Skocz do zawartości

Jackuzy

Forumowicze
  • Postów

    1213
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jackuzy

  1. Hipol to ma coś koło 60W70 :) wlej normalny pół syntetyk 10W40 i będzie git np z orlena...ja takowy mam i jest bardzo dobrze. A swoją droga jakieś 30 minut temu zaliczyłem glebe na DT pierwszą..... za bardzo chciałem zciasnić zakręt i za szybko jechałem...plus próg w gazie, olej na drodze i opony kstka na asfalcie.... ;/ Moto całe ja nieco otarty na ręce obity palec w prawej dłoni i przetarty but....czyli spoko :D ______________________________________________edit Jak tak sobie patrze to Hipolu ponizej 75W90 nie widze ....może źle patrze? W kazdym razie zmień na Orlenowski semisynthetic 10W40 będzie chodził jak ta lala....
  2. Nie kupowałem simmeringów w klasie ale kupowałem inne rzeczy (między innymi tłok i piersionki (dodatkowo) ) i jestem z nich baaaardzo zadowolony :P Polecam ten sklep. Pewnie simmeringi tez mają dobre...a przekonam się o tym po czwartku jak przyjda do mnie jeszcze nie zamówione simmeringi do przednich lag ;)
  3. A kto śmiga w okolicach Pabianki? Tam jest taka fajna górka i troche trawy ciągle zoranej przez motocykle. Pytam z ciekawości bo ostatnio tam spotkałem gościa na WR (jak sie niemyle ;P)...
  4. Nie :biggrin: kupiłęm za 100zł cylinder, głowicę, gaźnik i kopkę (od DT125) :D no i gaźnik nie ma przepustnicy...tzn całej góry chociaż gość ma mi ją dosłac to moge poszukać też na własną rękę :icon_razz: A co do tej serwisówki to Litrus daj maila na priw bo nie mam :buttrock: serwisówka waży 13,5MB A co do szukania w dziale na forum to bardziej polecam google :buttrock: (znalazłem 10minut, czekałem 30 żeby było okno wolne na rapidshare :biggrin:) Albo wiecie co wrzuce ją na mój serwer :buttrock: tylko proszę o nie obciązanie mi go zbytnio :P Link do katalogu DT Pozdro
  5. Przede wszystkim to czy aby w tej skrzyni nie powinien być jakiś półsyntetyk? Nawet u mnie w DT80MX powinien być 10W30....ja mam 10W40 i jest bardzo dobrze ale hipola to nigdy bym nie nalał za gęsty jest po prostu ....już 15W40 mineralka powodowała dziwne zachowania sprzęgła a co dopiero taki hipol 60W70 jak się nie mylę .... no nic kopić i tak masz jakiś normalny olej do tej skrzyni...co do gaźnika jak masz jakieś kombinacje z tym silniczkiem to może dane fabryczne samego motocykla też nie będą się zgadzać .... czyli silnik od czegoś innego wstawiony to i gaźnik inny? a co do spalania to jak jeździłeś jest pytanie jak troche ostrzej to nic dziwnego ze Ci tyle paliwa wzioł...
  6. wystarczy po necie poszukać ja znalazłem serwisówke w ciągu 10minut na googlach :biggrin: i to do DT80MX :icon_mrgreen: (tej wersji z lat 80-82 :buttrock:) a co do gaźnika to szukam przepustnicy od gaźnika Y16P tego do MXów 80....
  7. No to Ci odpowiem.....SPRAWDŹ i nam powiedz ;P......a tak naprawdę to wątpie żeby ktoś wiedział....prawdopodobnie będzie pasować bo średnice sa te same ale dopóki nie sprawdzisz to się nie dowiesz....możesz też poszukać np manula do DT80LC2 a tam już będą średnice wszystkiego podane i sobie przeczytasz czy pasuje czy tez nie....
  8. Gasbox to taka dopałka rodzaj butelki...szczerze nie wiem jak to działa....może poprostu weź kawałek ezyka nałóż a t a kalamitke i zaślep porządnie z drugiej strony ...sprawdź czy tamtędy dostaje się lewe powietrze czy nie....
  9. Dla tych co szukają odpowiedzi....prawdopodbnie przyczyną wariactw ze skrzunią jest docisk wybieraka....(taka plastikowa śrubka o której już pisałem)....ale nie jestem tego pewny...niby jest lepiej ale czasem nadal jest problem z zapięciem jedynki na postoju....echhh ma ktoś jakąś rade? achaaa...no niby dokręciłem porządnie ten kosz jak rozbierałem silnik....ale cholera wie może się odkręcił (chociaż wątpię) musze sprawdzić...szkoda tylko ze musze zlewać olej i zdejmować pokrywe..:/ a może winą być np źle wyregulowany wyprzęgnik? ten taki mechanizm popychający pręcik po lewej stronie silnika? NOOO I ROZWIĄZANE ;):D:D:D:D:D przyczą było nie wyregulowane sprzegło ;) zatem jak macie taki problem sprawdzcie sprzegło....najprostra rzecz nie wyregulowane sprzęgiełko :crossy: (u mnie było zbyt mocno naciagnięte przez co nie wysprzeglało całkowicie....) POZDRO :D
  10. Mam pytanko.... Co może być przyczyną wyskakiwania biegów i nie wchodzeni jedynki na postoju? Tzn sprawa wygląda tak że mam problem z wbiciem jedynki gdy moto stoi na pracującym silniku....dw a potem bujnięcie do przodu i jeden pomaga zazwyczaj ale nie zawsze....poza tym czasem potrafi wyskoczyc bieg najczesciej 2 albo 3 i między 4 a 5 robi się czasem luz....cholera nie wiem o co biega...jakby problem z wybierakiem ale z kąd się to wzieło...przyznam się ze jakiś tydzień temu rozbierałem silnik na pół bo wymieniałem korbę....ale skrzyni nie ruszałem więc nie wiem dlaczego tak się stało :)....jest to denerwujące i troche straszne dla silnika jak nagle obroty wystrzelą w niebo a ma przejechane dopiero z 30km na nowym tłoku i korbowodzie....nie chce tego zarżnąć bo wywaliłem trochę kasy i jednak szkoda :P.... może to ten taki docisk siedzący jako plastikowa śruba po lewej stronie silnika nad zębatką (ale na samej górze widoczny jak się spojży na silnik z zewnątrz) generalnie chodziło mi to opornie i raz się zacieło....może to to? musze sprawdzić :) szkoda ze czasu brak ;/ a pogoda idzie...echhh Jak myslicie?:D poza tym mam problem z gaźnikiem...ale to zupełnie inna historia i i tak mi nie pomożecie :D jak założę gaźnik od DT w końcu to mam nadzieje wszystko wróci do normy narazie jest z WSKi i jest to tak gówniana technologia ze nikomu nie polecam....jak brac ze 125 gaźnik to z jakiegoś japońca albo chociaż coś w normalnej technologii (jawa? MZ? coś takiego) Chciałbym tylko zauwazyc ze mam motorek MX więcwiadomo ;)
  11. Tak ale żeby sprzecyzować to 1 bieg ;p .... bo na dwójce juz przeciągniesz.w sumie 91 i chłodzona powietrzem? Coś nie bardzo no ale ja się nie znam....a co do obrotów to kwestia gaźnika...na pewno nic innego...co dso tego kolanka to po prostu zdejmij wydech i wsadź palucha w wydech...jak masz zaraz za wejsciem głęboki próg to wiesz ze masz dławik...
  12. Wiesz tam byś wiedział wszystko...i czas spędził miło ;P ale ok....dlaczego chcesz wymieniać tłok powiedz najpierw...czy masz słaba kompresje czy może po prostu tak uważasz ze to juz czas...? To czy masz nad wymiar cylindra możesz sprawdzić mierząc cylinder w zakładzie robiącym szlify lub przeczytać na denku tłoka jak zdejmiesz głowice...o ile nie masz zasyfionego tłoka nagarem. A kupić możesz w sklepie Wilmat albo sklep Klasa oba internetowe...osobiście kupowałem ostatnio w Klasie i mogę polecić :clap: bez problemu szybciutko to co zamawiałem to dochodziło....
  13. Nie masz obowiązku rejestreacji (sprawdzone na skodzie...policja się czepiała ale nic mi nie zrobili..mieli sprawdzic i ja miałem racje :) zgodnie z zastępca dyrektora wydziału komunikacji w Łodzi :) (znajoma ;P ) możesz sprzedać byle by była kontynualcja umów czyli ty piszesz umowe i dajesz swoja jaką miałeś podpisaną z gosciem od któego kupiłeś...i już wszystko będzie git...
  14. Pierwszy raz siedziałem na motorze w jakimś 88roku mając wtedy 4 lata :icon_mrgreen: z moim tatą jechałem sprawdzac przyspieszenie ścigacza na pasie startowym na Lublinku :icon_razz: (Łodziaki wiedzą o co biega) teraz to nie do pomyślenia ale wtedy można było sobie tam robić co się chciało ...szczerze nawet nie wiem jaki to był motocykl...rodzice tez nie pamiętają.... dodatkowo mama nie zdążyła zrobić zdjęcia aparatem bo tak szybko moto uciekło ....potem mój ojciec wyjechał i nie ciągnęło mnie aż tak bardzo do motocyklizmu...bardziej do lotnictwa..i w sumie polatałem na szybowcach trochę...ale to inna historia....zatem w pamiętnym (dla mnie) roku 2001 razem z kolegą kupiliśmy na spółę dużego fiata (białego za 300zł :P) no i sobie tym fiatem popylaliśmy po okolicy ... ale mnie jakoś tak naszło ze chce motor :banghead: (nie wiem skąd to się wzięło) no to się trochę rozglądałem marudziłem...aż pewnego dnia kumpel mój powiedział że jego inny kumpel ma moto w piwnicy ( :o ) no to zdziwko ale okik dawaj do niego dzwonić i umówiliśmy się na następny dzień ...no i rzeczywiście była maszyna w piwnicy...bez baku siedzenia i większości osprzętu postawiona pionowo na lagach na ścianie w piwnicy :O totalny lol.... generalnie rama z zawieszeniem i silnikiem oraz całą elektryką.... wyciągnęliśmy tą maszynę jakoś z tej piwnicy a łatwo nie było jednak jakoś w 4 osoby poszło :D a następnie z moim kumplem od Fiata...Arturem...zaciągnęliśmy motorek do mnie do domu 2 przystanki autobusowe dalej...holował mnie rowerem a ja siedziałem na ramie .... wtedy jeszcze nie wiedziałem co to za maszyna...dopiero po kilku dniach znalazłem po numerze ramy ze była to CZ 175 Sport 15KM :D...bak do motorka znalazł się w centrum miasta (mieszkam na obrzeżach) no i kanapa w tej samej piwnicy..po pewnym czasie :P ...koszt 50zł .... moto było niesamowite po tym całym staniu w piwnicy zagadała od pierwszego kopa jak tylko dostało paliwa szła niesamowicie trochę drutu było trzeba ale generalnie chodziła super :flesje:......potem coś mi zaczęło dzwonić w silniku...więc go rozebrałem...i już więcej nie złożyłem..sprzedałem sam silnik i trochę części...ramę nadal mam.....minął jakiś rok i znowu wróciła ochota na jazde...jak się człowiek raz zarazi to już nie ma końca....następny motorek znalazłem przypadkiem stała biedna oparta o drzewo, nie przypięta, z kluczykami w stacyjce...CZ350 za to kompletna chociaż zniszczona...ba nawet papiery miała czego nie można było powiedzieć o poprzedniej maszynie....150zł kosztowała mnie :evil:.... zajebista tyle po prostu można powiedzieć...na dwójce po stromą górę z piasku we dwóch (ja z Arturem) wciągnęła nas już wtedy zaczęła się fascynacja jazdą terenową...no ale to jeszcze nie czas....ta cezeta została zatarta raz....termicznie ..potem przy rozkładaniu rozsypały mi się wałeczki z łożyska na tłoku tzn między korbowodem a tłokiem...część wpadła do karteru..ale ja jako ten głupi stwierdziłem ze to nie szkodzi...złożyłem sprzeta i oczywiście po odpaleniu owe wałeczki wpadły w tłok i zrobiły rozpierdziel w silniku.....CZeta poszła za 150zł + anulowanie długu za wynajem boxu motocyklowego .....no i tak było brak moto ...az do 2006 roku kiedy to już chęć na jazdę osiągnęła apogeum....i wtedy to trafiłem w Zgierzu na DT80 MX cena wywoławcza 700zł.....cena powinna powiedzieć wszystko..w tym silniku było tak kombinowane i z tym motorem także ze naprawdę głowa mała....tłok WSKi (przeróbka) gaźnik WSki ;P bak pogięty po ostrej glebie na prawą stronę (podgięta kierownica) i trochę innych makramentów jak brak oswietlenia z tyłu i kierunków....no ale ją kupiłem za 550zł...miała papiery niemieckie z których wynikało ze przywędrowała do naszego kraju około roku 98....ale wyrejestrowana była w Niemczech jeszcze zanim się urodziłem...w połowie 84 roku....no nic po dwóch miechach rozleciał się korbowód...ech po wymianie i wydaniu kasy na nowy wał w listopadzie zarejestrowałem ją i ubezpieczyłem...motorowerek ;)...i pojeździłem nią jakieś 2 tygodnie po czym rozsypał się korbowód znowu ;p ten nowy niby....i stała tak od tego listopada do połowy maja kiedy to się za nią wziąłem znowu wymiana korbowodu na nowy, nowy cylek, tłok dwa razy pierścionki bo pierwsze rozpierdzieliłem, nowy przerywacz, i tyle.. dzisiaj ja odpaliłem...po odetkaniu zaworu iglicowego (zawalonego syfem) oraz wyregulowaniu się skrzyni biegów można powiedzieć ze jeździ....ale wydałem na nią juz dużo więcej niż jest warta..niemniej chęć do jazdy jest większa i będę ją robił dalej....następny będzie bak, potem kiera i może lampy ( z tyłu teraz jest diodowa przerobiona z rowerowej lampki ;p ale z rowerową wspólną ma tylko obudowę ;P) no i tak dalej ale to już co innego zaczołęm pisać więc nie ważne...teraz jest DT....co będzie dalej a kto to wie? Pozdro dla tych którzy dotarli do końca tego tekstu
  15. Tylko kilkoma słowami: Zdejmij gaźnik -> rozbierz go -> wyciągnij iglice z zaworka -> wyczyść wszystko jak się da ze wszystkich syfów -> złóż wszystko z powrotem -> zamontuj gaźnik -> sprawdź jak działa :icon_mrgreen: i powinno być ok jak będzie nadal tak samo to znaczy ze jest porządnie uwalone i trzeba będzie wymienić...a w praktyce kupić gaźnik na alledrogo...
  16. to o czym piszesz to iglica a ja mówie o zaworku iglicowym czyli takie coś co jest popychane przez pływak w celu zamknięcia dopływu paliwa do komory pływakowej. i to znajduje się w komorze pływakowej.
  17. Prawdopodobnie twój zawór iglicowy sie nie domyka i przelewa się paliwo w komerze pływakowej przez co jest jego za wysoki poziom i obroty ci ida w góre bo dostaje za dużo mieszanki. Sprawdz i popraw iglice a pownno pomóc. No ale to moze jeszcze ktoś napisze co sądzi bo nie zawsze pierwsza ocena jest właściwa :eek:
  18. generalnie koledze nie chodzi o kolor tylko właściwości :wink: Ten o którym mówisz czerwony jest tez np czarny chodzi o sylikon wysokotemperaturowy do 350 stopni chyba. No i ten że jest jako czerwony tudzież czarny..o innych kolorkach nie wiem ... a to białe gówno to pewnie żeś zwykły sanitarny kupił...tym to sobie szybciej tyłek uszczelnisz niż kartery czy inne elementy silnika.
  19. Jezeli nie jest naruszona główka ramy i rama mozesz wymienic lagi i półki itd. Ale jak masz ruszona rame to po wszystkim moto do wywalki albo na czesci sprzedac np silnik i to co ocalało. Natomist do samej sytuacji to serdecznie współczuje...masakryczna sytuacja. jednak ja zawsze poza lusterkiem patrze do tyłu w ten sposób zawsze najwiecej zobaczysz, widac ten ford byl w twojej "Martwej Strefie" przez co ty też miałeś bliskobyc martwy ;/ na moto trzeba zaawsze uwazać bo niebezpieczenstwo czai sie wszedzie. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę Ci i oby rama byla nie ruszona i koszt naprawy byl jak najnizszy :wink: Pozdro
  20. ale przesyłka pocztą;p to 9zł Już wiem przesyłka kosztuje mnie 16.50 (około) za tłok, przerywacz i uszczelke pod cylinder dałem 119zł :icon_mrgreen: całkiem fajna cena :P
  21. Wiesz co? Nie mów nic o ochocie na pojeżdzenie :icon_exclaim: mam na to ochotę od lutego jak tylko się zrobiło w miare ciepło :/ no ale już nie dużo mi zostało :icon_razz:
  22. no to lux :banghead: Ja też na tłok czekam i dzida...tylko ze u mnie to jest raczej nieco mniej niz u was....i ja zapie**alam wolniej niż koledzy co wynika z mniejszego motorka ;P ok to jaki termin panowie? Następny weekend? (do tego czasu moja Yamaszka powinna już być jeżdżąca i wstępnie dotarta ( czyli jakieś 150km powinna mieć)) A tak swoją drogą kto tu nie lubi zapie**alać ;P :icon_mrgreen:
  23. Macie jakąś zbiórkę w Łódzi? bo bym chętnie pojechał ale szczerze nie wiem jak tam dojechać...kiedyś miałem pojechać z grupą ale poszedł w cholere mi wał i nic z tego nie wyszło...albo może ktoś opisze jak tam dojechać z lublinka?
  24. Tak apropo sklepu klasa, ile u nich kosztuj przesyłka GLSem? bo zamówiłem kilka rzeczy ale nie mogłem na stronie znaleźć kosztu wysyłki...i nigdzie go nie podają. Zatem żebym się nie zdzwił mógłby ktos powiedzieć ile to średnio kosztuje? a zamawiałem tłok, przerywacz uszczelki więc ciężkie to to nie jest.
  25. Może właśnie dlatego ze tego zbiorniczka czy butli nie ma ten amor jest do naprawy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...