Skocz do zawartości

maruha

Forumowicze
  • Postów

    229
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maruha

  1. Proste i jasne. Dorośli ludzie. Ps. Moj mechanik ostanio sprawdzał mi moto no i wsiadl bez kasku, w spodenkach, bez rękawiczek i leci ulicą przy swoim domu. Ale by mu się dostało jakby go co niektorzy forumowicze zauwazyli hehe . On zdaje sobie sprawe co mu grozi ale to jego wybor. Jezdzi chyba od niemowlaka i skore nie raz już miał przeoraną. I co ? powinien isc do domu ubrac się, a potem przejechac dwa kliometry i powiedziec mi że wszystko oki? Aha , a najpier sie umyć jeszcze coby ubranek nie pobrudzić heh. Więc są też rozne powody i przyczyny takich widoków. A to tylko jeden z wielu
  2. A mi się trafił na trasie pomiędzy Pułtuskiem a Makowem grzybiarz na skuterku. Przywiozłem mu paliwo i nic mi nie jest hehe a goniłem jakieś 10km z plecaczkiem do cpn. A jak mnie machnie traktorzsysta to też mu pomogę. A wracając do tematu ja bym się niemartwił takim niezatrzymywaniem. Wczesniej czy pozniej i oni staną. Może przynajmiej co dziesiąty się zastanowi i następnym razem się zatrzyma a jak nie to hu. im w du..
  3. Ale co niektorzy tu tacy wrazliwi, a mówią że i tak im to nic nie da, bo będą dalej jeżdzić jak jeżdzili. Dobrze ktoś wczesniej napisał , że skoro takie obrazki na was niedziałają to chyba jest coś nie tak. Na mnie podziałały(szybszy zakup dobrych ciuchow). Mowa tu o fotkach z ride2die.com . Poza tym mam większą świadomość co może się ze mną i PLECACZKIEM stać . Odpuszczam częściej, bo wiem jak brawura i moj najmiejszy bład mogą się skończyć. Jasne lepiej oglądać codziennie bicie rekordów prędkości. Lśniące maszyny , motonitów i zapomieć jak to czasem można skończyć. Jak dla mnie to proste: -Ogladam tylko śliczne fotki i filmy jak to śię pięknie zap...la - sam zapierdal...m -Znam piękne i przyjemne strony jazdy, ale mając też świadomość tego jak to się może skończyć - przynajmiej zadziej przeginam A jak ktoś chce tylko sliczne reklamy oglądać to niech ogląda .Tylko niech pamięta że skrzydła mu nie urosną jak będzie śię zbliżał do drzewa czy barierki i że gumowy też nie jest. No ale .....co się może stać??????????
  4. Haaa. No dobra , to spiszmy pare postulatów i jedziemy pod sejm, a potem coś poblokować
  5. Przy wyppadku jak bym widział moto zatrzymałbym sie. Niewiadomo co sie stalo, moze ktos potrzebuje wsparcia( np.Taxi jak ma stłuczkę to po sekundzie jest ich całe stado i wszyscy oczywiscie są świadkami-potrafią mało co zoriętowanemu wiele wmówić) lub poprostu jakiejkolwiek pomocy. Ja psychicznie bym się czuł lepiej po kolizji gdyby ktoś na moto oferował mi pomoc, może pamiętał by o czymś co ja bym przeoczył waznego w takiej sytuacji. Pozdro
  6. Kiedyś walnąłem puszką w koziołka i od tego czasu wszelkie zwierzaki to jest to czego najbardziej się chyba boje na moto. I staram się gapić jak jade w las w głąb tak ze 100 metrów hahahah (żart)
  7. Prosze Cie , nie rozśmieszaj mnie, jasne i proste. Masz przykład jakie to proste i łatwe: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=54211&hl= drugi: http://forum.motocyklistow.pl/No-i-pozamia...tki-t28362.html
  8. Zaraz ,zaraz może się obrocić, jasne, ale jak będę jechał 200km/h to proste ze moja wina. Jakiej inwigilacji????? Poprosu nagranie tego co się działo . Wielu z nas nagrywa w podobny sposób jak śmiga ulicami (filmy w necie) i ww razie wypadku masz materiał. Jeśli gość ucieknie masz jego numery przynajmiej. Mowię tu o wymuszeniach na nas itp. Ja nie mowie że to ma działać i być prawnie takie jak tachograf . Zwyczajnie wyposażenie dodatkowe ktore możesz wykorzystac kiedy i jak chcesz( pokazać żonce jak jechałeś hehe np.) A w razie czego zanieść do sądu
  9. Ale dzięki temu schronowi nieczuł byś sie wydymany(sory za okreslenie) Moim zdaniem motociuchy chronią nas od następstw fizycznych a tego typu gadżety od wydymania przez byle ćwoka. Sprawy w sądzie ciągną się miesiącami np "wuj w cięzarówce" itp. Nie będę tłumaczył co się dzije po kolizji ( albo nas zabiera karetka , albo nie mamy świadków bo jedziemy sami) i twedy włacza się wyobraznia puszkarza Ps. Czy zainstalował byś takie urzadzonko gdybyś wiedział ze dziś walniesz w coś .....? TWU TWU TWU
  10. Wiecie co , jak czytam problemy prawne w celu ustalenia sprawcy zdarzenia, to skręca mnie jak łatwo ktoś w puszce może wszystko odkręcić nawet jeśli jego wina jest oczywista(dla mnie i dla niego) i tak sobie pomyslałem że poszukam jakiejś hehe minikamerky coby mało prądu łykała i kręciła wszystko przynajmiej z przodu. Powiedzmy jakaś niewielka karta pamięci i naokrętke. Jak by to sprytnie zamontować to by nawet niewidoczna była. Osoba w puszce często ma pasażera ktory oczywiscie będzie świadczył na jej korzyśc , my mając choćby skromne nagranie moglibyśmy wiele w sprawie rozjaśnić. Co o tym sądzicie?
  11. Wypadek , bemowo , radiowa-powstańców. Autobus z motocyklem, więcej nic nie wiem podali taką wiadomość w antyradiu
  12. A moja się pali do jazdy i muszę powiedzieć że mam problem bo zwyczajnie się boje. Chciałaby skuter jakiś na dojazdy do pracy. Nie ma prawka, nie ma żadnej praktyki w jezdzie. Ja natomiast wiem i pamiętam ile to razy mnie coś zaskakiwało na ulicy jak stawiałem pierwsze kroki w puszcze. Więc raczej na pierwsze moto będzie miała puszkę heheheh. No i chyba kask jej do tej puszki kupie hahaha. Tak powaznie to myślę ze to dobry pomysł i o wiele bezpieczniejszy na pierwsze kroki na drodze( chodzi o to żeby zdawała sobie sprawe co ją może spotkać ) Może i trochę przesadzam ale jak pomyśle że ona biedna w tej dzungli na bzyku smiga ehhh to chyba musiał bym pić non stop bo bym nerwowo nie wyrobił ze strachu haaa.
  13. Nie ma mowy zeby mi przyszło do głowy przed czymś takim ( moto + policjant) uciekać. Od dziś kłaniam się w pas kazdemu na BMW hahahah, swoja drogą odmacha czy nie odmacha? Jak dla mnie niech ich jest jak najwiecej to może i puszki by się czegoś nauczyły. Może zbiorke zorganizujemy? heheheh na kolejne maszyny. Aha sam nie pomykam wolno , ale odkręcam raczej tam gdzie powiedzmy można odkrecić i niestanowi to zagrozenia dla innych. I jeśli bym dostał mandat za jazde np. przez pusty most w środku nocy jadąc np 120 to przesał bym ich lubić, ale myśle że bym niedostał od tego Pana na BMW bo zapewne to swoj chlop i wie jak to jest.
  14. Wiem , wiem uniwersałów nie ma. Chcę jednak tę ilość trochę okroić (tak żeby jednak kobieta w domu trochę więcej tego miała hehe) Na lato myślę własnie o zbroi i ochraniaczach na nogi. Chłodne dni chyba dobra skóra na zbroje ( już bez protrktorów) i jakieś buty (kompromis na miasto i w trasę) A jeżdził będę aż spadnie snieg albo jak będę już zamarzał to dam se siana. Pozdrawiam
  15. Mam zamiar zrobic małe zakupy w zime i jestem ciekaw waszego zdania, pewnie pomoże to nie tylko mi w wyborze. ps. z naciskiem na max bezpieczeństwo jesli nie to miesce lub temat juz byl to.......
  16. Amen To baw sie dobrze. Weż brykę , rozpędź się troche,wcisnij pedał na maxa a potem idź i luknij na slady na drodze a jak nic nie znajdziesz to weż dwa denka od butelki luknij sie jeszcze raz.
  17. hm. Jesli słychać pisk to musi być i ślad a koło zdązy sie troche przesunąć w ulamek sekundy nie?? Wystarczy podumać ile robisz metrow w jedną sekunde. Poza tym ABS owszem, ale nie na większości naszych drog ktore są nierowne. Wtedy szybciej zachamujesz bez abeesu jak masz troche wprawy
  18. hehe z pierwszego tłoczenia, to pewnie lepiej ci pomogło niż mnie bo ja zapodałem jakiś tani z lidla hahaha. A tak serio to wstrzyknij tam jakiś środek smarny, jeśli chodzi o mnie to ja wstrzyknę odmrażacz (taki co smaruje i konserwuje, oczywiści odmrażacz do zamków). Bo przypuszczam że kujawski na długo nam nie pomoże.
  19. 100% racji, np stoją na rondzie i wyłapują kto im w oko wpadnie a obok ruch się zapycha Marszałkowska jedzie a Aleje stoją (nie mozna zejsc i pokierowac przez chwilę?????)
  20. A ja powiem tak. Zanim bym sam uzbierał na moto to pewnie bym juz o lasce chodził więc szukałem i przebierałem w ofertach. Skończyło się na kredycie gotówkowym , który mogę w każdej chwili spłacić w całości lub wpłacić tyle ile np mam bez dodatkowych kosztów a odsetki mi lecą od faktycznie wykorzystanego kredytu. Jak dla mnie oki bo i na moto nie ma zastawu . Choć biorąc kredyt na moto a nie gotówkowy można go ubezpieczyć od utraty pracy.
  21. Heh, ja sam będę jezdził tak jesli do tego dojdzie: w miejscu gdzie jest debilne ograniczenie prędkośi np. do 70km/h (podkreślam debilne i bez sensu) będę jechał 135km/h a to już nie jest dwukrotne przekroczenie dozwolonej prędkości, więc moim zdaniem bez sensu taki przepis. No ale przynajmiej 200 nie będą co niektórzy jezdzić
  22. Dgree to co z tym wiekiem twoim i słuzbowym samochodem????
  23. No niepowiem , chyba przyśpiesze zakup naprawdę porządnych ciuchów. Tylko kaski narazie brak niestety. Idzie zima trzeba będzie zaoszczędzić. Przynajmiej troche od szlifa będę lepiej chroniony
  24. Witam ja mam to samo, chwilowo mi troche pomogło hehehe pare kropli oleju z patelni haaa ale kupie zwyczjnie odmrażacz do zamków, on nie tylko odmraza ale smaruje i konserwuje, po oleju chodzi troche lepiej wiec myśle ze odmrazacz pomoze. W puszcze w zamkach spisywał sie rewelacja.
  25. Przed chwilą w antyradiu powiedzieli że moto z osobówką sie zderzylo, narazie nic wiecej nie wiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...