Skocz do zawartości

maruha

Forumowicze
  • Postów

    229
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maruha

  1. A ja na kacu to ledwo co jade, poprostu mam leki i calą reszte objawów. Wiec unikam wsiadania do puszki czy na moto, zreszta to zadna przyjemnosc jazda na kacu. Po ostrej popijawie nawet jak mi zejdzie do 00,00 to i tak według mnie nienadaje sie zwyczajnie do jazdy. (co ja wtedy czuje i co mysle)heee. Nadaje sie jedynie na wyro, film przyrodniczy itp. Kac gigant to rownie wielkie zagrozenie jak jazda napitym. Pozdro
  2. Zgadzam sie z Januszem. Ja staram się jak najbardziej zminimalizować zagrozenia. Lecz niestety musze czasem zaufac heh, inaczej cięęęęęęzko by sie jezdziło. Ale staram sie przewidywac i jak najdalej wybiegac z analizami tego co sie dzieje na drodze i czego ewentualnie moge sie spodziewac po innych uzytkownikach drogi. A najmiej mam zaufania podczas wyprzedzania jakiejś wlekącej sie kolumny (wtedy max skupienia i obserwacja puszek).
  3. Gratuluje zdania prawka. hm moja siorka se n ie poradziula na puszke , zapłaciła i dopiero zdala na odlewniczej heee ale ujebali ja bezczelnie , kazal jej zlamac przepisy no i pojechala jak jej kazal a on powiedzial wtedy : ( co pani robi) haaa
  4. chyba racja, mysle ze to cos z odpowietrzaniem bedzie bo wlasnie jak go otwieram to zasyczy i bryznie na bak, "pit 1" a szmate to se na glowe poluz bo chyba ci slonce zaszkodzilo :biggrin::):clap:
  5. Witam. Problem jest taki: niewazne czy zatankuje pod korek czy nie. Wczoraj zatankowalem 3/4 zbiornika . Ide rano patrze i znowu mam paliwo na baku wywala je go góry przez korek. Mam nadzieje ze to wina korka :banghead: Jesli chodzi o motocykle to jestem świerzak i nie bardzo sie jeszcze ocykałem co i jak. Z góry dzieki i pozdrawiam
  6. Fazer spoko, to moje pierwsze w zasadzie prawdziwe moto. Około 3,3 do 100/h. Myślle ze sie nadaje, warunkiem ze potrafisz sie powstrzymac i masz tez troche oleju w głowie. Mnie pierwszego dnia przeraził troche i chyba dobrze bo podchodzę z rozwagą. Poza tym super sie naprawde smiga po miescie, bardzo zwrotny, w korkach w zasadzie niepowinienes stac. A na trasie zapinam szóstkę i mogę zapomiec ze mam skrzynie biegów od 50km/h elastycznosci wystarczy.Pozdrawiam
  7. Witam. To o jednego jest wiecej zapodałem fazerka 2 tygodnie temu :icon_razz: jak narazie 1000 km. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...