Skocz do zawartości

maruha

Forumowicze
  • Postów

    229
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maruha

  1. Ja podobnie, tylko jeszcze kobiete z pracy odbieram :icon_razz: . Jeszcze widać nas sporo pomyka :bigrazz:
  2. Nie mogę znaleźć czegoś o nich na forum. Ponoć są one zajebi..e na mokry asfalt. Mam zamiar założyć coś takiego teraz. Jeśli się nie mylę to na literę "A" :bigrazz: :icon_razz: :icon_razz: Dzięki
  3. Jednak "Relanium" jak widzę, by się przydało wiekszości staruszków po 30 :bigrazz: . Ja osobiście nie wleje syntetyka do sarej bryki jesli wczesniej był lany mineralny. Adam też mogłeś trochę sprecyzować swoją wypowiedż bo dla "świeżaka" wynikało z niej to, że cokolwiek byś nie zmieszał to i tak będzie gitara. Pozdro idę do piwnicy :icon_razz: :icon_razz: .
  4. Dziś ciepełko, więc pomykam. Śniegu narazie nie zapowiadają :D . A jutro pewnie pyknę ze 400 km.
  5. Tarbor Rękawice R-05 Rękawice motocyklowe Canada - dobrze ocieplone wykonane z miękkiej skóry bydlęcej Wodoodporne ( AUTENTYCZNIE! ) i oddychające dzięki membranie Porelle Wzmocnienie ochronne - kevlar Ocieplenie - Thinsulate 3M Odblaski - Schoeller Reflex Wg opinii użytkowników rewelacyjne w trudnych warunkach atmosferycznych Zakupiłem dziś takie, ponoć jak jest więcej niż 5 stopni to za gorąco się robi :D
  6. A ja dziś nie śmigałem heh. Ale tylko dlatego ,że byłem po texy, kupilismy z moją po 2 kurtki i po spodniach, rękawice zimowe i lepszą kominiarkę. Teraz będziemy latać aż do wiosny :D :D :D
  7. To skoro jest podobny to do kosza ale chodziło mi raczej o coś bez zbędnych gadek. Poprostu dosiadłeś moto to jeden wpis na dzień i gitara
  8. Jeśli temat się podoba to zapraszam do wpisów. Dziś jadąc do roboty nie widziałem ani jednego moto :buttrock:. Zawsze będzie nam raźniej jak będziemy wiedzieli, że nieśmigamy sami. Więc dziś niebyło tak źle. Jednak jutro lece do sklepu po rękawice zimowe i jakieś ciepłe kombi. Jak narazie daje rade. Pozdro.
  9. Jesli musisz to hamujesz, ale mowa była jeśli dobrze pamiętam o sytuacjach kryzysowych kiedy nie powinieneś a jednak panikujesz i hamujesz. Ja nie mówiłem że wogule. Bo wiadomo że jak w zakręcie zobaczę coś co jedzie znacznie wolniej to muszę coś zrobić. Ale jak wejdę w zakręt złożony na maxa i widzę ze cienko się zaczyna robić to ni hu.a nie nacisnę na heble. Niestety nierobię tego odruchowo, tylko ku..a :biggrin: :biggrin: myślę. A chciałbym odruchowo. Polatał bym chetnie po torze i przerobił to w nawyk, niestety poki co to niebardzo możliwe. Niewiem czy robię dorzbe czy coś żle , wiem że trzeba ćwiczyć. Słuchać dobrych rad, przyznać się czasem do błędu :notworthy: Pozdro i miłego smigania bo pogoda super.
  10. Że niby gdzie? w zakręcie ma hamować???????????? :)
  11. :) Przeciez rachunki zostawiłeś u kumpla, no jeśli byłeś w tej kurtce za 1900 zeta. Więc idż do niego i odbierz co twoje :)
  12. Ja już więcej "Padany" nie chcę :) . Zraziłem się rękawicami. 50 km to trochę niewiele jak na wytrzymaość szwów w produkcie ktory ma mi ratować skórę. Nakręcam się teraz na " Tarbora" i Red bike" :) Poza tym, pod nosem więc nie ma kłopotu wrazie reklamacji. Z tego co tu wyczytałem podoba mi się ich podejście do klienta (tarbor)
  13. No mi przed chwilą obiło się o uszy coś właśnie o wypadku na bemowie. Ale jakieś dziwne historie o linkach przyczepionych i urwanych głowach. Mam nadziję że to głupie ploty. No i że 2 motonitów się rozwaliło. Nic więcej mi niewiadomo narazie.
  14. Dziś nie mogę się dodzwonić do nich(sobota).Mam nadziję że nie będzie problemów i załatwią to jak trzeba. Może mi się taki egzemplarz trafił poprostu . Firma to "Padana" model "Game" :icon_mrgreen:
  15. Zatem zakupiłem pewne rękawice w cenie około 200zł. Jak w temacie poszły na szwach na wskazującym palcu i na palcu "fuck you" :icon_mrgreen: z boku i na końcu palca ( to w lewej rękawicy)prawa też ma chęć puścić gdzieniegdzie). Czy oriętujecie się ile zapłace za naprawe bo nie wiem czy nieszkoda zachodu odsyłać wymienieć i czekać hu.. wie ile? Może ja mam palce za długie :buttrock: :clap: :offtopic:
  16. To ja chyba troche za szybko poginam w mieście. Choć według mnie robie to w wmiare sprzyjających warunkach i raczej niezagraża to nikomu. . Praktycznie każdego dnia w mieście 160 czasem więcej ale są to drogi zazwyczaj bez wlotówek, mosty itp i ocena sytuacji perfecto :smile: zapas na reakcje. A trasa- przewaznie na każdej trasie znajdzie się jakiś odcinek żeby odręcić pod max ale przelotowa to około 140-160. Jednak coraz bardziej mam chęć na jazdę jakimś zajebiście wygodnym cruiserem, spokojne temopo i podziwianie krqajobrazów. Fazerem nie umiem dostojnie :icon_biggrin: :rolleyes: :bigrazz:
  17. To się zgadza , ma 3 kierowców. Niezdązyłem się dopytać ale wynika z tego ze ono jeżdzi chyba bez przerwy.
  18. kobieta kierująca Skodą Fabią wyjeżdżała z pod ulicy podporządkowanej(z osiedla)"
  19. Dobrze ze cały jesteś. Nie pomyśl ,że się czepiam. bo się nie czepiam tylko jak czytam jakieś opowieści to staram się sobie to wyobrażać :eek: no i czytam i czytam i wyobraziłem sobie jak ta babka skodą wyjeżdza spod ziemi he :icon_mrgreen: :wink:
  20. Myślę ze zaduzo ludzi jezdzi bez prawka, oc itd i co najważniejsze sporo słychać o tym przy okazji jakiegoś wypadku. Pewnie chca to wyeliminować. Ale przecież nic mi się niestanie jak mnie zatrzymają, więc nierozumiem jaki to problem. No jeśli takowy jest.
  21. To ja wczoraj po 20:00 pare minut, miałem zaszczyt zostać zaproszony pod warszawską palemkę :notworthy: . I nie mam zadnych zarzutow . Wszystko jak trzeba, kilka zdań o tym i o tamtym. Przy okazji dowiedziałem się ze ta "buma" ma 3 kierowców (czyli chyba jedzi prawie bez przerwy) i że panowie na pozostałych motocyklach będą nas trochę bardziej intensywnie i częściej kontrolować(dlatego też ja dostałem zaproszenie). Aaaa no i już 250 leciała ta beemka sprawdzone heheh Pozdro.
  22. To by się chyba zgadzało. Nie mam pojęcia co ja bym odruchowo zrobił w opisywanej sytuacji i czy bym spękał czy nie. Natomiast dostałem takową rade " pamiętaj nie kłać moto" Tak czy siak dobrze , że jesteś cały. Ps. moja siorka po gipsie miała założoną orteze , to fajny sprzecik i noga na wierzchu.Podrapać się da :notworthy: :icon_eek:
  23. To że mu cięzko idzie w mowie to hu. On nawet niezna etykiety dworskiej i śmie tak dobrze jeżdzić . :lalag: :buttrock: :D :icon_mrgreen: :buttrock: :buttrock: zabrać mu motocykl!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...