Lidkus

Sorry byłem pewien że napisałem rocznik, mój to 94r pierwszy wypust czyli zx-9r b1. Jednak zostanę przy teorii Tabula, głowica na stół i posprawdzam wszystko. Na co zwrócić uwagę? Rozumiem że wszystkie zawory rozpiąć, pomierzyć wg serwisówki i dotrzeć w gniazdach? Co z prowadnicami? Je także się kontroluje wg manuala? Oczywiście po tych manewrach porządna kąpiel głowicy, składanie, nowa uszczelka, dokręcić od razu głowice z siłą 49Nm i dać spokój czy po 100-200km dokręcić jeszcze? Wrócę do tematu z wynikami. Dzięki za odpowiedzi.

Na budziku niby 40kkm Po ostatnich moich próbach z 9 wychodzi tak: - na zimno odpala ładnie - po zdjęciu ssania na ciepłym silniku obroty trzymają 1100 jak wryte - po osiągnięciu wyższej temp pewnie ok 90stopni obroty zaczynają falować lub wzrastać - motocykl nie ma czkawki przy dodawaniu gazu na dobrze rozgrzanym silniku -obroty na rozgrzanym silniku wieszają się w granicach 1300-1200 i spadają na 1100 i po chwili sobie skaczą na 1500 i z powrotem. Jeszcze raz rozbiorę silnik tj, wymienie uszczelke pod głowicą, dotre zawory, sprawdzę luzy zaworowe, złoże i sprawdzę kompresję z próbą olejową i bez. Czy przy wymianie uszczelki pod głowicą można lekko zabielić płaszczyznę papierem na szkle?

No zapisałem wcześniejsze ustawienia składu mieszanki przez poprzedniego użytkownika tego motocykla i spowrotem je ustawiłem. Mam przed sobą serwisówkę i autodata05 no i tam od 1.5-2 obr jutro jeszcze pokombinuje zaczynając od 1.5 obrotu. Jeśli śruba od mieszanki znajdują się przed przepustnicami to wykręcając śrube wzbogacam mieszankę czy zubożam ?

Złożyłem wszystko do kupy. Z każdej iglicy zdjąłem podkładki a zawleczki są na środku. Śruby mieszanki na 2 obr z malutkim haczykiem. Podłączyłem wakuometry i zrobiłem synchronizacje. Obroty spadają szybko, lecz przy mniej więcej 1300-1200 na chwile się zatrzymają i spadną do jałowych 1100. Po sprawdzeniu jak motocykl chodzi pod obciążeniem, po delikatnym dodaniu gazu obroty spadaja gdzieś do 1000-900 i po chwili takiej jakby czkawki rosną w zależności ile się gazu dało. Pytanie co to może być? stare/zepsute świeczki ? Dalej coś z paliwem? Lewego powietrza nie łapie sprawdziłem psikając na łączenia i na gaźniki samostartem. Niestety nie moge się przejechać bo za oknem w chwili obecnej biało ;/

Nawet jeśli się inaczej zużywają to przy świecy colortune zrobię poprawkę składu mieszanki. Zresztą wg was od paliwa średnica otworu w dyszy się zmienia ? Bo wg mnie nie, chyba że przy pomocy rąk.

dysze są takie same w każdym gaźniku o oznaczeniach 190 i 35,jedynie iglice się różnią oznaczeniami dla 1 i 4, 2 i 3 gaźnika. Jakieś dziwne teorie masz.

A więc tak nie wiem jak ja to zrobiłem ale przeoczyłem dość istotną rzecz. Na wszystkich iglicach są założone malutkie podkładki, a na 3 iglicy aż 3!! nie wiem w jakim celu aż 3? Założone są po to by zwiększyć paliwo w całym zakresie obrotów? Sruba składu mieszanki wykrecone na 2 1/4 obr na wszystkich gaźnikach. Rozebrałem wszystko teraz w drobny mak, oprócz 3 mechanizmów ssania, nie wiem jak je odkręcić. Gaźniki gołe, można je w czymś zanurzyć na pare godzin i póżniej wyplukać, przedmuchać? Dysze i inne malutkie pierdoły wrzuce znowu do myjki ultradźwiękowej. Motocykl to kompletna seria tylko teraz ma tłumik devila założony. Zdjęcia:

na podpietych wakuometrach mam te same wartości więc jak mogę mieć rozsynchronizowane? Na filmiku linki od rolgazu popuscilem na regulacjach ile sie dalo zeby bylo widoczne bardzo oco kaman. Jak ściągne airbox i go odpalę obroty dalej te same ale jak przytkam wloty np w 1 i 2 gaźniku zaraz spadaja do 1100 i równo pracuję tak samo sie dzieje jak reka wszystkei 4 wloty przytkam. Przypomne że śr składu mieszanki i poziomu paliwa nie ruszałem przed myciem i synchronizowaniem.

Ciąg dalszy. Nagrałem filmik obejrzyjcie go najpierw. http://www.youtube.com/watch?v=QbgdKqF8qKs Silnik chodzi na filmiku już bez ssania, zimny bez ssania odpali ale ciezko i na ssaniu ladnie pracuje. Jak sie rozgrzeje i dodam mu ssania troche i gazuje to nic sie nie zmienia. Kable od gazu, linka od ssania jest okej. Cały airbox uszczelniłem dla sprawdzenia sylikonem i nic nie pomogło.

Świece mam do tego modelu NGK CR9EK odstęp zrobiłem na wszystkich taki sam bo się różnił. Mam pewien pomysł, czy gaźniki Keihin CVKD40 można oddzielić ? Wtedy każdy pojedyńczy gaźnik bym umieścił w mojej myjce, tylko pytanie jaką chemie wtedy do myjki zastosować? Ostatnie pytanie do bardzo doświadczonych, mam jeszcze gaźniki od zxr 750 i nie mogę odkręcić jednej dyszy która znajduję się w komorze pływakowej o nawie Pilot Jet, śrubokręty już prawie omykają, a nie chcę obrobić jej do końca.

no ok, nie mam takiej wielkiej myjki ultradźwiękowej żeby włożyć 4 gaźniki. Jak myjecie gaźniki? zanurzacie w czymś na dzień dwa? Czy zawozicie na myjkę? jak tak to ile płacicie za to? Wszędzie piszą że carbcleanerem czyszczą podmuchają szprejem i jest okej :) A u mnie kompresor z paliwem poszedł 10atm i widzę że buba.... A może by tak owinąć szmatami i wpieprzyć do pralki ? heh..

kurde jeszcze raz od początku, Patrzyłem dzisiaj na świece, przed synchronizacją i były ładne kawka z mlekiem. Zrobiłem przerwy na świecach 0,75mm, zaworki są szczelne bo przypomniało mi się że jak zassałem powietrze przez wężyk paliwowy to przyssał się do języka i trzymało jak pływaki opadły to puściło, wydaję mi się że z tym jest okej. Filtr powietrza jest okej, sprawdzałem jak nówka. Aku też dobre, paliwo nowe wczoraj zatankowałem. Cholera może jednak gaźniki się nie wyczyściły samym kompresorem i benzyną ? Przy dawaniu gazu nie dymi na czarno wiec za bogato chyba nie ma, sam już nie wiem. Na moje to wygląda jakby nie dostawał paliwa przy tych obrotach. Aha jeszcze mi się przypomniało że przy synchronizacji obroty jałowy nie chciały zejść poniżej 1500 śrube wykrecilem do końca że przepustnica się nie opierała o śrubę ale jak przytkałem doloty powietrza na gaźnikach to spadły obroty do 1100 lub silnik zdechł. Synchro elegancko trzyma równe podciśnienie. Sorry za lekkie zamieszanie w opisie ;) mam nadzieje ze zrozumiecie. Jutro postaram się nagrać film i wrzuce na youtube.

Siema, ostatnio chciałem pośmigać swoją 9 bo pogoda ładna i motocykl zaczął źle pracować. Motocykl zachowuje się identycznie jak na tym filmiku(poniżej) z tymże w moim jeszcze tak przerwie przy miedzy 1100 a 2000 obr. Gaźniki rozbierałem, dysze wyczyszczone w myjce ultradźwiękowej, synchro zrobione trzyma bardzo ładnie wolne obroty. Gdy się już ruszy i jedzie powyżej 2tyś obr motocykl pracuje dobrze. Zapewne mija już zakres obrotów odpowiedzialnych w gaźnikach za niskie obroty? W mieście nie da się normalnie ruszyć lub spacerować za samochodami w korkach. Ustawień w gaźnikach nie ruszałem bo robił to poprzedni właściciel tj, skład mieszanki, poziom paliwa. http://www.youtube.com/watch?v=YNbMUWbqukU

3 letni motocykl i padły niby uszczelniacze jaja jak berety. Jak Ci nie pozwalają być przy montażu to odpier... lipę na bank. Uwierz mi a tym bardziej Panu Adamowi który ma nieziemskie pojęcie o docieraniu silnika i mechanice silników motocyklowych. Jak założą bez honowania nowe pierścienie to będziesz miał to samo po 300km :) No chyba że będziesz co 300km dawał im na serwis w celu zmiany kompletu pierścieni. Ten serwis to widać totalna porażka. Reasumując: Cylindry do honowania + nowe pierścienie Zawory można sprawdzić czy szczelne, jak nie to dotrzeć Na mineralnym dotrzeć, zmienić na półsyntetyk i sprawdzić kompresje, powinna chyba koło 16 oscylować w zdrowym piecu co nie P. Adamie? Jak po tych zabiegach motocykl bedzie mial kompreche i dobrze chodził, to możesz dalej bawić się w układ wydechowy i strojenie. Rozumiem pierdzielić się tygodniami ze starym trupem jakimś co wszystkie łożyska pierścienie cylindry i głowice ma już wysłużone to tu coś puka tu coś cyka rzecz normalna, ale żeby nowy motor tak chodził? ehh Ale ogólnie masakra żeby w takiej nowej laluni takie rzeczy się działy. Nachodź mechaniorów,siedź im na karku i patrz na ręce. Tyle ode mnie, Lewa!

To Twoja rf900 musi mieć kompresje jak w balonie skoro Ci już mocy zabrakło w niej. Ja w swojej zx9r mam jazdę na wszystkich biegach jakbym na 1 biegu jechał ciągle, mocy nie brakuje, dla mnie wystarczająco. Te typowe litry to dopiero muszą dupę urywać ;] Reasumując nie warto ładować kasy w dynojeby. Lepiej za te 400zl zalewaj bak ;)

Czyli rozumiem że nic nie wskóram z tym silnikiem i mi padnie w połowie sezonu? Czytając o motocyklu zx11 coś obiło mi się o uszy o "wprowadzeniu "usprawnionej" miski olejowej dla tych co lubia ostrzej śmigać (czy to prawda?) miska miała inaczej poprowadzone kanały olejowe ponoć i smok pompował już dobrze olej do tej pechowej 3 panewki" wszystko zacytowałem bo nie wiem ile w tym prawdy.

Dobra, skoro nie ma reguły. To jak robić/zrobić żeby nie zatrzeć silnika? Nie robię długich whellie raptem max do 200m i nie robię ich często bo sporadycznie. Lanie więcej oleju ponad stan uszkadza silnik a przegroda w misce daję ale na krótko.

Siemanko, czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego silniki zx750r, zx7r, zx7rr, zx9r,zx11 zacierają się dosyć szybko przy ostrej jeździe typu jazda na tylnym przednim kole itd ? Czy przegroda w misce olejowej coś da? Odbudowuje dla siebie Kawasaki zx9r z lat 94-97 i chcę go dla siebie już zostawić i go dosyć dobrze usprawnić by wytrzymał latanie na gumie czy stopale. W sieci dużo piszą o tuningu tych jednostek 750 jak i 900 i chłopaki osiągają moce 150-160km na tylnym kole, tylko że jak to jest w końcu z tym zacieraniem się silnika? Mit? Czy po prostu niedbalstwo? typu zły olej lub nie wymienianie go w okresie serwisu? Czy można zastosować wydajniejszą pompę oleju? Dlaczego konkurencyjne silniki cbr 900rr z tamtych lat co kawasaki się nie zacierały? Dzięki za odpowiedzi, Lewa!

podbijam, wciąż aktualne! tanio !

Potrzebuję takich części jak: Kompletna głowica z zaworami do zx9r(94-97r) lub zx7r(91-95) może być bez wałków rozrządu. Tłoki i cylindry do zx9r z lat 94-97 mogą być same tłoki. Kontakt PW GG 39242886 KOM 531 219 701 Email [email protected]

Zgadzam się z Shermanem, mam teraz z dziewczyną Uno 1.0 fire w gazie i co chwila są jakieś z nim problemy. Ale jeśli ktoś dobrze ma wyregulowany gaz i zdrowy silnik to będzie to najtańszy obecnie środek lokomocji :) Ps. Quad już chodzi jak ta lala, jeszcze ramę będziemy malować i ją wzmacniać to podeślę foto :D

podejrzewam ze mu po 10kilosach sie silnik juz rozgrzał ;) Ja też stawiam że ma seryjne kominy/komin i para wodna sie zbiera a o tej porze roku to widac.

pisząc ze była jeżdżona po torze miałem na myśli tylko model motoru kumpla, ma sportowy wydech, sportowe zawieszenie, k&n, owiewki na szybko złącza , sportowe sety no i przyjechała do polszy na oponach slikach. Wiem ze maja zadbane silniki i motocykle (nie raz) ale u nich korozja zjada motocykle strasznie. Dla przykładu mojemu szwagrowi w vfr 800 teraz chłodnica sie posypała aż wióry poleciały.

za 1200zł to możesz kupić dół silnika(skrzynia, kosz sprzęgłowy, kartery) w nie wiadomo jakim stanie. Przykład. Kumpel kupił r6 za 8tyś zł z Anglii. Widać ze była latana po torze, któregoś popołudnia w****** mu korba na rondzie, plama oleju i godzina spędzona na chodniku z kaskiem w reku w oczekiwaniu na lawetę. Kupił drugi silnik za 3500zł z chyba 2000roku z przebiegiem 25tyś. Było to 1.5 roku temu a tej r6 nie oszczędza zbiera się bardzo ładnie, odpala tak samo, serwis na bieżąco u mnie, byle pierdoła jest naprawiana żadnego druciarstwa. Łącznie z motorem i przekładka silnika, rejestracja, pełnym serwisem przed sezonem wyniosło go to ok 16tyś zł. Także albo kupujesz motocykl w "promocji" i liczysz się z tym ze silnik może Ci kleknąć po sezonie albo płacisz, 3-5tyś więcej i kupujesz motocykl w bardzo dobrym stanie. A najlepiej jak chcesz kupić motocykl to zadaj tu na forum pytanie do chłopaków czy może ktoś go oglądał lub zna sprzęta. Bo nieraz "zadbane" sztuki w cenie tych prawdziwie"zadbanych" są w stanie nędzy i rozpaczy a dzięki temu ze np w gazecie wyborczej dawali kurs do fotoszopa :D to na zdjęciach wyglądają jak by nawet kurzu nie widziały i stały w komorach próżniowych. PS. Nie wiem dlaczego tak jest w Polsce, Polak Polaka tak potrafi dymać, ostatnio słyszałem tekst ze jeden wyjął zestaw kluczy pod siedzeniem by nowy właściciel nie miał "za dobrze" Lewa.

wszystko było sprawdzone prze zemnie próbowałem nawet na krótko na klemy grube kable ze ciągnik można odpalać, aku trzyma 11.4 V przy kręceniu rozrusznikiem spada do 5/6. Gaźnik wyczyszczony filtr powietrza takze a silnik raz chodzi na wolnych dobrze a na drugi dzień trzeba znowu mieszankę regulować :) ssanie raz działa raz nie i dlatego trzeba mieć przy sobie dezodorant psik w filtr pow. i odpala, ogólnie porażka ta wersja chinola nazywa się Tiger ATV150ST oddałem go w pizdu ciotce, a po godzinie jazdy dzieciaki zepsuły rolgaz, wjechały i połamały płot i jak zgasiły to już nawet od klem nie odpalił :) Nigdy więcej nie będę komuś naprawiał chinoli, co innego sobie, bo wiem jak oszczędzać tak delikatna konstrukcje. Aha aku podmieniłem do swojej kawy żeby wykluczyć go i nawet nie przekręcił rozrusznikiem także.. Co do właścicieli chińskich quadów radze skręcić gaz i jakoś go zabezpieczyć przed swoimi pociechami, bo ja osobiście nim jechałem 70km/h i prawie zęby zostawiłem na ścianie budynku bo takie to wywrotne, chińczyki dali mocny i słaby na wytrzymałość silnik ale zapomnieli o bezpieczeństwie dając hamulce od rowera i zawieszenie z plastiku.