Lidkus

Podkrecalem obroty nawet do 3tys i nic zero. Dopiero jak dalem gaz manetka na 6/8tys to slupki podskoczyly i na tym sie zabawa skonczyla :) Jutro sprawdze te waku na vfr 800 i zdam relacje.

słupkowy, lecz zastąpiony miedzianymi rurkami zamiast rtęci. Na końcu rurki są nakręcone nakrętki a przed nimi sprężyny z podkładkami aby wracały z powrotem na swoje położenie. Moje carbtune ma skale od 8cmHg do 40cmHg. Jak podłączę pod krućce mam taki widok http://podi.ca/winst...19/IMG_4361.JPG jak na tym linku. W manualu tegoż motocykla widnieje zapis o podciśnieniu 225 mmHg/ 22.5cmHg na jałowych obrotach więc rurki powinny pojawić się praktycznie w połowie skali carbtune. Motocykl nie jest mój, chciałem wytestować nowe wakuometry ponieważ chwilowo nie mam na czym i pojawiła się taka sytuacja. Więc już teraz wiem dlaczego fazer jest mułowaty i 200 z trudem osiąga ;] czas na zaworki. Nie zawracam już głowy wam panowie dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam

Więc tak, 100cm gumowe węże odciete maja po 10cm, z czego te 10cm jest połączone dławikami w komplecie zestawu carbtune. Jakie zaworki na koniec przewodów? dostałem 8 sztuk z oringami, lecz to są adaptery by je wkręcić w głowice jak nie ma ich w krućcach. Gdy podpiełem zwykłe zegarowe pokazywały wartość ok -0.1 bara.

wyciagniete dlawiki podnosza sie lecz lataja jak oszalałe z wiadomych powodów, jedno mi przychodzi do glowy zbyt male podcisnienie. Co ma wpływ na to regulacja zaworów jak dobrze rozumuje? oraz slaba kompresja ?

Witam zakupiłem ostatnio wakuometry carbtune tyle ze nie rtęciowe. Zrobiłem to co w instrukcji czyli pociełem dlawiki na 4 rowne czesci i na koniec gumowych przewodów. Po podpieciu do motocykla np fazer 1000, słupki ani drgną dopiero jak dam gazu to coś tam podskoczą. A tak sa caly czas schowane po za skalą. Co jest nie tak? wydałem ponad 300zł w błoto? czy po prostu moj egzemplarz jest zepsuty? miał ktoś taki problem? Dzięki z góry za pomoc.

posprawdzaj wszystkie wezyki, ostatnio robilem taka vfr800 i pod airboxem jest meksyk jesli chodzi o ilosc wezykow, synchro wtrysku nie ma raczej nic do tego. A od kiedy Tobie sie tak dzieje? z dnia na dzien sie to stalo? czy cos w nim ostatnio grzebales? Lewa.

Podepnę się do tematu, mam od kilku dni tak samo w swojej zx9r, gdy lece na trasie wskazówka ładnie opada od temperatury gdy jestem w korku lub toczę się powolnie w upalny dzień wskazówka idzie pod czerwone pole. Gdy motocykl chodzi sobie na jalowych i osiagnie "chyba" 90stopni to obroty zaczynają falować 1100 i zaraz na 2 sekundy wpada na 1400 i tak wkółko. Wyciągnełem termostat i jest dużo lepiej motocykl się tak nie grzeje lecz na postoju już jak osiągnie te 90 stopni to znowu to samo. Płynu nie wywala zbiorniczkiem, po zgaszeniu motoru nie bulgocze nic, uszczelka pod głowicą jakieś 2tyś km temu wymieniana. Zrobiłem włacznik manualny wentylatora gdy jade w korku, z okolic czerwonego zbija temperature ale powoli. Co może być nie tak? przypchana chłodnica? Łopatki pompy wodnej całe, ten element jest metalowy i nie ma prawa sie połamać. Jeszcze kwestia korka chłodnicy, ma troche sparciałą uszczelke wokoł moze to to? Ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego korek moze powodowac wzrost temperatury/grzanie sie silnika?

Więc tak porobię mu jeszcze z 1000zdjęć i wyślę mu je żeby miał czarno na białym każdy detal. Kasa na konto mbank i jadę. Ma ktoś jakiś wzór umowy w języku niemieckim? tzn czy na umowie niemieckiej ma być to samo jak w naszych "polskich" umowach kupna/sprzedazy ? Co robić w sytuacji gdy ten niemiec nie bedzie chcial motocykla? wrocic do polski i odeslac mu kwote obnizona o koszt transportu i zglosic sprawe do ebay ze odmowil kupna? Dzieki chlopaki.

Siema, wystawiłem motocykl na ebay.de no i mam chętnego niemca na zakup. Za motocykl chcę sofort kaufen 1210eur + transport 250eur. Niemiec chce mi przelać połowę kasy na konto a drugą dolę zapłacić na miejscu. Motocykl zawoziłbym osobiście z 2 kumplami. Teraz pytanie czy ktoś miał podobny przypadek? Czy jeśli gość kliknie kup teraz na ebay, przeleje mi kase i ja mu dostarcze motocykl pod drzwi to czy on moze sie jeszcze targowac?lub co gorsza mi powie że sie rozmyślił i nie chce tego motocykla. Chcieć od niego cała kwotę za motocykl i dopiero jechać zawieźć ? Dzięki z góry za pomoc

Docierałem w sposób opisany przez Pana Adama M swoje byłe Kawasaki zzr 600. Motocykl pracował na wolnych jak nóweczka i super sie zbierał cbr 600 i hornet 600 nie miały polotu do mojej Kawuni :) Docieraj ostro ale bez przegrzewania i zlej po 50km olej na ktorym docierales pozniej po 100 znowu i zalej ostateczny. Reszta w osobnym temacie

Do czyszczenia gaźniki, regulacja składu mieszanki, na końcu można podpiąć pod waku i zobaczyć synchro. B1200 powinno palić na spokojnie jakieś 7l/100. PS. Witam kolegę z Iławy :)

ta kumpla zx9r też angol, w porównaniu z moją chodziła ciszej. Mam jeszcze parę pytań: - skąd można kupić fajki do niej? bo kable wn widziałem w larssonie w przystepnych cenach ale fajka 220zl są gdzieś jakieś zamienniki? I po czym poznac ze bedzie pasowac w otwór głowicy ta fajka? srednica, dlugosc itd.. - jak uszczelnić końcówke tlumika z kolektorami na łączeniu? nie ma tam uszczelki powinna być gumowa koszt nowej to 90-100zl ;O - czy aby sprzęgło hydrauliczne chodziło lżej trzeba mieć miękkie sprezyny w koszu? aktualne maja duzo zwojów wydaje mi się że są z tych "twardszych" stąd ten opór przy wciskaniu klamki, w porównaniu z sprzęgłem w vfr800 czy ducati 750 to tam można 1 palcem Oraz ostatnia kwestia czy to normalne że przy synchronizacji jeśli wszystkie zawory maja odpowiedni luz gaźniki wyczyszczone to po ustawieniu takiego samego podcisnienia na klapach i przegazowaniu jeden gaźnik np para 3 i 4 miedzy sobą się rozjeżdzała ? i na nowo synchro? śruby od regulacji przepustnic sa osadzone na sprezynach dociskowych i watpie zeby sie odkręcały.

Nie czytales od poczatku, nie ja kupilem a moj znajomy tą kawe. Po kupnie zrobił nią może max 20km i wstawił do garażu. Teraz zjechał do PL i chce wszystko powymieniać. A że nie było motula kupiłem mu castrola, no ale się zaczął pocić spod uszczelek cylindra i głowicy. Nie mocno ale smużki oleju co jakiś czas widać nie wku**iało by mnie to gdyby nie to ze jak zbierze sie tego oleju i kapnie na kolektory to dymi i smierdzi. Jeśli chodzi o oleje 20w50 półsytentyczne znalazlem Valvoline a Motul ma dedykowane do V'ek reszta mineralne....

Uszczelka pod cylindrami nowa, uszczelka pod glowica nowa, wszystko dociagniete kluczem dynamometrycznym. Jeśli kupywać gęstszy olej to jaki?

A taką cewkę posiadam przy mojej lutownicy transfomatorowej. Nalezy albo przytrzymac mozliwie blisko dany przedmiot albo blisko niego wykonywac lutownica kołowe ruchy i stopniowo oddalać. Płytki siedzą elegancko sprawdzałem 2 razy po przejechaniu kilku km i po kilku set. Natomiast pojawił sie kolejny problem. Nie mamy pojecia czym wczesniej byl zalany silnik, wiec wlalem castrola 10w40 polsytnetyk poniewaz nie bylo motula. Po zrobieniu kilku km silnik kazda szparką i dziurą się poci a z pod pokrywy zaworów przy ostrym hamowaniu potrafi skapnąc na kolektory i na postoju kopci i smierdzi nie milosiernie dodatkowo silnik głosniej pracuje niz przed wymiana, jesli odpale zimny po nocy silnik to ladnie cichutko chodzi ale po rozgrzaniu oleju troche sobie chrobocze tu i tam. Po zdjeciu pokrywy i nalozeniu cienkiej warstwy sylikonu(tak jak serwisówka zaleca przy uzywanej uszczelce) odpornego na wys temp dalej sie poci. Jakies pomysly na to pocenie? czy zalac gęstrzy olej? silnik wg licznika ma ok 50tyś nie pamietam dokladnie

Witam po przerwie, problem rozwiązany, rozmagnesowałem popychacze i juz nie ciągną płytek do góry.

Sam, a ja teraz sprzątam to gówno po nim. Wsadziłem taką samą lecz inna płytkę zobaczymy. Możliwe że jakaś niedorobiona wyszła z fabryki jedna z drugą. Odezwe się wieczorem w tym temacie i ogłoszę wynik.

hehe a wiec tak zaczelo sie to dziac po wyregulowaniu luzow zaworowych. Po wlozeniu innych plytek na miejsce starych nawet po podniesieniu palcem popychacza ciagnie plytke do gory. Czy moze to byc wina namagnesowanych popychaczy? poniewaz kolega wyciagal plytki chwytakiem z magnesem.

Witam mój znajomy ma taka sama kawe jak ja i ma problem tego typy ze popychacze w glowicy wyciagaja same plytki zaworowe ze swoich gniazd. Nie mam pojecia jak temu zaradzić. Gdy popychacz idzie do góry ciagnie za soba plytke efekt taki ze co ktoras plytka wypada i lata sobie po glowicy. Jakieś pomysły ?

Jak zwykle każdy broni swojego. Zapraszam do lektury: http://homepage.ntlworld.com/webzxr/zxr750r/ http://www.zx7r.co.uk/ http://www.redmonkey.com/7r/index.php http://www.zxforums.com/forums/zx-7r-forum/ http://www.zx7r.de/ Silnik zx9r a silnik zxr 750 różni się kilkoma szczegółami. Ja już problemu z silnikiem nie mam, po wypowiedziach wczesniejszych uzytkownikow nie doczytalem ze ktos szuka przyczyny, odpisalem ze juz naprawione. Jak jesteście tacy mądrzy to nie wiem czy wiecie że zx7rr miała fabrycznie montowane gaźniki z płaskimi przepustnicami FCR 41mm, inną skrzynie biegów, aluminiowy bak, moduł odblokowany więcej o 500/800 obr niż wersja zx7r, solo zadupek, wzmocnioną lżejszą ramę, w ramie stworzoną chłodnice oleju, ręcznie robiony aluminiowy wahacz, inne mocowanie wahacza, inny altek, większy airbox jego górna część stanowił zbiornik paliwa, zazwyczaj sprzęgło hydrauliczne zmienione na linke poprzez zastosowanie innego karteru z uchwytem na silownik mechaniczny, to tyczy się wersji zx7rr nr1-4.

Falowanie ustało, obroty jak należy. Wymieniłem uszczelke pod głowicą, dotarłem zawory i je wyregulowałem, pozniej synchro i moto gada prawidlowo. Dalej będę trzymał swojego zdania że zx9r B nie ma wadliwej głowicy. Tylko wadliwe mózgi poprzednich użytkowników. Głowica zx9r z lat 94-97r pasuje do zxr 750 z lat 91-95 i na odwrót. Ogólnie chłopaki w warunkach warsztatowych po za jedynie "regulacja " na hamowni wyciagaja ze starych zxr 150-160KM na tylnym kole przy rozmiarze opony 205x16.5 a przy 200x17 165KM. Na ebayu mozna spotkac aukcje z kitami tuningowymi np walki, gazniki fcr, aluminiowe baki, lzejsze wahacze, tytanowe korbowody i lzejsze tloki, zmodyfikowane glowice, wydajniejsze pompy oleju, sprzegla na linke zamiast seryjnego hydraulicznego, jest tego trochę wystarczy być w temacie. A ja dłubię w swoim moto bo lubię. I wolę mieć starą poczciwą 9 z dłubniętym silnikiem i wciągać nosem seryjne gixery niż jednorazową zx10r czy r1. Lewa!

Motocykl nie ma wady konstrukcyjnej w głowicy. A jedynie w słabym smarowaniu jestem na etapie zdobycia informacji od pewnego goscia ktory przygotowuje silniki na sbk/wsbk/ama. Wiele razy przerabial silniki zxr 750/zx7r/zx9r . Jak się czegoś dowiem to odgrzeję tego kotleta.

Witam ponownie ;] W swojej 9 przeprowadziłem już generalny remont + tuning tak jak chciałem. Zawory były w tolerancji wg manuala więc je dotarłem i po wlaniu benzyny nie puszczały. Cylindry dałem do honowania bez zbierania materiału u siebie w mieście + kupiłem oryginalne made in japan pierścienie. W chwili obecnej motocykl chodzi bez zarzutu wg swiecy colortune taki jak na broszurce. Zalałem go jakims tanim mineralnym olejem zrobiłem moze 20km i na tym koniec bo pizga niezmiernie i nie da sie jezdzic. Jak sie ociepli to go jeszcze po docieram i zmienie raz jeszcze olej na mineral moze z 200km a pozniej zaleje motulem v300 Motocykl ciagnie do przodu jak lokomotywa. W planach mam jeszcze wiele zmian i modów/kitów do wdrozenia np: -Zamontować sportowe kolektory -zmiana pompy oleju, pierwsze modele zx9 oraz zxr 750 mialy z tym problem jest to do zrobienia -zmodyfikowany airbox -felgi zx10r -wahacz zx10r itd.. To w takim razie proszę teraz o nie zamykanie tego tematu skoro ktoś o to prosił, jak tylko coś nowego sie wykluję to dam znać na forum oraz wstawię photostory z operacji. Lewa.

Jakbyś czytał ze zrozumieniem to juz z gaźnikami sie uporałem i nie ma tego efektu co na filmiku wcześniej. Śruba od obrotu wkręcona i reaguje na obroty. Przepustnice się zamykają prawidłowo. Jedyny problem jaki pozostał to z rosnącymi na dobrze rozgrzanym silniku obrotami i falowaniu ich.

hehe Gaźniki są w porządku. Jaki kapitalny remont o czym Ty człowieku piszesz? Dotarcie zaworów to jest dla Ciebie kapitalka? A szynszyl mułem pancernym to jest Twój stary nie ja :) Płytek zaworowych mam ok 300szt. Posiadam 2 głowice od zx750r i 1 od zx9r A ty Pioter w jednym temacie napierdalasz że lepiej dać zawory od paradowskich do starych zx'ów a w innych wyjeźdżasz mi z cenami zza wielkiego oceanu :) Twoich wypowiedzi nie czytam i nie słucham już hoho kawał czasu, bo gdybym sie posłuchał to moja wcześniejsza zzr by wyzionęła ducha po Twoich "ustawieniach gaźnika" oraz że 6 bieg to nadbieg i nie uzyskam prędkości maksymalnej :)