkigo slizgajacego tylu, a jeszcze jak rowny asfalt i da sie w jakis ladny zakrecik slizgiem ... mniam mniam

Dajcie znac jakbyscie smigali - moje gg 1049358 - pozdrawiam

Witam - pozwolilem sobie odswiezyc temat, bo wlasnie zamierzam zakupic klocki. Moje moto GSXR 1100 92 rok. Zalezy mi na klockach nie zuzywajacych tarcz (mam troche zuzyte i nie chce skracac ich zywotnosci), nie zalezy mi na zywotnosci klockow, moga byc miekkie, ale jednoczesnie jak najskuteczniejsze. Totalnie nie orientuje sie w producentach, jezdzilem na EBC HH i bylo ok - ale wydaje mi sie ze prog na tarczy powikszym mi sie w tym roku po jezdzie na tych klockach.... Pozdrawiam

hmm. na mnie nie robia wrazenia spalanie typu 8-12 litrow...Moja gixera jak sie muska manetke to spali 5-6, w 2 osoby + solidny bagaz, trasa 140-160 - wezmie z maks 7, jazda baaaaaaaardzo dynamiczna, czyli maneta oporowo, redukcje, czerwone pole caly czas + jakies katowanie - jazda na torze lub gooopie wsciekanie sie - ostatnio na zbiorniku zrobilem cos kolo 80 km i rezerwa - czyli wychodzi ze 20 litra ...

hmmm, ja mam CB 750 K0 - 69 rok, egzemplarz ktory zjechal z linii produkcyjnej jako jeden z pierwszych ... w ktory laduje kase jak wsciekly zeby wygladala na 100% oryginal ... Dla mnie to zabawka - klasyk ktoremu oddaje serce... ale do smigania nie widze innego moto niz olejaczek suzuki :) Pozdrawiam

Zapraszam wszystkich serdecznie na zawody SUPERMOTO QUADÓW i Wyścigi Skuterów, które przeprowadzone zostaną na obiekcie sportowym "Kartodrom Radom" w dniach 23-24 września b.r. Będą to: -VII Runda Mistrzostw Polski SUPERMOTO -IX Runda Zawodów SUPERMOTO i SUPERMOTO QUADÓW o Puchar Polskiego Zwiazku Motorowego -XI Runda Wyścigów Skuterów o Puchar Polskiego Związku Motorowego Kartodrom znajduje sie przy ulicy Warszawskie 17/21. Sa to ostatnie zawody w tym roku, na koniec zostanie podana oficjalna klasyfikacja, przyznanie tytulow, Po zawodach (i w ich trakcie) szykuje sie takze impreza - wszystkich chetnych zapraszamy!! P.S. Do admina - jesli mozna przyklleic gdzies ten temat do daty zawodow byloby bardzo milo. Pozdrawiam Janciownik

Ja bym obstawial na suzuki - glownie ze wzgledu na silnik - poczciwy niezniszczalny olejaczek :)

kazdy lubi sobie pojechac tez 200 czy 250 ... ja lubie, ale z glowa- jesli widze na daleko, nie ma ZADNEGO absolutnie samochodu, lasu, a droga ma raczej wykluczac pojawienie sie czegokolwiek z boku - na przyklad odcinek obwodnicy na bialobrzegach - siatki z boku,brak skrzyzowan, widac na w cholere daleko, a jak sie utrafi moment ze jest pusto to i 300 mozna tam leciec jak ma kto czym. Szkoda tylko, ze takich miejsc w tym kraju jest kilka odcinkow ....

Witam, generalnie nic do chlopakow z Motoradu nie mam, sa ok, oszukiwac nie oszukuja ale ceny to maja z kosmosu - taka sobie wymyslili stawke... sa nastawieni na nieswiadomego "niedzielnego" klienta :bigrazz:

swiete slowa - czy kiedykolwiek ktos napisal (poza gazetami w branzy) o np turystyce, zwiedzaniu, przyjemnosci z jazdy ?? z takimi artykulami to jak z serialami tym m jak milosc ... maja zadzialac, uszczypnac - trafic do jak najwiekszej liczby odbiorcow - a wiekszosc niestety jest znacznie ponizej sredniej inteligencji. Taka menda woli poczytac jak to ktos zap.... po autostradzie, napisane przez pismaka co patrzy na wskazniki czytalnosci niz poczytac nie wiem na przyklad o tym ze odkryto nowy piekny gatunek motyla czy cokolwiek pozytecznego ....

hehe... jak sie czyta posty po artykulem to nie wiadomo plakac... smiac.. czy kurde dac na msze za ich rozumy .. "poluje na takich" - ciekawe czy sam jezdzi 50 w miesci, 60 czy 90 poza miastem swoja wycackana pedalska calibra beemka czy jakims innym ospojlerowanych gownem z tuba basowa w bagazniku i lokciem na odkreconej szybce - BEZMOZGI !! ;) :) :)

Imprezy jak najbardziej - hardcore taki jaki ma kazdy ochote - jak za starych dobrych lat motocyklowych ... A owszem prowadzil i wspoltworzyl to Eryk - jezdzi na pieknym Gold Wingu .... Pozdro

:bigrazz: o kurdek... ile tu ludzi z radomia ... a wydawalo mi sie ze znam wszystkich wariatow z tego miasta... od 18 do 60 lat ;) :) :) ... ciekawe czy sa tu jacys co lubia takie miejsce jak Tartak miejsce motrakow dla motorakow ... :biggrin: Tak na marginesie - 24 zawody Supermoto w radomiu - zapraszam wszystkich, po zawodach zaj.... zakonczenie sezonu (wyscigow) z Totalna impreza, paleniem kapci zarciem, mnostwem piwa i wodki !! Jak ktos lubi PRAWDZIWY MOTOCYKLOWY rock'n'roll - odnajdzie sie na tej imprezie ... Pozdrawiam - w ten weekend rowniez impreza w trataku ...

czytalismy z kolega - to dziala tylko z ABS-ami II generacji . Znalezlismy na angielskich forach dokladny opis resetu ABS-u III generacji. tutaj link http://www.advrider.com/Wisdom/ABSResetProcedurev1.0.pdf Na polskich stronach milosniko BMW nie zlokalizowalismy tego Pozdrawiam - moze sie komu przyda

jak w temacie - pomoc potrzebna pilnie, ABS nie dziala !!

Dzieki za info ... przeszukam materialy prawne i lsowo pojezdze po miescie z miarka :notworthy: Pozdrawiam

Witam, w Angli i w Belgii (w europie chyba tez) slyszalem ze (podobno) przepisy bardzo dokladnie okreslaja wysokosc znakow drogowych, ich rozmiary, grubosc linii itp, itd. i jesli np udowodnimy ze znak ma nieprawidlowa wysokosc to taki znak jest uwazany za niewazny. Czepiajac sie przepisow :biggrin: teoretycznie jesli znaki zakazu czy ograniczen maja miec wysokosc (bede strzelal) 250 cm - a zmierzymy bedzie mial 260 to takowy znak jest niewazny. Pytanie tylko czy w przepisach sa sformulowania typu "co najmniej" lub podane wysokosci "od " "do" :biggrin: prawo np w przypadku alkoholu jasno mowi ze ten co ma 0,19 to jest ok, a ten co ma 0,21 to przestepca ... a roznica zadna - ze znakami jest tak samo. Po rozmowie z prawnikiem w pracy, powiedzial ze od strony prawnej (jesli takie wysokosci sa sprecyzowane dokladnie) to licza sie cyfry i tyle.... Na marginesie nie wierze zeby w polsce ktokolwiek pilnowal wysokosci wieszania znakow ...